Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
d84 wrote:Doti powodzenia.
Mam głupie pytania
Czy na samym początku dziecko w wózku jeździ w tym foteliku samochodowym czy w gondoli od razu?? i kolejne do kiedy dziecko jeździ w gondoli i przerzuca się na spacerówkę?
Zaczynam mieć mętlik z tymi wózkami i fotelikami, nawet nie wiedziałam, że trzeba isofix lub coś w tym rodzaju kupić. i teraz nie wiem czy kupować 3w1, czy 2w1 + fotelik. Do dziadków jednych i drugich mam ponad 300km i jak wszystko będzie ok planuję jechać na Wielkanoc, wakacje, BN itp, więc fotelik przydałby się dobry.
BTW czy przy kupnie wózków czeka się na nie np. 2 tygodnie czy są od ręki? Bo zakup planuję na styczeń, jak już któraś wspomniała dłuższa gwarancja.
Takze bez szalenstwnajpierw sprawdz:) starsze autka tego nie maja mowie od razu,chyba ze Wam w Aso przyspawaja bo mozna kupic te uchwyty isofixu
d84 lubi tę wiadomość
-
Zosia mnie tez jakos ogarniają dziwne myśli, zasadniczo przez caly dzień mam dobry humor, mysle o tym wszystkim, czytam dużo, oglądam filmiki, buszuje po sieci - a na wieczor to wszystko jakos na mnie spada, ogarnia mnie strach żeby wszystko było dobrze, żeby był zdrowy...
masakra - i tak prawie codziennie hustawka - przez dzień dobry humor a na noc prawie codziennie placz mezowi w ramionach -
Biedroneczka29 wrote:A ja podjęłam decyzje,ze kupimy fotelik rozkładany Cybex on sie rozkłada więcej od kiddu. Robi się z niego gondolkę dziecko moze w nim leżeć spokojnie a nie tylko 2 godziny
ja musze miec rzeczy wygodna bezpieczna i taka co mi sie podoba
juz taka jestem
maz jak bedzie w pracy to wtedy biorę sobie fotelik montuje i idziemy na spacer
oczywiscie jak juz bedzie cieplej bo z poczatku tylko i wyłącznie gondola
ja zamowienie składam na wozek w poniedziałek bo do grudnia moze juz nie byc tego koloru co chce,a tak juz bedzie i bede spokojna a czy ja kase wydam w pon czy w grudniu to bez różnicy bo i tak ja wydam i tak
-
Zosia_wop wrote:Ale dziewczyny zazdroszczę Wam, ze możecie chodzić po sklepach
ja uziemiona juz prawie 3 tyg i pewnie jeszcze to potrwa i właściwie oby trwało jak najdłużej do bezpiecznego terminu
wyprawkę kupie przez internet najwyżej poza tym wszystko teraz tak dostępne, ze jakos sie tym nie przejmuje, ze nic nie mam
ogólnie dzis mam dobry humor nawet, ale mam takie jazdy jak sinusoida ... ja sie sama dziwie jak mąż ze mną wytrzymuje jak samej mi ciezko ze sobą
Nasz kochany Olus -
tulipanna wrote:Brusia,a widzialas Tako Moonlight? Rewelacyjne bujanie,mieciutko,plynnie:) no a te bez skretnych to rzeczywiscie w teren chwala,to czytalam ale spacerowki to porazka podobno
-
Jutro obczje te foteliki cybex tylko mi się zawsze wydawało że jako fotelik powinien mieć formę stala bez ruchomych elementów jak najbardziej zwarta ale najwidoczniej coś tam wymyślili że się sam nie złoży i rozlozy. Ciekawa jestem jak to działa.
-
Co do wózków to faktycznie te na kółkach skrętnych nadają się raczej do miasta w którym są w miarę równe chodniki. Te że skretnymi kołami tragedia w zimie i to wiem z doświadczenia. Ale jeśli wziąść za przykład poprzednia zimę to jeśli urodziny w terminie to zimy już nie będzie. Spacerówki w tych z normalnymi kołami tragedia i to mnie odstrasza. Z drugiej strony koleżanki bardziej doświadczene w dzieciach mówiły że i tak mało korzystały z tych z kompletu bo parasolka jest bardziej praktyczna ale to wyjdzie tak naprawdę w praniu. Robiąc ranking wśród znajomych to jednak 80% zdecydowało się na te że zwykłymi kołami. Mnie natomiast urzekł Rico Brano lub Jedo Flyn a te że skretnymi i oto klops. Ale jakby co i jak wytrzymam chociaż do początku grudnia to pozwolę sobie na wycieczkę do hurtowni i zobaczymy czy mi się coś sprostuje.
