Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Laleczki! Z ta iloscia plynow w ciagu dnia to tez nie przesadzajcie,bo zwiekszanie lozyska wodnego w organizmie grozi wzrostem cisnienia i bolami glowy.
Mnie dalej plecuchy bola..od szyi po kosc ogonowa..ale to taki uroczu bol bo Hankowy
Co do paracetamolu to jest to jakoes wielkoe lobby farmaceutyczne i ja nie wierze.. Ja wierze w stara polska pyralgine ktora od lat jest na naszym rynku a nie cudactwa ze stanow:) amerykanie juz podobno odchodza od stosowania paracetamolu bo szkodzi:) -
Joanna - rowniez gratuluje synka
Chyba norma z anestezjologami w polskich szpitalach, poza tym czy bedzie mu sie chciało przyjść do "jakiegoś tam byle" porodu to juz kolejna sprawa. Ja raczej nie zamierzam skorzystać, ale u mnie kosztuje podobno 500zl
-
Deliliah wrote:Dziewczyny, zrobiłam sobie taką listę, co "niby" powinien posiadać mój wózek
Mam stwierdziła, że w moimi wymaganiami, to jeszcze takiego nie wyprodukowali ;P Ale może przydadzą się Wam na coś moje przemyślenia
Bardzo mi się podoba twoja lista wymagań, ale chyba rzeczywiście Twoja mama ma rację, że takiego wózka jeszcze nie wyprodukowali
Trzeba też pamiętać, że wózek ma być solidny, przecież chcemy, żeby nam służył jakieś 3 lata. Niektórzy producenci oferują mnóstwo bajerów, że nic tylko brać, a jak się poszuka opinii użytkowników, to okazuje się, że koła odpadają, stelaż się krzywi, coś tam nie działa.
Ja przy wyborze wózka zwracałam uwagę też na łatwość utrzymania w czystości - jeśli podnóżek w spacerówce jest materiałowy, to po każdym błotnym spacerze, gdzie dziecko ma buty na nóżkach mamy upaćkany podnóżek, z którym nie wiadomo co zrobić. Tkaniny, z których wykonany jest wózek powinny być zaimpregnowane i dać się ponownie impregnować. Filtry UV nie były dla mnie koniecznością - przecież nie będziemy dziecka wystawiać na bezpośrednie działanie słońca, a każdy materiał w jakiś sposób chroni przed nim (inaczej dało by się opalać np. przez ubranie). A latem będziemy dodatkowo dzidzie smarować kremami.
Ważne dla mnie było, aby w stelaż wózka można było wpiąć fotelik wysoko punktowany w teście ADAC (np. Maxi Cosi).
Nie jestem natomiast przekonana do rozwiązania przekładanej rączki, dla mnie lepszym rozwiązaniem jest możliwość obrócenia siedziska spacerówki. Po przełożeniu rączki skrętne, mniejsze koła mamy z tyłu i zmienia się stateczność wózka. Ale to tylko moje obawy, nie próbowałam prowadzić takiego wózka z przełożoną rączką, więc mogę się oczywiście mylić
Oglądając torbę na zakupy warto zwrócić uwagę nie tylko na wielkość, materiał i położenie, ale też na jej nośność. Co nam po bardzo pojemnej torbie, jeśli można do niej włożyć raptem 3kg. Ja tego nie sprawdziłam i taką właśnie torbę mam w swoim wózku.
Ilość kółek - mojemu mężowi podobały się trójkołowce, ja uparłam się na cztery koła. Mieszkam w bloku i do klatki prowadzą schodki z podjazdem - chciałabym z nich korzystaćZwłaszcza, że dla mnie nie ma znaczenia, czy wózek będzie ważył 10kg czy 20kg i tak go nie dam rady podnieść, siły w rękach mam tyle co komar w piętach
-
Matko Boska Polska to jednak Popier***** kraj,zeby nie bylo pomocy dla kobiet w ciazy w trakcie porodu
nie wiem jak tutaj wyglada u mnie sprawa we Wloszech bo jeszcze o tym nie rozmwailam z ginekolog,ale mam nadzieje,ze nie tak jak w Pl
-
hejo dziewczyny
mam pytanie do tych które sa już na zwolnieniu - planujecie już być na nim do końca? czy lekarz bez problemy wam je wypisuje? ja trochę zaluje ze nie wzielam zwolnienia jak plamiłam tyko miałam urlop ale za miesiąc chciałabym już isc na dobre ale nie wiem czy lekarz skoro mi się już nic nie dzieje mi wypisze. tzn meczy mnie praca no ale mogłabym jakos tam chodzic, mam prace w dużym stresie, z dziecmi w roznym stanie psychofizycznym, ale nie wiem czy dla zusu to będzie powod ;/ -
nick nieaktualny
-
Ja jestem na zwolnieniu od ok. 5-6 tyg i się nawet nie wybieram zresztą już mają zastępstwo na moje miejsce bo mówiłam że początek trudny i mogę być ciągle na zwolnieniu. A lekarz bez problemu pisze w pracy nawet by woleli żeby na dłużej wypisywać niż od wizyty do wizyty a tej swoją drogą się doczekać nie mogę
Ja dziś zainwestowalam w siebie i kupiłam przyszłościowe sukienki. Ale tak się nalazilam że mnie wszystko ciągnie
-
wlasnie nie wiem czemu ale boje się ze nie da, trochę mi się wydaje z tych "ciaza to nie choroba". ani razu mnie nie zapytal gdzie pracuje ani czy chce zwolnienie
nawet jak plamiłam
poza tym wydaje mi się ok ;/ nigdy nie bylam na zwolnieniu, czyli tam się wpisuje powod tak? czyli ze np. wymioty? a co jeszcze np. jest?
