X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2016
Odpowiedz

Lutówki 2016

Oceń ten wątek:
  • d84 Autorytet
    Postów: 2125 1098

    Wysłany: 20 września 2015, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do glukozy pytała moją gin ostatnio o cytrynę, ona mi powiedziała, żeby jej nie brać bo ma też swoją własną glukozę, ale za to poleciła żeby wsypać kwasek cytrynowy i wtedy jest w smaku znośne do picia i taż mówiła że trzeba siedzieć a nie chodzić.

    a do bólu pleców mnie bolały do póki chodziłam do pracy do18tc, potem bolą jak długo chodzę. Gin poleciła mi fitness,żeby potem nie było gorzej. panuję zacząć od października i zobaczymy jak będzie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2015, 14:33

    17/2/2016 B
    11/3/2018 I
  • Bruśka Autorytet
    Postów: 3155 1897

    Wysłany: 20 września 2015, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poród szczerze to mnie przeraża ale jakoś to musi być. Najbardziej boję się że coś pójdzie nie tak sama się urodziłam owinieta pepowina byłam sina i lezalam parę dni w inkubatorze i boję się że może tak samo się skończyć u mnie. Rozważam możliwość cesarki. A tak poza tym to mnie dopadlo katar lekka temperatura. Mąż ma mi kupić prenalen.

    dqprqtkfus8kbbbd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2015, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila920 wrote:
    Napiszę jutro :-) mam nadzieję, ze utrzyma mi się to w żołądku.. czyli idę na pierwszy ogień? Nikt nie pił wcześniej? :-) koleżanka piła ostatnio i twierdzi, ze nie było tragedii, za to druga koleżanka próbowała 2 razy i dwa razy się nie udało, ostatecznie położyli ja do szpitala i tam jakoś jej inaczej ten cukier sprawdzili.
    Nie taki pierwszy, ja już mam stwierdzoną od prawie 9tygodni cukrzycę. Krzywą robiłam 10t3d i teraz będę miała powtórkę. Glukoza nie jest słodka, ona jest tak słodka że aż obrzydliwa. U mnie było 5 min na wypicie, ale ja zatkałam nos i szybko duszkiem wypiłam. Pierwsze 10min było myślenia czy wróci czy zostanie mnie w brzuchu ;p później już z górki, siedziałam i czytałam książkę raz poszłam do toalety. Badanie 75g glukozy na czczo, po godzinie i po 2ch, wchodzi się bez kolejek wszedzie bo już w wielu laboratoriach byłam i zawsze ta sama informacja, właśnie z powodu tego że siedzi się 2godziny :) Możecie poszukać sobie smakowej glukozy bo dziewczyny pisały że taka jest. Ja dałam rade bez smaku :)

  • e-ness Autorytet
    Postów: 719 430

    Wysłany: 20 września 2015, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z glukozą miałam już przyjemność w tej ciązy w 11 tyg , na sama myśl mdli mnie. Nie byłam w stanie wypić tego lepu w 5 min, piłam ok 10, ale nie przyznałam się, wolałam wydłużyć czas niż zwymiotować i powtarzać badanie jeszcze raz. na ten kubek wcisnęłam połówkę cytryny, pielęgniarki same zaproponowały i chwała im za to bo inaczej ciężko było by to przełknąć.
    Po wypiciu trzeba przesiedzieć 2h i to jest najprzyjemniejszy moment badania:)
    Zdecydowanie wolę wszelkie badania inwazyjne, ale cóż to też trzeba przezyć,

    Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
    córeczka luty 2013, córeczka luty 2016

    Moja Wielka Rodzina 2+4+kot
  • d84 Autorytet
    Postów: 2125 1098

    Wysłany: 20 września 2015, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny a jakie macie tętno, ja póki co tak do 90 ale wydaje mi się, że serce mi wali jak ..... czuję pulsowanie na całym ciele i jest ono widoczne gołym okiem i jeszcze jak mam ucho przy poduszce to je głośno słyszę. Wiem że w ciąży tętno rośnie i krwi jest więcej, ale nie wiem czy to jest tym spowodowane.

