Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Mila no 62 to waga ciężka, chyba powinnaś przejść na dietę...
A tak serio to skoro tyjemy to znaczy, że musimy, dziecko, wody płodowe itp też swoje ważą. A raczej żadna z nas nie przytyje 40 kg bo to by był hardcor 
Po porodzie się zgubi masę 
♥Gabrysia♥
-
Tysiaaa,kri jakie cudowne zdjecia aaaaaa zazdraszczam pozytywnie
i gratuluje wszystkim udanych wizyt :)tez chce takie zdjecie ale moje dzieciatko sie zaslania 
ja jednak pojde tutaj na usg 4d:) mam nadzieje ze malutka sie wtedy pokaze i w koncu bede miec cudowne zdjeci mojej myszki Mialam isc w grudniu w pl na usg 4d,ale 22 grudnia ide tutaj do lekarza to nie pojde na nastepny dzien na kolejne usg ,wiec ide tutaj :)tylko zastanaiwm sie kiedy
tysiaa93, Kri, vayn lubią tę wiadomość
Sofija
Udalo sie w cyklu
-
A ja dziś wlazlam na wagę. W końcu przytyłam bo już się martwić zaczęłam. Od wagi startowej jestem kilogram do przodu. Koleżanka mnie pocieszyla że zaczęła tyc w 6 miesiącu i wtedy 12 do przodu. Fakt brzuch miała jak by z trojaczkami była w ciąży. Dwa miesiące po porodzie schudła to co przytyla i 5 dodatkowo wygląda jak niedozywiona.
Nasz kochany Olus -
Biedroneczka musisz mieć szczęście, żeby mała się akurat ładnie ułożyła, możesz zjeść trochę czekolady przed wizytą i powinna wtedy pobuszować Mi gin opowiadał, że pacjentka chciała koniecznie to usg 3/4d i męczył się z 40 min aż dziecko się w końcu odpowiednio ułożyło
Moniaa to ładnie przybrała :o Ale w sumie przed ciążą była chudzinką bo co to jest 46 kg przy takim wzroście
No ja startowałam z 61kg, potem schudłam do 58 a teraz nadrobiłam i mam 63 Pewnie przed porodem zobaczę 7 z przodu
♥Gabrysia♥
-
Agnieszka dzięki za opis
Nasz kraj jest straszny, nawet ciążę z in vitro trzeba ukrywac, bo taka wielką tolerancja panuje w naszym społeczeństwie.. Wstyd mi normalnie za takich zacofanych ludzi, podejrzewam ze taka ciąża jest milion razy bardziej wyczekana i zadbana niż wpadka jakiejś nastki z wioski co ściska brzuch, żeby mama się nie dowiedziała - przykład z moich rejonow. Eh eh
Biedroneczka29 lubi tę wiadomość
-
Z tą czekolada to racja. Mój mały na usg raczej spokojny i jak mieliśmy 3d to też mi lekarz kazał się napić tak 10 min wcześniej i zjeść cukiereczka czekoladowego i usg trwało 15 min. Choć zdjęcie buźki mało wyraźne ale jest.
Nasz kochany Olus -
dla mnie podejście ludzi do in vitro jest chore. Tak krzyczą, babcie i dziadkowie, że to takie złe, a nie mają pojęcia ile wkoło nich jest takich dzieci i czy te dzieci są mniej warte niż każde inne? To tak jakby dziecko z blond włosami było lepsze od tego z ciemnymi włosami. To moim zdaniem taka sama różnica. Najgorsze jest to, że najwięcej do powiedzenia i umoralniania mają Ci, którzy nie mieli problemu z tym żeby mieć dzieci i nigdy nie będą w stanie zrozumieć jak to jest.
-
Aż ja myślałam że tylko ja jestem taka pierdoła że wybieram rzeczy przez 3 dni po 6 godz aż łeb mnie boli a potem i tak nie kupię bo nie znam opinii męża. I zze slodkosciami tez mam to samo, moja gęba to masakra
Dobra rada: nie róbcie naleśników podczytujac forum
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2015, 15:53
