🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
A zdarzają Wam się bóle więzadeł w nocy? Drugi raz dzisiaj w nocy coś takiego miałam, ból aż mnie obudził. Przy przekręcaniu przez sen musiałam jakoś naciągnąć więzadło chyba.. Obudził mnie jakby skurcz od pachwiny w górę,podczas którego dokładnie czułam jak biegnie więzadło. Dziwne to.
-
Luzia wrote:A zdarzają Wam się bóle więzadeł w nocy? Drugi raz dzisiaj w nocy coś takiego miałam, ból aż mnie obudził. Przy przekręcaniu przez sen musiałam jakoś naciągnąć więzadło chyba.. Obudził mnie jakby skurcz od pachwiny w górę,podczas którego dokładnie czułam jak biegnie więzadło. Dziwne to.
Mi tak, biorę magnez.
Dziś rano trochę spanikowałam z powodu tego nagłego bólu w dole brzucha. Nie wiem,czy to już temat na konsultację z lekarzem, myślę o jakimś odklejanym łożysku, ale wtedy są chyba inne objawy..
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
U mnie to było tak z boku, także nawet nie konsultuje tego, bo za daleko od macicy..Gagatka wrote:Mi tak, biorę magnez.
Dziś rano trochę spanikowałam z powodu tego nagłego bólu w dole brzucha. Nie wiem,czy to już temat na konsultację z lekarzem, myślę o jakimś odklejanym łożysku, ale wtedy są chyba inne objawy..
Ale dół brzucha w dole to dla świętego spokoju bym chyba wspomniała.. -
Ja podobnie, kupiłam już dostawkę, po pół roku pomyślimy co dalej.Franiczka_ wrote:Lalala ja chcę kupić dostawkę, a potem po tych 5-6 miesiącach (zobaczymy w praktyce) normalne łóżeczko.
Luzia, nawet dziś w nocy tak miałam, na szczęście ten ból szybko przechodzi ale jest przykry.
11.2019 cb 💔 02.2021 SYNEK ❤️ 10.2021 - 12 dpo (1 cs) ⏸ 🍀 -
Luzia wrote:U mnie to było tak z boku, także nawet nie konsultuje tego, bo za daleko od macicy..
Ale dół brzucha w dole to dla świętego spokoju bym chyba wspomniała..
Napisałam do dr, odpisał, ze jeśli ból się nie powtarza, nie nasila ani brzuch nie jest twardy, to się położyć, magnez, nospa i obserwować.
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
nick nieaktualnyLalala wrote:Dziewczyny, na co stawiacie: łóżko dostawne, kosz mojżesza czy zwykłe łóżeczko? Za dużo opcji i truno się zdecydować 🤯
Ja sie zastanawiam pomiedzy lozeczkiem a dostawka, jakos nie sama nie wiem. Moje starszaki spaly w lozeczku, albo ze mna przy cycu.
Kosz Mojzeszowy w moim przpadku sie nie sprawdzil, parzyl corci u pupe straszliwie. Dlatego teraz mam zamair kupic unimo 5w1 z kidikraft. Najpierw kolyska a potem lezaczek, bujaczek i fotelik. Powinno byc dla nas praktyczne -
nick nieaktualnyCo do snow, to mi sie sni ze mam porod kleszczowy, ze jestem sama bo meza nie wpuscili. Nie moge przez to spac.
Tu w UK spowodu korony zmniejszyli iloac wizyt z polozna. Mialam w 16tyg a teraz w 28 tyg. 🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️ Porazka jakas. Krew mialam pobierana na poczatku ciazy by sprawdzic czy wszystko jest OK. Teraz nawet nie wiem kiedy znowu mi ja pobiora.
Krzywa cukrowa mialam robiona dwa razy to fakt i czekam na 3 powtorke w listopadzie.
Jak cos nie tak to mam dzwonic do szpitala.
