Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
zbikowa, nie martw się, brzuszek masz fajny, zgrabny
Mała na pewno ma miejsce. A może chociaż unikniesz bólu kręgosłupa
W ogóle jesteś szczuplejsza ode mnie, ja jestem wysoka (180 cm) i masywniejsza, może dlatego ten brzuchol mi tak rośnie
Swoją drogą to już chyba tak jest, zwłaszcza w pierwszej ciąży: duży brzuch, człowiek się martwi, mały brzuch, też się martwi, takie trochę pasmo zmartwień czy wszystko będzie dobrze.zbikowa lubi tę wiadomość
-
zbikowa wrote:Nie. I ja się z tego powodu marwię. Ok, jestem duża i faktycznie brzuch się pojawił, ale jak byłam we wtorek na krzywej cukrowej i poznałam babkę w tym samym tygodniu ciąży to się załamałam. Jej brzuch w porównaniu do mojego był ogromny... Ona się mnie pytała czy ja w ciąży jestem, piguła też... Niby mała kopie i na badniu lekarz mówił, że jej waga jest ok, ale się martwię.... wiadomo. moje zdjęcie z niedzieli :
Mój brzuszek też wcale nie jest większy od Twojego i też się trochę zaczęłam tym martwić. W przyszłą środę mam USG, także zobaczymy, czy w środku wszystko dobrze.
Ale... O ile faktycznie w przychodni widywałam panie w tym samym tygodniu z dużymi brzuszkami, o tyle na ćwiczeniach dla ciężarnych jest parę kobiet na podobnym etapie ciąży i również wyglądają podobnie, więc każda z nas rośnie inaczej
A ile przytyłaś od zajścia w ciążę? Ja jestem na plusie 3,5 kg.zbikowa, Nitka_lutowa lubią tę wiadomość
2015 Aniołek
2017 Synuś -
Trzymam kciuki za Was dziewczyny ze skracającymi się szyjkami!
Też ostatnio włącza mi się niepokój, bo brzuch jak bolał tak boli i śni mi się przez to że przedwcześnie ląduję na porodówce... Mam nadzieję jednak, że nie będzie to udziałem żadnej z nas!
2015 Aniołek
2017 Synuś -
A co do kurtek to stwierdziłam, że tylko na tę zimę nie ma co wydawać tyle pieniędzy - te ciążowe kurtki które oglądałam są cieniutkie i bardzo drogie, a zwykłej kurtki w większym rozmiarze też nie chcę kupować, bo jednak zamierzam wrócić do dawnej formy
Ponieważ jednak moja psina wymaga długich spacerów, to w weekend objeżdżam rodzinę i wszystkie ciotki, żeby coś pożyczyć.
2015 Aniołek
2017 Synuś -
Zbikowa faktycznie mały masz brzuszek, w pierwszej ciąży też tak miałam;) teraz nawet jak jestem w płaszczu wszyscy wszędzie widzą, że w ciazy jestem. brzuch porządnie odstaje. Jak dla mnie plaszcz troche.ukrywa moj stan, ale jak widac chyba tylko w moim odczucu. Wczoraj robiłam duze zamowienie w sklepie budowlanym to wszyscy wszedzie oddawali mi swoje swoje krzesło;) hehe
zbikowa, Nieukowa lubią tę wiadomość
córeczka 2010 córeczka 2012 -
zbikowa wrote:Nie. I ja się z tego powodu marwię. Ok, jestem duża i faktycznie brzuch się pojawił, ale jak byłam we wtorek na krzywej cukrowej i poznałam babkę w tym samym tygodniu ciąży to się załamałam. Jej brzuch w porównaniu do mojego był ogromny... Ona się mnie pytała czy ja w ciąży jestem, piguła też... Niby mała kopie i na badniu lekarz mówił, że jej waga jest ok, ale się martwię.... wiadomo. moje zdjęcie z niedzieli :
Faktycznie masz maleńki brzuszek ale dziecku na pewno jest wygodnieNiektórym kobietom nie wywala tak brzucha tylko rozkłada się inaczej. Moja mama szła do porodu ze mną z brzuchem takim jak masz Ty teraz i się jej pytali po co przyszła bo niedowierzali, że w ciąży jest
a ja taki miałam już w 14tc
a teraz mam taką piłeczkę (zdjęcie z 27+0, na wadze +5,8kg ale wszystko idzie tylko w brzuszek):
zbikowa, Nitka_lutowa, MamaZtrójmiasta lubią tę wiadomość
Nasze największe Szczęście
-
Dziewczyny ze skracajacymi szyjkami na poprzednich wizutach mieliście dlugie? Macie jakies porównanie ile w ciagu miesiaca szyjki wam się tak skrócily? Współczuję nerwów. oszczędzajcie się.
Moja szyjka dwa tyg temu miala 5 cm. moj gin mowi zawsze ze mam bardzo długą ma problem zeby mi ja palpitacyjnie dobrze zbadac. I robi usg dopochwowe.
