X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2017
Odpowiedz

Lutówki 2017

Oceń ten wątek:
  • evs Przyjaciółka
    Postów: 97 95

    Wysłany: 15 listopada 2016, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nitka_lutowa wrote:
    Evs a czym sobie podnioslas hgb bo u mnie tez mizerne te wyniki:/??



    Tardyferon 3x1 no i dieta wzbogacona głównie o czerwone mięso, bo jest najlepiej przyswajalne.... i tak jak napisała Vriola trzeba pamiętać, żeby łączyć żelazo z wit. C.
    Spróbuj może sobie jeszcze zrobić tą miksturę co wyżej napisałam.
    Ja miesiąc temu miałam 10,1 a teraz podskoczyło do 11,4 :)
    Trzymam kciuki, żeby i u Ciebie się podniosło :)

    Nitka_lutowa lubi tę wiadomość

  • Nitka_lutowa Autorytet
    Postów: 1139 473

    Wysłany: 16 listopada 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi wlasnie tardyferol niepomogl choc bralam tez mniej bo po 2 tab teraz zmienilam na biofer i pije pokrzywe zrobie na dniach badania i zobacze jak to mi wyjdzie po tej zmianie jak dalrj mizernie to napewno sprobuje miksturki;)

    paulka86 lubi tę wiadomość

    f2wle6ydavw81p8v.png
    f2wle6yd8ecbz5a5.png
  • Nitka_lutowa Autorytet
    Postów: 1139 473

    Wysłany: 16 listopada 2016, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Umowilam sie na jutro z polozna bede ogladac porodowke bo byl remont i to co bylo 6 lat temu a teraz to podobno bajka. Mam zreszta do niej ze 100 pytan pewnie zapomne polowe po drodzy zwiedzania;) chce by maz byl ze mna przy porodzie (choc on sie boi tego porodu bardziej niz ja) a wy chcecie rodzic same czy z M?? Przy 1 porodzie bylam sama akurat lezalam jedyna na porodowce lekarza nie bylo polozne siedzialy i pily kawe obok w poloju a ja podlaczona do ktg przestraszona niemialam nawet kogo o co kolwiek zapytac wiec teraz wole miec meza przy sobie jesli znowu trafie na takie "super" pomocne polozne:/ on sie boi samego porodu wiec mu powiedzialam ze moze wyjsc jak juz bede miala parte byleby byl ze mna do tej pory...

    f2wle6ydavw81p8v.png
    f2wle6yd8ecbz5a5.png
  • sandrula Autorytet
    Postów: 1341 949

    Wysłany: 16 listopada 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj mąż od poczatku twierdzi, że jak tylko bedzie mógł i zdąży np.z pracy dojechać to bedzie przy mnie :) i ja też sobie nie wyobrażam być sama w tej chwili...

    Nitka_lutowa lubi tę wiadomość

    il5hxzdv1dlz2zbx.png

    02.02.2017 - Błażejek <3 3080 g i 54 cm do kochania <3
  • bebag Autorytet
    Postów: 1056 753

    Wysłany: 16 listopada 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mieliśmy umowę, że idziemy do szkoły rodzenia i po zajęciach podejmiemy decyzję czy chcemy rodzić razem :) Ja oczywiście bym chciała, żeby był przy mnie ale nie chciałam do niczego zmuszać bo to mogłoby przynieść więcej szkód niż pożytku :) natomiast już po 2 zajęciach mąż uznał, że chce być przy mnie :) cieszę się że podjął świadomą, niewymuszoną decyzję - to jednak taki trudny i niepowtarzalny moment, wydaje mi się, że fajnie być w tym razem :)

    sandrula, Nieukowa, Nitka_lutowa lubią tę wiadomość

    age.png
  • sandrula Autorytet
    Postów: 1341 949

    Wysłany: 16 listopada 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie, nic na siłę.. Ja się mojego pytałam co o tym myśli i to, że chce być przy mnie od początku do końca to jego wybór:)
    Zobaczymy jak to wyjedzie w praktyce i czy faktycznie wytrzyma do końca:D
    Mój brat też był taki chętny a jak widział jak jego narzeczona się męczy musiał wyjść:D

    bebag lubi tę wiadomość

    il5hxzdv1dlz2zbx.png

    02.02.2017 - Błażejek <3 3080 g i 54 cm do kochania <3
  • karolina1488 Autorytet
    Postów: 621 272

