Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Tez mnie zaczal ostatnio bolec brzuch bardziej niz to co uznawalam za normalne. Ostatnie dwie noce mamy wyjete z zyciorysu, mlodego lapala jakas infekcja I noc wczesniej spal moze 2h, a w ta noc moze ze 3h... a my z mezem na zmiane siedzielismy na podlodze przy jego lozku, godzinami nie mogl zasnac ale kazal sie trzymac za raczke, a ja myslalami ze mi brzuch peknie... w koncu ok 3 maz mowi, ze to nie ma sensu wezmy go do nas do lozka, moze zasnie a jak nie to przynajmniej my chwile polezymy. Wszystko fajnie, synek lezal, probowal zasnac choc mu sie nie udalo a ja tuz przy scianie, w jednej pozycji od 2h myslalam ze umre, ani reka ruszyc,ani noga, brzuch mnie bolal a balam sie wiercic bo miejsca nie bylo, a liczylam ze mlody w koncu zasnie I go maz odniesie. W koncu odniosl go I tak nie spiacego o 5 rano bo juz nie dawalam rady. Dzis od rana walczymy z katarem mlodego I moim bolem brzucha. Po godzinie zabawy na podlodze myslalam ze mnie skreci. Boli mnie jak sie schylam a nawet teraz jak leze, nospe tez juz lykalam I magnez. W koncu maz wrocil wiec chociaz sobie poleze moment. Mielismy w piatek jechac do rodziny ale nie mam ochoty spedzac godziny w aucie a potem dwoch na krzesle I znow w aucie... marzy mi sie lozko, zaczelam sie troche niepokoic.
Aguśka89 trzymaj sie, skombinuj sobie jakies lekkie ksiazki, lez I czytaj, mysl pozytywnie! Pozdrawiam -
Hmm co do fotelika polecm kiddy evoluna isize - jedyny, który ma testy i można jezdzic autem w opcji leżącej co jest ważne dla niemowlaka bo ma słabo wykształcone płuca i w normalnym foteliku może spedzic max1h. Nasze dziecko będzie dużo podróżować i wybralismy dla jego wygody najlepszy choc przyznaje, ze jest drogi z fotelik z baza to koszt ok 1200-1400zł, ale tu nie bede oszczedzac.
Co do szyjki ja mam ponad 3,5cm i lekarz mowi, że bardzo ładnie, nie wiem od czego zalezy i kiedy ona się skraca.
Mała ma 1200g już.
Co do wozka szukam najlzejszego blok bez windy ost pietro
Beta HCG
25.05-433
27.05-1285 -
3majcie sie dziewczyny z tymi szyjkami, swoja droga to plaga jakas bo sporo ma te problemy
ja tez sie martwie bo nie mam niby boli brzucha ale takie uczucie napierania i czekam z niecierpliwoscia na 21 h i wizyte, poki co wieczorem odpoczywam i ratuje sie nospa:-/
a sterydy naprawde trzeba brac jak daja bo chodzi o plucka dzieci, wiele wczesniakow dzieki tym sterydom daje sobie rade i prawidlowo sie rozwija"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
sylwciaaa co do krzywej, dzisiaj byłam, glukoze sobie kup, cytryne ( do mnie tez sapały pielegniarki ze nie wzielam wlasnego kubka i łyzeczki, no skad moglam wiedziec) i coś do czytania bo conajmniej 2 godziny posiedzisz. A co do posiłku mój lekarz mówi ze tak jak do badania na czczo, po prostu jak wieczorem zjesz to rano nic, a woda jak najbardziej !
-
nick nieaktualny
-
AguŚka89 ja też miałam dziś wizytę i tez mam szyjkę 2,9 cm wiec bardzo podobnie. Tyle że mi gin powiedział że to jeszcze od biedy może być, jak będzie mniej niż 2,5 cm to wtedy będziemy myśleć. Zalecił tylko oszczędny tryb życia. Leż i odpoczywaj, no i nie martw się za dużo. Sterydy bardzo często podają na wszelki wypadek, ja w ciąży z córką tez dostawałam. I coś czuje że i tym razem mnie to nie ominie...
