X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2017
Odpowiedz

Lutówki 2017

Oceń ten wątek:
  • elukkkcha245 Ekspertka
    Postów: 186 95

    Wysłany: 28 lutego 2017, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Monia85

    ea895dd043.png
  • magda_lena86 Ekspertka
    Postów: 201 86

    Wysłany: 28 lutego 2017, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Monia!!!

    gy02c45.png

    [*] grudzień 2017
  • zbikowa Autorytet
    Postów: 2155 8099

    Wysłany: 28 lutego 2017, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa, źle policzylam, jednak przybrała więcej. Najniższa waga to było 1910, a ja policzylam od urodzeniowej (2070gram) teraz ma 2550, więc przybrała 640. A Lilka była badana, czy nie ma żadnej infekcji? Ponoć przez to dzieci wolniej rosną. No i przez żółtaczkę.

    Bebag, ale miałam czuja! Oby szybko poszło.

    Monia gratulacje!

    Nieukowa, bebag lubią tę wiadomość

  • Krystyna Ekspertka
    Postów: 168 106

    Wysłany: 28 lutego 2017, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny powiedzcie kiedy mniej więcej mogę się spodziewać ustabilizowania karmienia - mówią żeby karmić 8-12 razy a szczerze ja nawet nie umiem tego policzyć bo jak młoda się obudzi to ciągle by na cycu wisiała.

    I jeszcze jedno - pijecie kawę?

  • Asiek84 Ekspertka
    Postów: 207 217

    Wysłany: 28 lutego 2017, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebag życzę żeby Ci sie dzis udało i zeby lekko poszło.
    My już od wczoraj z księżniczką w domu, na razie jest super, noc ładnie przespana, budzi sie tylko na karmienie. Zaliczyliśmy pierwszą kąpiel i też poszło całkiem sprawnie.
    Krystyna mam to samo nie mam pojęcia jak to niby liczyć, ale myślę że póki je sporo i przybiera to ok. Jutro lub pojutrze bedzie u mnie położna to ją dopytam.

    bebag lubi tę wiadomość

    ge670tj.png

    cc9ca37.png

  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 28 lutego 2017, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nigdy nie liczylam ile karmien na dobe. U nas jest tak ze jak mlody spi to budzi sie co 2-3h na jedzenie a jak ma faze czuwania to moglby jesc na okraglo, tak dla zabicia czasu - karmienie, odbijanie, przewijanie, karmienie, odbijanie, przewijanie itd. Az do momentu kiedy sie zmeczy I w koncu przy piersi zasnie.

  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 28 lutego 2017, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kawe pije, tyle ze slabsza niz normalnie.

  • magda_lena86 Ekspertka
    Postów: 201 86

    Wysłany: 28 lutego 2017, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam wczoraj 16 karmien butelką....nie ma lekko a dziecko od środy do poniedziałku przybrało tylko 100 gram. Generalnie to 3 razy zmieniliśmy producenta bo nie chciał jeść i załapał w miarę dopiero na Dr Brown . W poniedziałek mam pediatre oby tym razem chociaż 200 gram w 7 dni przytyl...

    gy02c45.png

    [*] grudzień 2017
  • bebag Autorytet
    Postów: 1056 753

    Wysłany: 1 marca 2017, 03:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rzutem na taśmę: Ela urodzila się 28.02 o 23:46 :) miałam dobry poród, ze znieczuleniem, małym nacieciem, cudowną położną :) wydalam na swiat kluseczke: 3800g, do tego rodziła się z rączka przy buzi wiec na powitanie przybila piątkę położnej :) teraz idę spać, dziękuję za kciuki i dobre myśli :) chyba zamykam listę urodzonych w lutym 2017 :)

    Krystyna, zbikowa, livia30, Papcia, Asiek84, Fryzia33, Mila123, Nieukowa, karolina1488, Czarnaa94, maferka, MamaZtrójmiasta, elukkkcha245, Nitka_lutowa lubią tę wiadomość

    age.png
  • zbikowa Autorytet
    Postów: 2155 8099

    Wysłany: 1 marca 2017, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Bebag! :)

  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 1 marca 2017, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebag ledwo sie zmiescilyscie w lutym, gratuluje :-)

  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 1 marca 2017, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolejna noc nieprzespana, mlode skielczy w lozeczku ale przeciez czasem powinien chwile polezec a nie tylko na reku ... maz myje starszego ktory tez jest nie w sosie bo ma inny pomysl na siebie teraz I chcial czytac kolejne ksiazeczki. My z mezem jak zombi. Dobrze ze chociaz slonce za oknem wstaje bo deszczu bym nie zniosla.

