Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja mam na szczęście ładne szycie tyle im wyszło. Tylko miałam drena w ranie, a potem zamiast go wyjąć to jakiś wredny lekarz po prostu mi go wyrwał siłą. Do dziś pamiętam ból, aż mi się ciemno w oczach zrobiło a potem w tym miejscu powstał krwiak wielkości piłki do ping ponga.
-
aiwlys - no niezła historia....
ja to będę mega stara pierwiastka, oby się udało, więc wszystkie szpitalne horrory dopiero przede mną,
mnie od wczoraj zaczęło mulić...wczoraj mi pomogło parę łyżek ogórkowej (bo szczawiu mąż nie znalazł ) a dzisiaj kromka chleba, pogryzłam sobie i jest git. Więcej nie chce mi się jeść, może ta ogórkowa później wejdzie...no i zaczynam być zmęczona -
Dziewczyny 7 dni po spodziewanej @ zrobiłam betę i wyszła lekko ponad 975. Normy przy opisie startują od 1500 dla 4-5 tyg ciąży ( nie ma nic jak jest to liczone od ostatniej @ czy od zapłodnienia) od okresu ostatniego wychodzi ze to 6 tydzień a beta wydaje mi się niska...
Wiesiołki lubi tę wiadomość
Nadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
My mamy karuzelę Fisher Price tą z misiami i projektorem. I ten projektor był w sumie nieużywany bo tych gwiazdek prawie nie było widać na ścianie/suficie...
Ja też się czuję nienajlepiej. Ciągle mnie mdli I nie ma tu znaczenia czy coś jem czy nie. Do tego boli mnie głowa, energii zero. Nie potrafię ruszyć tyłka z kanapy, tyle co małą ogarniam. A jeszcze teście mają wpaść w odwiedziny, cudownie. -
Dziewczyny, któraś pisała o strupkach w nosie- miałam dokładnie to samo. Poszłam do laryngologa i dostałam (bez recepty) linomag krem albo żel, ja miałam żel. Powiem tak- fiołkami to nie pachnie, ale po 2-3 dniach stosowania mój problem zakończył się całkowicie i do dziś nie powrócił, więc jak coś to spokojnie mogę polecić
-
Ulli88 wrote:Dziewczyny 7 dni po spodziewanej @ zrobiłam betę i wyszła lekko ponad 975. Normy przy opisie startują od 1500 dla 4-5 tyg ciąży ( nie ma nic jak jest to liczone od ostatniej @ czy od zapłodnienia) od okresu ostatniego wychodzi ze to 6 tydzień a beta wydaje mi się niska...
Ciężko cokolwiek powiedzieć. Patrząc na normy to niestety niska. Najlepiej powtórz za 48h i będzie wszystko jasne -
U mnie też mdłości, ale któraś dziewczyna kiedyś radziła, żeby nie doprowadzać do głodu i u mnie to się sprawdza. Cały czas mam w lodówce banana, jogurt, zupę...I nawet jeśli nie mam na nic ochoty to zjadam np. 1/3 banana, popijam herbatą i jest mi lepiej...Od siebie mogę jedynie dodać radę, żeby sobie "dogadzać" bo jak się odpowiednio długo pomyśli to można wymyśleć na co ma się ochotę Niestety wadą tego rozwiązania jest jedzenie praktycznie 10 razy dziennie
-
Ulli88 wrote:Dziewczyny 7 dni po spodziewanej @ zrobiłam betę i wyszła lekko ponad 975. Normy przy opisie startują od 1500 dla 4-5 tyg ciąży ( nie ma nic jak jest to liczone od ostatniej @ czy od zapłodnienia) od okresu ostatniego wychodzi ze to 6 tydzień a beta wydaje mi się niska...
