X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2017
Odpowiedz

Lutówki 2017

Oceń ten wątek:
  • milola86 Autorytet
    Postów: 1153 1108

    Wysłany: 27 października 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda86_0309 wrote:
    Mam łożysko na przedniej ścianie, wiem ze to moze utrudniac, choc lekarz byl dzis zdziwiony, że jeszcze nie czuję

    A robił Ci usg? z dzieckiem wszystko ok?

    atdcvcqgb9ua249c.png
    3i49df9h2ksxxkie.png

    Bóg mówi prosto o krzywych liniach naszego życia...
    Adaś Ewa Róża i Piotr-moje maleńkie aniołki
  • Helmi Autorytet
    Postów: 709 373

    Wysłany: 27 października 2016, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czulam juz wczesniej ale pamietam, ze pierwsze ruchy byly takie delikatne ze czulam je tylko lezac na plecach i trzymajac dlonie na brzuchu. Zjedz cos slodkiego i poczekaj chwile i sie poloz i "wsluchaj" :)
    Moze akurat poczujesz albo moze w Twoim przypadku to jeszcze za wczesnie, chociaz ja tez mam lozysko na przedniej scianie

    7v8r3e3k6t0s43kt.png
  • bebag Autorytet
    Postów: 1056 753

    Wysłany: 27 października 2016, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja od 3.11 zaczynam szkołę rodzenia. I zastanawiam się czy to jednak nie za wcześnie trochę... ale tam gdzie chcę chodzić (przy szpitalu) nie mają terminów na grudzień a w styczniu to już mi się wydaje trochę za późno...
    Wiecie już kiedy będziecie chodziły do szkoły? Myślę sobie, że chyba lepiej iść wcześniej niż w ogóle, ale sama już nie wiem :/

    age.png
  • Nitka_lutowa Autorytet
    Postów: 1139 473

    Wysłany: 27 października 2016, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebag wydaje mi sie ze dobrze ze teraz pojdziesz pozniej bedziesz sobie tylko "odswiezac" pamiec i bedziesz miala wiecej czasu na cwiczenie tego co Cie tam naucza... ja niestety nie mam mozlowosci pojsc musze sie zajmowac starszakiem ale z nim tez nie chodzilam, choc gdybym mogla to bym poszla...


    Bylam dzis u mojej gin przyjela mnie odrazu akurat mialam farta i mowila ze te bole niesa normalne i ze musze sie oszczedzac bardzo i brac luteine i buscopan najwaznieksze ze w badaniach wyszlo ok i ze niemusze isc na szpital na obsrrwacje czy cos uffff ale jak tu sie oszczedzac przy 6latku i domu na glowie ehhh

    f2wle6ydavw81p8v.png
    f2wle6yd8ecbz5a5.png
  • sandra_zog Przyjaciółka
    Postów: 111 20

    Wysłany: 27 października 2016, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie ze nie za wcześnie, ja już zaczęłąm ;) Co prawda nie jest to typowa szkoła rodzenia, a cotygodniowe spotkania z położną w mnniejszych grupach, dzięki czemu poświęca każdej z osobna więcej uwagi. Trwają zazwyczaj 2 godziny, choć u mnie jest to dłużej bo mamy Panią gadułe ;) zawsze sprawdza ciśnienie, wagę i słucha tętna przez taką trąbkę ;) Naprawde polecam, popytajcie w przychodniach, może u Was też takie organizują. Ponadto zawsze wychodzimy obładowane próbkami ;) Ostatnio na przywitanie trafiła mi się buteleczka z Aventa ;)

    eiktyx8d41ciyrnj.png
  • MamaZtrójmiasta Autorytet
    Postów: 263 212

    Wysłany: 27 października 2016, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nitka_lutowa oj coś o tym wiem - jak tu odpoczywać jak ma się w domu dzieci. Moje dziewczynki chodzą do przedszkola i staram się położyć na minimum godzinę w ciągu dnia - zanim je odbiorę - bo jak się nie położę to do wieczora z nimi dwiema ledwo daję radę. A i jeszcze nie mogę za bardzo się objadać bo biegnie za córami z pełnym brzuchem zawsze kończy się tym że robi mi się twardy a ja sapie jak parowóz, zwłaszcza jak latam za nimi po domu po schodach 100 razy dziennie:)

    km5svcqgq5dggbpx.png
    córeczka 2010 córeczka 2012
  • MamaZtrójmiasta Autorytet
    Postów: 263 212

