Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2017
Odpowiedz

Lutówki 2017

Oceń ten wątek:
  • derii84 Autorytet
    Postów: 1772 1057

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja także będę miała co.robic na L4,choćby porządki i pokoje dzieciom. Musze Olafa wyeksmitowac z łóżeczka z sypialni, zrobić mu pokój, miał mieć mniejszy, a tym czasem starszy idzie do mniejszego, a za dwa lata do Olafa dołączy brat czy też siostra.

    Poza tym, Olaf nie da mi posiedzieć i pileniuchowac hahahah, także luzik

    Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥

    p19uskjok4jap6fv.png
  • #Adria Znajoma
    Postów: 20 14

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się od razu nie wybieram na zwolnienie, ale we wrześniu o tym pomyślę. W pierwszej ciąży bardzo cierpiałam z powodu bólów stawów i kosci... od 3 miesiąca tragedia jakaś;( łudzialam się , ze to mnie teraz minie, ale już trzy dni z rzędu wieczorem mi uda " pulsują"... chodziąłam po lekarzach i diagnozy brak, za to każdy chciał mi zaaplikować zastrzyki po 2000 zł- przy braku diagnozy i badań.
    Ide w czwartek do ginekologa na kase chorych- byłam tydzień temu prywatnie ale nie widziałam jeszcze serduszka... Zadzwoniłam do mojej " na rejonie" i ma w czwartek rano wolne to się wybiorę. Myslę, że już będzie co oglądać:)))

    3jgxs65gdcjnqcos.png
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isabelle ja jestem w stanie zrozumieć pracodawcę, a co jeśli pracuję 10 godzin dziennie i przy komputerze? I nie ma opcji zmiany na inne stanowisko bo to jest jedyne w mojej pracy i na dodatek pracuję sama w lokalu? Muszę iść na L4, nie mam innego wyjścia, ale i nie chcę mieć... bo po tylu godzinach siedzenia na dupie przy komputerze mam tak sciśnięty brzuch, że cały wieczór później boli...

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • derii84 Autorytet
    Postów: 1772 1057

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helmi wrote:
    mam nadzieję, że tak będzie...ogolnie przestalam pic kawę w ciązy ale na weselu na pewno będę siorbać moze ona cos pomoze :)


    ja szydełkować zaczełam sama i do tej pory nowe rzeczy jak zaczynam robić to podpatruję filmik na youtubie, bardzo fajnie pokazują że idzie bez problemu załapać :)

    Zazdroszczę kochana takiego talentu, ja nie.mam cierpliwości!!!

    Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥

    p19uskjok4jap6fv.png
  • AgataL Koleżanka
    Postów: 47 31

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isabelle wrote:
    Pracodawca ma obowiązek zapewnić ciężarnej odpowiednie do jej stanu zajęcie np. przesunąć ją na lżejsze stanowisko. To, że się przyjęło "weź l4 i nie będziemy mieć kłopotu" nie oznacza, że jest to całkowicie zgodne z prawem. Zgodnie z prawem np. ciężarna powinna wykonywać lżejszą pracę, nie może pracować na nocki, wyjeżdżać w delegacje czy pracować przy kompie przez 8h. Niestety przepisy swoje, a życie swoje. Ja jestem przeciwna brania L4 w zdrowej, niezagrożonej ciąży, bo to tylko psuje rynek pracy i młodym kobietom jest potem ciężko dostać pracę jak wiele z nich zaraz po pozytywnym teście kładzie szefowi znienacka na stole zwolnienie, pakuje walizki i jedzie na wakacje. Sama będąc szefem chyba bym się wkurzyła...

    Zgadzam się w 100%
    Zatrudniam 14 kobiet, na temat zwolnień różnego pochodzenia mogłabym napisać książkę. Są pracownice z prawdziwego zdarzenia i takie, które zmęczone są już po tygodniu pracy. Mnie najbardziej boli jak ktoś bierze L4 na siebie lub na dziecko, dzwoni i opowiada jak w ciężkim jest położeniu a potem na FB umieszcza zdjęcia z grzybobrania.
    Zawsze przyjmując nową osobę sprawdzam świadectwa pracy i ilość zwolnień lekarskich a potem telefonuję do poprzedniego zakładu pracy i proszę o opinię.

