Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć, chętnie się tu do Was zapiszę jak tylko zaliczę pierwszą wizytę u gina na początku lipca. Mój termin według belly wypada 28 lutego, czyli zamknęłabym stawkę
Ania_84, Agaata lubią tę wiadomość
-
AnnaE mam nadzieję że zostaniesz tu na długo
Paulette jk tam kochana wiadomo już coś ?? trzymam kciuki kochana -
Alxawl wrote:Ja z tymi plamieniami wylądowałam w szpitalu. Lekarz potwierdził ciążę na usg, ale poinformował że plamienie jest złym objawem więc zasugerował pozostanie na obserwacji. Dostaje 3x1 luteine dopochwowo i jakieś leki przez wenflon co 4 godziny. Nakaz leżenia całą ciążę i dopóki tu jestem moja córeczka nie może mnie odwiedzać... tak więc dzisiaj mój pierwszy dzień wakacji spędzam w szpitalu
Jak dla mnie to zbyt pochopny ten nakaz leżenia całą ciążę... tym bardziej że nie wiadomo jaka jest przyczyna plamien. Ja plamilam z córką do 15 tc i takich nakazów nie miałam, w 34 tc leżałam w szpitalu ze skracającą się szyjka i musiałam się tylko oszczędzać. -
Hej dziewczyny
Alxawl zdrówka, nie denerwuj się tą sytuacją, jesteś w szpitalu, odpoczywaj i skup się na czymś miłym.
Oczywiście ja z rana biegunka, dobrze, że jutro wizyta.
Maila wysłałam z inf moich danych na fb, czekam na odpowiedz
Mdli mnie cholernie, już doszły mdłości przy myciu zębów, odruchy wymiotne juz są, powtórka jak z moimi chłopakami, wiec może i tym razem to chłopczyk jest
Tak w ogóle to witam wszystkie nowe mamusie z groszkami.
Zaczęłam dziś 10tydz wg Belly -
derii84 wrote:Hej dziewczyny
Alxawl zdrówka, nie denerwuj się tą sytuacją, jesteś w szpitalu, odpoczywaj i skup się na czymś miłym.
Oczywiście ja z rana biegunka, dobrze, że jutro wizyta.
Maila wysłałam z inf moich danych na fb, czekam na odpowiedz
Mdli mnie cholernie, już doszły mdłości przy myciu zębów, odruchy wymiotne juz są, powtórka jak z moimi chłopakami, wiec może i tym razem to chłopczyk jest
Tak w ogóle to witam wszystkie nowe mamusie z groszkami.
Zaczęłam dziś 10tydz wg Belly
Jutro zaprosze bo dzis niedzielka i trzeba po odpoczywać: )derii84 lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny! Z chęcią dołączę do Was Po 2,5 roku starań nareszcie mam dwie kreski na teście!!! Na pierwszym badaniu byłam 20.06 i widać było tylko pęcherzyk. Następna wizyta 04.07 i stres czy będzie serduszko...
Gratuluje wszystkim i trzymam kciuki, żeby było dobrze.jestemhela, derii84, Czarnaa94, Fiolk@, infinity888, #Adria, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
infinity888 wydaje mi się że takie nieduże odstępstwo od normy nie powinno zaszkodzić. A co z tym zrobić to nie mam pojęcia, nie miałam z tym doczynienia. Wiadomo, najlepiej skonsultować wynik z lekarzem
-
AnnaE. wrote:Cześć, chętnie się tu do Was zapiszę jak tylko zaliczę pierwszą wizytę u gina na początku lipca. Mój termin według belly wypada 28 lutego, czyli zamknęłabym stawkę
To tak jak ja, też chętnie się zapiszę, jeśli tylko wszystko będzie ok. Pierwszą wizytę mam jutro, pewnie dostanę skierowanie na badania i na jakieś USG. Póki co ciąża potwierdzona tylko testem ciążowym, więc jeszcze trochę za wcześnie, żeby oficjalnie się dopisać Mój termin wypada na 25 lutego. -
Czarnaa94 wrote:Jak dla mnie to zbyt pochopny ten nakaz leżenia całą ciążę... tym bardziej że nie wiadomo jaka jest przyczyna plamien. Ja plamilam z córką do 15 tc i takich nakazów nie miałam, w 34 tc leżałam w szpitalu ze skracającą się szyjka i musiałam się tylko oszczędzać.