    Wysłany: 27 października 2016, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda86_0309 jako że to twoja pierwsza ciąża może nie do końca zdajesz sobie sprawę z tego że to co czujesz to lekkie smyranie dzieciątka:) jak chodzisz do gina to widzisz że dzieciątko fika więc wszystko z nim dobrze, na pewno lada dzień poczujesz mocniejsze wibracje z brzuszka:)

    km5svcqgq5dggbpx.png
    córeczka 2010 córeczka 2012
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 27 października 2016, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandrula wrote:
    My dziś wizytowalismy :) maluszek ma sie dobrze, nawet nadrobil z wielkością bo wszystkie parametry wskazują na 27 tydzień jak data z OM a na wcześniejszych badaniach wychodziło ze tydzień młodszy:)
    Z tego wszystkiego zapomnialam zapytać ile waży:/

    Vitoria jesli chodzi o wyniki morfologii to gin stwierdził ze nawet dobre a te spadki duże nie były więc wszystko w normie :)

    Fajnie ze mialas teraz usg, u mnie kolejne dopiero w 31tc, za ponad miesiac... troche niepokoi mnie teraz glukoza na czczo, lekko podwyzszona byla I poczatkowo zbagatelizowalam, ale kolezanka co pracuje w labolatorium powiedziala mi zeby powtorzyc sama glukoze na czczo bo zbyt wysoka swiadczy o stanie przedcukrzycowym... juz sama nie wiem. Jutro mam wyniki tej glukozy a w pn gina.

  • dzidziol Przyjaciółka
    Postów: 98 47

    Wysłany: 27 października 2016, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej bylam dzis u diabetolog, po wielkich dasach, rozmyslaniach zostawila mnie jeszcze w domu :) mowi ze insulina powinna byc ale damy jeszcze dwa tygodnie...10 listopada okarze sie co dalej,ale narazie cieszmy sie chwila :)

    dzidziol
  • marcela29 Autorytet
    Postów: 1400 874

    Wysłany: 27 października 2016, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie tez sie zdazaja bole, spiecia brzucha i takie uczucie napierania o odpoczynku rzadko moge pomarzyc, praca, 1,5r corka, pies, i do tego 4p bez windy, a M wraca po 18, tydzien temu mialam wizyte i bylo ok, martwie sie tymi bolami bo to dopiero 23tydz, mam nadzieje ze dotrwam choc do 36tyg:-/ jak juz mocno dokucza to biore nospe i sie klade ale wtedy zwykle corka wlazi na mnie i ma chec na przytulasy eh ciezka ta druga ciaza

    "Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
    Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017
  • Goździk89 Ekspertka
    Postów: 215 88

    Wysłany: 27 października 2016, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie wyobrażam sobie mojej ciąży gdybym miała starsze dziecko. Wróciłam ze szpitala z zaleceniem żeby leżeć jak najwięcej. Okropnie się boję że znów się zaczną skurcze i urodze. Podziwiam was.

    wff2px9ic3z4rjen.png
    [*] 7.01.2014
    [*] 21.09.2015
  • Nitka_lutowa Autorytet
    Postów: 1139 473

    Wysłany: 27 października 2016, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gozdzik trzymaj sie zalecen i odpoczywaj lez czytaj i pisz zebys sie nienudzila i bedzie dobrze ale sie niestresuj i niemasuj brzuszka. Ja niestety moge tylko troszke sie stosowac do zalecen ale i tak bede sie starac... mam nadzieje ze sie niepogorszy i niebede miala bezwzglednego zakazu chodzenia bo niewiem jak wtedy ogarne cokolwiek:/

    zdecydowalam sie i teraz mam swoja polozna;) przyjdzie we wtorek na 1wzza wizyte pracuje w szpitalu na poloznictwie dlatego sie zdecydowalam a noz trafie na nia przy porodzie ;) oby byla taka fajna jak slyszalam...

    f2wle6ydavw81p8v.png
    f2wle6yd8ecbz5a5.png
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 27 października 2016, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marcela29 wrote:
    u mnie tez sie zdazaja bole, spiecia brzucha i takie uczucie napierania o odpoczynku rzadko moge pomarzyc, praca, 1,5r corka, pies, i do tego 4p bez windy, a M wraca po 18, tydzien temu mialam wizyte i bylo ok, martwie sie tymi bolami bo to dopiero 23tydz, mam nadzieje ze dotrwam choc do 36tyg:-/ jak juz mocno dokucza to biore nospe i sie klade ale wtedy zwykle corka wlazi na mnie i ma chec na przytulasy eh ciezka ta druga ciaza
    U nas podobnie, caly dzien jestem sama w domu z synkiem I psem, pracuje troche w weekendy jak maz zajmuje sie malym. W grudniu konczy 2 lata. Brzuch mnie boli jak sie duzo schylam albo siedzimy pol dnia I bawimy sie na podlodze. Schylanie sie wyraznie mi nie sluzy tak jak I siedzenie na podlodze. Nie wyobrazam sobie zeby lekarz zalecil mi lezenie I oby to nigdy nie nastapilo.... dziadkowie pracuja a maz nie zwolni sie przeciez z pracy. Problem byl juz jak sie rozchorowalam, mimo bezglosu, zapalenia krtanii I zatok I tak bylam z mlodym sama I tak. Ostatnio odmowilismy przyjazdu naszym znajomym bo jedno z nich zasmarkane. Nie zrozumieli dlaczego nie moga przyjechac skoro tylko troche jedno z nich smarcze ale mnie to nie obchodzi, potem to ja zostaje sama z dzieckiem ,psem I sie zastanawiam jak przezyc pijac ten cholerny sok malinowy na zmiane z czosnkiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2016, 21:53