Ostatnio duzo mam na głowie, wiecznie biegam troche sstresów i brzuch mi twardnieje. I tak zastanawiam się ja szybko taka szyjka mmoże sie skrócić? jak to u was było?
córeczka 2010 córeczka 2012 -
A czy są jakieś objawy skracającej się szyjki? Czy kobieta sama może pomyśleć, że coś się dzieje?
Ja czuję się bardzo dobrze ale przez większość dnia mam twardy brzuch, w nocy gdy wstaje siku też jest twardy jak kamień, teraz dopiero jest troszkę miękki (twardy brzuch mam od zawsze, przed ciążą mój brzuch też był zawsze jak kamień) i nie wiem czy się tym martwić czy nieNasze największe Szczęście
-
MamaZtrójmiasta wrote:karolina1488 no ty to masz juz konkretny brzuszek;) jests 6 dni dalej z ciąża niz ja. wydaje mi się ze twoj jest większy od mojego. Jak uda mi sie tu wstawic fote to pokaże i sswój;)
Noa zdjęcie jest sprzed sześciu dni właśnie z 27+0
u mnie ciążę już było widać od 10tc a od 15tc już tak, że nie dało się ukryć, że w ciąży jestem. W talii przed ciążą miałam 60cm a teraz 90cm
lekarz mówi, że przez to, że przed ciążą z profilu byłam niemal przezroczysta i ogólnie bardzo drobna ze mnie osoba (przed ciążą waga 42kg, 158cm wzrostu) to dziecko i cała reszta nie ma miejsca w środku i wychodzi wszystko na wierzch a i dużo wód płodowych mam. Póki co brzuch nie rośnie od jakichś 2tyg ale aż się boję co to w styczniu będzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2016, 10:40
Nasze największe Szczęście
-
U mnie trzy tygodnie temu bylo wszystko ok i mialam badanie "recznie" i usg dopochwowo. Szykja sie skrocila od ostatniej wizyty. Faktycznie czulam jakies dziwne parcie w dol od trzech dni ale wydawalo mi sie ze to dziecko tak kopie. No i we wtorek okazalo sie ze mala jest "juz prawie w pichwie" tak nisko zeszla ze tetno badane bylo na moim "lonie". Szyjka zmiekla. Teraz jestem po wizycie na szczescie ujscie zamkniete bo bym prawie rodzila. Lekarze si zastanawiaja.nad krazkiem bo faktycznie szyjka krotka. Mialam w nocy dwie kroplowy zeby zatrzymac skurcze i pomoglo ale parcie w dol wraca. Nie wiem czasem czy oni sie tak.zastanawiaja nad krazkiem bo juz moze jest na niego troche pozno.
-
AguŚka89 jeju to dobrze ze akurat miałaś kolejną wizytę i skierowano cie do szpitala. w domu bys chyba oszalała z nerwów wiedząc ze masz skrocona szyjke i dziecko napiera..ta twoja szyjka nie jest jakos skrajnie krótka i ważne ze zamknięta, byle tylko opanowac te skurcze jakoś.. jeju już konczysz 28 tc wieksza polowa za Tobą oby dziecko za szybko nie pchalo sie na ten świat. spokoju ci życzę. Pisz co postanowili lekarze, ja niestety nie znam sie na krazkach- temet totalnie jest mi obcy..
córeczka 2010 córeczka 2012 -
Ja też się dowiedziałam wczoraj, że skróciła mi się szyjka. Doktor mówiła, że bardzo nieznacznie, ale że mam nie robić długich spacerów i ogólnie się oszczędzać. Do 25.11 (kolejna wizyta) zakaz seksu i wysiłku, a później zobaczymy. Ja już oczywiście przerażona i teraz ciągle leżę. Ogólnie nie czułam żeby coś złego się działo, wręcz przeciwnie, miałam dużo energii. Teraz jak już wiem, że mi się skróciła to mam wrażenie, że mam twardszy niż zwykle brzuch, ale nie wiem czy sobie nie wmawiam. Jeszcze do tego jestem lekko przeziębiona i ciągle się zamartwiam.
-
Hej dziewczyny mi w pierwszej ciazy brzuszek zaczal delikatnie odstawac w pilowie 6 miesiaca mialam do wtedy prawie zupelnie plaski za to ostatnie 2 miesiace to masakra urosl na potege nie sadzilam ze az tak moze sie rozciagnac wygladal jakby nial za chwile peknac. Natomiast teraz jestem w drugiej ciazy i mam wrazenie ze brzuch rosnie odkad zrobilam test ciazowy. Dziewczyny wspolczuje Wam nerwow z powodu skracajacej sie szyjki. Mam nadzieje ze do porodu w terminie bedzie wszystko wporzadku.
Nitka_lutowa lubi tę wiadomość
-
Aguśka trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku
nie znam się na tym ale moja znajoma miała zakładany pessar i spokojnie donosiła ciążę a nawet przenosiła (pierwsze dziecko było wcześniakiem dlatego z drugim nie czekali i ten pessar bardzo szybko założyli)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2016, 13:46
Nasze największe Szczęście