Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPianistka wrote:Najgorsze jest to że od kilku dni przestały mnie boleć piersi... Nawet gdy mocno nacisnę - nic...
No i o ile jeszcze tydzień temu były wielkie i napięte to teraz wróciły do stanu "przed"
No i koniec z apetytem i lataniem do toalety 10 razy na godzinę... Krótko mówiąc wszystkie objawy zniknęły...
Kada, dzięki za link... tak właśnie jak pisałam, w tym miejscu w którym lekarz badał były co najwyżej jelita albo żołądek a nie macica
Idiota
Przeciez masz nowy objaw w postaci bolacego brzucha
ja mam tylko taki!
-
Ja tak myślę i myślę i Mateusz urodził się 13 sierpnia w urodziny teściowej hehe a termin był na 17 sierpnia i teraz mam termin wg om na 21 luty ale 17 luty mójszwagier ma uurodziny będzie zabawnie jak się w jego urodziny urodzi hahaHanna<3
Mateuszek
13.08.2014
Emilka 08.07.2010
-
No właśnie to Iriss zawsze spełniała te funkcjeMamaNieMama wrote:Pianistka wszystko jest dobrze. Moja kolezanka ktora poronila zygala az do zabiegu a dziecko sie nie rozwijalo od 2 tyg !!
Nie mysl zle bo sprowadzisz na siebie jakies nieszczescie. Nie masz tam blisko siebie kogos kto by Toba potrzasnal i dal Ci kopa w dupe zeby mysli byly pozytywne !?
Idę zjeść bułki z twarożkiem i miodem i jakoś dotrwam do poniedziałku do 16:15
Justikf akurat tego objawu wolałabym nie mieć! ;P bo on + krew = zawał
-
nick nieaktualnyPianistka wrote:No to ja na drugim biegunie... Miesiączka tak bolesna że wolałabym wszystko inne niż to, 7 dni krwotoku bo inaczej tego nazwać nie można, w nocy musiałam wstawać zmieniać tampony/podpaski... Pierwszy dzień zawsze wycięty z życiorysu... ale rozmawiałam z wieloma dziewczynami, które też tak ciężko przechodziły pierwszy dzień @ i ku mojemu zdziwieniu, podobno u wielu kobiet po ciąży się to normuje i już tak nie boli To mnie pociesza...
Mamaniemama, no właśnie ten wczorajszy lekarz to był lekarz ogólny, nawet nie ginekolog... i to taki młody jakiś... ale co tam... Wcześniej zmierzyli mój puls i był 68... poza tym przy badaniu cały czas trzymał mój nadgarstek i kontrolował...
Z resztą, to MUSIAŁO być tętno maluszka... no bo raczej moje jelita tętna nie mają
położna to położna ale w poniedziałek musi mi zrobić USG... czekam jak na zbawienie na to skierowanie do ginekologa..
Powiem ci kochana że w moim przypadku było nieco inaczej, przed ciążą było super, 5 dni krwawienia, zero bólu, skąpe krwawienie, nieco obfite w 1 dzień miesiączki, a po porodzie pierwszy cykl trwał 14 dni - skąpe krwawienie i niezmierny ból, w końcu zadecydowałam o tabletkach anty, podobno miałam coś z hormonami, po tabletkach krwawienie było tak obfite że nie mogłam się ogarnąć, to był że tak powiem krwotok:/ trwało to tak z 10 dni, potem było już ok, aż w końcu się wkurzyłam i te tabletki odstawiłam i wtedy już było ok, 5 dni lekkiego krwawienia, cykle 31 dni, a nie 21:) czyli że tak powiem wszystko unormowało się dopiero po 9 miesiącach od porodu -
nick nieaktualnyPianistka wrote:No właśnie to Iriss zawsze spełniała te funkcje
Idę zjeść bułki z twarożkiem i miodem i jakoś dotrwam do poniedziałku do 16:15
Justikf akurat tego objawu wolałabym nie mieć! ;P bo on + krew = zawał
Coz nie masz wplywu. Ja mam od ponad tygodnia bardzo silne bole. Biore maksymalna dozwolona przerz lekarza dawke nospy i jeszcze naprzemian krwawie i plamie.