Też plamiłam na początku ciąży i nie miałam nakazu leżenia, dopiero później leżałam sporo przez problemy z szyjką. Ale plamienia miałam w 7 i bodajże 9 tygodniu ciąży, nikt nie kazał mi z tego powodu leżeć. Później samoistnie ustąpiły, brałam luteinę i duphaston.Czarnaa94 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Czy któraś z mam ma doświadczenia z pessarem lub po prostu więcej wie na ten temat? Chodzi mi o konkretne wskazania do jego założenia.
Jeśli będzie wszystko dobrze na następnej wizycie i na prenatalnych zastanawiam się czy to, że miałam w odstępie 7 miesięcy 2 zabiegi łyżeczkowania i ten drugi był 2 miesiące przed cyklem w którym zaszłam w obecną ciążę, czy jest to jakimś wskazaniem do założenia pessara?
Strasznie się boję, że przez te zabiegi mam osłabioną szyjkę i jeden z lekarzy z którymi miałam dotychczas styczność, na wizycie jeszcze w ciąży w zeszłym roku powiedział, że mam zniszczoną szyjkę jak po ciężkim porodzie A rodziłam przez CC bo był brak postępu mimo prób przyspieszenia, trochę mi tam gmerała położna i ordynatorka sprawdzając czy postępuje rozwarcie i jak pęcherz przebijali. Ale żaden z lekarzy nic takiego mi nie powiedział więcej o szyjce, a ja się nie pytałam.
Prywatnie pewnie jakbym pomęczyła lekarza to może i by mi założył, ale planuję chodzić jednak na NFZ chyba (do owej pani która była wtedy ordynatorem, obecnie zastępca, wciąż ma dużo do powiedzenia w szpitalu), bo lekarz do którego chodziłam dotychczas prywatnie pracuje jednak razem z nią w szpitalu i jest jakby jej podwładnym. I tak się zastanawiam, że na NFZ jest pewnie większy problem aby założyli pessar (a cholera co to za problem dla nich skoro za pessar i tak trzeba zapłacić z własnej kieszeni).12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Agaata jakie tam za wcześnie, my tu wszystkie już od testu Widzę że następna mamusia z niedużą różnicą między dzieciakami. Dużo jest tu mamusiek które mają dzieciaki ok. roczne
Jacqeline moim zdaniem samo to że miałaś 2 zabiegi łyżeczkowania nie jest wskazaniem do pessara. Wskazaniem jest po prostu skracająca się/ zbyt krótka szyjka lub gdybyś miała za sobą poród przedwczesny. Lekarz będzie Cię obserwował i jak będzie coś nie tak, wtedy podejmie odpowiednie kroki. Prywatnie też Ci nikt nie założy pessara bo to nie jest powód. No i moim zdaniem to żadna różnica czy prywatnie czy nfz. Ani jeden ani drugi lekarz nie będzie ryzykował przedwczesnym porodem tylko zrobi co trzeba. Jak się tak bardzo martwisz to po prostu na następnej wizycie powiedz o tym lekarzowi i zapytaj jak ta szyjka się ma. Na pewno wszystko Ci powie
Ja też miałam zabieg łyżeczkowania. A w ciąży tak jak pisałam, skracała mi się szyjka. Ale nic mi nie zakładali, chyba już po prostu nie było sensu bo ciąża wysoka. Teraz zarówno na pierwszej jak i na drugiej wizycie mówiłam o tej szyjce i obaj lekarze powiedzieli że na razie jest ok, długa i zamknięta -
Hej kochane dawno mnie nie było . Mój lek ze wzgledu na to że w gabinecie nie ma usg zrobił mi hcg i progesteron... hcg 27778 a progesteron nie wiem ale też idealny. W tym tyg robię cały zestaw badań I trymestru .. i w piątek znów do Niego idę bo poźniej idzie na urlop. Usg ok 12 tyg. Nadal mi cholernie niedobrze.... a te upały masakra... dobrze że u nas dzisiaj chłodniej.
jestemhela lubi tę wiadomość
MATKA 2:0
Ola 17.02.2011
Martynka 02.02.2017 -
Czarna - ach wiesz te schizy ciążowe... Dzięki za informacje Po prostu musze przypilić lekarza o sprawdzanie szyjki12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016