Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Nitka ja widzę ogromną poprawę odkąd Emi na nocnym karmieniu pije herbatkę koperkową lub wodę (wtedy tylko wypija, w ciągu dnia czasem cudem 20ml koperkowej wypije). Robi kupę bez problemu, luźniejszą a nie plastelinę przy, której się zawsze męczyła. I widzę, ze spokojniej i dłużej śpi w dzień. Dotąd miała 3 drzemki po 30-60minut a teraz od kilku dni ma dwie drzemki po 1h i jedną dłuższa 2-3h, czasem dochodzi krótka czwarta drzemka od 20-30minut pod wieczór. I z drzemek budzi się uśmiechnięta, teraz się obudziła i gaworzy w łóżeczku już pół godziny a często mi się z płaczem budziła i była niespokojna.Nasze największe Szczęście
-
bebag wrote:sandrula, to i tak późno zaczęły Ci wypadać, mi od tygodnia lecą jak głupie, a Ela skończyła 3 miesiące Ogólnie jak wiązałam kucyk to ledwo gumkę na 3 razy zaplątywałam, a teraz plączę 4 razy i jest luz
Czytałam, że mają prawo tak wypadac po ciąży ale zeby aż tyle. . no ja też już się cieszyłam bo moje włosy zawsze należały do tych cienkich i pozbawionych objętości, w ciąży ich ilość się bardzo zwiększyła i były piękne. . Ehh no widocznie nie jest mi dane mieć pięknych, gęstych włosów. .
02.02.2017 - Błażejek 3080 g i 54 cm do kochania
-
Mi włosy wypadają odkąd Emi skończyła 3 miesiące. Mam bardzo dużo włosów od zawsze ale jak tak dalej pójdzie to będę łysa. Jak myję włosy i na koniec je tak wyciskam to lecą dosłownie pasma włosów jak ludziom po chemii, dramat. Pod prysznicem jest masa włosów aż odpływa zatkany, na szczotce znowu masa włosów i na podłodze kolejna masa włosów i tak przy każdym myciu, dramat
Mój gin mówił, że w ciąży włosy nie rosną jakoś dodatkowo (umówmy się, jak ktoś ma długie włosy np jak ja za łopatki to przez 9 miesięcy tak długie włosy nie urosną) tylko nie wypadają lub wypadają bardzo mało i po ciąży te co nie wypadły wypadają naraz i niestety nie ma przed tym ratunku.Nasze największe Szczęście
-
Tak tak, też już wiem że nie ma się co przyzwyczajać
Ale i tak nie mogę narzekać bo Polunia jest baaaardzo grzeczna, prawie nie płacze, tylko kiedy jest mocno śpiąca.
Też się wstrzymałam z rozszerzeniem diety póki co, raz tylko dałam soczek jabłkowy pół na pół z wodą. Ale teraz daje jej (a raczej wmuszam w nią) herbatkę spokojny maluszek bo ma w sobie i rumianek i koper.
Szkoda mi że ten czas tak szybko leci, Polcia ma już prawie 4,5 miesiąca! Mój Boże, kiedy to przeleciało! A ona taka kochana, ani się nie obejrzymy a zaraz będzie trzeba do pracy wracać
Aż mnie coś natchnęło... polecam posłuchać i docenić te nasze najpiękniejsze momenty!
https://www.youtube.com/watch?v=Dny3EMK8p58 (przygotowaćć chusteczki) -
Babydream moja Emilka też jest bardzo spokojnym i radosnym dzieckiem. Płacze tylko wtedy jak jest mocno śpiąca lub jak jest problem z kupą. 8 dni był spokój z kupą odkąd zaczęła pić herbatkę koperkową a wczoraj drugi raz była histeria przez 1,5h. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie było a przecież dziś już kończy 18 tygodni. Aż sie boje co to będzie jak zaczniemy rozszerzać dietę bo po kaszkach itp to chyba jeszcze trudniej zrobić kupę
ObejrzałamWiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2017, 11:03
Nasze największe Szczęście
-
To i ja się pochwalę, że moja Ela jest teraz super pogodną dziewczynką, która rozdaje uśmiechy na prawo i lewo i tylko czeka aż ktoś zacznie się z nią wygłupiać i łobuzować
A w pierwszym miesiącu dużo płakała, ale wiem że to trochę nasza wina, bo powinniśmy ograniczyć odwiedziny rodzinki i zapewnić jej więcej spokoju, niby odwiedzali ją tylko dziadkowie i nasze najbliższe rodzeństwo, ale dla takiego maleństwa to bardzo duże przeżycie, chyba za duże tak samo jak niepotrzebnie na początku myślałam że musi spać w łóżeczku, żeby nie przyzwyczaić jej do spania z nami, a okazuje się że potrzebowała bliskości i jak dwa tygodnie pospala u nas w łóżku to nic strasznego się nie wydarzyło i teraz bez problemu śpi w łóżeczku ech przy drugim dziecku będę madrzejsza
Piosenka piękna mnie okrutnie rozczula "kołysanka dla okruszka" Seweryna Krajewskiego i mimo że napisana jest dla chłopca, często słuchamy z Elą -
Karolina a może spróbuj też rumianku? Dobrze na brzuszek działa.
