Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Trzymam kciuki za wizytujące dziś
Tak patrzę na listę i z tego co pamiętam to niestety Paulette chyba się nie udało, tak?
I Caro tu nie pisała, ale jej też niestety nie wyszło, powtarzała wtedy betę i spadła Caro, jeśli to czytasz mam nadzieję, że nie jesteś zła, że napisałam12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Malwa30, jak strasznie si ciesze! taki uśmiech na buzi miałam jak przeczytałam Twoją wiadomość oby teraz już bez stresu...
Ja dziś wizyta o 15, 3majcie kciuki oby serduszko nadal biło a dzidź był zdrowy...!Wiesiołki, asiaaaaaa, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
-
Malwa30 wrote:Jest serduszko
Fasolka ma 1,5 cm dobrze że zmieniłam lekarza bo tamten niewiem-ślepy-głuchy
Dziś mi nawet dał posłuchać serduszko
Jestem szczęsliwa i odetchnęłam troszkę -
infinity888 wrote:Cudownie Malwa gratuluje;) Dzieczyny w 10 tyg +kilka dni (11tydz) jaka jest wielkosc Waszych Malenstw mi gin powiedzial ost ze 10cm ale chyba mu sie pomylilo..
10 tydz. 4 dni - 3 cm 6 mm wg usg rozmiar na 10 tyg i 6 dni
a jakie miałyście tętno? ( w sensie bobo 11 tydz.)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 11:48
-
https://parenting.pl/portal/10-tydzien-ciazy
tu sa dobre rozpiski
jestemhela, infinity888, zbikowa lubią tę wiadomość
-
Jestemhela - nie interesowałam się czy są jakieś konkretne normy na potem, wiem tylko, że serce zaczyna bić ok 70-80/min i dziennie wzrasta o ok. 3 uderzenia na minutę, a po 9 tygodniu nieco spada i utrzymuje się do końca ciąży na mniej więcej stałym poziomie. Zależy też czy dziecko śpi przy badaniu czy hula jak szalone
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 12:39
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualny
-
Paulette - mam nadzieje, że nie uraziłam. Pisałam o Was w tej kwestii, że wpadłam na pomysł czy może stworzyć listę Aniołkowych Mam po spodem, bo jednak na każdym wątku praktycznie jest i wydaje mi się, że to miły gest, ale nie wiem czy reszta by chciała
Jak się czujesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 12:55
Paulette lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualny
-
Mam nadzieję, że niedługo ponownie zagościsz na tego typu wątku, tym razem na pełen czas Trzymaj się i wpadaj czasem jak dasz radę
Paulette lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Paulette trzeba się pozbierać i walczyć dalej. Wiem że nie jest łatwo. Powodzenia życzę i ja np bardzo bym chciała żebyś czasem dała znać co u Ciebie jeśli masz ochotę oczywiście
-
Agatka_46 wrote:
W nocy przeżyłam prawie zawał - ja do mojego psa wstaje 3 razy dziennie ( amstaff- ciepła klucha) żeby go przykryć ( lubi być przykryty ale jak się rozkryje to piszczy żeby go przykryć) dzisiaj wstałam siku i tak mówie dotknę go bo nie widze żeby oddychał - dotykam a ten jakiś zimny - matko zawał na miejscu - zaczęłam go szarpać i się łaskawie obudził... no myślałam że mu dupę skopię! Facet ma już 10 lat - w tamtym roku drugi ( miałam dwa) usną na fotelu i już się nie obudził ;/ też miał 10 lat.
Ja też właśnie prawie przeżyłam zawał, ale przez moją kotkę. Mieszkamy w bloku, balkon mamy zabezpieczony. No ale chodzę i nie mogę jej znaleźć , już sobie wyobrażałam że jakims cudem jednak wyskoczyła z tego balkonu. Już chciałam iść jej szukać pod blokiem ale znalazła się w zamykanym kartonie. I nic się małpa nie odezwała tylko sobie kima w najlepsze!
-
Agatka_46 swoją drogą wiem co czułaś. Moja kotka jak była po narkozie to tez taka zimna była. I tez w pewnym momencie nie oddychała i nie mogłam jej dobudzić. Na szczęście tylko mocno spała.
-
Witam. Ja dzis byłam na wizycie. Założyli mi kartę ciąży. Odebrałam wyniki badań, wszystkie prawidłowe. Dzis doktor pobierala cytologię i czystość pochwy. Ogólnie wszystko idzie w prawidlowym kierunku.
Samopoczucie w miare dobrze. Tylko często mdlosci mnie mecza. A i kolejna wizyta 9 sierpnia, juz po prenatalnym usg.Mmeryy88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaiwlys wrote:Malwa super, że się zdecydowałaś na zmiane lekarza. Nie ma co słuchać ślepego hihi
Co do cc ja również miałam i to głównie dlatego, że pierwszą ciążę poroniłam w takich bólach, że wiedziałam, że zablokuje się psychicznie. Pare godzin po cc zeszło mi zniczulenie, jechałam na morfinie, a z łóżka zeszłam po 48h pierwszy raz. Z tegp powodu kołyskę miałam przy swoim łóżku, bo ciężko było się ruszać tym bardziej, że przy dłuższym lezeniu wszystko sie zastawało i na nowo katusze.
Ja dziś ok. 14 idę na wizytę kontrolną. Myślę, że założą mi kartę i zrobią usg. W sumie mam nadzieje, bo nie robili przy wyjściu ze szpitala. trzymajcie kciuki