Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2017
Odpowiedz

Lutówki 2017

Oceń ten wątek:
  • AguŚka89 Autorytet
    Postów: 415 164

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzisiaj na stronie 5 10 15 wszystko 50 % zniżki a wysyłka od 99 zł za darmo także jak macie jakieś braki w wyprawce to sobie pooglądajcie bo ja będę zaraz kupować.

    bebag lubi tę wiadomość

    w4sq3e3ki6xapks2.png
  • dzidziol Przyjaciółka
    Postów: 98 47

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja bylam dzis na ktg i usg w szpitalu.mala rosnie masakrycznie szybko,w tamtym tyg miala 2200g a dzis juz 2600g!!! masakra,dzis zaczelam 33tc a tu taki paczuszek :)

    lekarz bardzo fajny i wydawal sie kompetentny,mowil ze moje bole w pachwinach to pewnie odwapnienie kosci i dal na 10 dni mega dawke wapna,kwasu foliowego i wit D i po tym ma zaczac ustepowac bol...zobaczymy. diete ograniczyl do salaty,surowych warzyw ,kasze i fermentowany nabial typu kefir i nic innnego nie wolno :( gdybym nie dawala rady co drugi dzien moge owoc ale lepiej nie.

    za porozumieniem z moja pania doktor na razie na oddzial nie ide :) kolejne badanie 2 stycznia :)

    chloet, zbikowa, AleAleksandra, Nitka_lutowa, Mila123 lubią tę wiadomość

    dzidziol
  • zbikowa Autorytet
    Postów: 2155 8099

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się dziś nasłuchałam o podmienionych dzieciach na porodówce i o porwaniach dzieci ze szpitala, a najlepsze jest to, że gadał to sąsiad z którym do tej pory na "dzień dobry" byliśmy i tyle. Wydarłam się na dziada, że po co mi takie rzeczy opowiada, chyba sie nie spodziewał, że tak zareaguje. no i dobrze, nastepnym razem może pomyśli zanim nastraszy. No ale na tym "dzień dobry" to już się chyba skończy.

    Ja mam jeszcze parę rzeczy do ogarnięcia dla małej, ale zostawiam to na po świętach, teraz nie chcę sobie piętrzyć roboty, wszystko w swoim czasie.

    AleAleksandra lubi tę wiadomość

  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Ja po porodzie zużyłam tylko jedno opakowanie tych podkładów bella mama ale to dlatego że w szpitalu też dawali. Ale zamówiłam 2 op. żeby były na wszelki wypadek żeby mąż mógł dowieźć. Podkład na łóżko zużyłam chyba 1 swój bo szpital dawał wiec niepotrzebnie brałam całe to wielkie opakowanie. Ale przydały się później do przewijania córki np w gościach czy gdzieś u lekarza.
    Jeśli chodzi o miesiączkę to ja karmiłam piersią 9 miesięcy a pierwszy okres dostałam juz po 2 miesiącach. No i jak przed porodem przechodziłam bez żadnych bóli tak później zdarzały mi się takie że mało nie płakałam z bólu.
    W temacie czapeczek to ja dla córki kupowałam w smyku takie najzwyklejsze pilotki i były dla mnie najlepsze. Były ze sznurkami ale po prostu ich nie wiązałam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2016, 17:48

    AleAleksandra lubi tę wiadomość

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • Agnieszka Autorytet
    Postów: 703 550

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    livia30 wrote:
    Ja właśnie dziś przejrzałam i spisałam ile sztuk czego mam i wyszło, że mam wszystko. Nic już nie kupuję więc można prać i prasować. Łóżeczko rozstawione, kołyska też. Czekam na zamówienie z Gemini i mogę pakować torbę ;-)

    Koszuli do szpitala też długo szukałam bo przy ostatnio porodzie miałam takie beznadziejne i teraz się zawzięłam, że chcę wyglądać jako tako i dobrze się czuć ;-)