  • dzidziol Przyjaciółka
    Postów: 98 47

    Wysłany: 28 października 2016, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vitoria ja cie rpozumie ,jak lezalam na patologi moja siostra ,ktora ma dwoje dzieci! (8 i 10lat)przyszli w odwiedziny i myslalam ze ja udusze!!!dzieciaki zasmarkane a ona z nimi do szpitala gdzie kobiety walcza o kazdy dzien by ich dzidzus jeszcze posiedzial w brzuszku a nie dostac infekcji!!! powiem wam ,ze jak tydzien po tym miala do mnie przyjsc na urodziny corki to dobrze ze mnie cos tknelo i zadzwonilam czy juz zdrowi a ona ze tak jak bylo tak jest i jeszcze ona klaszle!!! i by przyjechali, wkurzylam sie na maxa i powiedzialam ze ich zapraszam jak beda zdrowi bo nie bede narazala siebie i mojej rodziny! jutro mija 2 tyg od tej sytuacji nie byli u nas tylko dzwonia ze ciagle chorzy:| iu to moja siostra! starsza odemnie! dwoje dzieci! i tez nie rozumie o co mi chodzi? .....brak slow

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 07:22

    dzidziol
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 28 października 2016, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz sie nauczylam zeby pytac I mowic wprost ze nie. Pierwsza ciaza stracona na wpol przez infekcje wirusowa ktora zarazila mnie kuzynka a na wpol przez stres ktory przechodzilam wtedy, do konca nie wiadomo, ale lekarz sugerowal wplyw infekcji, dzidzius byl bez wad a wirusowka bywa bardzo niebezpieczna.
    Miesiac temu z kolei moja mama wiedziala ze przyjedziemy do niejz synkiem ale zeby powiedziec ze zalapala ze szkoly od dzieci wirusowke to juz nie. Co z tego ze ucieklam od niej tak szybko jak tylko sie dalo, rozchorowalismy sie z synkiem oboje, maly skonczyl na katarze a ja na zatokach I krtanii + goraczka. Jak nie moglam mowic prosilam zeby po pracy przyjechala mi pomoc bo nie daje rady to jej nie bylo, czasu nie miala, a zarazic to latwo. Teraz juz nie mam skrupulow, jak ktos chory to wychodze, jak do mnie przychodza goscie to na dzien przed dzwonie I pytam czy zdrowi I pierdziele jak na mnie patrza. Moja mama oczywiscie zdziwiona ze jak moglam znajomym odmowic, przeciez kazdy ma teraz katar.... wrr.
    Glukoza na czczo mi wyszla dobrze :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 09:55

    Nitka_lutowa lubi tę wiadomość

  • sandrula Autorytet
    Postów: 1341 949

    Wysłany: 28 października 2016, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vitoria czyi wszystko w porządku :)
    USG gin mówił, że miał mi robić w 28 tygodniu ale jak już przyszłam w 27 to zrobi :D
    Tylko z wrażenia zapomniałam się zapytać ile synuś waży..co ze mnie za matka... :D

    il5hxzdv1dlz2zbx.png

    02.02.2017 - Błażejek <3 3080 g i 54 cm do kochania <3
  • sandrula Autorytet
    Postów: 1341 949

    Wysłany: 28 października 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do chorób to z miesiąc temu miałam sytuacje gdzie teściowa ugadała się ze swoją córeczką żeby ta przywiozła chorego na grypę 12-latka do nas... Mnie się nikt o zdanie nie zapytał, mimo tego że to ja musiałam z Nim siedzieć bo teściowa chodzi do pracy... Niby mieszkamy z mężem na piętrze a on był na dole , ale kuchnie chwilowo mamy wspólną na dole a po drugie zarazki i tak się po całym domu roznoszą... Jak powiedziałam to mojemu mężowi to poszedł i zrobił awanturę siostrze, że jak mnie mały zarazi to leki ona mi będzie kupować i weźmie wszelką odpowiedzialność jak coś się z dzidzią stanie to teściowa wyskoczyła że przecież Beatka musi iść do pracy i kto ma zostać z młodym? ;/
    Drugich dziadków ma jakieś 5 km od nas, co prawda jest tam dwójka dzieci no ale lepiej żeby oni brali leki jak coś, bo im to nic nie zaszkodzi niż żebym ja na antybiotykach jechała.. Strasznie byłam wtedy wkurzona...

