Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
kurcze, mam zwolnienie od 1.10 i dziś kompletnie nie mam nic do roboty. Jedynie obiad zrobić, ale rybę i ziemniaki szybko zrobię. Co ja będę robić na bezrobociu
chyba Was molestować wpisami.
A jeśli chodzi o to, że ktoś chciał żeby był 30 tydzień, to ja bym nie chciała, bo jeszcze nie mam prawie nic dla dziecka i trochę w 30 tc taką sytuacją bym się stresowała
-
Mila920 wrote:Poza tym męczą mnie od wczoraj bóle pleców, nie na dole w krzyżu jak zazwyczaj, tylko mniej więcej w połowie pleców i promieniuje w różne strony, znacie jakieś sposoby by złagodzić troszke ból?
Dobrej nocy!
Mila mnie plecy po jednej stronie bolą od tyg
i to po prawej stronie gdzies niby pod łopatka i nasila się jak siedzę. NIe mogę za bardzo siedzieć bo poźniej boli i ten ból jest upierdliwy
Ja wtedy po prostu trochę sobie chodzę, leżę, półleżę i tak w kółko...
Kubuś

-
Jeśli chodzi o ból po prawej stronie, to mnie bolało dość mocno, byłam z tym u lekarza, zrobili mi usg jamy brzusznej i okazało się, że macica w okolicach 20 tygodnia naciska na moczowód i go blokuje. Przechodzi po ok. 4 tygodniach, potwierdziła to moja ginekolog, może Was też od tego boli w prawym boku, pomaga no-spa i leżenie na lewym boku.Tusiaa wrote:Mila mnie plecy po jednej stronie bolą od tyg
i to po prawej stronie gdzies niby pod łopatka i nasila się jak siedzę. NIe mogę za bardzo siedzieć bo poźniej boli i ten ból jest upierdliwy
Ja wtedy po prostu trochę sobie chodzę, leżę, półleżę i tak w kółko... -
Asia, ja też nie poleguję. Wstaję z rana, robię śniadanie, potem obiad, sprzątanie etc. prasowanie. Po sklepach tu na miejscu czasem polatam. I to z tymi skurczami macicy to tak jest po prostu, musi być. Macica musi się podszkolić do porodu. Jęsli robi Ci się to kilka razy w ciągu dnia to szkoda nospę w siebie ładować, bo to normalne. To są własnie te skurcze Alvareza, bo Braxtona-Hicksa są silniejsze, mocniejsze i ciut później są i dłuższe. Ja tam nospy nie biorę, bo wszędzie pisza, że nadużywanie prowadzi do obniżonego napięcia mięśniowego u dziecka, więc ja dziękuję. Na fizjologiczne, normalne stany ja leków nie biorę. Ale też zdarza mi się brać, jak mnie żołądek boli. Łacznie od początku ciązy wzięłam może z 7 nosp. A głowa mnie nie boli, więc i paracetamol niepotrzebny.Joanna_88 wrote:Ja nie ukrywam, że trochę przesadzałam do tej pory. Non stop na nogach, jakiś basen, ćwiczenia, zakupy, sprzątanie, gotowanie itp. Może stąd to twardnienie macicy mnie dopadło. Muszę zmienić tryb życia

-
Tulipanna, myślę zupełnie podobnie jak Ty. Paracetamolu w ciąży nie brałam ani razu, a głowa czasem solidnie bolała. Postaram się trochę poleżeć i poodpoczywać, a tę No-spę wezmę jak poczuję, że już jest naprawdę zle. Też czytałam o tym obniżonym napięciu u dzieciaczków i to mnie martwi. A bierzesz w ogóle jakieś leki? Luteina? Duphaston? Czy tylko witaminy dla ciężarnych?

-
Mój mały chłopak cały czas mi siedzi po prawej stronie więc bym sie nie zdziwiła , że na coś naciska
jest to ból ale nie taki żeby brac leki, jak sie nasili to wtedy zobaczymy.
Natalica ja bym sie bała tak czekać z wydatkami na poźniej. Sama bym chyba nie dała rady nic nie kupować
Aaa dziewczyny jak wysoko czujecie Wasze Szkraby ? bo ja mam wrażenie że już sporo nad pepkiem czuje kopniaki a zwłąszcza jak siedzię
Zastanawiam się czy to jest mozliwe czy nie za wczesnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2015, 10:41
Kubuś

-
mi przez to, że naciska macica na prawy moczowód zostaje mocz w nerce i to sprawia ból, biorę nospę 1 dziennie czasem nawet 2, bo może się zdarzyć, że mocz się cofnie i dojdzie do zakażenia nerek, a wtedy szpital
Do tej pory brałam kilka razy apap jak bolała głowa i rosnący ząb mądrości.
Na szkołę rodzenia chcę iść od 30/31 tygodnia, zależy jak grupa zacznie, mam już wybraną szkołę, ale jeszcze nie mają zapisów na grudzień.
Co do zakupów, to dopiero w zeszłym tygodniu poznaliśmy płeć dziecka, poza tym nie oszukujmy się teraz w sklepach jest wszystko, więc nie trzeba wszystkiego gromadzić zbyt wcześnie. Miałam też dużo pracy, chciałam coś zaoszczędzić przed zakupami. Jakoś mocno się nie stresuję, że nie zdążę, babcie ewentualnie chętnie mnie wyręczą
-
Ja mam dno macicy jakieś 2 palce powyżej pępka. Ponoć niespotykanie wysoko jak na ten tc. A Synka czuję różnie. Raz powyżej pępka, innym razem tuż pod pępkiem a momentami nawet znajduje się blisko spojenia.
tulipanna lubi tę wiadomość
-
Mój maluch wali mocno w dół brzucha a smyra koło pępka. W czwartek wizyta i mam nadzieję że moja szyjka trzyma ładnie bo jest póki co na 2,72 cm ale lekarz powiedział że po lyzeczkowaniu to normalne. Ja lezakuje więcej niż chodzę. Dziś mi sciagali szwy po wyrostku i wiecie co mi chirurg powiedział że nie jestem wyjątkiem , że w ciąży często operują wyrostki.

Nasz kochany Olus
-
Maris ja dzis tez mam połówkowe

Te kłucie znowu miałam jakos o 10:00 wstałam z łóżka i przeszło ,dobrze ze mam dzis wizytę bo bym zwariowała.
A co do ruchów maleństwa to szczerze to ja jeszcze jakos intensywnie ich nie czuje
sa ale słabe
i ja odczuwam je bardzo nisko .