-
AguŚka89 wrote:A ja leze pod kroplowka rozkurczowa i jest nieco lepiej. Niestety mam zakaz siedzenia i chodzenia prócz toalety
Aguska, ja polezalam tydzien w szpitalu i mnie podratowali. Skurcze przeszły, wyszłam ze szpitala i na początku się trochę bałam, ale teraz normalnie funkcjonuje. Będzie dobrze. Trzymam kciuki.
[*] 7.01.2014
[*] 21.09.2015 -
Dzidziol jesli chodzi o tycie to teraz wrecz waga mi stanela luteina nie ma nic z tym wspolnego raczej, na ip kazali mi isc do swojego lekarza z zaleceniami i moj gin mi wyspisal recepte. A jesli chodzi o wartosci to o co konretnie pytasz?? Bylam wczoraj na ktg wyszlo ok macica troche sie stawia i dr stwierdzila ze leczenie dziala i dalej mam brac luteine i nospe...
bebag lubi tę wiadomość
-
Powodzenia Aguśka!
Ja mam takie same skurcze jak w poprzedniej ciąży- chwytają mnie kilka razy dziennie na minutkę, nie są bolesne...
Wkurzyłam się. Szukam kurtki zimowej dla ciężarówy i same badziewie w sklepach. Ja chcę coś co nie wygląda jak włosiennica pokutna ani kusy płaszczyk pod którym wiatr hula! Cholera mnie bierze ;/ -
Nieukowa, ja kupiłam w końcu kurtkę w normalnym sklepie (nie dla ciężarówek) - taką rozszerzana na dole, za tyłek, ciepłą, w rozsądnej cenie. Wzięłam rozmiar większą, brzuch na luzaku się do niej zmieści, a przynajmniej nie będzie na jeden sezon
Dziewczyny czy Wam teraz też tak rośnie brzuch? Mój jest z dnia na dzien większy, kręgosłup mnie boli coraz bardziej i w ogóle czuję się jak słoń ostatnioJeszcze dostałam jakiejś wysypki na piersi, plecy mam w krostach... Coś marnie ten ostatni tydzień mi mija
-
Hehehe dobre dobre:) nie na insulinie nie tylam w poprzedniej ciazy jak bralam od 25t to do konca przybylam mi 1kg a teraz biore od 5tc ale wczesniej mialam cukrzyce typ 2 (pozozstalosc po 1 ciazy) takze moje cukry na czczo byly po 120-130 ale nie ma co sie porownywac ze zdrowa osoba;) a teraz na + mam 9kg i tez mam nadzieje ze stanie waga w miejscu;)
-
Hej dziewczyny
21.11 będę miała robione badanie krzywej cukrowej czy któraś z Was miała je wykonywane u Romanowskiej czy trzeba się jakoś przygotować wizytę mam na godziny popołudniowe więc nie wyobrażam sobie być na czczo. Może któraś z Was jest z okolic Osdorf i ma dużo czasu jest chętna się spotkać przy kawie i pogadać ja bardzo chętnie od siedzenia w domu nie długo zwariuje -
bebag wrote:Dziewczyny czy Wam teraz też tak rośnie brzuch? Mój jest z dnia na dzien większy, kręgosłup mnie boli coraz bardziej i w ogóle czuję się jak słoń ostatnio
Jeszcze dostałam jakiejś wysypki na piersi, plecy mam w krostach... Coś marnie ten ostatni tydzień mi mija
Nie. I ja się z tego powodu marwię. Ok, jestem duża i faktycznie brzuch się pojawił, ale jak byłam we wtorek na krzywej cukrowej i poznałam babkę w tym samym tygodniu ciąży to się załamałam. Jej brzuch w porównaniu do mojego był ogromny... Ona się mnie pytała czy ja w ciąży jestem, piguła też... Niby mała kopie i na badniu lekarz mówił, że jej waga jest ok, ale się martwię.... wiadomo. moje zdjęcie z niedzieli :
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2016, 09:39
bebag, MamaZtrójmiasta lubią tę wiadomość