Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Magda86_0309 wrote:Mam łożysko na przedniej ścianie, wiem ze to moze utrudniac, choc lekarz byl dzis zdziwiony, że jeszcze nie czuję
A robił Ci usg? z dzieckiem wszystko ok? -
Ja czulam juz wczesniej ale pamietam, ze pierwsze ruchy byly takie delikatne ze czulam je tylko lezac na plecach i trzymajac dlonie na brzuchu. Zjedz cos slodkiego i poczekaj chwile i sie poloz i "wsluchaj"
Moze akurat poczujesz albo moze w Twoim przypadku to jeszcze za wczesnie, chociaz ja tez mam lozysko na przedniej scianie -
Dziewczyny, ja od 3.11 zaczynam szkołę rodzenia. I zastanawiam się czy to jednak nie za wcześnie trochę... ale tam gdzie chcę chodzić (przy szpitalu) nie mają terminów na grudzień a w styczniu to już mi się wydaje trochę za późno...
Wiecie już kiedy będziecie chodziły do szkoły? Myślę sobie, że chyba lepiej iść wcześniej niż w ogóle, ale sama już nie wiem -
Bebag wydaje mi sie ze dobrze ze teraz pojdziesz pozniej bedziesz sobie tylko "odswiezac" pamiec i bedziesz miala wiecej czasu na cwiczenie tego co Cie tam naucza... ja niestety nie mam mozlowosci pojsc musze sie zajmowac starszakiem ale z nim tez nie chodzilam, choc gdybym mogla to bym poszla...
Bylam dzis u mojej gin przyjela mnie odrazu akurat mialam farta i mowila ze te bole niesa normalne i ze musze sie oszczedzac bardzo i brac luteine i buscopan najwaznieksze ze w badaniach wyszlo ok i ze niemusze isc na szpital na obsrrwacje czy cos uffff ale jak tu sie oszczedzac przy 6latku i domu na glowie ehhh -
Pewnie ze nie za wcześnie, ja już zaczęłąm
Co prawda nie jest to typowa szkoła rodzenia, a cotygodniowe spotkania z położną w mnniejszych grupach, dzięki czemu poświęca każdej z osobna więcej uwagi. Trwają zazwyczaj 2 godziny, choć u mnie jest to dłużej bo mamy Panią gadułe
zawsze sprawdza ciśnienie, wagę i słucha tętna przez taką trąbkę
Naprawde polecam, popytajcie w przychodniach, może u Was też takie organizują. Ponadto zawsze wychodzimy obładowane próbkami
Ostatnio na przywitanie trafiła mi się buteleczka z Aventa
-
Nitka_lutowa oj coś o tym wiem - jak tu odpoczywać jak ma się w domu dzieci. Moje dziewczynki chodzą do przedszkola i staram się położyć na minimum godzinę w ciągu dnia - zanim je odbiorę - bo jak się nie położę to do wieczora z nimi dwiema ledwo daję radę. A i jeszcze nie mogę za bardzo się objadać bo biegnie za córami z pełnym brzuchem zawsze kończy się tym że robi mi się twardy a ja sapie jak parowóz, zwłaszcza jak latam za nimi po domu po schodach 100 razy dziennie:)
córeczka 2010 córeczka 2012 -
Magda86_0309 jako że to twoja pierwsza ciąża może nie do końca zdajesz sobie sprawę z tego że to co czujesz to lekkie smyranie dzieciątka:) jak chodzisz do gina to widzisz że dzieciątko fika więc wszystko z nim dobrze, na pewno lada dzień poczujesz mocniejsze wibracje z brzuszka:)
córeczka 2010 córeczka 2012 -
sandrula wrote:My dziś wizytowalismy
maluszek ma sie dobrze, nawet nadrobil z wielkością bo wszystkie parametry wskazują na 27 tydzień jak data z OM a na wcześniejszych badaniach wychodziło ze tydzień młodszy:)
Z tego wszystkiego zapomnialam zapytać ile waży:/
Vitoria jesli chodzi o wyniki morfologii to gin stwierdził ze nawet dobre a te spadki duże nie były więc wszystko w normie
Fajnie ze mialas teraz usg, u mnie kolejne dopiero w 31tc, za ponad miesiac... troche niepokoi mnie teraz glukoza na czczo, lekko podwyzszona byla I poczatkowo zbagatelizowalam, ale kolezanka co pracuje w labolatorium powiedziala mi zeby powtorzyc sama glukoze na czczo bo zbyt wysoka swiadczy o stanie przedcukrzycowym... juz sama nie wiem. Jutro mam wyniki tej glukozy a w pn gina. -
u mnie tez sie zdazaja bole, spiecia brzucha i takie uczucie napierania o odpoczynku rzadko moge pomarzyc, praca, 1,5r corka, pies, i do tego 4p bez windy, a M wraca po 18, tydzien temu mialam wizyte i bylo ok, martwie sie tymi bolami bo to dopiero 23tydz, mam nadzieje ze dotrwam choc do 36tyg:-/ jak juz mocno dokucza to biore nospe i sie klade ale wtedy zwykle corka wlazi na mnie i ma chec na przytulasy eh ciezka ta druga ciaza"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Gozdzik trzymaj sie zalecen i odpoczywaj lez czytaj i pisz zebys sie nienudzila i bedzie dobrze ale sie niestresuj i niemasuj brzuszka. Ja niestety moge tylko troszke sie stosowac do zalecen ale i tak bede sie starac... mam nadzieje ze sie niepogorszy i niebede miala bezwzglednego zakazu chodzenia bo niewiem jak wtedy ogarne cokolwiek:/
zdecydowalam sie i teraz mam swoja polozna;) przyjdzie we wtorek na 1wzza wizyte pracuje w szpitalu na poloznictwie dlatego sie zdecydowalam a noz trafie na nia przy porodzieoby byla taka fajna jak slyszalam...
