🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Teraz znalazłam Twój post i doczytałam.oloowa2709 wrote:Olinda jesteśmy w tej samej sytuacji. Wczoraj o tym pisalam.. U mnie stwierdziła gin podczas usg połówkowego łożysko przodujące brzeżnie ale dopiero na ost prenatalnych między 28 a 32 tc będzie mogła to potwierdzić lub nie. Liczę na to że do tego czasu się podniesie. I tego obie się 3majmy 🙏
-
Lalala nie wiem czy to tak dobrze badać sobie samemu szyjke w ciąży...Ale może jestem wyczulona bo często krwawie. jeśli masz jakieś wątpliwości to zapytaj lekarza , mi raz bada przez usg A raz wziernik i patrzy .👩33 🧔31
26.09 początek starań o 3 dziecko 👩❤️💋👨
2.11 mamy 🤰dwie kreseczki !!
Rośnij nasza córeczko ! 💓
Pappa ryzyko trisomii 21 : 1:104
Nifty: zdrowa dziewczynka 🥰
-
Hmmm... czy to mozliwe, ze mi wcale nie bada 🤨tzn miesiąc temu miałam pobierana cytologię wiec pewnie i szyjkę oglądał. Przy USG nie wspomina nic o szyjce, a ja zapominam zapytać 🧐 wizytę mam we wtorek wiec poruszę ten temat.
Podczas poprzednich ciąż nie miałam z nią problemu, miałam delikatny przy porodzie kiedy za wolno się otwiera itp a bole na całego 😒 -
Olinda ja za Ciebie tak samo 3mam kciuki. Tak jak i Ty mialam zabieg na macicy... Histeroskopie el resekcyjna z łyżeczkowaniem.. Ale mimo wszystko wierzę że w naszym przypadku będzie wszystko dobrze. Tak jak i Ty jestem przestraszona wizja krwawień czy komplikacji. Ale jestemsy na tym etapie ciąży ze nie ma co na zapas się nakręcac i stresować tylko poprostu oszczędzać na maksa. Ja mam kolejna wizytę 6 października.. A Ty?
Lala Ja szyjki wcale nie dotykam więc nie pomogę. Do tej pory biorę luteinę dopochwowa więc palec jest pod tabletka. Tak jak piszą dziewczyny ja też nie badalam szyjki w ciąży. Jednak co wizytę mialam badanie palcapcyjne i usg oba. Teraz już mam zakaz badania ręka dopóki sprawa z łożyskiem się nie wyjaśni.
Olinda lubi tę wiadomość
Starania od 04.2016,Niedoczynnośc tarzcycy,Mutacje MTHFR C677T i A1298C., PAI1 homo,Hiperprolaktynemia05.2017 HSG, drozne oba
07.2018 histeroskopia Endometrium polipowate.
Mąż OK.
10.2018 Start Invimed, badania, cykle stymulowane, torbiel 8cm...
03. 2020 start 1 procedura, krótki PROTOKÓŁ, stymulacja nieudana, punkcja odwołana.
06.2020 naturalny cud 🙏34 dc II, 35dc bhcg 5854, 37 dc 12144, 41dc jest zarodek i jest ♥️
Ciąża na clexane, acard, letrox, prenatal, luteina
-
nick nieaktualnySzyjkę wystarczy oglądać podczas robienia USG, nie powinno się jej badać bez powodu. W każdej ciąży przestaję ją badać,a lekarz robi to tylko przy pierwszej wizycie, pobieraniu cytologii i gdy zbliża się termin porodu.
Poza tym w ciąży łatwiej o infekcje a najlepiej umyte palce mogą przenieść bakterie tam gdzie nie trzeba.
Edit: ja mam andotacje na każdym opisie USG ile szyjka ma mm. Moja ma 40mm, ale to indywidualna sprawa, niektóre kobiety mają 30mm. O ile szyjka się nie skraca jest wszystko ok. A lekarz na bank to kontroluje przez USG.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2020, 09:27
madiiiii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTutaj w UK nie ma badan szyjki co wizyte😞. W poniedzialek mam polozna i pewnie pobierzw krew, i takie tam. We wtorek mam lekarza w szpitalu i tez nikt nie sprawdzi (przynajmniej tak bylo w moich ostatnich ciazach). Porazka z tymi badaniami tutaj😞. Z corcia jak zaczely mi sie skurcze okolo 28tyg,to polozna w panice byla bo mi sie szyjka skracala I rozwarcie juz wtedy maialm na 1 palca. A i tak porod mialam wywolywany w 39tyg ciazy ze wzgledu na niebezpieczenstwo dla malej i dla mnie. Mialam cholestaze ciazowa.
