🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
adaska wrote:Ja dzisiaj zjadłam drwala i frytki i godzinę po jedzeniu cukier 107 😂Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
25.07.2022r.💔👼
9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
Bozinko miej nas w opiece 🙏
18.08.2022r beta 4,1 próg 4
22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
24.08.2022r beta 137 próg 20
26.08.2022r beta 415 próg 29
29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
9.09.2022r jest okruszek jest 💓
Rośnij okruszku ❤
20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
16.01.23r 960gram cudu córeczki
Nadii 🥰
2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷
Oliwier💙
Nadia💗
-
Cześć Dziewczyny, witam się na początku 30 tygodnia.
Siedzę w tym szpitalu, psychicznie czuje się średnio, bardzo tęsknię za córka, bardzo skacze mi ciśnienie i jeszcze męczy mnie ból żołądka i zaparcie, brak ruchu. Moim zdaniem to zaparcie i ciśnienie to od samej obecności tu, w nocy nie mogę spać bo budzi mnie każdy szmer. Czuję się jak mysz, w ciągłym napięciu.
Ale z drugiej strony mam 3xdziennie ktg, które wychodzi dobrze.
Lekarze nic nie mówią, pobrali mi krew na masę badań, w pn spróbuję się dowiedzieć czegokolwiek, mam mieć usg z przepływami. I pn/wt wyniki łożyska, nie wiem co to za badanie ale podobno mówi, czy łożysko bedzie wydolne jeszcze przez jakiś czas. Nie wiem też, z hskich siatek centylowych korzystają, bo mówią że dziecko jest w 3 centylu. A ja gdzie patrzę, to inaczej.
Czytalam że w takiej sytuacji jak moja często obserwują ambulatoryjnie, jak przepływy będą ok to będę rozmawiać. Pewnie zależy od szpitala i lekarza. Bo inaczej dorobię się tu choroby sierocej i martwi mnie to ciśnienie ciągle 150/90,mimo że dali mi dopegyt.
Dziś niewiele się będzie działo, więc spróbuję spać na maksa, bo wyglądam jak chodzące nieszczęście, podkrążone oczy, blada.
Trzymajcie się, udanej niedzieli
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
adaska ale przy takich mega zakazanych rzeczach cukier mógł ci wybić wcześniej. ja niestety też nie mam sposobu na cukier na czczo. jestem w szoku bo wszystkie moje wyniki glukozy na czczo z labo to były 70 parę A tu nagle z palca 98 czy 100... nie zamierzam się tym martwić skoro nie mam na to wpływu
dietę trzymam ostro. na wizycie niech lekarz powie co o tym sądzi. jedno jest pewne. w święta odkładam glukometr i mam na to pozwolenie lekarza;) skoki od czasu do czasu nie szkodzą dziecku tylko stałe utrzymujący się wysoki poziom wiec bez paniki laskiRucola lubi tę wiadomość
-
adaska wrote:Ja dzisiaj zjadłam drwala i frytki i godzinę po jedzeniu cukier 107 😂
Nie chcę stresować, ale po zle skomponowanym posiłku (czyli drwal i frytki 😬) cukry mogły skoczyć i po 10 minutach, 18 czy 34 czy po 2 h, bo tutaj jeszcze pełno tłuszczu. Bez sensora nie jesteśmy w stanie tego wychwycić, no chyba ze co 5 minut byłoby mierzenie z palca 😬. -
tygrysek7773 wrote:adaska ale przy takich mega zakazanych rzeczach cukier mógł ci wybić wcześniej. ja niestety też nie mam sposobu na cukier na czczo. jestem w szoku bo wszystkie moje wyniki glukozy na czczo z labo to były 70 parę A tu nagle z palca 98 czy 100... nie zamierzam się tym martwić skoro nie mam na to wpływu
dietę trzymam ostro. na wizycie niech lekarz powie co o tym sądzi. jedno jest pewne. w święta odkładam glukometr i mam na to pozwolenie lekarza;) skoki od czasu do czasu nie szkodzą dziecku tylko stałe utrzymujący się wysoki poziom wiec bez paniki laski
Ja miałam na OGTT podwyższony cukier na czczo i po dwóch tygodniach mierzenia zauważyłam, ze najlepiej działa na mnie kolacja o 20.30, przed snem nic i rano mierzenie cukru o 7. Za to wczoraj kupiłam dwie bułki (podobno razowe...) i cukier i oo śniadaniu i po kolacji miałam przekroczony minimalnie, za to dzisiaj na czczo pierwszy raz od dwóch tygodni mi wywaliło🤬. Obstawiam te cholerne bułki, wracam do mojego chleba proteinowego 🤦🏼♀️ -
Mavi wrote:Nie chcę stresować, ale po zle skomponowanym posiłku (czyli drwal i frytki 😬) cukry mogły skoczyć i po 10 minutach, 18 czy 34 czy po 2 h, bo tutaj jeszcze pełno tłuszczu. Bez sensora nie jesteśmy w stanie tego wychwycić, no chyba ze co 5 minut byłoby mierzenie z palca 😬.
Tłuszcz nie ma wpływu na poziom glukozy tylko węglowodany i białka.
U mnie w diecie tłuszcz stanowi 70-80% dietychoć nie są to tłuszcze pochodzenia takiego jak z fast foodów.