Ja sie bardzo tym wszystkim stresuje. -
Dziewczyny a jak w ogóle stoicie z wyprawką? Bo ja przyznam że mam tylko część ubranek (no myślę, że większość) i kołyske-bujaczek z Tiny love, którą kupiliśmy na olx z myślą o zabieraniu jej że sobą, gdy będziemy jechać do kogoś w odwiedziny i tyle. Czytałam ostatnio, że wyprawkę powinno się mieć skompletowana do końca drugiego trymestru, a ja w lesie ze wszystkim 😵
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2020, 11:20
-
Franiczka, nie mam jeszcze nic, nie wiem kiedy będę czuła sie gotowa..
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Do końca drugiego trymestru powiadasz? 🤔 To ja nawet w lesie jeszcze nie jestem, tylko w czarnej d...e. Leżę od 7 tygodni, nie mam weny ani chęci na przeglądanie sprzętów, jeszcze jak mi lekarz powiedział, że nie mam szans na CC, to obraziłam się na cały świat śmiertelnie, w ogóle takiego doła złapałam przez tą całą szpitalną niewiadomą 😞 nic nie jest po mojej myśli. Z ubranek zamówiłam 3 sztuki bodziaków, kilka pieluszek tetrowych i muślinowy kocyk, tak na próbę, bo nie wiem jakiej jakości będą...i tyle 🙈 porażka.Franiczka_ wrote:Dziewczyny a jak w ogóle stoicie z wyprawką? Bo ja przyznam że mam tylko część ubranek (no myślę, że większość) i kołyske-bujaczek z Tiny love, którą kupiliśmy na olx z myślą o zabieraniu jej że sobą, gdy będziemy jechać do kogoś w odwiedziny i tyle. Czytałam ostatnio, że wyprawkę powinno się mieć skompletowana do końca drugiego trymestru, a ja w lesie ze wszystkim 😵
6 lat starań o rodzeństwo, niedrożność, endometrioza, poronienie, laparoskopia
02.2018 ICSI 😢 nie pobrano komórek
06.2018 ICSI - podejście II
07.2018 punkcja pobrano 6 komórek, mamy ❄❄
10.2018 histeroskopia
16.11.2018 FET ❄️😢
21.11.2019 FET ❄️😢
...
23.06.2020 - 7tc ❤️ -
ultraviolet wrote:Do końca drugiego trymestru powiadasz? 🤔 To ja nawet w lesie jeszcze nie jestem, tylko w czarnej d...e. Leżę od 7 tygodni, nie mam weny ani chęci na przeglądanie sprzętów, jeszcze jak mi lekarz powiedział, że nie mam szans na CC, to obraziłam się na cały świat śmiertelnie, w ogóle takiego doła złapałam przez tą całą szpitalną niewiadomą 😞 nic nie jest po mojej myśli. Z ubranek zamówiłam 3 sztuki bodziaków, kilka pieluszek tetrowych i muślinowy kocyk, tak na próbę, bo nie wiem jakiej jakości będą...i tyle 🙈 porażka.
Co więcej, wszystkie pary na szkole rodzenia, na którą uczęszczamy, mają już wszystko, oprócz nas 🙈 A wszyscy na podobnym etapie ciąży jesteśmy. Szok.
A czemu nie masz szans na cc? Tzn brak wskazań tak?
Gagatka u mnie też ciągle obawy biorą górę 🤷♀️ -
Z ciuszków mam jakas siatke ale tak schodzonych i wywloczonych ze masakra. Wczoraj cos zamowilam tak do szpitalandla mlodej ale to poczateczek...
