Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZosia_wop wrote:Wyszłam od lekarza i sie poryczalam ;( szyjka skrócona do 28mm musiałam sie sama upomnieć o sprawdzenie, niby nie mam nic wiecej "nie robic" niż teraz nie robię ...bo przeciez cały czas sie oszczędzam, a tu takie wieści ;( za 2 tyg kontrola i zobaczymy czy bedzie krążek. Dostałam leki rozkurczowe i teraz bede leżeć jak najwiecej. Ehhhh jak nie urok to... dół straszny bo przeciez dopiero kończę 21 tydz
nie ma co za często robic usg bo to niezdrowe. Jak za 2 tyg masz kontrole to spokojnie czekaj. Szyjke powinno sie mierzyc na tym samym sprzecie żeby było widać czy sie skraca. Jak bedzie sie dalej skracac to naciskaj żeby założyli pessar i sie maksymalnie oszczędzaj tj. nie dźwigaj przede wszytskim.
Co do leków rozkurczowych to uważajcie bo później dzieciaczki moa mieć problem z obnizonym napięiem mięsniowym. Ja na początku ciąży przyjmowałam i mnien więcej w połowie ciazy dość duże dawki z uwagi na skórcze. Teraz walczę u synka z obnizonym napięciem - tragedii nie ma ale troszke obnizone jest. -
Wiadomo, że nie ma się co faszerować nospą... Ale jednak czasem trzeba, tak zwane mniejsze zło.
Vayn jeśli się zdecydujesz na wizytę u mojego lekarza, to daj potem znać jak byłoWiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2015, 22:37
tulipanna lubi tę wiadomość
-
Tysiaa no to super że "męzuś" poczuł
teraz to będzie coraz mocniej i mocniej że w nocy sopać nie będziesz mogła hehe
Ja zazywam magnez jak czuję że mi sie łydka spina. W sumie ostatnio spinała mi sie troche i do tego brzuch był taki spiety. Wziełam jakiegos magnezu w domu jedną tabletkę na noc i jak ręka odjął wszystko dobrze juz teraz. Nawet dzisiaj sporo chodziłam i jedynie pieta mnie bolała
Aaa co do nospy , poki co nie brałam i mam nadzieję, że nie będę musiałaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2015, 22:37
Kubuś
-
nick nieaktualny
-
*Sylwia wrote:nie ma co za często robic usg bo to niezdrowe. Jak za 2 tyg masz kontrole to spokojnie czekaj. Szyjke powinno sie mierzyc na tym samym sprzecie żeby było widać czy sie skraca. Jak bedzie sie dalej skracac to naciskaj żeby założyli pessar i sie maksymalnie oszczędzaj tj. nie dźwigaj przede wszytskim.
Co do leków rozkurczowych to uważajcie bo później dzieciaczki moa mieć problem z obnizonym napięiem mięsniowym. Ja na początku ciąży przyjmowałam i mnien więcej w połowie ciazy dość duże dawki z uwagi na skórcze. Teraz walczę u synka z obnizonym napięciem - tragedii nie ma ale troszke obnizone jest.
Ja uważam ze jeśli jest potrzeba to mus i tyle. Tu chodzi o skracającą się szyjkę. A nie patrzenie sobie na dzieciaczka ot tak sobie.
Nie mylmy tego z prześwietleniem rentgenowskim! I nie popadajmy w paranoję. Wokół nas są fale i nie da się ich uniknąć. Dookoła nas otaczają nadajniki telewizyjne, radiowe, nadajniki sieci komórkowych, wi-fi z którego korzystamy w domu, komórki z których dzwonimy, mikrofalówki którymi czasem podgrzewamy posiłki. I jakoś mi się nie wydaje że Ty pisząc o szkodliwości częstszego USG w ciąży unikasz korzystania z tych rzeczy które napisałam.
Tak samo jeśli chodzi o no-spę, i to obniżone napięcie mięśniowe to nie tylko te tabletki je powodują.
W grupie ryzyka są dzieci kobietek które się lecza na układ krążenia, nerek bądź tarczycę. A także maluchy z niską waga urodzeniową, urodzone przedwcześnie i mające problemy przy samym porodzie. Takie obniżone napięcie mięśniowe jest dość częste u maluchów, ale nie zaburza ono rozwoju psychicznego i jesteśmy w stanie wyleczyć dzieciaczka odpowiednią rehabilitacją.