-
Dziewczyny upadłam.. Niby nic mi się nie stało, ale wystraszyłam się nie na żarty.. Wbiegły na mnie dwa bawiące się rozpędzone psy (w tym jeden mój głupi pies, którego zaraz do lasu wywioze), byłam odwrócona plecami i nie widziałam, że biegną no i "podcieły" mi kolana.. boli mnie troche kostka i zdarłam kolano, bo oczywiście upadłam jak sierota na okrak.. najgorzej, że upadłam też na dupe, mam nadzieje, że nie zaszkodziło to fasolce niby dupa nie boli...
-
nick nieaktualny
-
Spokojnie Mila dzidzia jest mocno chroniona i bezpieczna teraz przed takimi mechanicznymi uszkodzeniami
Co do bóli okresowych przez 8 lat brałam tabletki antykoncepcyjne, ale wcześniej to bóle takie, że łącznie z omdleniami, masakra po odstawieniu tabletek w grudniu pierwszy okres spoko, potem poronienie więc ból był gorszy niż w trakcie miesiączki, a kolejne 2 miesiączki, które lekarz kazał odczekać nic nie bolały Jedyny plus, że jak miałam okres to bardzo skąpy oby mi bez tych bóli już tak zostało. A bóle są wynikiem tego nieszczęsnego tyłozgięcie macicy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2015, 13:48
-
Mam nadzieje, że nie mam czym się martwić.. wrr może chce ktoś zaadoptować pieska? podróbka labradora, czarna, diabeł normalnie
Ja też mam tyłozgięcie macicy i miesiączki to była masakra, ale każdy miesiąc wyglądał inaczej, bo czasem wymioty, biegunka, płacz i niemoc, a czasem kilka tabsów i oprócz chęci zabicia każdej osoby w promieniu kilometra to dało się wytrzymać
Wyobraźcie sobie jak pracowałam w barze i dostałam miesiączki.. każda minuta to była walka samej ze sobą, żeby się uśmiechać i nie zabić nikogo
-
Cześć wszystkim
ja właśnie po wizycie i jest wszystko ok.
Pianistka ja mam ten detektor i korzystałam z niego przez całą ciążę. Jest ok. Najlepszy z mi znanych i dostępnych do użytku domowego. W porównaniu z detektor ami z położnictwa mnie niweluje szumy. Ale czułość jest ok.
-
Mandragora, zapłaciłam za niego ok 400 zł więc liczę na dobry sprzęt
Tak sobie myślę, mam nadzieję, że położna w poniedziałek da mi zwolnienie do końca tygodnia, jeśli nie, to idę jeszcze raz do fastlege i wymęczę zwolnienie na miesiąc I chyba koniec mojej pracy w ciąży...
Mam dość, skoro szefowa nie potrafi mi zapewnić dogodnych warunków...
Miałam złożyć jej wypowiedzenie... ale nie zrobię tego! Zaniosę jej zwolnienie, to będzie musiała płacić
Gorzej ją zaboli...
Wiem, jestem wredna... Ale koleżanka dała mi cynk że szefostwo strasznie trzęsie dupą po tym jak mój mąż im powiedział że jak przez nich stracę ciążę to wytoczy im proces... Nie powiem jej że z ciążą ok, niech się martwi...suka
Mandragora, a jak na wizycie? Jak bąbel wygląda? Jesteśmy na tym samym etapie ciekawe czy w poniedziałek zobaczę jak się rusza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2015, 15:10
-
Pianistka ja dzisiaj usg nie miałam. Tylko detektorem znalazł tętno. I miałam badanie ginekologiczne. Usg mam za 1,5 tygodnia. No właśnie co do tętna. .. macica niestety nie jest tak wysoko żeby je znaleźć w okolicy pępka. Moje znalazł tuż nad spojeniem lonowym.
-
No własnie wiem, bo za każdym razem na usg znajdywała położna maluszka nad spojeniem łonowym lekko po prawej stronie, 2 tygodnie temu jak byłam na pogotowiu z krwawieniem to tez znalazł doktor tętno nad spojeniem po prawej... Ten wczorajszy lekarz kompletnie nie umiał tego robić, latał tym detektorem po całym brzuchu..
Więcej nie pojadę na to pogotowie, bo już 2 razy byłam i było tak samo... na szczęście za 2 i pół tygodnia będę miała swój detektor to w razie plamień czy takich sytuacji sama będę mogła znaleźć sobie tętno maluszka...
Mam tylko nadzieję, że maluszek żyje
Nic się nie martw 