Brakije mi pochodzenia po sklepach, pomacania... Ale u nas masakra z zachorowaniami, nawet nosa nie wychylam
Wczoraj miałam epizod z przychodnią. Pobieralam tam krew przed wizyta i dzwonie tam i dzwonie i w cholere nie moge sie dodzwonić, a chciałam numer tylko żeby ściągnąć wyniki. No i d.. pa, nie dodzwoniłam się. Poszlam osobiście po wyniki i co? Dala mi k... z września. Zorientowałam się w gabinecie lekarki. Dzwonie dzis od rana, bo jednak mam sprawdzic i co? I kurrr... nikt nie odbiera. Wczoraj widziałam, nie było pacjentów, nie odbieraja, to po cholere te telefony?! Boje sie ze jak tam wejdę, a nie chcę wchodzic do przychodni, zrobie tam awanture. Bo to nie na dzisiejsze czasy taka ignorancja.Janek 14
Tymek 11, 5
Laura - > nasze słońce od 18.01.2021
-
Właśnie ta ignorancja, brak płynności informacji, lekceważenie...mnie wk.... 🙈Inka7 wrote:Z ciuszków mam jakas siatke ale tak schodzonych i wywloczonych ze masakra. Wczoraj cos zamowilam tak do szpitalandla mlodej ale to poczateczek...
Brakije mi pochodzenia po sklepach, pomacania... Ale u nas masakra z zachorowaniami, nawet nosa nie wychylam
Wczoraj miałam epizod z przychodnią. Pobieralam tam krew przed wizyta i dzwonie tam i dzwonie i w cholere nie moge sie dodzwonić, a chciałam numer tylko żeby ściągnąć wyniki. No i d.. pa, nie dodzwoniłam się. Poszlam osobiście po wyniki i co? Dala mi k... z września. Zorientowałam się w gabinecie lekarki. Dzwonie dzis od rana, bo jednak mam sprawdzic i co? I kurrr... nikt nie odbiera. Wczoraj widziałam, nie było pacjentów, nie odbieraja, to po cholere te telefony?! Boje sie ze jak tam wejdę, a nie chcę wchodzic do przychodni, zrobie tam awanture. Bo to nie na dzisiejsze czasy taka ignorancja.
Przyjdzie nam rodzić w domu?
6 lat starań o rodzeństwo, niedrożność, endometrioza, poronienie, laparoskopia
02.2018 ICSI 😢 nie pobrano komórek
06.2018 ICSI - podejście II
07.2018 punkcja pobrano 6 komórek, mamy ❄❄
10.2018 histeroskopia
16.11.2018 FET ❄️😢
21.11.2019 FET ❄️😢
...
23.06.2020 - 7tc ❤️ -
Ja chyba się zdecyduje na dostawke/łóżeczko które rośnie z dzieckiem do 2rż.
Dodatkowo kołyska-podobno cudownie działa na rozwój mózgu 😄
Na dyprawka zacznę się zastanawiać w listopadzie i grudniu:) myślę, że wuzek to zostawię na styczeń, żeby jak najdłużej była gwarancja 🤔 najwięcej zachodu będzie z mini remontem pokoju 😱 już mnie to przytłacza, mimo, że lubię takie zmiany 😅
A jeszcze co to dbania o skórę, to bardzo polecam szczotkowanie na sucho! Da mnie to mega odkrycie 😍 pobudza krążenie w skórze (mam nadzieję, że dzięki temu też zmniejsza szansę na rozstepy), a dodatkowo jest niesamowicie relaksujące 💓!
ultraviolet lubi tę wiadomość
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
1,5 godziny i się dodzwoniłam. Łaska. Gdyby chodziło o chore dziecko, jyz bym oszalala. O nie ma glupich, do końca ciąży i sie żegnamy. O ile nie wcześniej.
Wyniki w normie tylko to ph moczu mam 5, dokładnie na granicy i morfologia limfocyty delikatnie poza norma. Ale moze w ciąży to tak ma byc, nie wiem.Janek 14
Tymek 11, 5
Laura - > nasze słońce od 18.01.2021 -
nick nieaktualnyOh to ja tez z wyprawke w czarnej d...p
Nibu wybieram, ogladam a nic jeszcze nie kupijam. Moze na weekendzie przegladne rzeczy to starszakach, ale tylko wtedy jak mi sily starczy🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️. Mam nadzieje, ze wreszcie sie zmobilizuje, bo czas szybko plynie i obudze sie z reka w nocniku. Ja powinnam byc gotowa ze wszytkim, gotowa torba powinnam czekac do 26.01 bi wtedy dowiem sie kiedy maluch wychodzi. Ciezko to widze
