Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Babydream wrote:mi lekarz od początku ciąży w ogóle nie zlecił badań tarczycy.... czy to dziwne...?
Jeszcze jedno pytanko, zaczęłam 13 tydzień, tzn. mogę już chyba przejść na femibion 2?
Moim zdaniem badanie hormonów tarczycy to podstawa. Dużo dziewczyn ma z tym problemy. 13 tydzień to już czwarty miesiąc. Ja zaczynam brać 2 gdy skończy mi się 1.
[*] 7.01.2014
[*] 21.09.2015 -
Babydream wrote:mi lekarz od początku ciąży w ogóle nie zlecił badań tarczycy.... czy to dziwne...?
Jeszcze jedno pytanko, zaczęłam 13 tydzień, tzn. mogę już chyba przejść na femibion 2?
Przynajmniej TSH powinien Ci zlecić... Moja lekarka sobie zapomniała na pierwszej wizycie, ale nauczona doświadczeniem z pierwszej ciąży u innego lekarza, na swój koszt zrobiłam TSH, na szczęście wyszło ok.
Możesz już przejść spokojnie na Femibion 2, ja już przeszłam wczoraj, bo 1 mi się skończyła -
Dziewczyny, stosuje któraś z was jeszcze luteinę dopochwowa? Jeśli tak, to czy zdarzają wam sie plamienia lub "brudna" wydzielina? Mi to cały czas spędza sen z powiek. Byłam w piątek na usg. Lek powiedział ze plamienie ustało, ze sa jeszcze jakies pozostałości. Dzis na aplikatorze znowu brązowo....
oszaleje chyba
-
Babydream wrote:mi lekarz od początku ciąży w ogóle nie zlecił badań tarczycy.... czy to dziwne...?
Jeszcze jedno pytanko, zaczęłam 13 tydzień, tzn. mogę już chyba przejść na femibion 2?
Babydream zdecydowanie dziwne. Tak jak piszą dziewczyny- TSH powinnaś mieć koniecznie zrobione i to już dawno. Jeśli do wizyty masz dużo czasu to ja na Twoim miejscu zrobiłabym na własną rękę prywatnie. -
Kasiula zrób prenatalnevublekarza z certyfikatem koszt ok 150-180 zł i sprzęt dobry mam porównanie z prywatnej kliniki\przychodnibi lux medu. Lekarze z certyfikatem są na stronie po nazwisku więc łatwo wyszukać.test pappa ok 150-250zl to chyba nie jest dużo zeby mieć spokój w końcu takie badania zrobisz w ciąży tylko 3.
Babydream ja biorę femibion 2 od równo 12tydz+0dni(13tydz) femibion 1 tak się skończył- bierz tylko dha wcześniej ja biorę do śniadania dha a do obiadu różowa tabl bo dha zaburza wchłanianie niektórych Wit i musi być przerwa
Beta HCG
25.05-433
27.05-1285 -
infinity888 wrote:Kasiula zrób prenatalnevublekarza z certyfikatem koszt ok 150-180 zł i sprzęt dobry mam porównanie z prywatnej kliniki\przychodnibi lux medu. Lekarze z certyfikatem są na stronie po nazwisku więc łatwo wyszukać.test pappa ok 150-250zl to chyba nie jest dużo zeby mieć spokój w końcu takie badania zrobisz w ciąży tylko 3.
A to zależy gdzieW Warszawie cena pappa to 250 usg + 250 krew.
Ja się cały czas zastanawiam- poczekam co wyjdzie z usg, jeśli będzie w pełni ok to chyba odpuszczę krew. -
Dziewczyny ja się nie dostałam w ramach NFZ na badania prenatalne z testem Pappa, za późno dostałam skierowanie i w terminie, w którym mam mieć wykonane badanie niestety nie było już miejsc.
Ale znalazłam test z krwi Pappa w Alabie za 72 zł!!!!
https://sklep.alablaboratoria.pl/badanie/8113/papp-a_ciazowe_osoczowe_bialko_a_i84_
Zrobię USG prenatalne i Betę oddzielnie w ramach pakietu medycznego a test pappa w Alabie. Podobno wyniki z każdego badania są oddzielnie podawane.
Ja nadal biorę luteinę dopochwowo i nie mam brunatnych upławów ale chyba nabawiłam się grzybicy, bo strasznie mnie swędzi i piecze ;-( -
AguŚka89 wrote:Miałaś już prenatalne?
