Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, nie odzywalam się długo, ale wszystko u nas w Porządku, tak mi się wydaje, prenatalne w przyszłą środę. Od niedzieli jesteśmy w Pl, podróż ciężka, ale dzieci i ja znieslismy ją dzielnie. Nawet nie zmulilo mnie na promie.
Ciesze się, że u was w porządku, cofnelam się tylko o dwie strony i jak przeczytałam informacje pt Jacqueline bardzo mi przykro -zamarłam.
To takie niesprawiedliwe
Pozdrawiam was serdecznieWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2016, 22:13
-
Rebeca wrote:Też wydawało mi się, że będzie tylko przez brzuch. Ale dziś gdy się telefonicznie rejestrowałam na USG to lekarz powiedział że brzuszne i dopochwowo...Też byłam zaskoczona. Ogólnie to ja USG robię w innym gabinecie niż u lekarza prowadzącego, ponieważ mój prowadzący polecił mi właśnie tego konkretnego lekarza i powiedział, że tam jest wspaniały nowoczesny sprzęt. Obawiam się, że jak dopochwowo to będzie niemożliwe aby mąż wszedł ze mną... No i ogólnie by to było trochę krępujące
Na prawdę nie ma czym się krępować. Jak ja szlam na usg to albo zakładałam spódniczkę (w gabinetach takie mają z materiału jak ochraniacze na buty) lub lekarz zasłania ręcznikiem papierowym a mąż i tak patrzył tylko w monitor.AguŚka89 lubi tę wiadomość
-
Dokładnie mężczyzni nie zwracają uwagi na to, co z nami robi gin, tylko wgapiaja się w monitor usg.
Mój przy porodzie był przerażony ale bardzo mnie wspierał, a na sam koniec zapytał, co jeszcze może zrobić, a ja do niego "żeby mnie trzymał za rękę,nie puszczał i mówił, kiedy nadchodzi skurcz", bo partych juz nie czułam. Spisał się na medalWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2016, 22:23
Wiesiołki lubi tę wiadomość
-
aiwlys wrote:jestemhela dopisz mnie na 9 luty (bo dwa tygodnie przed terminem z om będę mieć cc)
Jacqueline myszo bardzo Ci współczuje. Może lepiej zgodzić się jednak na zabieg? Będziesz miała 100% pewność, że macica jest całkowicie oczyszczona. Ja po poronieniu miałam badania histo-patologiczne płodu, które nic nie wykazały.. Dosłownie.. Płód był "zdrowy". Powiedziano mi, że to ze stresu. (A miałam taki okres w życiu, że faktycznie w to uwierzyłam). Miałam robione łyżeczkowanie i w niedługim czasie, bo już przy następnym cyklu zaszłam w ciążę i mam zdrowego syna (choć bez podtrzymania się nie obyło).
Badanie hist-pat nie daje odpowiedzi czy dziecko było zdrowe jesli chodzi o genetykę -
Dziewczyny usg gen to juz na pewno przez brzuch a nawet jak dopochwowo to co w tym krepujacego Wasz partner/maz widzial Was chyba nago tam na dole:pp.
Z innej baczki jestem po wizycie u diabetologa mija niska glukoza na czczo moze wynikac z tego ze za wczesnie jem ost.posilek- dr kazal mi jesc ok 21 kromeczke z maslem i jakas wedlina- chleb bo cukier a maslo bo pozwala mu sie powoli wchlaniac i rozlozy go na jakis czas- tu sie zdziwilam ale uwielbiam maslo bo jest zdrowe i pyszne z chlebkiem.za tydz powtarzam badanie i dostalam juz skierowanie na glukoze z obciazeniem, ktora sie robi po 22tyg.Buziakiderii84 lubi tę wiadomość
Beta HCG
25.05-433
27.05-1285 -
Jacqueline lepiej żebyś nie przechodziła tego po raz kolejny... Teraz na pewno masz mętlik w głowie ale jak pójdziecie do genetyka to wszystko się rozjaśni, będziecie mieli jakiś plan działania. Mam tylko nadzieje że traficie na porządnego lekarza. Trzeba walczyć kochana o swoje szczęście, wierzę że wam się uda
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić tego forum bez Ciebie, już się przyzwyczaiłam mam nadzieję że będziesz wpadać do nas -
Dziewczyny pisze Wam do zobaczenia jutro wyjeżdżam na tyg wakacje i pewnie przez tydz nic nie napiszę. Trzymajcie się kochane i dbajcie o swoje Maleństwa:)
Życzę miłego tygodnia i wspaniałych chwil spędzonych w gabinecie ginekologazbikowa, derii84 lubią tę wiadomość
Olaf 08.07.2011
Leon 31.08.2015
Tola 02.02.2017
...I Nasza niespodzianka Lidia 06.03.2019 -
Niestety nie dał mi zdjęcia usg. Skoro 13cm miał by pęcherzyk to ciekawe jak duże jest dzidzi, ale dowiem się w środę na prenatalnych, mam nadzieję że wymiar będzie odpowiedni do wykonania badań.
