Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja się wypowiem - jak urodziła się Ola wynajmowaliśmy 3 pokoje - mielismy swoją sypialnie a w najmniejszym urządziliśmy pokój dziecka ale kupiliśmy do niego taka jak by małą wersalkę... mała na początku spała w łóżeczku a jak na tym tapczaniku koło jej łóżeczka... ale poźniej brałam ją do siebie bo było mi wygodniej - i nie miałam rpzez to problemu z usypianiem jej w łóżeczku.
Teraz mamy domek ale na razie korzystamy z 3 pokoi - wyremontowanych - sypialnia, pokój Oli i salon ... tym razem łóżeczko będzie w sypialni koło naszego łózka ze względu na wygodę moją i Oli żeby jej na razie takiego małwego dziecka nie dawać na głowę niech się wyśpi... a jak małe podrośnie to się coś pomyśli.
Ja po cc ogólnie dobrze się czułam - jestem odporna na ból - ciezko porównać jak przy sn.MATKA 2:0
Ola 17.02.2011
Martynka 02.02.2017 -
hamadriada my łóżeczko mieliśmy w naszym pokoju, tak żebym mogła widzieć córkę. W ciąży zarzekałam się że nie będzie z nami spała. Oczywiście życie to zweryfikowało. Karmiłam piersią, więc brałam małą w nocy do siebie i najczęściej już nie kontaktowałam na tyle żeby ją odnieść Jak miała 6 miesięcy to przenieśliśmy ją do jej pokoju ale spała z nami jeszcze do 9 miesiąca. Tzn, zasypiała w łóżeczku a ja ją brałam w nocy. Skończyło się razem z zakończeniem kp, teraz śpi sama i tak jest najlepiej i dla niej i dla nas.
-
U mnie była próba porodu naturalnego, samo się zaczęło, miałam kilkanaście godzin regularne bolesne skurcze, ale dziecko nie chciało się wstawić chyba bo może główka źle ułożona, ale bardziej obstawiam, że za ja za wąska tam, główkę miała 38cm, rozwarcie słabiutko postępowało nawet po podaniu oksytocyny i przebiciu pęcherza, skończyło się cc.
Takie mi znieczulenie dali w kręgosłup, że po 4h ledwo nogami ruszałam, więc nie wiem jak teraz kobiety zganiaj po 6h np żeby wstać, ale była ze mn na sali babeczka co tak musiała wstać.
Miałam cc przed 15-tą, przeciwbólowe miałam w kroplówce do rana, rano pierwsze wstanie, no bolało, nie powiem, ale lepiej to znosiłam niż skurcze krzyżowe
Rana ładnie się zagoiła, normalnie zajmowałam się małą po wstaniu od razu, szybko doszłam do siebie
Każdemu życzyłabym takiej cesarki
A łóżeczko mieliśmy w sypialni, niestety około roczku córcia nauczyła się spać z nami w łóżku, ale potem dało radę bez większych problemów ją odzwyczaić12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
U nas nie ma większego wyboru jak zrobienie kącika dla maluszka u nas w sypialni bo mamy tylko dwa pokoje z czego jeden gościnny a nie chcemy z niego robić sypialni.
Mały remont będzie potrzebny bo trzeba przemalować ściany, odświeżyć
Będę chciała, żeby nasze dziecko spało w swoim łóżeczku ale co to będzie w praktyce ;p
Moja siostra raz, drugi, trzeci wzieła małą do ich łóżka i tak do tej pory a "mała" ma juz 4 lata;p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 12:27
-
Też zamierzam karmić piersią przez pierwsze miesiące i z tego punktu widzenia faktycznie dobrze byłoby mieć malca przy sobie. No nic będziemy musieli pokombinować trochę, bo w sypialni mało miejsca jest i nie wiem, jak moglibyśmy wcisnąć tam na ten przejściowy okres jeszcze łóżeczko, ale od czego jest kreatywność
Tak dopytywałam o znaczenie sposobu porodu, bo mnie najprawdopodobniej też czeka cc.
2015 Aniołek
2017 Synuś -
Tak na własnym doświadczeniu bazując szczerze, to jeśli dane mi będzie doczekać szczęśliwie czasu porodu, to chciałabym znowu cc. I lekarz który pracuje w tym szpitalu i który prowadził ciążę mówił, że mogę nie zgodzi© się na sn i nie mogą mnie zmusić, ciekawe jak to traktują w szpitalu faktycznie, ale u tego samego lekarza będę prowadzić ciążę
Po wielkich bojach udało mi się rozkręcić laktację, ale nastawienie położnych nie było miłe, chodziłam po mleko bo nie miałam pokarmu, a jedna stwierdziła, że nie chce się karmić a potem cycki bolą. Wtedy byłam w szoku, teraz bym pewnie odpyskowała coś i skargę złożyła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 12:45
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
U mnie Jacuqueline położne bardzo pomagały przy kp... ledwo przewieźli mnie z sali operacyjnej i od razu przystawili małą... potem wzięły ja na 12 h a jak mnie postawiły na nogi zostawiły mi... miałam 2 nocy nawał ... nie miałam laktatora - one tez nie miały to odcięły od wielkiej strzykawy ta koncówkę na igłę i tym sobie odciągałam... mała chciała jeść tylko zjeden piersi bo w drugiej sutek za mały - jak dawałam tą pierś z za małym sutkiem darła się ja nie wiedziałam czego - zadzwoniłam po położną szybko przyszła pół godziny męczyła się żeby mała zaczęła jeść już nie wiedziała co robić ale wpadła na pomysł nakładki którą zrobiła ze smoczka od butelki i po problemie - także podejście super.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 13:11
MATKA 2:0
Ola 17.02.2011
Martynka 02.02.2017 -
Ja nawału dostałam po półtora tygodnia
Cóż, będę się tym przejmować jak przyjdzie czas
Teraz to dla mnie najbliższa środa takie być albo nie być.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 13:14
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Hej. Dawno mnie tu nie było, ale to tylko z tego względu, że jak patrzyłam na komputer to aż mnie mdliło. Dziś byłam na drugiej wizycie i serducho bije jak szalone, tylko że dzidzia jest młodsza o jakieś półtorej tygodnia. Tak sobie popatrzyłam na wykres na ovu no i po prostu chyba to dziecko to jakoś wiatropylnie. Bo innej możliwości nie ma.