    Nieukowa, isabelle lubią tę wiadomość

    gannyx8dt8d9juc3.png
  • Sehnsucht Znajoma
    Postów: 24 4

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cinnamon cookie wrote:
    Isabelle ja jestem w stanie zrozumieć pracodawcę, a co jeśli pracuję 10 godzin dziennie i przy komputerze? I nie ma opcji zmiany na inne stanowisko bo to jest jedyne w mojej pracy i na dodatek pracuję sama w lokalu? Muszę iść na L4, nie mam innego wyjścia, ale i nie chcę mieć... bo po tylu godzinach siedzenia na dupie przy komputerze mam tak sciśnięty brzuch, że cały wieczór później boli...

    Właśnie ja też od tego siedzenia przy komputerze mam taki napięty i ściśnięty brzuch i pod koniec pracy zaczyna mnie delikatnie boleć. Od kiedy planujesz l4?

    3jgxhqvkvdb10l90.png
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgataL wrote:
    Zgadzam się w 100%
    Zatrudniam 14 kobiet, na temat zwolnień różnego pochodzenia mogłabym napisać książkę. Są pracownice z prawdziwego zdarzenia i takie, które zmęczone są już po tygodniu pracy. Mnie najbardziej boli jak ktoś bierze L4 na siebie lub na dziecko, dzwoni i opowiada jak w ciężkim jest położeniu a potem na FB umieszcza zdjęcia z grzybobrania.
    Zawsze przyjmując nową osobę sprawdzam świadectwa pracy i ilość zwolnień lekarskich a potem telefonuję do poprzedniego zakładu pracy i proszę o opinię.
    Czyste chamstwo, jak tak można, nie rozumiem takich kobiet.... po to są urlopy czy wolne dni, by tak sobie spędzać czas. A wstawianie takich zdjęć na portale społecznościowe - brawo za głupotę :)

    Ja w obecnej pracy jestem prawie 5 lat i byłam 1 dzień na L4 :) ale teraz nie mam wyjścia ale moja firma akurat ciążową sytuację doskonale rozumie :)

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sehnsucht wrote:
    Właśnie ja też od tego siedzenia przy komputerze mam taki napięty i ściśnięty brzuch i pod koniec pracy zaczyna mnie delikatnie boleć. Od kiedy planujesz l4?
    Ja tak samo, wczoraj kupiłam spodnie luźniejsze takie na sznureczek bo w jeansach ani w legginsach wysiedzieć nie mogę :/ pracuję do końca miesiąca, w piątek mam wizytę, wezmę L4 a na moje miejsce już jest załatwiona dziewczyna więc nie ma problemu :) a Ty?

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • Sehnsucht Znajoma
    Postów: 24 4

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cinnamon cookie wrote:
    Ja tak samo, wczoraj kupiłam spodnie luźniejsze takie na sznureczek bo w jeansach ani w legginsach wysiedzieć nie mogę :/ pracuję do końca miesiąca, w piątek mam wizytę, wezmę L4 a na moje miejsce już jest załatwiona dziewczyna więc nie ma problemu :) a Ty?

    O to fajnie, że już jest ktoś, kto Cię zastąpi. Ja mam pierwszą wizytę 30 czerwca i dopiero po tej wizycie chcę powiedzieć w pracy o ciąży i o tym, że nie daję rady i że na następnej wizycie poproszę o l4 - dam im trochę czasu, bo może być ciężko znaleźć kogoś na moje miejsce (praca biurowa, faktury i ściąganie towaru od producentów, ale trzeba biegle znać niemiecki)
    Ja chodzę teraz w sukienkach i spódniczkach takich nieopinających, bo jeansy też mnie gniotą za bardzo

