WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
No ja akurat wypije 2l wody dziennie ale to tylko z powodu że mija 10 minut i ja czuję narastająca fale tzw "kaca" bo tak mnie suszy że szok...
Ale czasami mam dni że nie pije aż tyle..
Jak dla mnie zalecane jest picie 2l wody a nie obowiązkowe
-
To ja sobie nie wyobrazam wypic okolo 4litrow plynow dziennie. Szczerze-uwazam ze to za duzo..2litry wody plus herbaty i soki..no nie..przesadzac nie mozna.. Chyba ze zamiast tego wszystkiego pije sie wlasnie tylko tę wode..
Poza tym zwiekszenie ilosci wod plodowych tez nie jest zdrowe..
-
Skoro takie są rekomendacje lekarzy to widocznie sa powody, żeby wypijac te 2l i szczerze wątpię, żeby miało to nam szkodzić skoro kazdy lekarz zaleca taka ilosc wody.. zresztą poczytaj http://www.mbaby.pl/ciaza/zdrowie-w-ciazy/item/2217-picie-wody-w-ciazy#.VitA-XR7bqA
A ja jakbym słuchała swojego organizmu to pilabym w ciazy tylko piwo i cole
hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2015, 10:30
-
A jak ktoś Potrzebuje tyle pić to spoko... Niech i pije 5l płynów... Tylko trzeba pamiętać i witaminach bo napewno bardzo się wyplukuja... Jak dla mnie niech każdy robi jak uważa... Jednym starcza szklanka wody na cały dzień a innym potrzeba 4l to i niech pije i na zdrówko
-
a ja chyba ze wszystkich piję mega mało wody
Zdarzy się raz na jakis czas że może wypiję litr wody. Herbat nie piję noo jedynie miętę Codziennie kawe capucino i do tego czasem colę i pół litra wody... Jakoś nie moge pić wody. Nie smakuje mi i nie moge sie tym napić.
Od czasu do czasu kupię sobie jakiś sok ale wiadomo jak to jest z tymi sokami a robić się nie chce
Dzisiaj znowu sie fatalnie czuje. Juz nie wiem co jest grane
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2015, 11:17
Kubuś
-
Zgadzam sie w 100%. Ja bym chyba musiala sie zacząc pampersowacDoti87 wrote:A jak ktoś Potrzebuje tyle pić to spoko... Niech i pije 5l płynów... Tylko trzeba pamiętać i witaminach bo napewno bardzo się wyplukuja... Jak dla mnie niech każdy robi jak uważa... Jednym starcza szklanka wody na cały dzień a innym potrzeba 4l to i niech pije i na zdrówko
-
Też uwielbiam cappucinoTusiaa wrote:a ja chyba ze wszystkich piję mega mało wody Zdarzy się raz na jakis czas że może wypiję litr wody. Herbat nie piję noo jedynie miętę Codziennie kawe capucino i do tego czasem colę i pół litra wody... Jakoś nie moge pić wody. Nie smakuje mi i nie moge sie tym napić.
Od czasu do czasu kupię sobie jakiś sok ale wiadomo jak to jest z tymi sokami a robić się nie chce
Dzisiaj znowu sie fatalnie czuje. Juz nie wiem co jest grane
Oj, ale ci ten synek dokucza, rozrabiaka jeden
♥Gabrysia♥
-
To ja jestem chyba mega pijaczka hehehe 1,5 l wody plus z sześć szklanek herbaty i kawy zbozowej. Herbatki pije melise i pokrzywa czasami owocowki i mega słabe czarne. Kubek mam 0,5 od zawsze bo zawsze bardzo dużo piłam. Ja poprostu bardzo dużo picia potrzebuje. Jak miałam kiedyś robiona analizę ciała u dietetyka to i tak wskazywało że mam niedobór płynów dlatego nie wierzę w te bzdurne analizy. Wydaje mi się że organizm sam powie czego mu brakuje. Jak miałam takie napady na chipsy orzeszki słone itp to mi lekarz tłumaczył że mam za niski poziom sodu i próbuje sobie uzupełnić. A że przecież soli z solniczki nie wyjem to biorę co smaczniejsze hmmm czy zdrowsze no cóż jedno wolec
tulipanna lubi tę wiadomość
Nasz kochany Olus -
Nie wiem co się dzieje. Bardzo boli mnie brzuch tak na dole wzdloz jaky rana się otwierala albo szwy puszczaly. Z pół godziny temu wzięłam dwa magnezy i nospe jak mi nie pomoże to chyba pojade na IP. Czy to rozciąganie macicy czy co. Nie krwawie jakby mnie ktoś kroil i co pół godziny siku mi się chce.
-
Bruśka ale cię cholerstwo złapało w weekend, nie mam pojęcia od czego może być ten ból. Wiadomo, ze jak wszystko się rozciąga to jest dyskomfort i lekkie bóle ale jeśli czujesz, że to jest coś innego niż zwykle, to lepiej sprawdź na wszelki wypadek jak nie przejdzie.
♥Gabrysia♥
-
Zaraz się porzygam od oczopląsu - znów przeglądałam pościele, zestawy itd. już całkowicie zgłupiałam. Weźcie podrzućcie coś ładnego, nie pstrokatego np. szary z jakimś kolorem ,który wybrałyście . Dobrze żeby ochraniacz miał uniwersalny kolor ,żeby pasował do innej zmiany pościeli. Pomóżcie, czymkolwiek