No ale ważne że jest.
A jeżeli chodzi o spanie z dzieckiem to moja śpi nadal z nami, a skończyła 2 lata. Kiedyś próbowałam ją przestawić do łóżeczka, ale przez tydzień nie spałam prawie w ogóle w nocy, no i wróciła do nas. A dla kolejnego planuję kupić dostawkę do łóżka, którą można przerobić na malutkie łóżeczko. -
Magda86_0309 wrote:Nie, nie miałam ani czystości pochwy ani posiewu moczu. W badaniu ogólnym moczu też mi wyszły baterie "liczne" i zapytałam się o to swojego gina. Wtedy właśnie zapytał o objawy. Ale jak powiedziałam, że nie ma żadnych objawów, to uznał, że nie należy się tym wcale martwić. Bo to może być wg niego kwestia, że robiłam te badania z pierwszego porannego moczu i bakterie zebrały się przy ujściu pochwy przez noc, więc mogę ewentualnie spróbować powtórzyć badania tylko najpierw po wstaniu z łóżku podmyć się. Po tym co napisałaś, mam wątpliwości co do tego, co powiedział mi gin.
Kochana nalepiej powtórz sobie mocz i tak jak mówisz, podmyj się przed i zobaczysz może to faktycznie przez te bakterie z ujścia... jeśli nic nie wyjdzie będziesz spokojniejsza a jeśli dalej będą te bakterie no to już posiew raczej trzeba będzie zrobić
W sumie to ginekologiem nie jestem ale mówię to z własnego doświadczeniaMagda86_0309 lubi tę wiadomość
02.02.2017 - Błażejek 3080 g i 54 cm do kochania
-
nick nieaktualny
-
Czytam, ze wiele z was ma - tak jak ja- problemy z zatwardzeniami...Mam to przetestowane w pierwszej ciązy i teraz tez już mi się sprawdziło- robie sobie sok z surowego buraka i jabłek. Dziewczyny to na prawdę działa:) Każda moja koleżanka kiedy to testowała to dziękowała, bo problemy minęły. Taki soczek robie sobie albo codziennie albo co 2 dni i nie mam żadnych problemów teraz. polecam! mam nadzieje, że i wam pomoże;)
-
U nas synek spi od 1 dnia w lozeczku w osobnym pokoju i ja sobie chwale. Byl moment, ze zaczelam brac do swojego lozka i zaczela soe gehenna z pobudkami. Gdy wrocilismy do systemu lozeczkowego zaczelam sie wysypiav jak czlowiek i ja i maly drugie bedzie mialo lozecxko w naszej sypialni, co by brat mogl sie wysypiac w swoim pokoiku...
Co do laktacji to u mnie w szpitalu tragedia byla z pomoca, maly mial przez miesiac problemy z zassaniem a ja mialam zapalenie piersi 2x. Odciagalam mu pokarm do butli bo moje brodawki byly jedna krwawa masa i nie bylam w stanie psychicznie przyystawic dziecka mimo nakladek... Bol jakby zamiast mleka z piersi lecialy zyletki. Mam nadzieje ze przy drugim bwdzie latwiej bo jak nie to dam sobie spokoj z kp...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 17:26
-
Brunetka wrote:To ja zapytam- czy możecie polecić jakieś wartościowe książki o pielęgnacji niemowlaka, bądź też o wychowaniu dzieci? Wiem, że trochę wcześnie, ale lubię czytać
Pytałam już na fb- póki co na mojej liście znajduje się
-"Szczęśliwej ciąży"
-"Ciąża, poradnik dla rodziców" wydawnictwa Muza
-"Język niemowląt" / "Język dwulatka"Tracy Hogg
Czy ktoś coś doda od siebie?
Brunetko ja polecam Medycyyne Praktyczna "pierwsze 2 lata zycia dziecka" oraz komplet ksiazek Zawitkowskiego (3tomy z plytami),.Brunetka, Iśka79 lubią tę wiadomość
-
Ja dzis po wizycie dzieciatko o 1 dzien mlodsze niz om. Nie spal tylko skakal i bawil sie raczkami i nozkami. Cudowny widok. Za 10 dni prenatalne bedzie 12 i 1. Nasza coreczka od poczatku w swoim lozeczku. Choc czasem do nas przychodzi w nocy.
jestemhela, Nieukowa, Jacqueline, Czarnaa94, Fiolk@, Katarzyna.G, Mmeryy88, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
-
olka24 wrote:Malwa 30 jak wizyta??
Jest serduszko
Fasolka ma 1,5 cm dobrze że zmieniłam lekarza bo tamten niewiem-ślepy-głuchy
Dziś mi nawet dał posłuchać serduszko
Jestem szczęsliwa i odetchnęłam troszkęJacqueline, Nieukowa, olka24, kark, groszek87, zbikowa, Czarnaa94, Nats, paulka86, aiwlys, bloodflower, Iśka79, jestemhela, cinnamon cookie, Agatka_46, Fiolk@, Dagn_, Ania_84, Brunetka, Magda86_0309 lubią tę wiadomość