Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
My Bepanthen stosowaliśmy od początku. Niestety zrobiły się tak masakryczne odparzenia że do dziś śnią mi się po nocach. Nie wiedzieliśmy czym leczyć. Ktoś mi poradził żeby zastosować puder i mąkę ziemniaczaną i dopiero pomogło. Także Bepanthen tak ale rzadko. A do kąpieli tak jak dziewczyny piszą najzwyklejsze płyny dla maluszków.
A jeszcze jeśli chodzi o majtki poporodowe jednorazowe miałam i mi się nie sprawdziły. Miałam bawełniane które później po prostu wyrzuciłam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2016, 11:41
-
Dzidziol mój mały w 31tc i 1 dniu ważył 2400 i nie mam cukrzycy. Także podobne Nasze maluchy. I też jestem przerażona. Ale w sumie z mężem do małych nie należymy
Ja jak się urodziłam ważyłam 3750 a mój mąż 3950. A w ciąży kobieta zawsze się martwi a to za dużo a to za mało. Nie dogodzić Nam -
Dziewczyny strasznie popekaly mi naczynka na dekolcie i na rekach i jedno na lydce wyglada jak siniak polozna mowi zebym pokazala to lekarzowi i ze powinien dac mi skierowanie na dodatkowe badania i ze jeszcze wiecej witamin mam jesc. Miala badz ma ktoras taki problem??
A i pytalam ja o te wibracje w brzuchu mowi ze dzidzia moze bawic sie pepowina i stad takie wrazenie. A i obmacywalam brzuch z nia i tak wyraznie czulam cala pupke plecki nozki ale super uczucie:)AleAleksandra lubi tę wiadomość
-
Ja korzystajac z doswaiadczenia siostry zakupie na poczatek emolium i sudocrem a potem przejde na cos innego. Siostra tak zrobila ze swoja corcia i mloda bez problemu przeszla na inne kosmetyki. A maka ziemniaczana to sprawdzona stara metoda jeszcze moja mama zawsze powtarzala ze najlepsza ja wlasnie czekam na wizyte zobaczymy ile corcia wazy i jak sie ma na szczescie zatrucie przeszlo mam nadzieje ze to nie bylo nic powaznego jeszcze dopytam dzis lekarza. A co do bezsennosci to ja tez jakis czas nie moglam spac na szczescie ostatnio przeszlo i poza wstawaniem w nocy na siku nawet dobrze sypiam. Mam nadzieje ze i u Was to chwilowa bezsennosc trzymajcie sie mamuski
-
Synka dość długo kąpałam w Oilatum Baby, bo położne na oddziale nastraszyły mnie, że ma atopową skórę (już w szpitalu całego go obsypało). Kupiłam też szampon Oilatum, ten nie sprawdził się w ogóle, bo Mały miał długaśne czarne włosy i po umyciu tym szamponem wyglądały jak tłuste strąki... Za to sprawdził się fajnie szampon Hipp i Dzidziuś. Na początku kąpaliśmy co 2 dni, ale przyszło lato i co 2 dni było za mało, bo dość mocno się pocił w upały i wszędzie w zagłębieniach zbierał się mu taki niefajny brud dopiero koło roku przeszliśmy na Johnsona do ciała i włosów, całkiem dobrze się spisuje
Teraz córeczkę mam zamiar myć w żółtym Johnsonie, w takim jak syna kąpiemy, bo nie będę zastawiać łazienki następnymi kosmetykami. Chyba że ją coś będzie uczulać to wrócę do sprawdzonego Oilatum...
Jeśli chodzi o kremy do pupy to polecam Ziajkę z fioletową biedronką i tę na odparzenia z zielonym żółwikiem, u nas to było przypadkowe odkrycie, ale strzał w 10 przerabialiśmy Linomag (i kremy i maść) i Sudocrem i miałam wrażenie że podrażniają skórę... No ale każde dziecko reaguje inaczej, więc trzeba obserwować -
nitka-ja dzis o 5 rano wpadlam w panike bo te "wibracje" byly dosc dlugie ,a ze zwiekszylam insuline a diete jeszcze bardziej zmodyfikowalam po wczorajszej wizycie i ta garsc witamin do tego, to wkrecilam sobie ze cukier mi tak spadl i dziecku co nie tak,zwlaszcza ze bylam masakrycznie glodna.zebralam odwage i zmierzylam cukier ta sekunda zanim zobaczylam wynik byla jak wyrok...a tu 93 wiec i tak za wysoki teoretycznie a potem pomyslalam ze moze lapie wlasnie za pepowine i takie drgania idadzidziol
-
Tak naprawdę krem jest ok jak dziecku nie szkodzi wiec trzeba przetestować
Nie znam noworodka, któremu coś szpetnego nie wyskoczy na skórze przez pierwsze 3mce. Jak nie ciemieniucha to wypryski, odparzenia albo przebarwienia, albo zapalenie kanałów lzowyc itd. Grunt zeby nie panimowac i nie rezygnowac z karmienia pirsia ani nie stosowac u soebie diet.bo to droga donikad. Małe dzici tak mają i tyle...
U mojego syna była np. bardzo rzadka zmiana- rumien noworodkowy który podobno przekazałam mu przy porodzie. Cały oddział pediatryczny mojego teścia się naradzal co się z małym dzieje, ale tłusty krem pomógł...