    17/2/2016 B
    11/3/2018 I
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 20 września 2015, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marissith wrote:
    A po clexane może być anemia? Nawet nie sądziłam.
    Już od 2 mc mam anemię ale miałam też straszne mdłości. Teraz biorę żelazo po którym mnie mdli, więc błędne koło. Mocz też robiłam, bo miałam ketony ostatnio. Do tego jeszcze magnez i glukozę. Chyba gin po cichu podejrzewa cukrzycę ciążową przez ten aceton w moczu.
    Jaki aceton!? Co Ty! A ciala ketonowe pojawiaja sie w moczu w wyniku czestych wymiotow.. Niekoniecznie oznacza cukrzyce chociaz jest takie ruzyko

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 20 września 2015, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak sie tak boicie porodu to nie myslaluscie o znieczuleniu? Ja po obejrzeniu 600 gram szczescia z uwagi na astme zaczelam rozwazac cesarke.. Chociaz bylam mega przeciwna w sensie ze to powazny zaboeg nie przelewki a natura jednak wymyslila to inaczej..

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 20 września 2015, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak sie tak boicie porodu to nie myslaluscie o znieczuleniu? Ja po obejrzeniu 600 gram szczescia z uwagi na astme zaczelam rozwazac cesarke.. Chociaz bylam mega przeciwna w sensie ze to powazny zaboeg nie przelewki a natura jednak wymyslila to inaczej..

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2015, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tulipanna wrote:
    Jaki aceton!? Co Ty! A ciala ketonowe pojawiaja sie w moczu w wyniku czestych wymiotow.. Niekoniecznie oznacza cukrzyce chociaz jest takie ruzyko
    Mój mąż mówi, że to aceton głodowy bo za mało jem. Odebrałam wyniki no i niestety anemia postępuje ale mocz ok, glukoza też ok.

  • Bruśka Autorytet
    Postów: 3155 1897

    Wysłany: 20 września 2015, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcz tak poważnie o tym nie myślałam czy znieczulenie czy co innego tak najbardziej myślę o cc. Pójdę na wizytę do endo i zapytam ja o opinię czy się kwalifikuje jej zdaniem.

    dqprqtkfus8kbbbd.png
  • Lexi150 Autorytet
    Postów: 3877 2819

    Wysłany: 20 września 2015, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się porodu nie boję. Doczekać się wręcz nie mogę. Oczywiście wszystko w terminie ale już chciałabym Synka na świecie mieć. Poród to nieodłączna część tego cudu więc po co się nakręcać na ból. I tak będzie i tak. Chciałabym, żeby poród był naturalny ale ze znieczuleniem ale jeśli będzie inaczej to też nie będę miała z tym problemu. Ważne żeby Ignaś przyszedł na świat cały i zdrowy.

    Mama 4 Aniołków <3 <3 <3 <3
    ♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
    mhsvh371f8hry86r.png
    0d1ygywl27duo1io.png
  • Bruśka Autorytet
    Postów: 3155 1897

    Wysłany: 20 września 2015, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No pewnie ze tez się diczekac nie mogę i boję się nie tyle bólu co mogących wystąpić powikłań lub tego że coś Jaskowi mogloby zagrozić.

    dqprqtkfus8kbbbd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2015, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja planuje poród bez znieczulenia, zbyt wiele się o tym znieczuleniu naczytałam( miałam też w bliskim otoczeniu niezbyt dobre doświadczenia). Też się nie mogę doczekać porodu:) A Lexi myślałaś już gdzie chcesz rodzić? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2015, 19:36

  • Mila920 Autorytet
    Postów: 999 1047

    Wysłany: 20 września 2015, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straszycie mnie z tą glukozą.. Plus moje powracające poranne mdłości..może być ciekawie, no ale co ma być to będzie :-)

    ckaiskjotzqxyjdt.png
    dqprp07wug12eik7.png
  • Joanna_88 Autorytet
    Postów: 477 102