-
marcela29 wrote:u mnie tez sie zdazaja bole, spiecia brzucha i takie uczucie napierania o odpoczynku rzadko moge pomarzyc, praca, 1,5r corka, pies, i do tego 4p bez windy, a M wraca po 18, tydzien temu mialam wizyte i bylo ok, martwie sie tymi bolami bo to dopiero 23tydz, mam nadzieje ze dotrwam choc do 36tyg:-/ jak juz mocno dokucza to biore nospe i sie klade ale wtedy zwykle corka wlazi na mnie i ma chec na przytulasy eh ciezka ta druga ciaza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2016, 21:53
-
vitoria ja cie rpozumie ,jak lezalam na patologi moja siostra ,ktora ma dwoje dzieci! (8 i 10lat)przyszli w odwiedziny i myslalam ze ja udusze!!!dzieciaki zasmarkane a ona z nimi do szpitala gdzie kobiety walcza o kazdy dzien by ich dzidzus jeszcze posiedzial w brzuszku a nie dostac infekcji!!! powiem wam ,ze jak tydzien po tym miala do mnie przyjsc na urodziny corki to dobrze ze mnie cos tknelo i zadzwonilam czy juz zdrowi a ona ze tak jak bylo tak jest i jeszcze ona klaszle!!! i by przyjechali, wkurzylam sie na maxa i powiedzialam ze ich zapraszam jak beda zdrowi bo nie bede narazala siebie i mojej rodziny! jutro mija 2 tyg od tej sytuacji nie byli u nas tylko dzwonia ze ciagle chorzy:| iu to moja siostra! starsza odemnie! dwoje dzieci! i tez nie rozumie o co mi chodzi? .....brak slow
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 07:22
dzidziol -
Ja juz sie nauczylam zeby pytac I mowic wprost ze nie. Pierwsza ciaza stracona na wpol przez infekcje wirusowa ktora zarazila mnie kuzynka a na wpol przez stres ktory przechodzilam wtedy, do konca nie wiadomo, ale lekarz sugerowal wplyw infekcji, dzidzius byl bez wad a wirusowka bywa bardzo niebezpieczna.
Miesiac temu z kolei moja mama wiedziala ze przyjedziemy do niejz synkiem ale zeby powiedziec ze zalapala ze szkoly od dzieci wirusowke to juz nie. Co z tego ze ucieklam od niej tak szybko jak tylko sie dalo, rozchorowalismy sie z synkiem oboje, maly skonczyl na katarze a ja na zatokach I krtanii + goraczka. Jak nie moglam mowic prosilam zeby po pracy przyjechala mi pomoc bo nie daje rady to jej nie bylo, czasu nie miala, a zarazic to latwo. Teraz juz nie mam skrupulow, jak ktos chory to wychodze, jak do mnie przychodza goscie to na dzien przed dzwonie I pytam czy zdrowi I pierdziele jak na mnie patrza. Moja mama oczywiscie zdziwiona ze jak moglam znajomym odmowic, przeciez kazdy ma teraz katar.... wrr.
Glukoza na czczo mi wyszla dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 09:55
Nitka_lutowa lubi tę wiadomość
-
Vitoria czyi wszystko w porządku
USG gin mówił, że miał mi robić w 28 tygodniu ale jak już przyszłam w 27 to zrobi
Tylko z wrażenia zapomniałam się zapytać ile synuś waży..co ze mnie za matka...