    3jgxhqvkvdb10l90.png
  • mary1305 Koleżanka
    Postów: 40 9

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pół dnia mnie nie było i tyle zaległości już tutaj. Byłam dziś odebrać wyniki badań mojej córki i ma poziom tsh 4,64. Norma jest do 5. Wydaje mi się, że jak na 2 letnie dziecko to dużo. Byłam już u pediatry i za miesiąc ma zrobić dodatkowe badania. W ciąży z córką wykryto u mnie niedoczynność i nie mogli i zbić poziomu hormonów do 2. Może to tego wina. A podejście naszego endokrynologa jest śmieszne. W lutym jak byłam w ciąży to poleciałam do niego od razu bo kazał przyjść jakbym zaszła. No i on do mnie, że poziom tsh jest super (2,40) i do następnej wizyty za pół roku, żebym schudła z 5 kg. No nie rozumiem jak w ciąży można schudnąć tyle. Teraz nie wybieram się do niego, dopóki nie potwierdzę ciąży u lekarza. Pewnie dalej będzie kazał mi w ciąży schudnąć.

    ckai3e3k83yxh9yg.png
  • chivas Przyjaciółka
    Postów: 108 47

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isabelle wrote:
    Pracodawca ma obowiązek zapewnić ciężarnej odpowiednie do jej stanu zajęcie np. przesunąć ją na lżejsze stanowisko. To, że się przyjęło "weź l4 i nie będziemy mieć kłopotu" nie oznacza, że jest to całkowicie zgodne z prawem. Zgodnie z prawem np. ciężarna powinna wykonywać lżejszą pracę, nie może pracować na nocki, wyjeżdżać w delegacje czy pracować przy kompie przez 8h. Niestety przepisy swoje, a życie swoje. Ja jestem przeciwna brania L4 w zdrowej, niezagrożonej ciąży, bo to tylko psuje rynek pracy i młodym kobietom jest potem ciężko dostać pracę jak wiele z nich zaraz po pozytywnym teście kładzie szefowi znienacka na stole zwolnienie, pakuje walizki i jedzie na wakacje. Sama będąc szefem chyba bym się wkurzyła...


    Ja sobie nie wyobrażam jak nasze dziewczyny miałyby pracować u nas będąc w ciąży i my jako pracodawcy wolelibyśmy aby szybko uciekły na zwolnienie. I mamy taką robotę ze nie da się znaleźć takiej lżejszą prace bo by musiała 7 godzin siedzieć na poczekalni i chyba mówić "dzień dobry" pacjentom a i to może być dla nich zagrożeniem.
    Mamy klinikę weterynaryjną i dziewczyny ciągle babrają się w sierści, we flakach, kupach, nie wspominając o ciągłym promieniowaniu rtg które się u nas wyzwala po kilkanaście razy dziennie. Trzeba się u nas nadygać, codziennie trzeba zwierzaki dźwigać nie wspominając że jest się narażonym na pogryzienia i zadrapania. To ja już wolę (i mój mąż - już o tym dyskutowaliśmy) żeby sobie taka na l4 wakacje na bahamah spędzała niż mamy mieć dziewczynę na sumieniu więc teoria teorią, ale nie w każdej pracy da się pracować do 8 miesiąca..

    Helmi lubi tę wiadomość

    8unevfxmtkfkuxcs.png
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sehnsucht wrote:
    O to fajnie, że już jest ktoś, kto Cię zastąpi. Ja mam pierwszą wizytę 30 czerwca i dopiero po tej wizycie chcę powiedzieć w pracy o ciąży i o tym, że nie daję rady i że na następnej wizycie poproszę o l4 - dam im trochę czasu, bo może być ciężko znaleźć kogoś na moje miejsce (praca biurowa, faktury i ściąganie towaru od producentów, ale trzeba biegle znać niemiecki)
    Ja chodzę teraz w sukienkach i spódniczkach takich nieopinających, bo jeansy też mnie gniotą za bardzo
    Nie dziwię się zupełnie :) też wolę w sukienkach ale coś pogoda ostatnio dziwna, rano jak wychodzę do pracy to chłodno dosyć i nie wiem jak się ubrać na cały dzień ;) dobrze, że dasz trochę czasu, powinni zacząć szukać zastępstwa :)