    13fff61a9bd29807med.jpg

    W tym tańszych guziki mi się ciągle rozpinały, poza tym materiał kiszkowaty i nieprzyjemny. A tą to nawet w domu założę jak już przestanę karmić bo ładna jest ;-)

    Ja tez mam na oku te koszule, tylko nie wiem czy z krótkim czy z długim, bo przy córce miałam te tamie rozpinane po obu stronach i tak napisałaś rozpinaly się plus strasznie kiepski materiał a niby pisze na aukcji ze bawełna.

    p19ucsqvxhad9jnf.png

    h84fio4pjmll44p3.png

    Aniołki 8tc [*] 13.02.2015 kochamy, tęsknimy, pamiętamy.
  • Fiolk@ Ekspertka
    Postów: 238 237

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciuszki już wyprane i wyprasowane czekają w szafie i komodzie. Całkiem sporo się tego uzbierło. Teraz muszę jeszcze zrobić zamówienie w aptece na środki higieniczne a później spakować torbę do szpitala. Niech czeka grzecznie na swój czas. :-) stąd też moje pytanie. Ile rzeczy dla maleństwa zabieracie do szpitala? Tylko na wyjście? Czy bierzecie większą ilość? Oglądając porodówkę pytałam położoną o to i kazała zabrać tylko na wyjście. Hmm no i tak myślę czy pakować więcej czy nie?

    w5wqio4puxjzt1om.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie u was w szpitalu daja swoje ubranka. U nas nie daja i ja biore 3-4 komplety plus ubranko na wyjscie ;-) Tzn kombinezon maz dowiezie bo po co mam to trzymac pod lozkiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2016, 20:55

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiolk@ wrote:
    Ciuszki już wyprane i wyprasowane czekają w szafie i komodzie. Całkiem sporo się tego uzbierło. Teraz muszę jeszcze zrobić zamówienie w aptece na środki higieniczne a później spakować torbę do szpitala. Niech czeka grzecznie na swój czas. :-) stąd też moje pytanie. Ile rzeczy dla maleństwa zabieracie do szpitala? Tylko na wyjście? Czy bierzecie większą ilość? Oglądając porodówkę pytałam położoną o to i kazała zabrać tylko na wyjście. Hmm no i tak myślę czy pakować więcej czy nie?

    Jeśli ubranka masz zabrać tylko na wyjście to znaczy że mają maluszka w co tam ubrać, u nas szpital nie daje ubranek, więc miałam ze sobą 5 kompletów, jak młody zabrudzał to mąż to zabierał do prania a przywoził mi czyste.

  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka wrote:
    Ja tez mam na oku te koszule, tylko nie wiem czy z krótkim czy z długim, bo przy córce miałam te tamie rozpinane po obu stronach i tak napisałaś rozpinaly się plus strasznie kiepski materiał a niby pisze na aukcji ze bawełna.

    Ja dokupilam jeszcze dwie z krotkim rekawem ale rekawy musze zwezic. Ogolnie z koszulami wszystkimi mam problem bo ja mam bardzo duzy brzuch wiec koszule xxl kupilam a reszta niestety nie lezy jak trzeba ale przeboleje. W domu w nich chodzic nie bede. Najchetniej wzielabym pizame ze spodenkami no ale wiadomo... Ta z dlugim rekawem koszula jest super ale jest dosc krotka (rozmiar L) tzn jest ok ale przez moj brzuch sie podnosi. Po porodzie powinna byc ok a jej sie nie pozbede bo jest sliczna i material super ;-)

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zbikowa wrote:
    Ja mam jeszcze parę rzeczy do ogarnięcia dla małej, ale zostawiam to na po świętach, teraz nie chcę sobie piętrzyć roboty, wszystko w swoim czasie.
    Właściwie to ja też nie chcę sobie piętrzyć roboty, ale to się samo robi. Z jednej strony denerwuję się że nic nie robię w temacie wyprawki, teraz święta, potem do końca roku nadal świątecznie, potem już styczeń a ja czuję się naprawdę nie najlepiej już od dłuższego czasu i dobrze wiem że w styczniu będzie mi jeszcze ciężej i trudniej, ale też teraz wszystko nakłada się ze świętami i bardzo obciąża.

