Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Bruska odpoczywaj, włącz sobie jakiś fajny film i spróbuj sie wyluzować, wiem łatwo mówić, ale stres zawsze wzmaga różne dolegliwości, jest to udokumentowane, trzymam kciuki
Jeśli chodzi o koleżanki, to zależy, bo te kolezanki co są na podobnym etapie w życiu (mają dzieci, planują albo są są ciazy) to kontakt mamy świetny, ale koleżanki takie z którymi spotykalam sie zazwyczaj na winko albo koleżanki z pracy to ho ho zero wizyt i spotkań
-
O odwiedzinach to nie wspomnę bo znamy się od 21 i 22 lat i każda jest gdzie indziej. Jedna poznań druga Gdańsk. Spotykamy się zawsze w domu rodzinnym. A takich że studiów znajomych nie mam bo po studiavh ja tylko w sumie tu zostałam a reszta wróciła do siebie. Piszę do mnie tylko jedna wspolokatorka z tego samego roku.
-
No to ja się pochwalę, że dzisiaj skończyłam prasowanie ubranek! Oczywiście jeszcze coś tam dojdzie ale z tego co mam na tę chwilę, wszystko jest poprane w Bobini, poprasowane i poukładane w komodzie.
-
Już teraz jest mi ciężko prasować. Bo co chwilę macica się spina i kręgosłup boli więc później będzie pewnie jeszcze gorzej. I tak na siedząco musiałam to robić. Każdego dnia po trochę i jakoś poszło
-
nick nieaktualny
-
ja będę prać i prasować dopiero pod koniec grudnia albo i w styczniu, zresztą nie mam póki co zbyt wielu rzeczy, ale muszę przyznać, że póki co brzuszek rośnie, ale ja się nad podziw świetnie czuję. Mam więcej energii niż przed ciążą i ciągle mnie gdzieś nosi
-
Idąc za Lexi i wykorzystując piękne slonce za oknem jedna pralka już pracuje a druga czeka na wstawienie. Właśnie piora się kombinezony bo później długo by schly. A jutro się wszystko poprasuje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2015, 08:51
-
nick nieaktualnyMoje dziecko chyba nigdy nie jest głodne... Znów muszę wmuszać jedzenie :p ja się właśnie zastanawiam co dziś robić
w czwartek będę miała szafę w końcu. Tylko że w piątek wyjeżdżam i będę dopiero w niedzielę miała jakiś czas na układanie w szafie, ale w końcu wyciągnę ciuszki dziecięce bo zabierzemy swoje ubrania z dziecięcych mebelków:D
-
A ja już mam fotelik! Maxi Cosi City
Co do prania to też jeszcze się nie biorę, bo wolę mieć świeższe te ubranka. W szafach komodach też się jednak kurzy, zacznę pewnie gdzieś w grudniu.
Już jutro podejrzę moją CóreczkęI chyba będzie miała na imię Inga
Tych Hań jest za dużo..
Mila920 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja w weekend kupiłam mebelki w IKEA w czwartek mają je składać.
Zostaje jeszcze wózek ale to w listopadzie/grudniu póki co myślę o maxi cosi mura 4 3w1, chyba że coś innego wpadnie mi w oko i potem inne pierdołki jak wanienka itp. Zastanawiam się nad wanienka i wiaderkiem, mam trochę znajomych i z wiaderka są zadowoleni.
Jutro zaczynam szkołę rodzenia i idę sama bo będziemy mieć transport tych mebli wtedy ;/
17/2/2016 B
11/3/2018 I