    Wysłany: 20 września 2015, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe, ja mam zupełnie tak jak Lexi. Też bardzo chciałabym, żeby był już luty i nadszedł ten DZIEŃ. Ból zapewne będzie, ale jakoś musimy to przeżyć. Co do znieczulenia ZO to ja się wciąż waham... Oczywiście są i plusy i minusy tego rozwiązania... A dodatkowo w moim szpitalu na dwoje babka wróżyła - może trafisz na wolnego lekarza to Ci zrobi, a może nie...

    Biedroneczka pytała czy będziemy opisywać tutaj swój poród. Ja chętnie na pewno się podzielę wrażeniami, jeżeli będziecie chciały. Z tymże ja mam termin na połowę lutego, więc pewnie będą tutaj "szybsze" lutówki niż ja :P

    Co do glukozy, to ja już miałam w przeszłości tę przyjemność i ze swojej strony polecam picie tego specyfiku jak najszybciej. Z każdym kolejnym łykiem jest coraz trudniej. Przynajmniej tak u mnie było :)

    Jak wagowo stoicie? Ja niby przytyłam tylko 3,5 kg od początku ciąży, a czuję się jak wieloryb :/ Poważnie :/

    ex2bx1hp35w324su.png
  • Lexi150 Autorytet
    Postów: 3877 2819

    Wysłany: 20 września 2015, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnesia wrote:
    Ja planuje poród bez znieczulenia, zbyt wiele się o tym znieczuleniu naczytałam( miałam też w bliskim otoczeniu niezbyt dobre doświadczenia). Też się nie mogę doczekać porodu:) A Lexi myślałaś już gdzie chcesz rodzić? :)

    Na pewno Pomorzany. Po pierwsze blisko, po drugie oddział neonatologiczny w razie czego a po trzecie to miałam okazję przebywać w tym szpitalu już trzy razy (raz na położniczym - łyżeczkowanie i dwa razy na ginekologii) i za każdym razem byłam bardzo zadowolona z opieki. Poza tym miałam styczność z kilkoma ginekologami z tamtejszego szpitala i mam same pozytywne skojarzenia.

    Mama 4 Aniołków <3 <3 <3 <3
    ♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
    mhsvh371f8hry86r.png
    0d1ygywl27duo1io.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2015, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lexi150 wrote:
    Na pewno Pomorzany. Po pierwsze blisko, po drugie oddział neonatologiczny w razie czego a po trzecie to miałam okazję przebywać w tym szpitalu już trzy razy (raz na położniczym - łyżeczkowanie i dwa razy na ginekologii) i za każdym razem byłam bardzo zadowolona z opieki. Poza tym miałam styczność z kilkoma ginekologami z tamtejszego szpitala i mam same pozytywne skojarzenia.
    Ja się waham bo mój lekarz prowadzący jest ze Zdroji a właśnie na pomorzany mam blisko. Tak wiem zaraz mi połowa napisze że i tak marne szanse że trafię na swojego lekarza, ale jest się o wiele lepiej traktowanym gdy ma się prowadzącego wpisanego ze szpitala. Moja siostra się o tym przekonała :D

  • Lexi150 Autorytet
    Postów: 3877 2819

    Wysłany: 20 września 2015, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnesia wrote:
    Ja się waham bo mój lekarz prowadzący jest ze Zdroji a właśnie na pomorzany mam blisko. Tak wiem zaraz mi połowa napisze że i tak marne szanse że trafię na swojego lekarza, ale jest się o wiele lepiej traktowanym gdy ma się prowadzącego wpisanego ze szpitala. Moja siostra się o tym przekonała :D

    Tu masz rację. Samo nazwisko lekarza potrafi zdziałać cuda. Bratowa rodziła w Stargardzie bo prowadził ją tamtejszy lekarz a do szpitala miała jakieś 80 km. Moja nie przyjmuje w żadnym szpitalu więc mam ten problem z głowy.