    Okropne jest to że kompletnie nie mogę spać w nocy, budzę się co chwilę, brzuch mnie boli w każdej pozycji, mam ogromne duszności, a najgorsze są noce kiedy nie mogę zmrużyć oka. Ten brak snu mnie wykończy, to przez to nie mam na nic siły i taka drażliwa i podenerwowana jestem. Problemy z oddychaniem też wykańczają, czasem nie mogę synkowi wierszyka przeczytać ani jednego zdania w całości powiedzieć.

    Troszkę się boję bo brak snu będzie trwał jeszcze długo, do porodu i potem po porodzie nie wiedzieć ile, dojdzie drugie dziecko, płacze, zastanawiam się jak ja to ogarne skoro teraz jest jeszcze niby łatwiej a jednak już tak bardzo ciężko.

    Ale pesymizmem powiało. Dam radę pewnie, z dnia na dzień z godziny na godzinę i patrząc na te moje skarby dam pewnie radę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2016, 21:13

  • karolina1488 Autorytet
    Postów: 621 272

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vitoria łączę się w bólu z bezsennością. Ja codziennie praktycznie w ogóle nie sypiam, max 2-3-4h. Nie wiem jak mój organizm jest w stanie funkcjonować bez snu. Kładę się na siłę po północy, kompletnie nie jestem śpiąca i przewracam się z boku na bok. O 3 idę siusiu i się wiercę do 4-5 rano, potem muszę zasypiać i czasem pośpię do 9 a czasem do 7-8. Co lepsze to ja w dzień też nie jestem śpiąca, normalnie jakbym wcale tego snu nie potrzebowała. Tak mam gdzieś od 5 m-ca ciąży, wcześniej też były problemy ale nie aż takie a przed ciążą nigdy nie miałam problemów ze snem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2016, 21:26

    <3 Nasze największe Szczęście <3
    3i499vvjnklbrqeo.png
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam podobnie, siedzę do północy żeby choć troszkę poczuć zmęczenie, jak jestem mega wykończona to zasnę, ale spię tylko do pierwszego siku czyli do ok 2-3 i klapa. Potem raz zasnę ok 5-6 a raz nie. Ale nawet jak zasnę to przed 7 już pobudka i cały dom na nogach. Trzeba myć synka, śniadanie szykować lub gnać z psem.
    Mi niestety bardzo snu brakuje, czuje wyczerpanie, głównie dlatego że nie mogę spać wtedy kiedy jest na to czas, a jestem padnięta i śpiąca wtedy kiedy na sen nie mogę sobie pozwolić.

  • AguŚka89 Autorytet
    Postów: 415 164

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja dodam ze tez mam problem jak wy ze snem a bardziej z jego brakiem. A jak zasne to mam takie sny ze sie wierce np w sobote i niedzieje robilam pranie a w nocy snilo mi sie w kolko ze wsypuję proszek Lovela do pralki no masakra. Juz nie mówię o tym ze sni mi sie moj porod i moja mala.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2016, 21:38

    Brunetka lubi tę wiadomość

    w4sq3e3ki6xapks2.png
  • Nitka_lutowa Autorytet
    Postów: 1139 473

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej a mi sie ostatnio poprawilo i jak zasne to jak kamien ale musze sie dobrze ulozyc i czesto nawet na siusiu niewstaje tak twardo spie:):):):) i Wam rowniez zycze byscie w koncu pospaly :)

    f2wle6ydavw81p8v.png
    f2wle6yd8ecbz5a5.png
  • bebag Autorytet
    Postów: 1056 753

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nitka_lutowa, ja mam tak samo, od kilku dni śpię jak zabita :D Nawet ostatnio śpię bez poduszki ciążowej i daję radę, chociaż biodra czasem mnie bolą, ale wtedy przekręcam się na drugi bok i chrapię dalej - mam nadzieję że to nie minie.
    Wam dziewczyny życzę, żebyście jeszcze się wyspały przed porodem :)

