🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Angelika0507 wrote:Dziewczyny mam pytanie do tych, które dużo plamiły i krwawiły na początku. Czy wiedząc, że macie krew w macicy każdorazowo jeździłyście na pogotowie? Ja znów zaczęłam krwawić. Nie ma tego dużo, ale jednak. To jakby troche krwi czerwonej i troche brązowej. Wiem, że mam jeszcze krew w jamie macicy i nie wiem czy to ona schodzi czy musze jechać sprawdzić.
Po 20minutach nie ma więcej, tylko pozostałości. Wychodzi, że tydzień mam czysto, tydzień plamię. Czy temperatura na zewnątrz może mieć na to wpływ?
Ja bym zadzwoniła do lekarza dla pewności. Kiedy miałaś ostatnią wizytę? Bo może to coś mechanicznego, jakieś naczynko?
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Gagatka wrote:Ja bym zadzwoniła do lekarza dla pewności. Kiedy miałaś ostatnią wizytę? Bo może to coś mechanicznego, jakieś naczynko?
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Angelika0507 wrote:6 dni temu, we wtorek. A dwa tyg temu byłam na izbie bo miałam krwawienie i krwi w macicy było więcej, później plamiłam w tygodniu i na wizycie we wtorek było już mniej. Wtedy w szpitalu z dzidzią było wszystko w porządku, ostatnio też. Krew nie dotyka pęcherzyka.
Ja bym pewnie chociaż zadzwoniła do lekarza i zapytała co robić
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Gagatka wrote:Ja bym pewnie chociaż zadzwoniła do lekarza i zapytała co robić
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
A masz jakąś luteinę? Zawsze możesz sobie zaaplikować na wszelki wypadek.
Mój dr też mi tak mówił, że mam leki i robimy wszystko, co się da i więcej się nie da.
Bądź dobrej myśli!
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Gagatka wrote:A masz jakąś luteinę? Zawsze możesz sobie zaaplikować na wszelki wypadek.
Mój dr też mi tak mówił, że mam leki i robimy wszystko, co się da i więcej się nie da.
Bądź dobrej myśli!
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Zastrzyk z progesteronu?
No to na pewno jesteś obstawiona.
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Gagatka wrote:Zastrzyk z progesteronu?
No to na pewno jesteś obstawiona.
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
OMG, jaki ja mam dziś zły humor... Ciągnie mnie brzuch cały dzień, jestem płaczliwa. Zwariuję. Idę do łóżka, odpalę sobie medytację i idę spać.
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Angelika0507 u mnie są praktycznie cały czas plamienia, upławy takie brązowe do ciemnoczerwonych, z tym że przy krwiaku to normalne jak mówiła lekarka. Poza tym dała mi takie info, ze krwawienia czerwoną żywą krwią są niepokojące i wówczas trzeba jechać do szpitala. W czasie dni kiedy przypadałaby miesiączka plamienia mogą się nasilać.
Mam nadzieję, że u Ciebie się ustabilizuje. -
Luzia wrote:Mnie dzisiaj też ciągnie cały dzień..
Ale tak okresowo? Bo mnie trochę tak, a trochę jakby naciągania... wzięłam nospę na wszelki wypadek
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Maarta:) wrote:Angelika0507 u mnie są praktycznie cały czas plamienia, upławy takie brązowe do ciemnoczerwonych, z tym że przy krwiaku to normalne jak mówiła lekarka. Poza tym dała mi takie info, ze krwawienia czerwoną żywą krwią są niepokojące i wówczas trzeba jechać do szpitala. W czasie dni kiedy przypadałaby miesiączka plamienia mogą się nasilać.
Mam nadzieję, że u Ciebie się ustabilizuje.
