WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Mila920, dzięki. Może mój lekarz niepotrzebnie mnie nastraszył, widzę, że nie każdy ginekolog przywiązuje tak dużą wagę do częstotliwości bicia serduszka malucha.
Ja z tych samych obaw (bakterie) jeszcze nie próbowałam z basenem. Na razie zapisałam się na jogę dla ciężarnych. Jednak pogoda bardzo zachęca mnie do podjęcia prób z basenem
I jeszcze jedno - są wśród Was jakieś dziewczyny, które nie mają jeszcze widocznego brzuszka? Ja jestem szczupła, nie utyłam jeszcze nic, a brzuch praktycznie płaski, a to już 14 tc.
-
Mila ja wlasnie nie cwicze,ale zastanawiam sie nad tym intensywnie wczoraj w gazecie M jak mama wyczytalam,ze dziennie 30 minut powinnysmy spedzac fizycznie,ze mamy do wyboru pol godzinny spacer po parku lub lesie,pol godziny jogi dla ciezarnych albo tyle samo czasu spedzonego na basenie.Ja wlasnie jem sniadanie ogarne sie i maz po mnie przyjezdza i jade na basen bo ruchu to ja mam malo ,trzeba to zmienic
joanna witam Cie i rozumiem Twoje obawy zwiazane z tym,ze sie nie odzywalas publicznie,ale fajnie ze teraz napisalas ja jutro ide do lekarza jak sie dowiem ile serduszko uderza to na pewno napisze Joanna ja jestem chudzielcem zawsze wazylam 45kg obecnie 50 brzuszek jest delikatny jak wstaje z rana to mam plaski brzuch nie widac nic,jak zjem to cos tam widac najwiekszy jest wieczorem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2015, 11:09
Sofija
Udalo sie w cyklu
-
Biedroneczka29, miło mi, dzięki za wyrozumiałość w temacie mojego milczenia Trzymam kciuki za Twoją jutrzejszą wizytę i oczywiście czekam na info a propos serduszka Twojego malucha
Widzę, że w temacie brzuszka to u Ciebie zupełnie tak jak u mnie. Musimy widać być jeszcze cierpliwe. To Twoja pierwsza ciąża? Podobno w pierwszej ciąży brzuszek jest później widoczny, bo mięśnie jeszcze nie potrafią się dobrze rozciągać.
Chyba się jednak skuszę na ten basen... -
joanna tak to moja pierwsza ciaza :)jutro mam badania prenatalne wiec na pewno oprocz pobrania krwi bedzie usg ze szczegolami tak mi sie bynajmniej wydaje no i licze ze moze dowiem sie co tam moja fasoleczka ukrywa :)ostatnio jak zjadlam risotto to tak mi fajnie brzuszek wydelo,ze sesja lustrowa byla
ja za godzinke ruszam na basen jest taki upal,ze basen to najlepsze co moze byc,a jak pojde do swojej gin we wrzesniu to powiem jej,ze chodzilam na basen i jak cos niech mi tam zajrzy i zrobi cytologie i gdyby jakis grzybek sie zrobil to przepisze cos i juz.
Sofija
Udalo sie w cyklu
-
Hehe, to widzę, że kolejna zbieżność u nas. Ja też raz sobie zrobiłam lustrzaną sesję brzuszka, ale w moim przypadku to było po zjedzeniu zupy fasolowej
Na badaniach prenatalnych byłam w zeszłym tygodniu, ale niestety maleństwo krzyżowało nóżki i nie chciało pokazać, co tam ukrywa. Kolejna wizyta na początku września i liczę, że może wtedy się uda. Przeglądałam na forum kilka stron wstecz i widzę, że wiele dziewczyn poznało już (przynajmniej wstępnie) płeć swoich maluchów.
Wiem też, że na forum była jakaś kłótnia, nie wiem o co poszło i nie wnikam, ale szkoda, że w wyniku tego mniej dziewczyn teraz się udziela... -
joanna no to musisz sie uzbroic w cierpliwosc i poczekac do kolejnej wizyty moje dziecie jak jutro tez nie zechce pokazac co tam ma to tez sie dowiem na poczatku wrzesnia bodajże 4 wrzesnia
tak jest byla tutaj jakas klotnia i dziewczyny utworzyly sobie prywatne forum,tez nie wnikalam o co chodzi.
uciekam bo moj za pol h przyjedzie a ja gotowa nie bede
Sofija
Udalo sie w cyklu
-
Joanna_88 wrote:Mila920, dzięki. Może mój lekarz niepotrzebnie mnie nastraszył, widzę, że nie każdy ginekolog przywiązuje tak dużą wagę do częstotliwości bicia serduszka malucha.
