Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Witaj ja też po in vitro, termin na 05.02Fistaszek wrote:Dzien dobry, chcialam sie przywitac
Jestem po in vitro. Termin wg OM 07.02, ale mam w brzuchu dwojke maluchow, wiec roznie moze byc. Witam wszytskie lutowki i mam nadzijee, ze moge dolaczyc 
-
Iriss wrote:Pianistka, mój 3 dni z rzędu je ziemniaki z mizerią i jak się cieszy
, a ja jeszcze bardziej bo roboty mniej hehe, ale dziś walnę mu schabowe 
Mam buraczki, może ugotuję mmmm
To popatrz w sklepach ze zdrową żywnością za sokiem
Ja będe profilaktycznie popijała
oooo ... mizeria - zjadłabym
-
to dzis razem wizytujemy,Justaw wrote:U mnie sie już panika przed wizytą właczyła
I to nie chodzi o to, ze sie denerwuje czy wszytko ok, tylko tym, ze nigdy nie byłam u lekarza poza Polska. Nie wiem jak tu wygląda wizyta, kwestia badań, języka. Lek przed nieznanym 
ja o 16:30 a ty?
na pewno dasz rade, spokojna głowa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 12:23
Justaw lubi tę wiadomość
-
wogole to chyba kazdy przed wizyta ma chocby lekkiego stresaPianistka wrote:Powodzenia dziewczynki na wizytach!

Justaw, dasz radę
też miałam ten sam stres ale gładko poszło... 
-
Ja chyba przed kazda wizyta mam stresa. Wczoraj zaczelam plamic aka "kawa z mlekiem" i od rau jechalam do dr. Mialam ogromnego stresa, czy z dzieciakami wszystko ok, ale okazalo sie, ze nic takiego nie widzac. Dostalam jakies leki i mam lezec plackiem do kolejnej wizyty za tydzien. Ze wzgledu na in vitro mam prenatalne.
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH














ostatnie usg miałam 26.06 a teraz 22.07 mam usg genetyczne i wyniki pappa będą. Strasznie się denerwuje co z dzieciaczkiem.