Uważam że każda tu z nas nie łyka sobie żadnych tabletek jak groszków. Biorąc cokolwiek zawsze się bierze mniejsze zło pod uwagę ...
vayn, Astra lubią tę wiadomość
-
Witam się dziewczyny w kolejnym dniu! U mnie w mieście zimno, ale całkiem słonecznie. Za dwa dni mam USG połówkowe. Nie mogę się doczekać! Mam nadzieję, że wszystko będzie w jak najlepszym porządku.
Pytanie do Was - bierzecie Sorbifer Durules albo coś innego na problemy z anemią? Ja biorę to od sierpnia. Z zaparciami jest ciężko, ale walczę domowymi sposobami. Mam za to coraz częściej bóle żołądkaNiby to typowy skutek uboczny przyjmowania tego preparatu... Marzę o termoforze, no ale w ciąży nie można
Może to jednak nie to żelazo? Na pewno o tym na wizycie pogadam z lekarzem. Czy Was też boli żołądek w ciąży?
-
Nigdy wcześniej takich problemów nie miałam, więc właśnie dlatego to powiązałam z żelazem. Zapytam pojutrze lekarza na wszelki wypadek
Jakie witaminy bierzecie w ciąży? I czy coś poza nimi? Chciałam sobie dokupić magnez, tak dodatkowo, ale też nie chcę przesadzić -
Witamy się w 20 tc
Cały czas brzuch mi się spinaAle już jutro wizyta i zobaczymy jakie dostanę zalecenia.
Moniaa zgadzam się w 100% z Tobą. Takie sprawy jak szyjka w razie potrzeby trzeba kontrolować częściej i nie sądzę, żeby to miało zaszkodzić ale raczej pomóc. To samo z nospą. Biorę od początku ciąży, nie codziennie ale często i gdyby nie to nie wiem czy dotrwałabym do tego etapu.
Joanna ja biorę Femibion Natal 2 Plus. Dodatkowo jeszcze omegamed pregna DHA, calperos (wapno), magnez. Łykałam jeszcze wit. D3 ale miałam po niej bóle głowy i odstawiłam. -
nick nieaktualny
-
Lexi ja też biorę femibion ale już nie suplementuje dha bo tam jest. Nie ma też co przesadzać z witaminami. Osobiście uważam ze magnezu nigdy za dużo. Jak się nie wchłonie to się wysika i już a skurcze jednak łagodzi i w ciąży jest potrzebny. A co do wapna, to zalecił ci lekarz? Czy uczulilas się na coś?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2015, 11:43
-
Astra wapno łykam z zalecenia lekarza bo odrzuciło mnie od wszelkich mlecznych przetworów. To samo z DHA - zalecenie lekarza 2 razy dziennie.
Edit: Ostatnio przez te skurcze brałam więcej magnezu i znów nawiedziły mnie biegunki więc trzeba wrócić do starej dawki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2015, 11:47
-
Joanna_88 wrote:Witam się dziewczyny w kolejnym dniu! U mnie w mieście zimno, ale całkiem słonecznie. Za dwa dni mam USG połówkowe. Nie mogę się doczekać! Mam nadzieję, że wszystko będzie w jak najlepszym porządku.
Pytanie do Was - bierzecie Sorbifer Durules albo coś innego na problemy z anemią? Ja biorę to od sierpnia. Z zaparciami jest ciężko, ale walczę domowymi sposobami. Mam za to coraz częściej bóle żołądkaNiby to typowy skutek uboczny przyjmowania tego preparatu... Marzę o termoforze, no ale w ciąży nie można
Może to jednak nie to żelazo? Na pewno o tym na wizycie pogadam z lekarzem. Czy Was też boli żołądek w ciąży?
-
nick nieaktualnyJoanna_88 wrote:
Pytanie do Was - bierzecie Sorbifer Durules albo coś innego na problemy z anemią? Ja biorę to od sierpnia. Z zaparciami jest ciężko, ale walczę domowymi sposobami. Mam za to coraz częściej bóle żołądkaNiby to typowy skutek uboczny przyjmowania tego preparatu... Marzę o termoforze, no ale w ciąży nie można
Może to jednak nie to żelazo? Na pewno o tym na wizycie pogadam z lekarzem. Czy Was też boli żołądek w ciąży?
Brałam Sorbifer ale haftowałam po nim dalej niż widziałam, oczywiście były wszystkie skutki uboczne, bóle brzucha i zaparcia. Teraz mam Ferrum do żucia i jest ok, nie wymiotuje i brzuch już nie boli. Zaparcia mam tak czy inaczej, ale to raczej u mnie normalne.