    Mama 4 Aniołków <3 <3 <3 <3
    ♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
    mhsvh371f8hry86r.png
    0d1ygywl27duo1io.png
  • Tusiaa Autorytet
    Postów: 2163 1140

    Wysłany: 20 września 2015, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aa ja ogólnie boję się tego znieczulenia. I jestem ciekawa po ilu godzinach od tego można wstać i czy też nie można głowy podnosić jak przy cc i czy też tak okropnie głowa boli po tym.

    Dziewczyny ostatnio narzekałam, że nie mogę się wyluzowac podczas seksiku a dzisiaj. To było mega. Jeszcze nigdy takiej rozkoszy nie miałam co dzisiaj :P aż ma sie ochotę na więcej i więcej hehe :P

    Ja też będę mogła się wrażeniami z porodu podzielić jesli będziecie chciały w ogóle wiedzieć :) Nastawiam się na poród SN i mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze bez komplikacji :)

    Glukozy jeszcze nie piłam ale też słyszałam, że z cytrynką lepsza :)

    Wagowo jadę w górę . Dzisiaj stanęłam na wagę a tam już 57 kg ale fakt bylismy u znajomych na urodzinach i sporo zjadłam i wypiłam więc może to dlatego. Ogólnie na plusie ok 4 kg . Jedynie to mi brzuszek rośnie i mam wrażenie , że z dnia na dzień jest coraz większy ;P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2015, 20:08

    tulipanna lubi tę wiadomość

    Kubuś <3
    1usae6yd1m2ge70e.png
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 20 września 2015, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna_88 wrote:
    Hehe, ja mam zupełnie tak jak Lexi. Też bardzo chciałabym, żeby był już luty i nadszedł ten DZIEŃ. Ból zapewne będzie, ale jakoś musimy to przeżyć. Co do znieczulenia ZO to ja się wciąż waham... Oczywiście są i plusy i minusy tego rozwiązania... A dodatkowo w moim szpitalu na dwoje babka wróżyła - może trafisz na wolnego lekarza to Ci zrobi, a może nie...

    Biedroneczka pytała czy będziemy opisywać tutaj swój poród. Ja chętnie na pewno się podzielę wrażeniami, jeżeli będziecie chciały. Z tymże ja mam termin na połowę lutego, więc pewnie będą tutaj "szybsze" lutówki niż ja :P

    Co do glukozy, to ja już miałam w przeszłości tę przyjemność i ze swojej strony polecam picie tego specyfiku jak najszybciej. Z każdym kolejnym łykiem jest coraz trudniej. Przynajmniej tak u mnie było :)

    Jak wagowo stoicie? Ja niby przytyłam tylko 3,5 kg od początku ciąży, a czuję się jak wieloryb :/ Poważnie :/
    Się idzie gada z anastezjologiem wcześniej i umawia :) Ja to po prostu zaczęłam się bać...jak zobaczyłam w tym programie, że ta maleńska Matylda dostała zawału półkuli mózgu bo matka z astmą nie mogła przeć... matko...przeraziłam się...bo tak to mam podejście naprawdę takie, że natura wymyśliła to tak dołem, bo tak jest najlepiej, dziecko przechodzi przezz kanał rodny powoli, bez szoku, z psychologicznego punktu widzenia uczy się pokonywać trudności, w kanale rodnym zapoznaje się z tymi bakteriami, które powodują odpornośc.. ja marzę zeby urodzić normalnie (ze znieczuleniem, bo siłaczką to nie ma co być w dzisiejszych czasach kiedy można uśmierzać ból)No i ja po prostu nie wyobrażam sobie że mi grzebią w bebechach jak leże na stole, że od pasa w dół się nie mogę ruszyć, boję się, że będę czuła... a brzuch rozwalony, rozcięty...

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
‹‹ 761 762 763 764 765 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