Jacqueline, bardzo mi przykro... Ale nie martw się, głowa do góry, na pewno się uda w najbliższym czasie
Trzymam kciuki! I koniecznie daj znać nam tutaj na tym forum żeby się pochwalić -
Rebeca wrote:Też wydawało mi się, że będzie tylko przez brzuch. Ale dziś gdy się telefonicznie rejestrowałam na USG to lekarz powiedział że brzuszne i dopochwowo...Też byłam zaskoczona. Ogólnie to ja USG robię w innym gabinecie niż u lekarza prowadzącego, ponieważ mój prowadzący polecił mi właśnie tego konkretnego lekarza i powiedział, że tam jest wspaniały nowoczesny sprzęt. Obawiam się, że jak dopochwowo to będzie niemożliwe aby mąż wszedł ze mną... No i ogólnie by to było trochę krępujące
Kurczę, nie chcę być niemiła ale skoro obecność partnera na usg jest krępująca to jak wy dzieci zrobiliście;p;p co innego jakby to dotyczyło badania dopochwowo na samolocie to rozumiem.
Ja byłam przedwczoraj byłam na usg (dopochwowe) to zapytałam położnej czy mąż może wejśc a ona, że oczywiście, potem zapytałam lekarza dla pewności bo mógł sobie nie zyczyć a on do mnie "tak? nie będzie się Pani krępować?" a ja " a myśli Pan, że dziecko to jak zrobiliśmy?, co miał widzieć to widział" i się zgodził ale faktycznie zakrył mi krocze ręcznikiem mimo, że miałam spódnicę. Wszystko wytłumaczył, pokazywał a mój mąż tylko ślepia w monitor i tylko upewnił się, że mam fajnego lekarza:) potem jeszcze sobie rozmawiali jak się ubierałamderii84 lubi tę wiadomość
-
Ja zawsze miałam problem z sikaniem ale z wiekiem zaczęłam również wstawać w nocy, przed ciążą wstawałam raz lub dwa ale jeden raz zawsze o tej samej porze koło 3 w nocy a teraz mimo, że przed snem (staram się chodzić nie pożniej niz o 22;00) idę sisiu kilka razy to pora wstawania przesunęła mi się o dwie godziny i teraz wstaję o 1:00 do toalety. Jeden plus to taki, że jak patrzę na zegarek to myślę sobie ale fajnie jeszcze AŻ 4 godziny moge pospać;p
W dzień dość często chodzę, co godzinkę muszę iść w pracy toaletę mam piętro wyżej to i spacerki robię
-
Babydream wrote:Niestety nie dał mi zdjęcia usg. Skoro 13cm miał by pęcherzyk to ciekawe jak duże jest dzidzi, ale dowiem się w środę na prenatalnych, mam nadzieję że wymiar będzie odpowiedni do wykonania badań.
U mnie na wizycie w 6tc6d malych mial ledwie 8mm a pecgerzyk az 39,5mm.taki duzy mimo ze groszek malenki
-
Mmeryy88 wrote:Ja zawsze siusiałam mało... Teraz tak 6x7 razy dziennie, a noce póki co przesypiam całe. Rano tylko pędzę do tojlety...
Gdzieś czytałam, że na tym etapie częste oddawanie moczu może być spowodoawne przez picie kofeiny, nie wiem na ile w tym prawdy, ale ja staram sie nie pic jej w ogole i nie zauważyłam ze jakoś częściej chodzę do toalety. może zrób eksperyment jednego dnia? ;p
U mnie była taka ulewa w nocy, że całe miasto płynęło, dach nam przeciekł w kamienicy (mieszkam na ostatnim piętrze), całe szczęście to nie mój problem i wyprowadzamy się niedługo. Piękne lato, taki lipcopad. Miłego dnia dziewuszki