-
Teresita wrote:Hmmm... czy to mozliwe, ze mi wcale nie bada 🤨tzn miesiąc temu miałam pobierana cytologię wiec pewnie i szyjkę oglądał. Przy USG nie wspomina nic o szyjce, a ja zapominam zapytać 🧐 wizytę mam we wtorek wiec poruszę ten temat.
Podczas poprzednich ciąż nie miałam z nią problemu, miałam delikatny przy porodzie kiedy za wolno się otwiera itp a bole na całego 😒
U mnie na każdej wizycie jest wziernik i ogląda ale nie gmera
usg ostatnie mialam genetyczne teraz dopiero połówkowe. Lekarz powiedział, że nie ma potrzeby robić w międzczasie bo dzidzia zdrowa (świeże wyniki harmony).
W pierwszej ciąży z kolei w ogóle nie pamietam badań na fotelu za ro na każdej wizycie co 3-4 tygodnie miałam usg.
-
Dziewczyny co jaki czas macie planowane wizyty u swoich lekarzy? U mnie jest średnio 1x3tygodnie. A ja juz po pierwszym tygodniu od wizyty mysle o tym czy by nie umówić się na wczesniejszy termin, tak kontrolnie, w ramach sprawdzenia czy wszystko ok...
Olinda lubi tę wiadomość
-
Mam wizyty co miesiąc. Na początku byłam co 2 tygodnie, ale na własną prośbę ze względu na wcześniejsze poronienia. W poprzednich ciazach dopiero pod koniec miałam co 2 tygodnie.Tez najchętniej chodzilabym co tydzień sprawdzać czy jest ok 😉Mr. Putinova wrote:Dziewczyny co jaki czas macie planowane wizyty u swoich lekarzy? U mnie jest średnio 1x3tygodnie. A ja juz po pierwszym tygodniu od wizyty mysle o tym czy by nie umówić się na wczesniejszy termin, tak kontrolnie, w ramach sprawdzenia czy wszystko ok...
-
Dziękuję 😘 ja mam wizytę dzień po Tobie, 7.10. Mam na nią zrobić badanie glukozy... już mnie mdli na samą myśl 🤣 Mam nadzieję,że po tych wizytach odetchniemy z ulgą 😉oloowa2709 wrote:Olinda ja za Ciebie tak samo 3mam kciuki. Tak jak i Ty mialam zabieg na macicy... Histeroskopie el resekcyjna z łyżeczkowaniem.. Ale mimo wszystko wierzę że w naszym przypadku będzie wszystko dobrze. Tak jak i Ty jestem przestraszona wizja krwawień czy komplikacji. Ale jestemsy na tym etapie ciąży ze nie ma co na zapas się nakręcac i stresować tylko poprostu oszczędzać na maksa. Ja mam kolejna wizytę 6 października.. A Ty?
Lala Ja szyjki wcale nie dotykam więc nie pomogę. Do tej pory biorę luteinę dopochwowa więc palec jest pod tabletka. Tak jak piszą dziewczyny ja też nie badalam szyjki w ciąży. Jednak co wizytę mialam badanie palcapcyjne i usg oba. Teraz już mam zakaz badania ręka dopóki sprawa z łożyskiem się nie wyjaśni.
oloowa2709 lubi tę wiadomość
-
Ja mam wizytę raz na 4-5 tygodni. Też się czasem trochę denerwuję czy wszystko w porządku, ale do tej pory nie pojawiały się u mnie żadne niepokojące objawy, więc po prostu czekam cierpliwie do kolejnej wizyty Teraz, kiedy już czuję delikatne kopniaczki, jestem spokojniejsza.
Olinda, Oloowa, na tym etapie ciąży macica jest jeszcze mała, a w większości przypadków wraz z jej wzrostem łożysko się podnosi w "bezpieczne" miejsce. Trzymam kciuki, żeby u Was tak było!
Właśnie dzięki Wam się zorientowałam, że moja doktor nie powiedziała mi jeszcze nic na temat szyjki. Ona ma tak, że jak coś jest ok to nawet nie wspomina o tym, trzeba samemu dopytać. O cytologię też musiałam sama zapytać, czy wyszła dobrze, a ona na to "no jakby źle wyszła, to bym pani powiedziała". Lubię ją, fajna z niej babka, ale czasem trochę mnie irytuje, bo o większość rzeczy muszę pytać sama.
oloowa2709, Olinda lubią tę wiadomość
06.02.2021 👶💙
-
Ja ostatnią wizytę miałam w 12 tc, usg i rozmowa z ginem. Potem już nic, tylko telefonicznie. Nikt nic nie bada i nie sprawdza szyjki (pewnie nawet nie wiedzą co to jest 😂🙊🙉🙈) brytyjska służba zdrowia!
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Edward1 wrote:Ja ostatnią wizytę miałam w 12 tc, usg i rozmowa z ginem. Potem już nic, tylko telefonicznie. Nikt nic nie bada i nie sprawdza szyjki (pewnie nawet nie wiedzą co to jest 😂🙊🙉🙈) brytyjska służba zdrowia!
Ooo to ja bym chciała prowadzić ciążę w UK
Wiem, że większość z Was uspokajają częste wizyty, ale ja mam zupełnie odwrotnie. Strasznie się nimi stresuję, co widać po każdorazowym wzroście ciśnienia mierzonego w gabinecie. A w domu ostatnio mam mniej więcej 100/66. Kawa nie specjalnie pomaga.
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
nick nieaktualnyJa wlasnie tez UK, wlasnie mialam telefon od swojej stalej poloznej z przypomnieniem o poniedzialkowej wizycie, juz wiedziala o krwawienie, i ku memu zaskoczeniu we wtorek lekarz bedzie sprawdzal szyjke.
Edward1 ja wszystkie moje ciaze w UK prowadzialam.z mojego doswiadczenia szpital szpitalowi nie rowny. Ja przy pierwszym dziecku wyladowalam w "rzezni" mozna by powiedziec, polozne zero zorientowania co sie dzieje, potrafily pomylic katry ciaz pacjentek, lekarze nie lepiej. Ignorowaly wszystko co im mowialm, dziecka mi omalo nie zmarnowaly. Strasznie to wspominam i do dnia dzisiejszego mam uraz po tym przezyciu.
W drugiej i trzeciej ciazy bylam w innym szpitalu, i to byla bajka. Zawsze ta sama polozna, zawsze wysluchala, jesli mialam jakies zmartwienia w sprawie ciazy natychmiast bylam wysylana do lekarza lub do oddzialu dla sprawdzenia. Porody marzenie i opieka po tez.
Teraz mieszkamy w innym miescie i bardzo przeraza mnie nowy szpital. Poki co jestem zadowolona z opieki. Moja przyjaciolka miesiac temu miala cc i nie moze sie nachwalic opieki, co troche mnie uspokoilo.
Edward1 sprawdz opinie o szpitalu, o odziale polozniczym. Jesli nie sa dobre zmieni szpital,bo nie warto ryzykowac malenstwa i twego zrdowia. -
nick nieaktualny
-
Clover mój gin podobnie, niby dokładny itd a na temat szyjki jeszcze nic nie słyszałam🤷♀️O cytologię tez muszę zapytać i pewnie odpowie jak Twój 🤦♀️
Wizyty mam różnie, standardowo co 4 tyg u niego w gabinecie po zwolnienie. Często w międzyczasie usg się trafi np. prenatalne i to ostatnie w Luxmed, bo tam także przyjmuje.
Czy na opisie usg szyjka oznaczona jest skrótem ? Nie mogę rozszyfrować 😏
Clover lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Ja tez mam wizytę co miesiąc. Lekarz powiedział ze później będziemy się musi widywać częściej.
Za 18 dni mamy połówkowe ♥️
Wczoraj pracowaliśmy w ogrodzie i wyszedł do nas sąsiad, który mieszka naprzeciwko nas. Tez ma bliźniaki tez dwóch chłopców i tez początkowo miały być trojaczki 😁 spojrzał na mnie i mówi „a ty w trzecim miesiącu jesteś?” Mówię, że w 5 a dokładnie 19tc, na co on ze wcale by nie powiedział. No powiem wam, że aż mi się miło zrobiło 😁 Uroslam chyba 10 cm (w górę, żeby nie było 😂)
Olinda, ultraviolet, Vagabond, Clover, tygrysek7773, werni, GrubAsia lubią tę wiadomość
👼🏻6tc 👼🏻9tc
28.05.2020⏸🍀
18.01.2021
💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
💙Staś 11:00, 47cm 2330g
Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️ -
Melduję się po wizycie, wszystko jest ok, parametry w normie, jednak termin porodu zmienił się na 11.02 dr powiedział ze to tak orientacyjnie, więc muszę być gotowa między 4 a 11.02😉
Z racji tego, że dzidziuś jest mniejszy o 3tyg niż z orientacyjnego terminu ostatniej @, dzisiaj wyszło że jest 18t1dz więc 7.10 będę miała kolejne badania.
I mamy potwierdzonego chlopca😉 mam nawet zdjęcia fujarki😎
Dużo się uspokoiłam. Dzięki dziewczyny za kciuki 😘
Inka7, madiiiii, jestem_M, ultraviolet, Luzia, misbe, Teresita, Olinda, adaska, Clover, oloowa2709, Ania81, _Hope, Angelika0507, Edward1, BlackRose 89, Patt94, werni, Bajka15, GrubAsia lubią tę wiadomość