02.02.2017 - Błażejek3080 g i 54 cm do kochania
-
Co do chorób to z miesiąc temu miałam sytuacje gdzie teściowa ugadała się ze swoją córeczką żeby ta przywiozła chorego na grypę 12-latka do nas... Mnie się nikt o zdanie nie zapytał, mimo tego że to ja musiałam z Nim siedzieć bo teściowa chodzi do pracy... Niby mieszkamy z mężem na piętrze a on był na dole , ale kuchnie chwilowo mamy wspólną na dole a po drugie zarazki i tak się po całym domu roznoszą... Jak powiedziałam to mojemu mężowi to poszedł i zrobił awanturę siostrze, że jak mnie mały zarazi to leki ona mi będzie kupować i weźmie wszelką odpowiedzialność jak coś się z dzidzią stanie to teściowa wyskoczyła że przecież Beatka musi iść do pracy i kto ma zostać z młodym? ;/
Drugich dziadków ma jakieś 5 km od nas, co prawda jest tam dwójka dzieci no ale lepiej żeby oni brali leki jak coś, bo im to nic nie zaszkodzi niż żebym ja na antybiotykach jechała.. Strasznie byłam wtedy wkurzona...
Teraz teściu choruje katar,kaszel i mam nadzieję, że mnie nic nie złapie... od dłuższego czasu rano i wieczorem piję herbatę z sokiem z malin domowej roboty i (odpukać!!) na razie nic mnie nie łapie..
02.02.2017 - Błażejek3080 g i 54 cm do kochania
-
Vitoria cale szczescie ze glukoza ok. Teraz tak lelarze robia ze odrazu cukrzyce przypisuja zamiast powtorzyc badanie... i masz racje chorych trzeba gonic ja w kolko mowie dziecku z dala od kaszlacych w przedszkolu bo czesto "odpowoedzialne" mamusie przyprowadzaja chore dzieci zamiast z siedziec z nimi w domu i wywochawczynie prosilam zeby moje dziecko niesiadalo kolo takich dzieci. Trzeba byc troche przewrazliwionym na tym punkcie w koncu chodzi tu o nasze malenstwa a reszta swiata niech sie poobraza pogada ze w ciazy jej odbilo trudno;)
Sandrula a niedostalas zadnej karteczki ani zdjecia z waga i dlugosciami?? Wiem ze niekazdy daje ale sie zdaza... nastepnym razem nalewno bedziesz pamietac i pytac najwazniejsze ze dzieciatko zdrowe:) -
Nitka_lutowa wrote:Vitoria cale szczescie ze glukoza ok. Teraz tak lelarze robia ze odrazu cukrzyce przypisuja zamiast powtorzyc badanie... i masz racje chorych trzeba gonic ja w kolko mowie dziecku z dala od kaszlacych w przedszkolu bo czesto "odpowoedzialne" mamusie przyprowadzaja chore dzieci zamiast z siedziec z nimi w domu i wywochawczynie prosilam zeby moje dziecko niesiadalo kolo takich dzieci. Trzeba byc troche przewrazliwionym na tym punkcie w koncu chodzi tu o nasze malenstwa a reszta swiata niech sie poobraza pogada ze w ciazy jej odbilo trudno;)
Sandrula a niedostalas zadnej karteczki ani zdjecia z waga i dlugosciami?? Wiem ze niekazdy daje ale sie zdaza... nastepnym razem nalewno bedziesz pamietac i pytac najwazniejsze ze dzieciatko zdrowe:)
No właśnie nie.. chodzę na nfz.. nie dał mi zdjęcia ale w sumie to sprzęt ma niezbyt ,,ekstra'' i te zdjęcie takie malutkie wydrukował i schował do karty.. tam widziałam pod spodem jakieś parametry więc jak pójdę za tydzień bo powinny być wyniki z biocenozy to zapytam się położnej ( bo zawsze na początek chodzę do niej sie ważyć itd.) może gdzieś tam będzie napisanemyślę, że jak by był za duży czy za mały to by mi gin powiedział..
02.02.2017 - Błażejek3080 g i 54 cm do kochania
-
Napewno by powiedzial i robil jakies dalsze badania gdyby bylo cos nie tak takze spokojnie. Dla lekarzy to rutyna zbadac wpisac i juz a my wiadomo wszystko chcemy wiedziec i czasem wyleci cos z glowy w danej chwili:) ja mam w tej ciazy takie dziury w glowie ze wszystko zapisuje co kupic co zalatwic gdzie zsdzwonic kazda wizyte wszystko bo bym zginela inaczej;)
sandrula lubi tę wiadomość