    Teraz teściu choruje katar,kaszel i mam nadzieję, że mnie nic nie złapie... od dłuższego czasu rano i wieczorem piję herbatę z sokiem z malin domowej roboty i (odpukać!!) na razie nic mnie nie łapie..

    il5hxzdv1dlz2zbx.png

    02.02.2017 - Błażejek <3 3080 g i 54 cm do kochania <3
  • Nitka_lutowa Autorytet
    Postów: 1139 473

    Wysłany: 28 października 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vitoria cale szczescie ze glukoza ok. Teraz tak lelarze robia ze odrazu cukrzyce przypisuja zamiast powtorzyc badanie... i masz racje chorych trzeba gonic ja w kolko mowie dziecku z dala od kaszlacych w przedszkolu bo czesto "odpowoedzialne" mamusie przyprowadzaja chore dzieci zamiast z siedziec z nimi w domu i wywochawczynie prosilam zeby moje dziecko niesiadalo kolo takich dzieci. Trzeba byc troche przewrazliwionym na tym punkcie w koncu chodzi tu o nasze malenstwa a reszta swiata niech sie poobraza pogada ze w ciazy jej odbilo trudno;)


    Sandrula a niedostalas zadnej karteczki ani zdjecia z waga i dlugosciami?? Wiem ze niekazdy daje ale sie zdaza... nastepnym razem nalewno bedziesz pamietac i pytac najwazniejsze ze dzieciatko zdrowe:)

    f2wle6ydavw81p8v.png
    f2wle6yd8ecbz5a5.png
  • sandrula Autorytet
    Postów: 1341 949

    Wysłany: 28 października 2016, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nitka_lutowa wrote:
    Vitoria cale szczescie ze glukoza ok. Teraz tak lelarze robia ze odrazu cukrzyce przypisuja zamiast powtorzyc badanie... i masz racje chorych trzeba gonic ja w kolko mowie dziecku z dala od kaszlacych w przedszkolu bo czesto "odpowoedzialne" mamusie przyprowadzaja chore dzieci zamiast z siedziec z nimi w domu i wywochawczynie prosilam zeby moje dziecko niesiadalo kolo takich dzieci. Trzeba byc troche przewrazliwionym na tym punkcie w koncu chodzi tu o nasze malenstwa a reszta swiata niech sie poobraza pogada ze w ciazy jej odbilo trudno;)


    Sandrula a niedostalas zadnej karteczki ani zdjecia z waga i dlugosciami?? Wiem ze niekazdy daje ale sie zdaza... nastepnym razem nalewno bedziesz pamietac i pytac najwazniejsze ze dzieciatko zdrowe:)

    No właśnie nie.. chodzę na nfz.. nie dał mi zdjęcia ale w sumie to sprzęt ma niezbyt ,,ekstra'' i te zdjęcie takie malutkie wydrukował i schował do karty.. tam widziałam pod spodem jakieś parametry więc jak pójdę za tydzień bo powinny być wyniki z biocenozy to zapytam się położnej ( bo zawsze na początek chodzę do niej sie ważyć itd.) może gdzieś tam będzie napisane :) myślę, że jak by był za duży czy za mały to by mi gin powiedział..

    il5hxzdv1dlz2zbx.png

    02.02.2017 - Błażejek <3 3080 g i 54 cm do kochania <3
  • Nitka_lutowa Autorytet
    Postów: 1139 473

    Wysłany: 28 października 2016, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napewno by powiedzial i robil jakies dalsze badania gdyby bylo cos nie tak takze spokojnie. Dla lekarzy to rutyna zbadac wpisac i juz a my wiadomo wszystko chcemy wiedziec i czasem wyleci cos z glowy w danej chwili:) ja mam w tej ciazy takie dziury w glowie ze wszystko zapisuje co kupic co zalatwic gdzie zsdzwonic kazda wizyte wszystko bo bym zginela inaczej;)

    sandrula lubi tę wiadomość

    f2wle6ydavw81p8v.png
    f2wle6yd8ecbz5a5.png
‹‹ 363 364 365 366 367 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