    Wysłany: 16 listopada 2016, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż od zawsze twierdzi, że chce być przy mnie od początku do końca :) ja jestem na nie jeśli chodzi o końcowy etap ale zobaczymy jak wyjdzie w praniu bo potem może mi się odwidzi i go nie puszczę do końca.Z resztą mąż i tak mówi, że mnie samej nie zostawi nawet jak go będę wyganiać :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2016, 13:11

    bebag, Nitka_lutowa lubią tę wiadomość

    <3 Nasze największe Szczęście <3
    3i499vvjnklbrqeo.png
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6195

    Wysłany: 16 listopada 2016, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym się przy 1 porodzie zanudzila sama jak mops, bo od odejścia wód do rozpoczęcia akcji minęło 13h. Z mezem zartowalismy, gadalismy i gralismy w ponga na komorce ;) nic się od rana do wieczora nie działo. Zacżelo się na poważnie o 23:00 jak byłam sama, męża odeslali na noc do domu o 21:00. Wrócił ledwo na parte, ale chyba dobrze ze sama byłam przy najgorszych skurczach. Nie przeszkadzał mi, nie wkurzal i nie dekoncentrowal ;P
    Teraz nie wiem, czy zdążymy załatwić opiekę nad młodszym zanim urodze- rodzice mają 5h drogi a zostawiać na długo małego znajomym czy sąsiadom nie chce. Stad może będę rodzic sama a mąż będzie z małym w domu- kto wie. Wolałabym obok siebie męża albo przyjaciółkę, ale wszystko zależy od daty i czasu porodu ;)

    Nitka_lutowa, bebag lubią tę wiadomość

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • Goździk89 Ekspertka
    Postów: 215 88

    Wysłany: 16 listopada 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój niby chce być ze mną ale nie wiem jak on to wytrzyma. Boi się szpitali, krwi wychodzi z pokoju jak robię sobie zastrzyk. Raczej nie będzie dużym wsparciem ale chcę żeby był żeby personelowi nie przyszło do głowy mnie chamsko traktować.

    Nitka_lutowa, bebag lubią tę wiadomość

    wff2px9ic3z4rjen.png
    [*] 7.01.2014
    [*] 21.09.2015
  • Fryzia33 Przyjaciółka
    Postów: 118 91

    Wysłany: 16 listopada 2016, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż był przy dwóch porodach i powiem ze był dla mnie dużym wsparciem. Gdy rodziłam córkę cały został zalany moimi wodami plodowymi bo akurat przechodził a ja chciałam stać żeby iść siusiu i mu się dostało. To on pierwszy zaalarmowal położne jak małej zaczęło spadać tętno bo ja pewnie bym się nie dokrzyczala. Teraz pewnie mnie odwiezie i wróci do dzieci bo jak będę miała cesarke to i tak go nie wpuszcza.
    Dziewczyny trzymajcie kciuki za moją dzisiejsza wizytę i za szyjka oby lekarz chciał założyć krążek i było wszystko dobrze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2016, 13:58

    Nitka_lutowa, karolina1488, bebag lubią tę wiadomość

    relgi09kiihpljzd.png
    relgi09kvref0kv4.png
    relgi09kfizn0g38.png
  • Brunetka Autorytet
    Postów: 368 142

    Wysłany: 16 listopada 2016, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ktoś wczoraj o to pytał, w mojej biedronce pojawiły się dzisiaj truskawki z gangu świeżaków- może u Was też coś "rzucili"

    Nitka_lutowa lubi tę wiadomość

    w4sqdqk37ek35kuj.png
  • Nitka_lutowa Autorytet
    Postów: 1139 473

    Wysłany: 16 listopada 2016, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super dzieki za wiesci z biedry sprawdze u siebie napewno:)

    Brunetka lubi tę wiadomość

    f2wle6ydavw81p8v.png
    f2wle6yd8ecbz5a5.png
  • Vriola Przyjaciółka
    Postów: 103 51

    Wysłany: 16 listopada 2016, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój też był przy porodzie, choć parte trochę mnie krępowały i kazałam mu patrzeć w okno :)
    Teraz też będzie. Ma pilnować dzidziusia itp.

    Nitka_lutowa lubi tę wiadomość

  • Nitka_lutowa Autorytet
    Postów: 1139 473

    Wysłany: 16 listopada 2016, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam nadzieje ze moj sie przelamie i bedzie ze mna bo jak narazie to tylko przerazenie w jego oczach widze jak o tym wspominam... z nim gorzej jak z dzieckiem nawet niemoge pokazac reki gdzie mi krew pobieraja bo sie wzdryga a na mysl ze jemu mieliby pobrac slabo zaczyna sie robic ehhh a tak to twardy facet a mala igielka i uginaja sie nogi hehe niebede go zmuszac wiadomo bezsensu ma jeszcze 3 miesiace na zastanowienie sie choc pewnie i 3lata to byloby malo;P

    f2wle6ydavw81p8v.png
    f2wle6yd8ecbz5a5.png
  • Brunetka Autorytet
    Postów: 368 142

    Wysłany: 16 listopada 2016, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój to samo- mdleje jak widzi krew- zawsze mówił, że nie ma mowy, żeby był przy porodzie chyba sobie do tej pory wyobrażał, że 3 godziny będzie siedział i patrzył w krwawiące krocze :D Ale ostatnio byliśmy na szkole rodzenia i trochę posłuchał, że poród trwa kilkanaście godzin, w większości można, a wręcz trzeba się ruszać, a do tego była wycieczka na porodówkę (kanapa, wanna w "pokoju"). I od tamtej pory mówi, że nie miałby żadnego problemu, żeby być przy porodzie, ba! nawet widzę, że miałby na to ochotę :)

    w4sqdqk37ek35kuj.png
  • Brunetka Autorytet
    Postów: 368 142

    Wysłany: 16 listopada 2016, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nitka_lutowa wrote:
    Super dzieki za wiesci z biedry sprawdze u siebie napewno:)

    Aha, Nitka, tylko spiesz się w miarę, bo u mnie były 3 czy 4 smętne truskawki i już starsza pani przede mną psioczyła, że musiała zrobić takie duże zakupy, no ale odebrała jedną maskotkę...

    w4sqdqk37ek35kuj.png
  • bebag Autorytet
    Postów: 1056 753

    Wysłany: 16 listopada 2016, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też pojawiły się swieżaki :)

    age.png
  • Karoliskaxxx Przyjaciółka
    Postów: 71 36

    Wysłany: 16 listopada 2016, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam. Sto lat mnie na forum nie było ale przeczytałam wszystko. U nas wszystko dobrze, dziec kopie w brzuchu wiec wiem, że wszystko w porządku. U as też jest mamy konflikt. Ja jiz dostałam zastrzyk po poronieniu i po porodzie. I dopiero w tej ciąży dowidziałam sie ze jest zastrzyk w 28tyg. Ale ne mam zamiaru go robic. A i u nas w biedronce tez są jakieś swiezaki. Któraś z was napisala ze nie rozumie szalu z tymi miskami. Ja skoro i tak robię zakupy to co mi zalezy zbierać naklejki. Ale np tez nie rozumiem tych którzy specjalnie dla miśka lecą po zakupy.

    h4zprjjgbi9wgjhi.png

    Córeczka Lenka- 28.03.2015
    Aniołek 13tydz (*) 09.2011
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6195

    Wysłany: 16 listopada 2016, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie o to chodzi, na grupach sprzedazowych na fb kobitki dosłownie sprzedają po kilka naklejek po 20zl albo zamieniają na słodycze albo ciuchy ;) szał istny :D

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • sandrula Autorytet
    Postów: 1341 949

    Wysłany: 16 listopada 2016, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję się po wizycie..
    Szyjka z 4 cm skrocila sie do 2,5...
    Dostalam magnez i nospe no i nakaz lezenia,odpoczywania i obserwowania brzucha.. Jak nie pomoże to za tydzień wyśle mnie do szpitala na leki dozylnie...
    Dzis już mowil ze jak chce to moze mnie skierować do szpitala a jak nie to najpierw spróbujemy lekami doustnie..

    il5hxzdv1dlz2zbx.png

    02.02.2017 - Błażejek <3 3080 g i 54 cm do kochania <3
‹‹ 385 386 387 388 389 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