    Nitka_lutowa lubi tę wiadomość

    age.png
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dołączam do nieśpiących. W 1 ciąży w ogóle nie miałam z tym problemów, a teraz złapał mnie syndrom niespokojnych nóg ale taki mega... czuje igły w rękach i nogach całą dobę, nie mogę ani spać w nocy ani zdrzemnac się w dzień jak syn śpi... trwa to od tygodnia ale mam dość.

    Ja zaraz idę kończyc wielkie prasowanie i potem robie sobie przerwe świąteczna. W styczniu trzeba będzie skręcić meble, przygotować torbę do szpitala i dokupić ostatnie drobiazgi... a potem wciągnie nas wir czasowy i kolejne 3mce z życiorysu ;)

    Robicie baby shower? Ja w 1 ciąży nie chciałam ale teraz uważam ze to taka ostania babska impreza przed porodem I ciężkimi kilkoma miesiącami z dwoma maluchami- stad zapraszam w połowie stycznia (o ile się jeszcze nie rozpakuje) kumpele na ploty, drinki i dzierganie :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2016, 21:56

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A boli was też często głowa i macie duszności? To wszystko jest bardzo upierdliwe. Duszności nasilają się jak się kładę do łóżka więc śpię na półleżąco i to jedyna opcja, ale w ciągu dnia też mnie męczą w każdej pozycji. A ból głowy wydaje mi się taki ciśnieniowy jakby mi miało rozsadzić zatoki, boli mnie cała twarz i czoło, aż myślałam że może mam wysokie ciśnienie ale chyba jednak nie, zatoki też nie są przeziębione.

  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vitoria mi duszno na siedząco np. w aucie albo jak się poruszam. Najwygodniej mi na lewym boku w pozycji półleżącej.
    Boli głowy nie mam na szczęście...

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • Fiolk@ Ekspertka
    Postów: 238 237

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robię listę rzeczy, które mogę zakupić w aptece internetowej i które na początku będą niezbędne. Pytanie do doświadczonych mam :)
    Co polecacie do kompieli dla noworodka? Jak widzę dzisiątki różnych produktów od 1 dnia życia dziecka to już mi się słabo robi... a coś przydało by się wybrać. Emolium? OILATUM Baby? Ziajka? Sama już nie wiem na co się zdecydować.

    w5wqio4puxjzt1om.png
  • karolina1488 Autorytet
    Postów: 621 272

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mogę spać tylko na lewym boku. Na plecach od razu mi duszno a jak tylko przekręcę się na prawy to mała tak się wierci, że muszę się obrócić na lewy dopiero wtedy się uspokaja.Tak jest od pierwszego momentu kiedy poczułam jej ruchy, chyba jej prawa strona nie odpowiada ;) ja co jakiś czas (wiele razy na dzień) mam takie dziwne coś, że zatyka mnie na chwilkę i pojawia się taki krótki szybki oddech lub coś jak jednorazowa czkawka, nie potrafię tego opisać bo przed ciążą nigdy takiego czegoś nie miałam. Często nagle robią mi się czerwone i gorące uszy i czuję coś dziwnego w głowie, myślałam, że może mam wysokie ciśnienie a mierzę i mam np 80/50, najwyższe 100/60 (ogólnie jestem niskociśnieniowcem i mój standard to nawet 70/40)

    Fiolka ja do kąpieli wzięłam Oilatum Baby, później będę używać Emolium (sama używam balsamu bo na wszystko mam alergię), później będę chciała wypróbować może kosmetyków Hipp. Ziajki nie próbuję nawet bo ja mam na całą Ziaję straszną alergię i z dzieckiem wolę nie ryzykować

    <3 Nasze największe Szczęście <3
    3i499vvjnklbrqeo.png
‹‹ 430 431 432 433 434 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