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • Emiliana Przyjaciółka
    Postów: 80 69

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)

    Ja na szczęście bez problemu dopinam się w spodnie. Jeansy nie opinają jeszcze :)

    Byłam dzisiaj na becie 22dpo wyszła 8622 a jutro moja pierwsza wizyta na usg w ciąży. Nie mogę się doczekać :)

    jestemhela lubi tę wiadomość

    Emiliana
    Starania od 09.2014r. Po inseminacji 30.05:
    Poziom bety: 10dpo- 18, 11dpo- 36, 14dpo - 253, 16dpo- 612, 22dpo- 8622
    Novomedica Mysłowice, ciąża bliźniacza termin porodu 25.02.2017 :*
  • Sehnsucht Znajoma
    Postów: 24 4

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emiliana ja się tez w spodnie dopinam, ale w ciągu dnia robi się trochę ciasno :P Piękna beta, powodzenia na wizycie.

    cinnamon cookie ja jeżdżę samochodem (42km), więc ubieram się lekko,a w pracy i tak mi gorąco :(

    Emiliana lubi tę wiadomość

    3jgxhqvkvdb10l90.png
  • Agatka_46 Autorytet
    Postów: 939 435

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane. Ja już 3 dzień mam mega nudności ( bez wymiotów) ale masakra jakaś... ja na L4 poszłam 2 tyg przed pierwszym porodem wysłana już na siłę przez szefową. Teraz też mam zamiar pracować ale już w okolicach zimy chyba pójdę na L4 - mam bardzo stresująca pracę - dotacje, organizacja imprez, konferencji, wyjazdów, nabory wniosków, pisanie projektów rozliczanie.... itp itd

    Zaraz kończę pracę pojadę do domu, zrobię obiad i idziemy do szwagra na tort urodzinowy bo mu żona robiła 3 urodziny w niedziele dla rodziców i teściów. Dzisiaj my idziemy.

    MATKA 2:0 <3
    Ola 17.02.2011
    Martynka 02.02.2017
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sehnsucht wrote:
    Emiliana ja się tez w spodnie dopinam, ale w ciągu dnia robi się trochę ciasno :P Piękna beta, powodzenia na wizycie.

    cinnamon cookie ja jeżdżę samochodem (42km), więc ubieram się lekko,a w pracy i tak mi gorąco :(
    Mi też gorąco, ciągle utrzymuje się temperatura taka powyżej 37....

    Emiliana ja też dopinam bez problemu ale po tylu godzinach w pracy ściska mocno...

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • Helmi Autorytet
    Postów: 709 373

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emiliana trzymam kciuki za wizytę daj jutro znać koniecznie :*

    7v8r3e3k6t0s43kt.png
  • Sehnsucht Znajoma
    Postów: 24 4

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cinnamon cookie wrote:
    Mi też gorąco, ciągle utrzymuje się temperatura taka powyżej 37....

    Emiliana ja też dopinam bez problemu ale po tylu godzinach w pracy ściska mocno...

    a więc to samo, co u mnie. A jeszcze mi dzisiaj wiatrak padł, szef ma kupić nowy na jutro

    3jgxhqvkvdb10l90.png
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zastanawiam sie czy isc jutro do ginki czy poczekac do pn. Jutro bedzie 7t4d a w pn bede juz miala skonczony 8tc... widze ze czesc z was byla ok 7tc a czesc czeka do 8tc.

  • Iśka79 Przyjaciółka
    Postów: 155 49

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vitoria - ja idę jutro (początek piątego tygodnia), ale z wynikami hormonalnymi, bo nie wiem czy nie powinnam brać progesteronu skoro niedawno jeszcze pojawiały mi się te polipy w macicy (a to może mieć związek i stąd robiłam badania horm.), a potem umówiłam się na 8my tydzień, poszłabym i w 7 tyg, ale M.akurat pracuje, a chcę też by zobaczył (mam nadz.)serduszko,a 8 tydzień więcej się zobaczy :)

    2nn3gov3pka4krpz.png
‹‹ 116 117 118 119 120 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