Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Biedroneczka mi aplikacje też pokazują że to już. Więc dziś kiecki itp powinny być.
Ja uważam że żadna z nas się tu nie uzala i nie marudzi bez powodu zresztą ja nie zauważyłam takich sytuacji. Jestem i pidziwiam Madziarke Vayn. Sama też lekko nie mam bo ciągle coś i strach od początku. Moja kuzynka ma termin dwa tyg po mnie i miała robiona biopsje bo podejrzewają raka macicy i sądzę że gdyby mogła też już jak najszybciej chcisla to skończyć i być po wszystkim. Czeka w niepewności na wyniki. Więc inni mają gorzej. Ja się w swojej skórze czuje dobrze podoba mi się jak wyglądam, Biedroneczka to już w ogóle seksi mama będzie na fotach więc w sumie nie wiem o co się czepiasz i wywody piszesz. -
nick nieaktualnyMadzia ja bym chciała wyjść na sylwestra, ale nie wiem czy dostanę pozwolenie od lekarza. Zaczęłam IIIci trymestr najgorszy dla mnie bo w każdej chwili mogę zacząć krwawienie i powitanie szpitala do końca ciąży oby jak najdłużej zostać w 2paku, za 6 dni idę sprawdzić czy łożysko mi pyknęło coś w górę, wcześniej się nie ruszyło i marne szanse widzi lekarz, ale powiedział że cuda się zdarzają
3 dni temu byłam na koncercie, oczywiście głośno, ale ja miałam miejsce siedzące ciągle siedziałam tylko do toalety chodziłam, nie skakałam nie szalałam a jednak spotkałam sie z bardzo nieprzyjemnym wzrokiem ludzi który mówił co ona tutaj robi powinna siedzieć w domu... I jak normalnie żyć w ciąży gdy jednak ludzie uważają że nie powinno się większości rzeczy robić i patrzą jak na jakąś porypaną. Dodam że koncert był disco polo żadne łupanki. -
Bruska to się mnie tyczy : Biedroneczka to już w ogóle seksi mama będzie na fotach więc w sumie nie wiem o co się czepiasz i wywody piszesz. jak tak to nie wiem o co chodzi
możesz sprecyzować hahah
No ja to wybieram sie na zakupy i z okazji 100dniowki zapewne cos zakupie,ale kuzwa taka mgła sie robi ze świata nie widac
U nas sylwester bedzie w domunigdzie sie nie wybieramy na żadne imprezy gdzie jest głośno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2015, 16:40
-
przyszla moja paczuszka - mam mieszane odczucia
1. pieluchy - bardzo na plus, smierdza, ale jak kazde, po praniu na pewno będą ok.
2. śpiworek - bardzo fajny choć niezbyt gruby, ale za 28zl to spoko, jest do 12miesiaca wiec na zimniejsze noce będzie grubszy ubiorek albo rozek
3. kocyk - mniejszy niż oczekiwałam, choć wymiar był podany. Dosc cieniutki, ale ok
4, wypelnienie pościeli - wygląda bardzo fajnie
5. no i ta nieszczesna pościel z Kubusiem - co prawda nie mam zamiaru jej od razu uzywac, ale myslalam ze kolor będzie zywszy, a jest baaardzo blady ;/ na dodatek niebieski na poduszce ma inny odcien niż na kołdrze ;/
co do sylwestra to my tez pierwszy raz w domkuchyba ze zaprosimy kilkolor znajomych na domowke, ale jeśli spędzimy razem przez tv z mezem to tez będzie pięknie, bo takiego jeszcze nie mielismy sylwka
-
My w tym roku zostajemy na Sylwestra w domu - nie wyobrażam sobie iść gdzieś na imprezę, która odbędzie się na sali, pod koniec 8 miesiąca ciąży. A tak, już zapowiedziałam rodzicom, że mogą gdzieś wybyć, a ja posiedzę z bratem - niech też mają coś od życia
-
Natalii ja tylko powiem tak - też czuję się bardzo dobrze w ciąży zero objawów i jest rewelacja. Ale trzeba mieć zrozumienie i troszkę współczucia dla dziewczyn które leżą plackiem i walczą o każdy dzień dłużej żeby ich dziecko siedziało w brzuchu... Dziewczyno trochę empatii....
Dla mnie po to jest forum żeby się wyzalic, wyplakac i mieć wsparcie jak ma się doła i ocenianie ich jest nie na miejscu z Twojej strony.
A.Kasia, madzia.rka, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymadzia.rka wrote:Aga to Ty masz łożysko przodujace? Kurcze też masakra moja znajoma miała ale wszystko było Oki mały urodził się o czasie. I oby tak u Ciebie było.
Z tymi ludźmi to Kochana nie dogodzisz mi ostatnio ciotka mojego Radka powiedziała że ja nic nie robię i z tego leżenia to sobie w internecie choroby wyszukuje i powinnam się wziąć za siebie i choć na spacery chodzić. . Także ch.... I w d.....muszę się właśnie oszczędzać żeby donosić. Oczywiście nie leżę plackiem, ale robię częste przerwy a czasami z łóżka nie wychodzę cały dzień jak brzuch mnie pobolewa na dole. Nie mam z tym żadnego problemu, chce żeby mój syn urodził się zdrowy i o czasie nie za wcześnie
-
Ja rownież w ciąży czuje sie znakomicie zero jakichkolwiek objawów ,mdłości ,dolegliwości gdyby nie brzuszek to nie czułabym ze jestem w ciąży ,tez mi mówią ze pieknie wyglądam itp ale tak jak doti napisała trzeba byc wyrozumiałym dla dziewczyn ktore ciąże przechodzą ciezko a niekiedy musza leżeć plackiem.
A to tak z okazji 100dniowki
http://static.pokazywarka.pl/i/6155302/741228/image.jpg
http://static.pokazywarka.pl/i/6155302/566142/image.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2015, 17:28
madzia.rka, Doti87, Zosia_wop, Lexi150, lula.91, vayn, tysiaa93, tulipanna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny