X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🍀 LUTY 2021 🍀
Odpowiedz

🍀 LUTY 2021 🍀

Oceń ten wątek:
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie detektor to zbędny wydatek. Tylko bardziej człowiek się stresuje.

    madiiiii, Inka7, Lolita lubią tę wiadomość

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również nie mam detektora, poprostu nie czuje takiej potrzeby. I nie czuje się jako gorsza z tego powodu.

    U mnie na zaparcia również śliwki suszone.

    werni lubi tę wiadomość

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ale przecież detektor to nie jest must have :) I czy go macie czy nie macie nie znaczy, ze jest się gorszym czy lepszym :) Ja w pierwszej ciąży nie miałam i było mi z tym dobrze. W tej ciąży poczułam potrzebę żeby mieć i dlatego też kupiłam. I nie żałuję :) Mam taki model
    https://allegro.pl/oferta/detektor-tetna-plodu-jpd-100s6-akcesoria-9475100848
    Co do sytuacji covidowej to ja również zauważam istotny problem związany z pandemią, zarówno w temacie zakażenia jak i w temacie utrudnienia dostępu do służby zdrowia. Uważam, że jeśli wszyscy dostosujemy się do aktualnych wymogów higienicznych, to pandemia szybciej się wyciszy i wszystko powoli zacznie lepiej funkcjonować....

    BlackRose 89 lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na zaparcia paradoksalnie dobrze działa żelazo. Jesli przyjmuję regularnie to wypróżniam się najrzadziej co drugi dzień, ale zazwyczaj codziennie. Dziś robiłam morfo to zobaczymy jak tam moja hemoglobina....

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Franiczka_ Autorytet
    Postów: 547 384

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również nie mam detektora. I mieć nie będę, bo jestem za dużą panikarą. Ale mam nadzieję, że uda mi się ogarnąć tą położną i będzie przychodzić do mnie z tym wynalazkiem 🙂

    Dziewczyny a miewacie jeszcze na tym etapie jakieś lekkie bóle/kłucia w podbrzuszu? Czy już spokój?

    U mnie co badanie morfologi, to ciut niżej hemoglobina, hematokryt i erytrocyty 🙊 Nadal w normie, ale widać powolny spadek. Biorę żelazo. Pewnie bez niego byłoby gorzej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2020, 08:57

    3i492n0aa33ktkto.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola ja od żelaza miałam zaparcia 🤣 na każdego widać działa inaczej.

    Ja też detektora nie mam.

    Tygrysek ja bym posłuchała prowadzącego a tego co mówi, że to od nadżerki w ogóle bym nie słuchała.

    Na zaparcia też mi pomagają jabłka

  • Ewkaewka Autorytet
    Postów: 390 246

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy któraś z was ma doświadczenie z nosidłami Tula? Mam możliwość odkupienia po atrakcyjnej cenie. Czytałam, że można dokupić wkładkę i korzystać już z maluszkiem od 3,2 kg. Czy to nie za wcześnie? Nie lepiej chustę?

    08.02 💙 Artur
  • madiiiii Autorytet
    Postów: 1305 1044

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franciszka mnie non stop coś pobolewa lub kłuje. Ale to norma w ciąży :)

    Detektora nie mam. Nigdy nawet nie pomyślałam o zakupie. Po to jest lekarz, żeby monitorował stan zdrowia. Ale jeżeli ktoś czuje potrzebę to czemu nie.

    W ogóle to mam trochę inne podejście w ciąży do badań i wizyt u lekarza. Wiem, że niektóre z Was uspokajają częste wizyty. Ja mam odwrotnie. Najchętniej jeszcze rzadziej chodziłabym do lekarza. Jakoś niepotrzebnie się stresuję i nakręcam, gdy wizyty są zbyt częste dlatego ograniczam je do minimum.

    Zuuziaaaa lubi tę wiadomość

    ♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
    ♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
    ♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewkaewka wrote:
    Czy któraś z was ma doświadczenie z nosidłami Tula? Mam możliwość odkupienia po atrakcyjnej cenie. Czytałam, że można dokupić wkładkę i korzystać już z maluszkiem od 3,2 kg. Czy to nie za wcześnie? Nie lepiej chustę?
    Powiem Ci z własnego doświadczenia - wszystko zależy od dziecka. Miałam nosidło Tula, miałam chustę , a mój syn za żadne skarby świata nie dał się w to wsadzić. Poprostu był anty. Próbowałam w różnych okresach życia aż w końcu powiedziałam ze odpuszczam i sprzedałam. Za to koleżanka z porodówki zachwalała no jej córka uwielbiała. I bądź ty mądry.

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madiiiii wrote:

    W ogóle to mam trochę inne podejście w ciąży do badań i wizyt u lekarza. Wiem, że niektóre z Was uspokajają częste wizyty. Ja mam odwrotnie. Najchętniej jeszcze rzadziej chodziłabym do lekarza. Jakoś niepotrzebnie się stresuję i nakręcam, gdy wizyty są zbyt częste dlatego ograniczam je do minimum.

    Madi to jesteśmy z tej samej „bandy”. Ja najlepiej poszłabym tylko na prenatalne połówkowe i 3 trymestru i poszła rodzic. Oczywiście respektuje wizyty co miesiąc i w zupełności mi to starcza. Morfo tez badam 3-4 razy w ciąży, mocz do tej pory raz bo głupio się przyznać ale brakuje mi czasu żeby rano podjechać do przychodni. Tez nie ma się co licytować, kazda robi jak uważa. Kazda jest inna i ma inne podejście i doświadczenia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2020, 10:00

    madiiiii, madiiiii lubią tę wiadomość

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • Inka7 Autorytet
    Postów: 472 377

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sprawie detektora napiszę tylko swoje zdanie. Nie widzę sensu kupować zwlaszcza na tym etapie, kiedy zaraz czuc ruchy.

    Janek 14
    Tymek 11, 5
    Laura - > nasze słońce od 18.01.2021 <3
  • Luzia Autorytet
    Postów: 333 131

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franciszka mnie bolał brzuch przez 1.5 tyg. Nawet pytałam o to tutaj parę dni temu.
    Tak jak się nagle pojawił tak nagle sobie poszedł 😂 ale czuję, że macica jest sporo wyżej więc pewnie to przesuwanie bolało.

  • Franiczka_ Autorytet
    Postów: 547 384

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madii, Zuzia zazdroszczę 😀 Może to też dlatego, że macie już dzieciaczki i po prostu w kolejnej ciąży człowiek ma już inne podejście?
    Ja to najchętniej chodziłabym na wizytę co tydzień... Wszystko analizuję, każde zakłucie. Macam cycki, oglądam brzuch. Niepłodność zrobiła mi z głowy sieczkę hehe.

    Rucola lubi tę wiadomość

    3i492n0aa33ktkto.png
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do żelaza to faktycznie po nim można dostać zaparć. W 1 ciąży brałam od połowy ciąży. Szczególnie końcówka była masakryczna. No i po żelazie są brzydkie k... :)

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewkaewka wrote:
    Czy któraś z was ma doświadczenie z nosidłami Tula? Mam możliwość odkupienia po atrakcyjnej cenie. Czytałam, że można dokupić wkładkę i korzystać już z maluszkiem od 3,2 kg. Czy to nie za wcześnie? Nie lepiej chustę?

    Ja mam Tulę, z córką używałam od 6 miesiąca do 3,5 roku życia - nie chciała jeździć w wózku. Do 6 miesiąca miałam chustę.
    Ale Tulę polecam z całego serca, chociaż też wiem, że nie każde dziecko akceptuje nosidło. Nam się sprawdziła na wakacjach - a byliśmy z córką w Szkocji, Brazylii, RPA, Portugalii, Hiszpanii, Tajlandii - i wszystko w Tuli.

    Olinda lubi tę wiadomość

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gagatka wrote:
    Ja mam Tulę, z córką używałam od 6 miesiąca do 3,5 roku życia - nie chciała jeździć w wózku. Do 6 miesiąca miałam chustę.
    Ale Tulę polecam z całego serca, chociaż też wiem, że nie każde dziecko akceptuje nosidło. Nam się sprawdziła na wakacjach - a byliśmy z córką w Szkocji, Brazylii, RPA, Portugalii, Hiszpanii, Tajlandii - i wszystko w Tuli.
    Plus, zawsze można dobrze sprzedać, bo one mało tracą na wartości

    Olinda lubi tę wiadomość

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • GrubAsia Autorytet
    Postów: 1094 1527

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franiczka_ wrote:
    Madii, Zuzia zazdroszczę 😀 Może to też dlatego, że macie już dzieciaczki i po prostu w kolejnej ciąży człowiek ma już inne podejście?
    Ja to najchętniej chodziłabym na wizytę co tydzień... Wszystko analizuję, każde zakłucie. Macam cycki, oglądam brzuch. Niepłodność zrobiła mi z głowy sieczkę hehe.

    Też mi się tak wydaje, zwłaszcza jeśli ta pierwsza ciąża jest wystarana kilka lat lub po drodze były straty...
    Jeśli chodzi o detektor to też myślałam, że to dla mnie zbędny wydatek, jednak przyszedł moment, że potrzebowałam go i kupiłam i też nie czuje się z tego powodu gorsza 😉
    Wiadomo, że każda z nas jest inna i ma inne podejście do ciąży, porodu, karmienia i wychowania dzieci, dzięki temu możemy wymieniać się informacjami :)

    Olinda, Rucola lubią tę wiadomość

    age.png

    "Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"

    3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
    Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
    03.05.2022r 💔 10t.c.
    2 miesiące odpoczynku i :
    04.02.2023 - || naturalny cud
    11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
    12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
    18+0 225g akrobaty 🥹
    23+0 559g połówkowe 🤩
    28+6 1330g bobaska,
    31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
    33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
    36+1 3060g małego gigantka🥹
    37+0 3300g
    39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵
  • BlackRose 89 Autorytet
    Postów: 1262 822

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Detektora nie planowałam kupować ale dostałam od przyjaciółki i nie żałuję, że go mam ale prawda jest taka, że trzeba myśleć jasno a nie panikowac. Nie każdy powinien z tego korzystać. Słucham serduszka raz na jakiś czas ale bardziej czekam na ruchy.

    Może dziś będą wyniki Sanco, nie mogę się już doczekać. :)

    GrubAsia, Rucola lubią tę wiadomość

    hchy90bv5a4juf6w.png
  • Olinda Ekspertka
    Postów: 206 158

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewkaewka wrote:
    Czy któraś z was ma doświadczenie z nosidłami Tula? Mam możliwość odkupienia po atrakcyjnej cenie. Czytałam, że można dokupić wkładkę i korzystać już z maluszkiem od 3,2 kg. Czy to nie za wcześnie? Nie lepiej chustę?
    Kocham Tule. Jak masz możliwość to kupuj. Miałam chusty i było mi trudno je wiązać. Jedyna przewaga chust to fakt,że można nosić w nich malutkie dzieci. Tule używałam od pół roku.Myślę, że dla noworodka nie jest zbyt dobra.Dla większego bobasa rewelacja. Nosiłam do 2 roku życia. Moja bratowa była po kursach chustonoszenia a i tak na końcu przechwyciala moją Tule. Uwielbiałam to,że dzidziuś jest blisko, można na szybko wyskoczyć z samochodu na zakupy czy na spacer pod jedną kurtka jak było zimno. Ja bardzo polecam.

  • Olinda Ekspertka
    Postów: 206 158

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franiczka_ wrote:
    Madii, Zuzia zazdroszczę 😀 Może to też dlatego, że macie już dzieciaczki i po prostu w kolejnej ciąży człowiek ma już inne podejście?
    Ja to najchętniej chodziłabym na wizytę co tydzień... Wszystko analizuję, każde zakłucie. Macam cycki, oglądam brzuch. Niepłodność zrobiła mi z głowy sieczkę hehe.
    U mnie to trzecia ciąża ( licząc poronienia piąta) a boję się i denerwuje bardziej niż w poprzednich. Mnie detektor bardzo uspokaja. Też chcialabym wizyty co tydzień. Tydzień po jest ok a później już mam jazdy... Byle do zimy 😉

‹‹ 215 216 217 218 219 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