Ja z tych samych obaw (bakterie) jeszcze nie próbowałam z basenem. Na razie zapisałam się na jogę dla ciężarnych. Jednak pogoda bardzo zachęca mnie do podjęcia prób z basenem
I jeszcze jedno - są wśród Was jakieś dziewczyny, które nie mają jeszcze widocznego brzuszka? Ja jestem szczupła, nie utyłam jeszcze nic, a brzuch praktycznie płaski, a to już 14 tc.
Ja nie mam w ogóle brzucha a już prawie 15 tydzień. w pierwszej ciąży też długo nie miałam ale jak potem wyskoczył, to już nie dało się ukryć :p
A co do basenu dziewczyny, uważajcie. Ja poszłam kilka razy i niestety dostałam infekcji (jakiegoś drożdżaka) . W ciąży jest obniżona odporność a chlor niszczy nam barierę ochronną. U mnie tak się stało i muszę teraz brać tabletki.
Chodzę dalej na basen ale moczę tylko nogi:P
-
Mamaniemama, ja mam detektor ale nie używam codziennie. Raz na kilka dni. Pytałam lekarza, powiedział, że bezpieczne o ile z umiarem... Ale w mojej sytuacji stres miałby gorszy wpływ niż ten detektor. A jeśli już słucham to minutkę i odkładam nie wiszę na nim pół dnia
Joanna_88 w 12+6 tętno mojego maluszka wynosiło 154 i lekarka określiła jako idealne... dopóki nie spada poniżej 120 jest ok maluch na rekordowym pomiarze miał 172 ale to było w 9tc kiedy tętno jest najwyższe, potem się normuje Teraz cały czas jest ok 145-155 Jest dobrze..
-
No to już teraz po Twojej wiadomości Niebieska, sama nie wiem co robić. Może warto pozostać przy tej jodze. Basen kusi, ale nie chciałabym złapać jakiejś infekcji.
Dziewczyny, mam jeszcze jedno nurtujące mnie pytanie, które chciałam do Was skierować. Myślałyście już o porodzie? Czy któraś z Was rozważa cesarkę z wyboru, bez wskazań medycznych? U mnie w rodzinie i wśród znajomych wiele porodów sn zakończyło się poważnymi komplikacjami dla matki i dziecka (niedotlenienie, konieczność długotrwałej rehabilitacji itp.). Jestem bardzo namawiana na CC. Ja jeszcze się nie zdecydowałam, ale zastanawiam się jakie Wy macie doświadczenia, co słyszałyście itp. -
nick nieaktualnyMojemu maluchowi biło serduszko ok 170 uderzeń na minutę. Ale lekarz nic nie mówił, czy to dobrze, czy źle, przypuszczam, że ok. Na początku września idę do mojego lekarza i zapytam czy mogę wrócić na spinning. Bardzo mi tego brakuje, w ogóle takiego dużego wysiłku, bo nie mogę ani biegać ani jeździć na rowerze, z pole dance też musiałam się pożegnać
Dostaliśmy pierwsze ciuszki dla fasolki
teściowa nie wytrzymała i zrobiła zakupy
http://i1188.photobucket.com/albums/z406/marissith/mobile%20uploads/8d8779ce-8718-481f-ba4c-87da5ae7fd0b_zpsdn9wr04g.jpg -
nick nieaktualnyZnalazłam na parenting.pl takie infoJoanna_88 wrote:Bicie serduszka 170 a 146 to jednak jest duża różnica... No nic, mam nadzieję, że zakres normy jest szeroki
"Prawidłowo tętno płodu wynosi 110-160 uderzeń na minutę."
Czyli ok, mi lekarz nic nie mówił, że jest za szybko, więc też się nie stresuję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2015, 12:53
-
Cześć Joanna. Ja też długo zwlekałam z odezwaniem się. Właśnie z powodu przekroczenia pewnej granicy i wyjaśnienia jakiś niepokojów z USG. Serce mojego malca biło 182 - tachykardia. Ale wszystko się unormowało do następnego badania więc się nie martw.
Biedroneczka badanie już jutro. Życzę ci aby w "gratisie" bobas się rozkraczył i pokazał co ma między nóżkami
Marissith fajne ciuszki.
Biedroneczka29 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak, trzeba się w miarę możliwości nie stresować bo maluch to odczuwaJoanna_88 wrote:Marissith, dobre nastawienie dużo znaczy, tego się trzymajmy, że jest dobrze
P.S. Ciuszki urocze. Nam moja mama kupiła kilka śpiochów. Kolorki póki co neutralne. Czy Ty znasz już płeć?
Jeden lekarz widział chłopca a drugi dziewczynkę , któryś ma rację
-
nick nieaktualny