-
Szara myszka moim zdaniem żaden lekarz nie powinien odmówić. Zawsze możesz powiedzieć,tak jak dziewczyny pisały, że masz wymioty, albo bóle brzucha, albo krzyża. U mnie lekarka wypisuje coś z uciążliwymi warunkami czy coś. Nie wiem sama. Jestem na zwolnieniu od 6 tc i będę do końca. A dr sama zawsze przypomina o zwolnieniu.
-
Ja na początku miałam ciąża zagrożona poronienie zagrażające ale symbolu nie pamiętam a teraz jak wyżej zmęczenie wymioty itp. Powiedz ze najwyżej w pracy masz za dużo obowiązków lub ze naprawdę źle się czujesz ze brzuch boli od siedzenia i nacisku poza tym jeśli pracujesz przy kompie to powinnaś spędzać przy nim tylko 4 godz a w sumie co zrobić z resztą czasu. W sumie dziwne ze przy plamieniu nie dostałaś ja jak tylko poszłam na wizytę że pobolewa mnie brzuch dostałam zwolnienie a potem jak pojechałam na sor i dostałam duphaston to już z automatu wypisywali. Jak już wszystko było ok to tylko lekarz pytał czy chce.
-
chciałabym isc dopiero za miesiąc ale może zapytam go wprost w piątek na wizycie czy za miesiąc mogę liczyc na zwolnienie bo się już coraz gorzej czuje i w pracy mi coraz ciężej.. a jak odmowi za miesiąc to chyba zmienie lekarza bo przecież wlasnie każdy powinien dac jak się ktoś zle czuje
a powiedzcie mi trzeba mieć ze sobą nip pracodawcy żeby lekarz wypisal>>? bo chyba gdzies tak slyszalam -
Bruśka wrote:Ja na początku miałam ciąża zagrożona poronienie zagrażające ale symbolu nie pamiętam a teraz jak wyżej zmęczenie wymioty itp. Powiedz ze najwyżej w pracy masz za dużo obowiązków lub ze naprawdę źle się czujesz ze brzuch boli od siedzenia i nacisku poza tym jeśli pracujesz przy kompie to powinnaś spędzać przy nim tylko 4 godz a w sumie co zrobić z resztą czasu. W sumie dziwne ze przy plamieniu nie dostałaś ja jak tylko poszłam na wizytę że pobolewa mnie brzuch dostałam zwolnienie a potem jak pojechałam na sor i dostałam duphaston to już z automatu wypisywali. Jak już wszystko było ok to tylko lekarz pytał czy chce.
akurat jak trafiłam do szpitala to miałam dlugi urlop i powiedziałam ze nie potrzebuje a potem lekarz już nie pytal, miałam urlop długo no i potem plamienia przeszly -
szara myszka wrote:chciałabym isc dopiero za miesiąc ale może zapytam go wprost w piątek na wizycie czy za miesiąc mogę liczyc na zwolnienie bo się już coraz gorzej czuje i w pracy mi coraz ciężej.. a jak odmowi za miesiąc to chyba zmienie lekarza bo przecież wlasnie każdy powinien dac jak się ktoś zle czuje
a powiedzcie mi trzeba mieć ze sobą nip pracodawcy żeby lekarz wypisal>>? bo chyba gdzies tak slyszalam
Trzeba mieć NIP. Inaczej nie wypisze. -
szara myszka wrote:niedługo podpisze nowa umowę bo stara traci waznosc i mam nadzieje ze zus się nie doczepi ze zaraz po podpisaniu poszlam na zwolnienie ;(
A nawet jeśli Cię wezwą to jak udowodnią, że wcale nie czujesz się źle?
Po poronieniu w grudniu załamałam się psychicznie i postanowiłam, że pójdę do psychiatry. Dostałam zwolnienie z powodu depresji. Po jakichś 2 miesiącach przyszło wezwanie do ZUS-u. Poszłam, powiedziałam jak się czuję i orzecznik uznał, że zwolnienie zasadne. Wizyta trwała 5 minut.
ZUS nie taki straszny jak go malująWiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2015, 19:59
-
No wlasnie tez mam taka nadzieje a w firmie pracuje przecież półtorej roku tylko niestety umowy na czas określony ciagle. ale to nie jest tak ze wparuja nagle do domu zobaczyć czy leze haha?
jak już będę na zwolnieniu to chciałabym chodzic na joge albo do lasu bo mam blisko, jakos się dotlenić