Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
A tran nie zawiera wit. A? Bo ponoć łatwo ją przedawkować i jest wtedy toksyczna dla Maluszka. A jak się przyjmuje witaminy prenatalne to tam już jest w odpowiedniej dawce. Szukałam tranu właśnie bez wit.A ale nie znalazłam.marissith wrote:Na odporność dobry jest czystek, trzeba pić codziennie np. zamiast herbaty i tran z wit d np mollers
Śliczny kombinezon!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTysia no najwidoczniej, ja się trochę dziwię bo oni się 6 lata starali, i oboje po 30 już są... a tu histeria
Odnośnie witamin, Kobietki mi lekarz kazał przyjmować tylko MamaDHA, powiedział że to mi w zupełności wystarczy
Skład:
kwas DHA - 600 mg
Jod - 200 µg
Kwas foliowy - 400 µg
Witamina D3 - 25 µg (1000 j. m.)
Magnez - 200 mg
Niby ma wszystko co najważniejsze, ale bida w porównaniu do innych suplementów
-
Ja zawsze uważałam, że alkohol i inne używki w ciąży zakazane, ale jedzenie bez przesady, wole zjeść wędzonego na zimno łososia niż czekoladę, a podobno to pierwsze nie wskazane. Poza tym mój apetyt jest zerowy i jeśli miałabym jeść to, co można to nie jadłabym nic

Mam pytanie jaki rozmiar kupić ubranek na pierwszy rzut? Warto kupić w ogóle coś 56 czy od razu 62? Myślałam że kupię 56 do szpitala, czyli z 3/4 zestawy ubranek a resztę 62 to dobry pomysł? Albo kombinezon 62 czy większy licząc ze w maju czy czerwcu juz nie będę z niego korzystać, a za duży nie będzie grzal mam wrażenie ze łapie mnie panika bo tyle rzeczy trzeba kupić a ja w tym wszystkim jestem zielona
-
Na 56 mam mało ciuszków bo i tak dziecko szybko wyrasta. A jak będzie rosło wolno, to zawsze mogę dokupić
Najwięcej mam na 62 i dalej. A kombinezon chyba najlepiej na 62 
Niektórzy dziwnie reagują na płeć. Czytałam o babkach, które wpadły w depresję bo płeć im się nie podobała...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja np chce dziewczynke,ale przeciez jak sie okaze ze bedzie chlopczyk to nie bede z tego powodu plakac tylko sie cieszyc i kochac bezgranicznie

a ja dzis spc w nocy cos nie moglam i juz wiem czemu ,mojego kuzyna narzeczona urodzila i tak o niej pomyslalam w nocy,ze moze sie zaczelo
-
nick nieaktualnyA ja chciałam po prostu dziecko
bez żadnych preferencji do płci. Mam trochę feministyczne poglądy i dla mnie to jest już dyskryminacja ze względu na płeć właśnie. Wiem, że niewiele osób tak uważa, ale płeć to tylko płeć, nie opisuje człowieka w 100%. Dla rodzica powinno być najważniejsze zdrowie dziecka. A jak za kilkanaście lat okaże się, że np. córka chce zmienić płeć albo po prostu jest tzw chłopczycą, nienawidzi różowego i chce zostać kierowcą ciężarówki to co wtedy?
marzenia o małej księżniczce idą w pizdu
tulipanna, Mila920 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Preferencje to jeszcze nic strasznego. Wydaje mi się, że każda z nas bardziej czy mniej świadomie wyobraża sobie swojego dzieciaczka łącznie z tym czy będzie chłopcem czy dziewczynką. Natomiast jeżeli rodzice faktycznie popadają w paranoję i chcą dziecka konkretnej płci i jak okazuje się, że jest inaczej to się załamują to to jest chore. Tacy ludzie moim zdaniem w ogóle średnio się nadają na rodziców!!! Ja zawsze gdzieś tam w głowie miałam, że pierwsza będzie córcia. Prawdopodobnie będzie synuś a do głowy by mi nie przyszło, żeby narzekać z tego powodu. Cieszę się jak głupia. Tyle czekaliśmy na naszego Maluszka, że nie ważne kim będzie. A tak jak Marissith pisze, nasze dzieci i tak wybiorą własną drogę...
tysiaa93, Bruśka, vayn lubią tę wiadomość
-
powiedz kolezance ze bedzie na pewno dobrze,Lexi150 wrote:No to pewnie wadliwy egzemplarz znajoma trafiła.
Dziewczyny nie mogę przestać ryczeć. Właśnie dzwoniła przyjaciółka (25tc), na wizycie okazało się, że mała ma chore serduszko. Nie wiadomo co dalej. Może okaże się, że leki pomogą ale może też być tak, że mała umrze w każdej chwili. To straszne. Nie wiem co mam jej powiedzieć. Aż strach mnie obleciał, że coś takiego może się przytrafić każdemu.
moja corka miala powazna wade serce i operacje jak miala 6miesiecy w ip czd w miedzylesiu, a teraz ma 9lat biega skacze i recytuje, u mojej corki niestety na usg wychodzilo wszystko ok, tylko wtedy w moim miescie nie bylo jeszcze 3d i 4d,
teraz tylko jezdzimy na kontrole okolo 3 razy w roku
nawet powazne wady serca nie oznaczaja ze dziecko umrze, w 99 % wady serca da sie zoperowac i potem jest wszystko okWiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 17:37
-
Mila920 - piękny brzusio!
marissith - świetny kombinezon
natalica06 - z rozmiarami różnie bywa, bo nie wiadomo, jaki dzieciaczek się urodzi. Poza tym znam maluchy, które urodziły się 54-58cm, a przez pierwsze tygodnie nakładali im ubranka w rozmiarze 56, a nawet 50, bo w innych utopiłyby się.
Ja mam ubranka i 56, i 62, i też 50, bo nigdy nic nie wiadomo. Poza tym rozmiar rozmiarowi nierówny i te niby mniejsze, są niekiedy większe od większości.
-
ogladalyscie "Moje 600 gramow szczescia"?wiecie co mi z tego odcinka utkwiło najbardziej w pamieci tekst polozenej,"piekna jestes Matylda naprawde piekna po tatusiu"no ja pirdole rece mi opadly jak ta matka sie musiala poczuc??!!!!jak dla mnie to tragedia!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 18:19



Za bardzo uwierzyła w zabobony, że kwaśne na chłopaka 








