Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyRozpoznanie: Żywy płód
FHR 160ud/min
CRL 64,7mm
NT 2,1
BPD 21,6
FL 11,0
Kość nosowa obecna
Przepływ w zastawce prawidłowy
Czaszka/mózg/kręgosłup/serce/przednia ściana brzucha: obraz prawidłowy
żołądek/pęcherz moczowy/nerki: widoczne
dłonie/stopy: obie widoczne
Lokalizacja kosmówki: Przednia ściana nisko
Płyn owodniowy: w normie
pępowina: trzynaczyniowa
No i krocza nie pokazało dziecie moje:) Za to skrzyżowało nogi i wsadziło je sobie do ust:)Monkey, Mila920, miszkaaa, szara myszka, Warkocz Bereniki, Biedroneczka29, tulipanna lubią tę wiadomość
-
Agnesia wrote:Rozpoznanie: Żywy płód
FHR 160ud/min
CRL 64,7mm
NT 2,1
BPD 21,6
FL 11,0
Kość nosowa obecna
Przepływ w zastawce prawidłowy
Czaszka/mózg/kręgosłup/serce/przednia ściana brzucha: obraz prawidłowy
żołądek/pęcherz moczowy/nerki: widoczne
dłonie/stopy: obie widoczne
Lokalizacja kosmówki: Przednia ściana nisko
Płyn owodniowy: w normie
pępowina: trzynaczyniowa
No i krocza nie pokazało dziecie moje:) Za to skrzyżowało nogi i wsadziło je sobie do ust:)
Super!
Czy to było zwykle usg czy to "prenatalne"? nie będę miała tego na wady genetyczne, ale zastanawiam się czy na wizycie najbliższej (a będę wtedy w podobnym etapie co Ty teraz) tez mi tak fajnie pomierzy dzidziusia -
nick nieaktualnyszara myszka wrote:Super!
Czy to było zwykle usg czy to "prenatalne"? nie będę miała tego na wady genetyczne, ale zastanawiam się czy na wizycie najbliższej (a będę wtedy w podobnym etapie co Ty teraz) tez mi tak fajnie pomierzy dzidziusia -
Cześć dziewczyny. Gratuluję udanych wizyt. Ja niestety znowu zaczęłam plamic. Pojechałam wczoraj do swojej lekarki ale niestety nie podgladalysmy malucha. Powiedziała, że za tydzień i tak mamy prenatalne więc poczekamy. Dostałam tylko skierowanie na morfologie i jakieś wskaźniki krzepnięcia. Jak coś będzie nie tak to w poniedziałek będą dzwonić. No i przez tydzień mam brac luteine pod język zamiast dowcipnie. Ochyda
a tak w ogóle to strasznie się boję o maluszka. Nie wiem jak wytrzymam do piątku.
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, gratuluję wizyt
Lexi dobrze, że ddała Ci badania na krzepnięcia , u mnie po acardzie i clexane jest podobnie, od każdego dotknięcia mam siniakimoże się zadrapałaś przy aplikowaniu luteiny albo sama tabletka podrażniła
Jest tak gorąco, że nie mam co z sobą zrobić
Miłego dnia! -
Lexi bądź silna, tez to przechodziłam w 8-10tygodniu - będzie dobrze, musi być!
Ej dziewczny co tu tak pusto, cicho, az strach pytac! A nie mam czasu czytac wszystkich postow wcześniejszych.
Do mojej wizyty 8 dni, nie mogę się doczekać i strasznie mi się dluuuuzy -
Lexi150 musisz zaufać swojej ginekolog, na samolocie pewnie byłaś? jakby zobaczyła coś bardzo niepokojącego to nie czekałaby ten tydzień i zrobiłaby usg, zaufaj jej i bądź dobrej myśli
Biedroneczka29 też za mną chodzi ten rowerek wodny..ale chyba nie powinniśmy pedałować? bo to jednak troche się mięśnie brzucha napina? Chyba, że znaleźć sobie kogoś do pedałowania:D
-
Mila920 wrote:Lexi150 musisz zaufać swojej ginekolog, na samolocie pewnie byłaś? jakby zobaczyła coś bardzo niepokojącego to nie czekałaby ten tydzień i zrobiłaby usg, zaufaj jej i bądź dobrej myśli
Biedroneczka29 też za mną chodzi ten rowerek wodny..ale chyba nie powinniśmy pedałować? bo to jednak troche się mięśnie brzucha napina? Chyba, że znaleźć sobie kogoś do pedałowania:D
Ja pływałam na rowerku wodnym w zeszły weekend i nie czułam zbytniego napięcia w brzuchu:) na normalnym rowerze tez jeżdżę. -
No mój gin wrecz zabrania jazdy na rowerze, poza tym przykra rzecz spotkała moją znajomą, która jeździła na rowerze..nie chce straszyć, ale jej lekarz powiedział że to najprawdopodobniej przez jazde rowerem, więc z bólem, ale rower odstawiłam
A jeśli chodzi o rowerek wodny to też mi się wydaję, że tak brzucha zabardzo się nie napina, no ale jak mój Kochany przeczyta w internetach, że nie wolno to nie wolno i koniecdzisiaj wybieram się na babski wieczór z koleżankami i co? o 23 w domu mam być... szaleństwo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2015, 14:45
-
Mila, z rowerem to nie chodzi o napinanie mięsni brzucha
Bo przecież to nogi pracują... chodzi o wstrząsy. jeżdżąc po nierównych drogach, są wibracje i drgania, które są niewskazane. stąd też wielu lekarzy odradza jazdę rowerem
Aguś86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMi też lekarz zabronił jazdy na rowerze, a jeździłam na prawdę dużo. Przeciwskazaniem są wstrząsy i upadek. Na następnej wizycie zapytam, czy mogę jeździć na stacjonarnym. Ogólnie musiałam zrezygnować ze wszystkich sportów, już widzę, że mięśnie mocno zmalały i kondycja nie ta
-
Na rowerze wodnym mało co siedziałam bo za goraco większość czasu w wodzie spędziłam ,ale troszkę popedalowalam tez mysle ze nie powinno to dla fasolki zaszkodzić wszystko z głowa i umiarem.
Ja na rozstępy używam olejek z migdałów ponoc jest bardzo dobry . -
Tak wiem, że na rowerze chodzi o wstrząsy itd., chodziło mi o rowerek wodny, bo tam wstrząsów nie ma, ale siedzi się w takiej półleżącej pozycji i myślałam, że te mięśnie się napinają za mocno, ale skoro dziewczyny pływały i nie czuły jakiegoś tam napięcia to może na krótką przejażdżkę się skuszę
a na stacjonarnym rowerze w książeczkach, które dostałam od położnej pisze, że możnaale lepiej zapytać gin, tylko on jest wyrocznią