Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Moj maluszek najczęściej harce po jedzeniu, i jak stoję. Na leżące trudno go wyczuć bo mam łożysko na tylnej ścianie i jak Leszek to bąbelek ucieka gdzieś głęboko, nawet na usg lekarz mówił ze trudno do niego zajrzećCóreczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
Agnesia - mam własny wyczekany egzemplarz "Położnej", więc niebawem zabieram się za niego!
Ja też na razie nastawiam się na poród naturalny. Co do znieczulenia - w szpitalu, w którym będę wszystko zależy od obecności anestezjologa. Jeśli będzie mnie bardzo bolało, a anestezjolog będzie, to pewnie poproszę, choć boję się igieł, więc pomyślę.A jeśli wyjdzie, że musi być cesarka, to będzie i też zła nie będę, bo dla Jasia wycierpię wszystko.
Dziewczyny, czy leci Wam siara z piersi? Dwa dni temu siedzę przed komputerem, a tu koszulka mokra... Wczoraj też trochę poleciało. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
fuj, kiedyś uwielbiałam ostre rzeczy, a teraz ogórki kiszone, kapusta, albo coś łagodnego, mlecznego, kurczak z ryżem, jakiś biały sos, generalnie jak dla pacjentów szpitala chorych na choroby zw. z układem trawiennym
Mogłabym też pić hektolitrami mleko
więc ja ze swojego menu polecam płatki z mlekiem, albo surówkę z kiszonej kapusty hehe
-
ja wczesniej jadłam makarony ze wszystkim
ogólnie nie mam jakis takich zachcianek ze musze cos zjesc i koniec. Jem bo trzeba albo mi sie nudzi i leze i nic nie robie albo jak czuje że jest mi niedobrze i muszę miec coś w buzi
Zaczełam jesc wędliny których nie ruszałam przez 3-4 miesiace i w sumie kotlety jem bez oporów teraz
A co do ruchów to mój mały szaleje. Nie raz czuję, że mnie gdzies tam w środku po tyłku kopie hehczuję ruchy codziennie i w ciągu całego dnia. Głownie po jedzeniu albo jak jestem na nogach poł dnia to wtedy i jak sie położe to mnie kopie wtedy. Zastanawiam sie kiedy to dziecko spi heh
A co do pikantnego jedzeniazraziłąm się jak byłam na poczatku ciązy. Jadłam pikantne kabanosy 2 albo 3 dni pod rząd i sie nimi zatrułam
Także z ostrych potraw też rezygnuje
NIc niestety nie doradze bo mój jadłospis jest taki że jem wszystko i nic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2015, 13:34
Kubuś
-
Witam się po weekendzie. Mimo wątpliwości związanych z podróżą będąc przeziębioną jednak poleciałam na weekend i było bardzo udanie. Kuracja kilogramem czosnku, sokiem z malin i cytrynami przyniosla oczekiwane rezultaty i przeziebienie w asadzie udalo sie pozegnac
Malutkiej weekend chyba też się podobał, przynajmniej tak staram się interpretować jej kręcenie się w brzuchu. Zauważyłam, że ma swoje ulubion pory aktywności, zazwyczaj rano jak przyjezdzam do pracy i spokojnie siedze przy biurku i czesto wieczorem w okolicach 18-19No i po mojej wiekszej aktywnosci gdy spokojnie usiade lub sie poloze to wtedy czesto sie kreci tak jakby chciala powiedziec "mama, pobujaj jeszcze"
A jak wasze maluchy, tez maja juz swoje zwyczaje??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2015, 14:33
-
kkkaaarrr wrote:Witam się po weekendzie. Mimo wątpliwości związanych z podróżą będąc przeziębioną jednak poleciałam na weekend i było bardzo udanie. Kuracja kilogramem czosnku, sokiem z malin i cytrynami przyniosla oczekiwane rezultaty i przeziebienie w asadzie udalo sie pozegnac
Malutkiej weekend chyba też się podobał, przynajmniej tak staram się interpretować jej kręcenie się w brzuchu. Zauważyłam, że ma swoje ulubion pory aktywności, zazwyczaj rano jak przyjezdzam do pracy i spokojnie siedze przy biurku i czesto wieczorem w okolicach 18-19No i po mojej wiekszej aktywnosci gdy spokojnie usiade lub sie poloze to wtedy czesto sie kreci tak jakby chciala powiedziec "mama, pobujaj jeszcze"
A jak wasze maluchy, tez maja juz swoje zwyczaje??
-
nick nieaktualny
-
Co do preferencji żywieniowych to takich nie posiadam. Ostatnio jem bo się zmuszam bo czasem aż mnie zaczyna skrecac z głodu. Jak do tej pory nie miałam mdłości i ani razu nie wymiotowalam ale nie mam ochoty na jedzenie. I ostatnio zgaga mnie męczy. Teraz idę robić spaghetti miłego popołudnia.
-
Czesc Dziewczynki
)) ja sie nie udzielam na forum , Bo ja nie mam czasu szczerze mowiac .... Pracuje caly etat czesto nawet wiecej ....CZuje sie dobrze , przytylam za duzooo to napewno , jedynie co moge powiedziec , ze boli mnie kregostup w dolnej czesci, bardziej kosc ogonowa .... Czuje ruchy mojego szkraba
)))) nie tam jakies babelki , bardziej jak soda heh Jest ruchliwy ... Dzisiaj mialam 2 trimester usg I wszystko co trzeba pomierzyli I wyglada , ze jest wspaniale , co cieszy najbardziej .... Mam tez fotki I video w 3d
))))) myslimy nad imieniem I chyba bedziej Maximillian ....
z zakupow to jeszcze nic nie mam , oprocz 3 malych ubranek , ja bede miec baby shower , to pewnie duzo rzeczy dostane ...Pozdrawiam Was serdecznie I do uslyszenia
))))
Aha
Edycja
Malutki wazy 283 gramyWiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2015, 15:58
-
Dziewczyny, czy zgłębiałyście może już temat termometrów?? Jakoś mnie naszło dzisiaj na ten temat i znalazłem to: http://misure.pl/product.php?id_product=11
Może macie już jakieś doświadczenia z takimi termometrami i jesteście w stanie coś polecić/odradzić/wypowiedzieć się o tym sprzęcie z linka -
kkkaaarrr mi się wydawało, żę takie termometry kosztuja koło 100zł a tu taki tani. Osobiscie nie miałam stycznosci z ta firmą ale koleżanka miała tez na podczerwień ale inny ale była i jest zadowolona
Tez będe musiała zakupić ale jakiej firmy to nie mam pojecia
Kubuś
-
No i mam wyniki, cukier w normie (chyba, bo tyle dowiedziałam się od wujka google), może któraś jest zorientowana?
glukoza na czczo - 79 mg/dl
po 1h - 93 mg/dl
po 2h - 72 mg/dl
Za to znowu mam problem z tarczycą, TSH znów skoczyło, a już było ładnie wyrównane.. Moja ostatnie wyniki:
25.06 - 4,69
1.07 - 3,5
24.07 - 2,92 (dawka 37,5 mg euthyroxu)
24.08 - 1,9 (dawka 62,5 mg euthyroxu)
no i dzisiaj 4,2 z tą samą dawką!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2015, 17:57