W każdym razie emolienty są ok jeśli po nich nie smarujemy juz skory oliwka ani kremem, bo to wtedy nie ma sensu dlatego wg mnie emolienty są super bo nie trzeba już nic nakładac. Jeżeli po kąpieli i tak kremujecie dziecko to tak samo, jakbyście stosowały emolienty tylko dłużej i drożej
Dziwne te drgania dzidziol, ja miałam tylko takie pykniecia czasami też podobno przez dziecko wydawane.
Na żylaki i pekajace.naczynka nie pomoge, jeżeli masz duże krwią to chyba czas do angiologa żeby się nie pogorszył jeszcze...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2016, 15:35
-
Ja juz po wizycie. Mala wazy 1770gram w 30+6 serduszko i przeplywy ok a szyjka 38mm takze wszystko ok niestety lekarz niepocieszony jak uslyszal ze zjadlam oscypki, ale skad moglam wiedziec ze tez nie mozna..a tu oscypki moga powodowac listerioze buuu choc uspokajal ze to pewnie zwykla wirusowka bo ponoc teraz panuje. Mowil ze jedna z pacjentek tez wczoraj dzwonila ze ma okrutna jelitowke. Dzidzil a wiesz ze te podreczne glukometry to zawyzaja cukier. Jak mialam robiona glukoze to na glukometrze mialam cukier 108 a z krwi wyszlo 80. Masakra jakas pytalam poloznej o to i potwierdzila ze daja wyniki niezbyt dokladne. Ale co do wibracji to tez czasem czuje dluzsze ale jakos mnie to nie niepokoi widocznie tak bywa;)
Nieukowa, Mila123, paulka86, Nitka_lutowa, AguŚka89, zbikowa, AleAleksandra lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny! My już po wizycie, z panną Matyldą wszystko w porządku, waży ok 1350g i nadal ma dlugasne nogi - najbardziej że wszystkich wymiarów wyprzedzają termin Przepływy ok, serducho, nerki itd również, więc jestem uspokojona na kolejne 3 tygodnie.
Jeśli chodzi o temat kosmetyków do kąpieli planuje kupić płyn z Biedronki Dada, czytałam o nim sporo pozytywnych opinii, czekam tylko aż pojawi się butelka z pompką bo bywają ale standardowe pompki nie mają. Smarować po kąpieli będę w razie potrzeby i mam do tego olejek ze słodkich migdałów i krem do buzi i ciała "skarb matki". No ale plany planami a co będzie to się zobaczy jak księżniczka już sie pojawiFiolk@, chloet, paulka86, Nitka_lutowa, AguŚka89, zbikowa, Papcia, AleAleksandra, karolina1488, Czarnaa94 lubią tę wiadomość
-
A ja po wizycie u swojej gin i tak wymacala ze ten pessar tylko trzyma i ze jak go ściąganie za trzy tygodnie to moze sie juz akcja zaczac. Zapytalam sie czy ta moja dzidzia nie jest jakas mala bo 30+5 wazyla 1474 g no niby w normie ale jakos sie niepokoje. Na to gin mowi ze jak chce moge isc od jutra na trzy dni do szpitala to porobimy dokladniejsze badania ale w koncu ustalilysmy ze za tydzien pojde do jej koleżanki na usg bo ona ma lepsze usg z programem z prenatalnych bo dzis probowala mi powierzyć małą ale nie dala sobie glowki zmierzyc. Ja nie wiem moze ja jestem juz za bardzo przewrazliwiona czy jak
-
Aguska to u mnie jeszcze mniejsze dziecię i dr powiedział że jest prawie w 50 centylu czyli tak jakby w połowie normy. Myślę, że skoro nie jest to dolna jakaś granica to nie ma sie co martwić na zapas. Ale oczywiście jak masz taką możliwość to zrób dodatkowe badania
-
AguŚka89 wrote:A ja po wizycie u swojej gin i tak wymacala ze ten pessar tylko trzyma i ze jak go ściąganie za trzy tygodnie to moze sie juz akcja zaczac. Zapytalam sie czy ta moja dzidzia nie jest jakas mala bo 30+5 wazyla 1474 g no niby w normie ale jakos sie niepokoje. Na to gin mowi ze jak chce moge isc od jutra na trzy dni do szpitala to porobimy dokladniejsze badania ale w koncu ustalilysmy ze za tydzien pojde do jej koleżanki na usg bo ona ma lepsze usg z programem z prenatalnych bo dzis probowala mi powierzyć małą ale nie dala sobie glowki zmierzyc. Ja nie wiem moze ja jestem juz za bardzo przewrazliwiona czy jak
Mój Błażej w 32 tygodniu ważył około 1600 g i lekarz mówił że waga dobra więc myślę, że u Ciebie tym bardziej jest w porządku:) każde dziecko rośnie w innym tempie i nie ma co się porównywać do innych:) może być albo z tych mniejszych a może podskoczyć bardziej z wagą w innych tygodniach:) no i nie ma co sobie brać do serca tych pomiarów bo dokładnie nie wylicza:)
02.02.2017 - Błażejek 3080 g i 54 cm do kochania