Jeśli zjadacie za dużo białka i wasz organizm nie jest w stanie przetworzyć całości to resztę przetwarza w cukier podczas glukoneogenezy.adaska lubi tę wiadomość
-
Mavi wrote:Nie chcę stresować, ale po zle skomponowanym posiłku (czyli drwal i frytki 😬) cukry mogły skoczyć i po 10 minutach, 18 czy 34 czy po 2 h, bo tutaj jeszcze pełno tłuszczu. Bez sensora nie jesteśmy w stanie tego wychwycić, no chyba ze co 5 minut byłoby mierzenie z palca 😬.
Zastanawia mnie jedno. Gdyby iść tym tokiem rozumowania, czy testy OGTT miały by w ogóle sens? 🤔 Bo przecież cukier mogło "wywalić" wcześniej, z uwagi na to, że wypijamy czystą glukoze.adaska lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Nadzieja- tak mam zdiagnozowana cukrzyce.
No chyba mi nie powiecie, że raz na jakiś czas nie zjecie czegoś „zakazanego”
Przecież jesteśmy w ciąży i jak mamy ochotę to nam się należy
Poza tym mi cukrzyca wyszła niedawno. Wcześniej nie miałam robionych badań pod tym katem i nie wiem, czy już zachodząc w ciąże problemów z cukrem nie miałam.
Mavi- Nawet jeśli skończył cukier, to przecież nic takiego raz się nie stanie
Lampkę czerwonego wina w ciąży tez raz od wielkiego dzwonu wypije.Clover lubi tę wiadomość
👼🏻6tc 👼🏻9tc
28.05.2020⏸🍀
18.01.2021
💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
💙Staś 11:00, 47cm 2330g
Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️ -
BlackRose 89 wrote:Tłuszcz nie ma wpływu na poziom glukozy tylko węglowodany i białka.
U mnie w diecie tłuszcz stanowi 70-80% dietychoć nie są to tłuszcze pochodzenia takiego jak z fast foodów.
Jeśli zjadacie za dużo białka i wasz organizm nie jest w stanie przetworzyć całości to resztę przetwarza w cukier podczas glukoneogenezy.#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
adaska wrote:Dzień dobry
Nadzieja- tak mam zdiagnozowana cukrzyce.
No chyba mi nie powiecie, że raz na jakiś czas nie zjecie czegoś „zakazanego”
Przecież jesteśmy w ciąży i jak mamy ochotę to nam się należy
Poza tym mi cukrzyca wyszła niedawno. Wcześniej nie miałam robionych badań pod tym katem i nie wiem, czy już zachodząc w ciąże problemów z cukrem nie miałam.
Mavi- Nawet jeśli skończył cukier, to przecież nic takiego raz się nie stanie
Lampkę czerwonego wina w ciąży tez raz od wielkiego dzwonu wypije.BlackRose 89, Franiczka_, Clover, liliputkowo90, madiiiii, oloowa2709, GrubAsia lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
adaska wrote:Rucola jak się czujesz? Gotowa na maluszki?
Macie już wszystko?
Aha i jeszcze monitory oddechu, kupujemy snuza hero bo dzieciaki będą spały razemWiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2020, 09:33
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Ja też jestem anty alkohol.
U mnie każda ilość potrafi wpłynąć na moje samopoczucie i świadomosc a co dopiero na takie maleństwo. U nas w ogole się nie pije alkoholu choć mamy go pełno, bo mój mąż ciągle skądś dostaje.
Franiczka_ lubi tę wiadomość
-
My już mamy wszystko gotowe
do szpitala tez jestem spakowana 😁
Wczoraj wkładałam obrazki do ramek, czekam aż mąż powiesi.
Lampka wina to u mnie ok 30/40 ml wiec nie cały kieliszek, a pytałam o to lekarza i powiedział, że nic się nie stanie.
Nie pije codziennie ani co tydzień, żeby nie było. To jest moja druga „lampka” wina w całej ciąży
Mój mąż był na diecie keto i schudł 30kg👼🏻6tc 👼🏻9tc
28.05.2020⏸🍀
18.01.2021
💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
💙Staś 11:00, 47cm 2330g
Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️ -
Rucola wrote:Ja jestem totalnie anty alkohol w ciąży. Lampkę wina pierwszy raz wypiłam chyba po roku od porodu kiedy mogłam przewidzieć że nie będę karmić piersią kilka dobrych godzin. Myślę Adaska że warto poczytać o wpływie nawet minimalnej ilości alkoholu na rozwój płodu.Tzn zrobisz jak uważasz, Twoja sprawa ale ja uważam że w dobie dzisiejszejszego dostępu do wiedzy i badań picie jakichkolwiek ilości alkoholu nie jest ok. Nasze babcie i mamy nie miały źródeł wiedzy więc ciężko je winić, choć ja myślę że te rozsądniejsze nie piły intuicyjnie.
Ja również. Nie ma bezpiecznej dawki alkoholu w ciąży...
https://mamaginekolog.pl/zmienic-zyciu-kobieta-ciazy/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2020, 09:53
-
BlackRose 89 wrote:Dwa lata (miałam mała przerwę przez uciążliwe wymioty)
nie znam osobiście nikogo kto by tyle wytrzymał na keto
ale widocznie musi Ci służyć. Ja jestem weglowodanożercą
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021