    Dobrego dnia dziewczyny.

  • Papcia Ekspertka
    Postów: 225 214

    Wysłany: 1 marca 2017, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebeg - faktycznie rzutem na taśmę! Gratulacje :) miałaś super poród jak na to, że wydałaś na świat taką dużą dziewczynkę i jeszcze z rączką przy buźce :)

    Aguu, Asiek, Monia - również gratulacje!

    Dziewczyny, ostatnio się nie udzielam, bo ciężko mi się samej ogarnąć, nadrobiłam czytanie, ale z pisaniem jest gorzej :P M wrócił do pracy i zostałam z moją dwójeczką sama... Malutka jest kochana :) noce ładnie przesypia, zwykle tak od 23 do 4-5, za to w dzień już tak nie śpi i karmimy się co 1,5-2h, uwielbia wisieć na cycu i niestety odrzuciła smoczka, już jej nie satysfakcjonuje :P na ostatniej wizycie u pediatry miała 2,5 tygodnia i ważyła już 3800g, a wyszłyśmy ze szpitala z 3100! Duża dziewczyna mi rośnie, ale jest tylko na piersi, więc może tak przybierać :)

    Chyba bardziej daje mi popalić starszak, bo nałożyło mu się bolesne ząbkowanie i tzw "bunt dwulatka" ;/ chodzi jak struty, na wszystko ma odpowiedź "NIE" i płacz, ostatnio przyjechali do nas bracia M, których syn dobrze zna i nie chciał ich nawet widzieć, cały czas uciekał, a w pewnym momencie tak się rozpłakał, że chyba z 5 minut go na rękach uspokajałam w innym pokoju... Wczoraj mnie ugryzł jak mu smarowałam żelem dziąsła ;/ co ciekawe tylko siostra jest go w stanie pocieszyć ;) jak ją widzi to od razu podchodzi z uśmiechem, mówi jej "Cześć!", głaszcze i całuje, oczywiście pod moim nadzorem, samego go nie można zostawić, bo by ją zamęczył... także miłość bratersko-siostrzana kwitnie, zobaczymy jak długo ;)

    Co do kawy, zwykle piję jedną dziennie, bez byłoby teraz naprawdę ciężko ;)

    pc288d2.png

    ojxedf9h1wtfir6q.png
  • Krystyna Ekspertka
    Postów: 168 106

    Wysłany: 1 marca 2017, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebag gratulacje, faktycznie Ela to duuza dziewczynka :)

  • Papcia Ekspertka
    Postów: 225 214

    Wysłany: 1 marca 2017, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krystyna, laktacja powinna się ustabilizować do 6 tygodni po porodzie. Natomiast nie spotkałam się z czymś takim jak ustabilizowanie karmienia, każde dziecko ma swoje potrzeby i mogą być różne nawet w zależności od dnia ;) karmi się na żądanie, kiedy dziecko wykazuje oznaki głodu, to na pewno wiesz :) lepszym wyznacznikiem prawidłowego karmienia piersią niż ilość karmień jest prawidłowy przyrost masy ciała noworodka - ok. 12-16 g/kg m.c/ dobę, czyli np. przy dziecku 3kg to ok. 250g-330g/tydzień. Każde dziecko ma też swoje indywidualne tempo wzrastania, najlepiej śledzić siatki centylowe, żeby nie "wypadło" z siatki, czyli nie spadło poniżej 3 centyla, a jeśli jest poniżej 10 centyla to też warto skonsultować to z lekarzem.

    Krystyna lubi tę wiadomość

    pc288d2.png

    ojxedf9h1wtfir6q.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 1 marca 2017, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krystyna wrote:
    Dziewczyny powiedzcie kiedy mniej więcej mogę się spodziewać ustabilizowania karmienia - mówią żeby karmić 8-12 razy a szczerze ja nawet nie umiem tego policzyć bo jak młoda się obudzi to ciągle by na cycu wisiała.

    I jeszcze jedno - pijecie kawę?