Nasz kochany Olus -
Biedroneczka29 wrote:Bruska obczaj obczaj oceny ma dobre wiec jest bezpieczny
-
Tulipanna dzięki za pomoc rady ale nie obawiaj sie ze mnie nie bedzie "matka wariatka"
wozek bedzie na tyle boski ze jestem przekonana ze fotelik bedzie używany zapewne tylko do wypraw samochodem
na poczatku w zyciu dziecka nie położę do tego fotelika i nie bede z nim spacerować poł dnia.Moge podejść do sklepu badz isc na krotki spacer.Nie po to kupuje taki wozek zeby dziecko w foteliku wozić
spokojnie wszystko pod kontrola
tulipanna lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za pomoc
ostatecznie utwierdzilam go w przekonaniu, ze powinien jechać, dziś miał się z tym jeszcze przespać i rano dzwonić zalatwiac albo nie. Zobaczymy co powie jak wstanie
. Ja akurat nie zostalabym sama bo na ten czas przenioslabym sie do mamy, wtedy w ogole mialam blisko do pracy, nie potrzebowalabym nawet auta, a na szkole rodzenia zawsze mogę do pary zabrać siostrę
zobaczymy co powie polozna do której się zapisuje, bo chciałabym chodzić na kurs dla par, bo dla samych mam jest osobno kurs, a jak wróci mój Narzeczony to chcielismy chodzic razem, zobaczymy
A z tymi skretnymi kołami to ja do tej pory myslalam, ze to właśnie one są dobre na nierówna powierzchnię... widocznie jeszcze bardzo mało wiemTak jak to że istnieje isofix, musze nadrobic zaleglosci
-
Melduję się po usg. Pozdrowienia od Wojtka
ładnie współpracował, bardzo się ruszał i nawet zanotowaliśmy uśmiech
termin ostatnio miałam wg usg już na 21 02 a teraz "wrócił " na 26.02. Lekarz mówił że wczoraj miał już 4 pacjentki z termiem dokładnie na 26. Będzie wesoło w szpitalach jak miejsc zabraknie Hehe.
I nie potwierdziły się moje przeczucia, ani kalendarz chiński ani serduszkowanie przed ovu. Widziałam wszystkie męskie atrybuty. Waga 415 g. 4 D super sprawa!Lexi150, Mila920, Biedroneczka29, madzia.rka, vayn lubią tę wiadomość
-
Kri witamy w gronie chłopaków
A co do wózków (w sensie skrętne koła czy nie) to trzeba najpierw zobaczyć wózek na żywo. Mój Tutek ma przednie skrętne ale są naprawdę duże więc myślę, że nie będzie z nimi problemu. W ogóle na żywo i na zdjęciach wygląda zupełnie inaczej i moim zdaniem na plus ale nie każde wózki tak mają. Liczy się też "wysokość" wózka. Prowadziliśmy go razem z Mężem żeby sprawdzić czy będzie wygodny dla nas obojga. Te wózki z klasycznymi kołami podobają mi się ale tylko gondolki. Poza tym są niestety ciężkie. A co do spacerówki to owszem dużo mam kupuje parasolki ale później. Moim zdaniem 6-miesięcze dziecko jeszcze nie jest na tyle stabilne, żeby je do parasolki wkładać a w gondolce też już nie bardzo będzie chciało jeździć. Prawda jest taka, że każda z Nas potrzebuje i oczekuje od wózka czego innego więc różnie będzie z wyborami -
Wiadomo, że wózek był bez dziecka ale spokojnie udawało mi się podnieść gondolkę czy cały wózek, żeby wjechać na schodek. Ten mój waży 12 kg razem z gondolką i jest najlżejszy z tego typu wózków jaki znalazłam. Firma polska i wykonanie naprawdę fajne.