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
nick nieaktualnyRównież zamierzam pracować jak najdłużej. W domu po pracy zaczynają mi się mdłości i senność, czas się dłuży. W pracy szybko czas leci i nie myślę o mdłościach czy bólach podbrzusza. Oczywiście w pracy staram się oszczędzać. Jeżeli epidemia Covid-19 jesienią nabierze tempa, to być może pójdę na zwolnienie albo, jak się da, przejdę na pracę zdalną, ale nie mam pojęcia co będę w domu robić 😂 Wizja oglądania cały dzień tivika czy spania mnie przeraża 😂
Poza tym na forum są również dziewczyny prowadzące własne działalności gospodarcze (nie ja), w tym zatrudniające pracowników 😉 które muszą pracować niemal do porodu. Solidaryzuję się z takimi osobami 😊 Branie zwolnienia lekarskiego na ciążę bez wskazań, chyba nie jest najlepiej odbierane 😉 a niektore komentarze mogą niestety potęgować niechęć pracodawców do kobiet w ciąży. -
hannaha wrote:Również zamierzam pracować jak najdłużej. W domu po pracy zaczynają mi się mdłości i senność, czas się dłuży. W pracy szybko czas leci i nie myślę o mdłościach czy bólach podbrzusza. Oczywiście w pracy staram się oszczędzać. Jeżeli epidemia Covid-19 jesienią nabierze tempa, to być może pójdę na zwolnienie albo, jak się da, przejdę na pracę zdalną, ale nie mam pojęcia co będę w domu robić 😂 Wizja oglądania cały dzień tivika czy spania mnie przeraża 😂
Poza tym na forum są również dziewczyny prowadzące własne działalności gospodarcze (nie ja), w tym zatrudniające pracowników 😉 które muszą pracować niemal do porodu. Solidaryzuję się z takimi osobami 😊 Branie zwolnienia lekarskiego na ciążę bez wskazań, chyba nie jest najlepiej odbierane 😉 a niektore komentarze mogą niestety potęgować niechęć pracodawców do kobiet w ciąży.hannaha, Rucola lubią tę wiadomość
-
Zuuziaaaa wrote:Z punktu widzenia jako pracodawcy, byłabym hipokrytą gdybym nie zatrudniła kobiet bo mogą zajść w ciąże. Zatrudniam Panie w rożnym wieku. I nie mam nic przeciwko gdyby któraś planowała powiększenie rodziny, ale bardzo lubię być o tym informowana odpowiednio wczesniej (o zamiarZe pójścia na wolne). Uważam to za szacunek do pracodawcy, tak jak ja szanuje swoich pracowników. Jedyne czego nie mogę zdzierżyć, to jak dziewczyny zatrudniają się we wcześniej ciąży tylko po to żeby mieć świadczenia, popracować 6 tygodni i w12 tygodniu bez uprzedzenia przynosi mi L4 od ginekologa.
-
Ja swojemu pracodawcy o ciazy powiedziałam dokładnie po 2 wizycie w 10tc. W zwiazku z tym że znał nasza sytuację i wiedział że staramy się od 4 lat bardzo się ucieszył na wieść o ciazy i zalecil odpoczynek (pracuje z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie). Postanowiłam że po urlopie miesięcznym jaki co roku wybieramy (zaczynam go 20 lipca) do pracy juz nie wrócę o czym oczywiście przełożony wie. Moja gin również jest za tym żeby jednak iść na l4. Lata staran, teraz zasztrzyki. Mimo że fizycznej pracy nie mam to po 7 latach pracy w warunkach trudnych psychicznie coraz bardziej marzę o pobycie w domu i przejściu ciąży spokojnie. Tego wszystkim nam życzę. Jak najmniej stresu i jak najlepszego samopoczucia (z czym u większośći z nas ciężko poki co 😉).Starania od 04.2016,Niedoczynnośc tarzcycy,Mutacje MTHFR C677T i A1298C., PAI1 homo,Hiperprolaktynemia05.2017 HSG, drozne oba
07.2018 histeroskopia Endometrium polipowate.
Mąż OK.
10.2018 Start Invimed, badania, cykle stymulowane, torbiel 8cm...
03. 2020 start 1 procedura, krótki PROTOKÓŁ, stymulacja nieudana, punkcja odwołana.
06.2020 naturalny cud 🙏34 dc II, 35dc bhcg 5854, 37 dc 12144, 41dc jest zarodek i jest ♥️
Ciąża na clexane, acard, letrox, prenatal, luteina
-
madiiiii wrote:Współczuję Wam tych przejść z poronieniami Mam nadzieję, że teraz będzie wszystko dobrze z maleństwem.
Co do suwaczka: https://www.suwaczki.com/krokpierwszy/pregnancy.html Jak już sobie wybierzesz grafikę i wprowadzisz dane, pojawi się kod. Kopiujesz ten na samej górze i wklejasz w ustawienia na forum:
Ustawienia->społeczność-> Twój podpis na forum
Dziekuje bardzo za pomoc z suwaczkiem i ciepłe powitanie 😘🥰❤️