    Za kilka msc powinno to nabrać jakiejś regularnosci, chociaż karmić najlepiej na żądanie i moim zdaniem nie ma sensu tego liczyc. Chyba, ze masz wątpliwości, czy dziecko sie najada. Ja pije dwie kawy dziennie.

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Aguu Ekspertka
    Postów: 122 69

    Wysłany: 1 marca 2017, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,
    My od poniedziałku jesteśmy w domu i powiem wam, że nie spodziewałam się takiego hardcore.
    Mała jest słodka, ale jest to wymagające dziecko. Właściwie je, śpi i płacze i nie wiem dlaczego :(.
    I oczywiście mam problem z karmieniem. Mała jak ją przyłoże to ssie 10 min i tyle... Potem płacze i znowu... To mnie wykończy zwłaszcza, że po ciężkim porodzie nie wstaje sama z łóżka i nie chodzę bez pomocy męża... :(

    l22ntv73ugrd1lo2.png

    ma6nx5awrjqi9jvz.png
  • Asiek84 Ekspertka
    Postów: 207 217

    Wysłany: 1 marca 2017, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebag gratulacje!

    U nas była już polożna, akurat jak na złość noc była ciężka bo mała jadła, przysypiała na 5-10 minut, płakała i od nowa, w międzyczasie jeszcze zmieniałyśmy pieluchy, odpadła chyba o 4 albo 5 dopiero, ja juz bylam nieprzytomna i się strasznie bałam, że zasnę z nią na ręku. Obudziła się koło 8:30 i cyc, pojadła jednego przysnęła więc wzięłam się za pirluchę i w tym momencie podjechała połoźna, ja w koszuli, włos potargany, zęby nie umyte, chłop poszedł otwierac a ja tylko zrzucilam koszule i załozylam kieckę bo schła na grzejniku :)
    Położna powiedziała, że dopóki maluch ładnie przybiera i regularnie je to się nie ma co bawić w liczenie karmień. Poza tym mała piękna, zdrowa, je super (bo akurat wxięła sie za drugiego cycka) no i oby tak dalej. Umówiłyśmy tez wizytę u pediatry, omówiłyśmy trochę szczepienia, tatuś dostał przykazanie, że ma być grzeczny, pomocny i znoszący humory bo nie tylko dziecko jest ważne ale i mama.
    Aaa no i jeśli będzie dziś ładnie to możemy iść na pół godzinki na spacer, a że ładnie jest to jak mała wstanie teraz i zje to ruszymy, czyli kolo 14 mam nadzieję.

    ge670tj.png

    cc9ca37.png

  • Goździk89 Ekspertka
    Postów: 215 88

    Wysłany: 1 marca 2017, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguu wrote:
    Cześć Dziewczyny,
    My od poniedziałku jesteśmy w domu i powiem wam, że nie spodziewałam się takiego hardcore.
    Mała jest słodka, ale jest to wymagające dziecko. Właściwie je, śpi i płacze i nie wiem dlaczego :(.
    I oczywiście mam problem z karmieniem. Mała jak ją przyłoże to ssie 10 min i tyle... Potem płacze i znowu... To mnie wykończy zwłaszcza, że po ciężkim porodzie nie wstaje sama z łóżka i nie chodzę bez pomocy męża... :(

    Aguu dasz radę. Najgorsze pierwsze dni. Ja przez pierwszy tydzień musiałam zajmować się synem sama bo mąż zachorował, mama też i się nie zbliżali do nas. Krocze bolało nie mogłam usiąść, nie umiałam dziecka przystawić i ciągle płakałam. Z czasem wszystko się unormuje. A mała może nie dojada na piersiach bo to dopiero początki i jest mało pokarmu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2017, 13:23

    Aguu lubi tę wiadomość

    wff2px9ic3z4rjen.png
    [*] 7.01.2014
    [*] 21.09.2015
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 1 marca 2017, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde u nas niefajnie- starszy znowu goraczkuje i ma infekcje gardła. Chce być noszony, jest marudny i nie wiem jak od jutra sama ogarnę oba maluchy jak nie będzie babci.

    I jeszcze mała kiepsko przybiera- 2870g dziś waży po 15 dniach... cycka je ładnie tylko na nim przysypia i tez się martwię czy nie będzie mi gorzej tyła jak nie będę w stanie jej przystawiac i budzić cały czas, bo przecież trzeba bawić się ze starszym...

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
‹‹ 564 565 566 567 568 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