Bebag ja też przy drugim dziecku będę o wiele mądrzejsza ze wszystkim, łącznie z karmieniem piersią, które teraz nam nie wyszło...
Takie maluszki potrzebują dużo bliskości, i ja mam gdzieś te wszystkie dobre rady "bo się nauczy"... Tak samo jak się nauczy tak z tego wyrośnie i już nie będzie chciało się przytulać, całować, itd.
Kołysanka przepiękna -
Dziewczyny, jak ja wam zazdroszczę spokojnych maluchów. Moja córeczka wciąż płacze, nie mogę jej zostawić na chwilę, bo jest histeria... Do tego karmię ją piersią i słabo sypia... Nigdy nie przespała ciurkiem dłużej niż 4 godziny... W nocy 4 pobudki to minimum... Jestem wrakiem...
Lekarz mówi, że po prostu jest temperamentna. -
Czesc dziewczyny. Dlugo nie mialam odwagi zeby tu zajrzec i czytac o Waszej normalnosci, o tym jak rozwijaja sie Wasze maluszki.. Moje szczesliwe macierzynstwo trwalo 5 dni..potem zaczela sie walka..okrutny los sprawil ze nasza ukochana coreczka jest bardzo chora. Wykryto liczne wady mozgowia rzadkie bo przypadajace 1 na 100000 urodzen. Do tego doszla padaczka lekooporna. Kazdego dnia chce mi sie wyc gdy patrze na cierpienie mojej malej kruszynki. Jednego dnia wzmozone ataki odebraly Jej sliczny usmiech, gaworzenie i podnoszenie glowki. Wszystko to co wypracowala przez ostatnie tygodnie. Macie niezmierne szczescie i welki dar ze wasze okruszki sa zdrowe. Zycze Wam i Maluszkom zdrowka bo cala reszta naprawde nie ma znaczenia..
-
Agata współczuję. Ja do niedawna co wieczór słyszałam okrutny 40 minutowy krzyk mojego dziecka podczas rozciągania krwiaka potem podnosilam go z podłogi calego wiotkiego i bezsilnego od gigantycznego wysiłku i bólu. Co noc płakałam. Doskonale wiem że serce Ci pęka. Życzę Ci tylko i wyłącznie lepszych dni.
-
Aguu, Lilu moze macie mleko odciagniete w zapasie moze sprobujecie dodac im troszke po piersi. Moje szczescie tez niespokojne glownie noszone na rekach w dzien ale w nocy spi do rana czasen sie obudzi jeszcze na amciu o 3.
Agatko w pierwszej chwili mnie zatkalo w drugiej lzy ciekna ciurkiem ;( z calego serca zecze Wam aby wszystko wrocilo do normalnosci i choroby odpuscily bezbronnemu malenstwu. Bede sie modlic o Niunie jej zdrowie bo niezasluzyla na taki los. Badz dzielna Twoja corcia Cie bardzo potrzebuje. Pisz zawsze kiedy tylko bedziesz miala ochote czy sie wyzalic czy pochwalic caluje Was mocno;*Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2017, 23:20
-
nick nieaktualny
-
Agatko bardzo mi przykro, nie ma nic gorszego niż cierpienie dzieci. Pisz śmiało.
A my już po chrzcinach. Wszystko się udało, pozostało tylko podojadać resztki
Moja Ala od piątku obraca się na boki, właściwie bardziej na jeden, na drugi jej słabiej wychodzi. I od jakiegoś czasu zaczyna się bać, jak jej się nie podoba miejsce albo jakaś osoba to zaczyna przeraźliwie płakać. Już parę takich sytuacji mieliśmy. No i przechodzimy na pieluchy 4, bo kończy mi się zapas 3 a niskie się powoli robią.Córka 02.2017 ❤️
Córka 11.09.2019 ❤️