Robiłam samo usg
Kasiula mi lekarz wspomniał że możemy zrobić testy z krwi ale nie naciskam żeby je robić. Powiedzial ze samo usg daje 85% a wynik z krwi dodatkowe 10%
U nas ryzykow wyszlo niskie. W ciąży z córką tez robiłam tylko usg -
Ja mam robione tsh i ft4 co cztery tygodnie i chyba jestem tutaj jedyną osobą, której musiano zmniejszyć dawkę Euthyroxu w ciąży do 50, bo tsh spadło mi do 0,4 - chociaż endokrynolog powiedziała, że przy wysokich wartościach bhcg wynik może być przekłamany
Jak dla mnie badanie tarczycy to podstawa. W zeszłym roku jak poroniłam podejrzewano właśnie o to tarczycę.
Rodzince jeszcze nie powiedzieliśmy (wiedzą tylko moi rodzice i brat), ale mamy zaplanowany coming out na weekend, bo jutro idę na USG potwierdzić czy wszystko ok. Najbliżsi przyjaciele wiedzą, dalsi znajomi nie. Przynajmniej od mojej strony, bo mąż nie może nowiną się nie chwalić
A prenatalne dopiero w sierpniu i również zdecydowaliśmy się na certyfikowanego lekarza.gosia86 lubi tę wiadomość
2015 Aniołek
2017 Synuś -
AguŚka89 wrote:Do tych co już miały prenatalne - niby wszystko opisowo z badania prenatalnego wyszło prawidłowo ale martwi mnie długość kości udowej 6,4 mm niby to w zakresie normy ale przy minimum. Mam nadzieję, że się to wyrówna...
-
milola86 wrote:Dziewczyny, stosuje któraś z was jeszcze luteinę dopochwowa? Jeśli tak, to czy zdarzają wam sie plamienia lub "brudna" wydzielina? Mi to cały czas spędza sen z powiek. Byłam w piątek na usg. Lek powiedział ze plamienie ustało, ze sa jeszcze jakies pozostałości. Dzis na aplikatorze znowu brązowo....
oszaleje chyba
Też przez pewien czas brałam luteinę dopochwowo, teraz tylko Duphaston. Jednak ostrzegała mnie lekarka, żeby w ciąży nie korzystać z aplikatora, bo szyjka jest rozpulchniona i można ją uszkodzić. W ulotce też jest o tym mowa.
2015 Aniołek
2017 Synuś -
hamadriada wrote:Ja mam robione tsh i ft4 co cztery tygodnie i chyba jestem tutaj jedyną osobą, której musiano zmniejszyć dawkę Euthyroxu w ciąży do 50, bo tsh spadło mi do 0,4 - chociaż endokrynolog powiedziała, że przy wysokich wartościach bhcg wynik może być przekłamany
Jak dla mnie badanie tarczycy to podstawa. W zeszłym roku jak poroniłam podejrzewano właśnie o to tarczycę.
Rodzince jeszcze nie powiedzieliśmy (wiedzą tylko moi rodzice i brat), ale mamy zaplanowany coming out na weekend, bo jutro idę na USG potwierdzić czy wszystko ok. Najbliżsi przyjaciele wiedzą, dalsi znajomi nie. Przynajmniej od mojej strony, bo mąż nie może nowiną się nie chwalić
A prenatalne dopiero w sierpniu i również zdecydowaliśmy się na certyfikowanego lekarza.
W marcu tsh mialam 2,6 lekarka zwiększyła mi dawkę z 75 na 100
W kwietniu spadlo na 0,27 pozostałam przy dawce 100
W czerwcu 0,67
W lipcu 1,6 i nadal dawka 100 -
Ja przed ciążą miałam powyżej 4, później ustabilizowaliśmy TSH na 1,2. Pod koniec czerwca wzrosło mi do 1,6, a teraz taki spadek. Z dawki 75 przeszłam na 50.
Zastanawiałam się, czy w ogóle to możliwe, bo na poprzedniej wizycie wspominała mi o zwiększeniu dawki, a tu wszystko w drugą stronę... Ale zakładam, że wie co robi i laboratorium się nie nie pomyliło.
2015 Aniołek
2017 Synuś -
Witam. Długo sie nie odzywałam ale samopoczucie do bani. Nie dość że nie mogę spać w nocy to jeszcze wymioty doszły. Strasznie źle sie czuje.
Możecie poradzić cos na bezsenność? Budzę się codziennie między 2-3 w nocy i nie śpię do 5.