nic się nie denerwuj, powtórz po 48h i zobacz przyrost bo to jest ważne a nie sam wynik. moja pierwsza beta wynosiła 121 i tez nie łapała się w te widełki podane przez labo, zrobiłam powtórke po 48h i przyrost był piękny i dzidzia jest wszystko ładnie się rozwija wczoraj widziałam serduszko -
Dziewczyny , martwie się a wizyte mam dopiero 12.07
nie mam mdłości....owszem nie mam rano apetytu i jest mi troszke niedobrze , ale nie wymiotuje, nie czuje tez już pobolewania podbrzusza, i w ogole nie czuje jakbym była w ciąży, jedynie piersi bolą, jak czytam wasze wszystkie wpisy o super mdłosciach i wymiotach to zaczynam wam zazdroscic, i jednoczesnie się martwic bo słyszalam ze to nie dobrze ze nie ma takich objawów, nie chce latac robić bety i patrzyć jak przyrasta bo to tylko dodatkowy stres... tydzień temu na usg widziałam malutkie mrugające serduszko, ale dziś już zaczynam się zastanawiać czy napewno wszystko jest ok, pomocy powinnam iść wczesniej do gina się poradzić?
15.12.2015 cb [*] -
Paulette przytulam mocno!!!
Belly nie wszystkie muszą mieć mdłości. U mnie różnie bywa.
Wczoraj wysłałam MMS do babć, bo się tel radości i gratulacji.
Mąż wczoraj się ucieszył tak na serio, mówił ze czekał na te serduszko i cieszy się, że jest jedno -
Belly nie panikuj!! Powinnaś się cieszyć że nie masz objawów dużo dziewczyn przechodzi ciążę bez objawowo i to o niczym złym nie świadczy. Nie możesz tak myśleć bo tylko niepotrzebnie się stresujesz i nakrecasz. Wszystko jest dobrze a ty się ciesz i korzystaj bo mi pozostało leżenie tylko przez te dolegliwości
Wiesiołki, Iśka79, jestemhela lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, ciężko was nadrobić jak sie pare dni nie wchodzi na forum
Mam pytanie do dziewczyn które chodzą na NFZ. Czy dostajecie zdjęcie z USG? Ja z pierwszego nie dostałam ale nawet nie zapytałam. Pytałam za to czy mogę przyjść z mężem to usłyszałam ze w tym gabinecie sie tego nie praktykuje. Teraz się zastanawiam czy dalej tam chodzić bo jesli ani nie może mąż zobaczyć ani nie dostane zdjęcia USG to do d..Y nie chce też sama tej ciąży przechodzić -
Bellyy wrote:Dziewczyny , martwie się a wizyte mam dopiero 12.07
nie mam mdłości....owszem nie mam rano apetytu i jest mi troszke niedobrze , ale nie wymiotuje, nie czuje tez już pobolewania podbrzusza, i w ogole nie czuje jakbym była w ciąży, jedynie piersi bolą, jak czytam wasze wszystkie wpisy o super mdłosciach i wymiotach to zaczynam wam zazdroscic, i jednoczesnie się martwic bo słyszalam ze to nie dobrze ze nie ma takich objawów, nie chce latac robić bety i patrzyć jak przyrasta bo to tylko dodatkowy stres... tydzień temu na usg widziałam malutkie mrugające serduszko, ale dziś już zaczynam się zastanawiać czy napewno wszystko jest ok, pomocy powinnam iść wczesniej do gina się poradzić?
Spokój, spokój może nas uratować ja też nie mam jak narazie objawów oprócz bólu piersi...ie chcę się powtarzać ale brak objawów nie świadczy o niskiej becie i o czymś złym Jeśli masz obawy to idź do lekarza albo przynajmniej zadzwoń ale powie Ci prawdopodobnie to samo. Spokojnie, stres NA PEWNO ZASZKODZI DZIECKU! -
A i poza mdłościami i brakiem apetytu też już piersi mnie nie bolą (trochę szkoda bo mam mały biust a jak bolały to były takie bardziej opuchnięte i liczyłam że rosną a na razie wróciło wszystko do normy) brzuch też mnie nie boli może czasem.. i całe szczęście bo to nic dobrego nie wróży.