X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🍀 LUTY 2021 🍀
Odpowiedz

🍀 LUTY 2021 🍀

Oceń ten wątek:
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inka domyślam się, ze dyskusje z dorastającym dzieckiem mogą być wyczerpujace i z dużym prawdopodobieństwem w pewnym momencie też nie będziemy się dużo rozwodzić, tylko powiemy stanowczo co i jak, ale na etapie naszego dwulatka takie zdecydowane reakcje tylko pogłębiają Jego frustrację. Choć bardzo fajna sprawą którą wyniosłam z ostatnio czytanej książki jest tzw akceptacja uczuć dziecka. Zawsze reagowałam złością wewnętrzną jak synek się złościł z błahego powodu i musiałam najpierw uspokoić siebie, co nie zawsze wychodziło mi w 100%. teraz jestem świadoma, ze dziecko ma swoje prywatne powody do złości, bo moze mieć po prostu gorszy dzień i rozmowę zaczynam od słów, rozumiem, ze jest Ci źle, spróbujmy razem rozwiązać ten problem... To jest w sumie jedyna złota rada, która u nas się w jakimś stopniu fajnie sprawdza i dla dziecka ale i dla mnie, bo rozładowuje też moje napięcie :) ale ja mam ogólnie "grzeczne" dziecko albo tak mi się wydaje, bo nie mam porównania :) W każdym razie nie ma uniwersalnych zasad, każde dziecko jest inne i każda matka jest inna, nie zapominajmy o tym ;)

    Majorka, Ania81, Clover lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O tak Rucola zgadzam się :)
    Każdy ma czasem zły dzień i ma do tego prawo. Tego samego uczę moje córki.

    Rucola, Ania81, Clover lubią tę wiadomość

  • Vagabond Autorytet
    Postów: 453 338

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do dyskusji z dzieckiem to sie zgadzam. Nasz niespełna 6sciolatek potrafi nas zajechac dyskusjami obecnje i chwilami mam juz dosyc. Z drugiej strony mowi: mamo rozmawiajmy na argumenty 😂😂 staramy sie :)

    Rucola, Ania81, Clover lubią tę wiadomość

    h4zpgywlkbjhd0hc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vagabond wrote:
    Co do dyskusji z dzieckiem to sie zgadzam. Nasz niespełna 6sciolatek potrafi nas zajechac dyskusjami obecnje i chwilami mam juz dosyc. Z drugiej strony mowi: mamo rozmawiajmy na argumenty 😂😂 staramy sie :)
    Moja 7 latka też 😃 potrafi zarzucić gradobiciem pytań i to takich, że zagnie każdego 🤣

    Clover lubi tę wiadomość

  • Sweetcake Autorytet
    Postów: 684 401

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja polecam książkę : pozytywna dyscyplina. Jest tez grupa na Facebook. Trzeba wziąć tylko pod uwagę, ze nie wszystkie porady będą działać na konkretne dziecko. Metoda prób i błędów trzeba szukać sposobu na własne dziecko. Moja młodsza nie oglada Tv bo na nią bardzo zle działał. Nie bawiła się sama , spała dużo gorzej i wpadała w okropne histerie.

    Majorka, Rucola, Ania81, Clover lubią tę wiadomość

  • liliputkowo90 Autorytet
    Postów: 731 758

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgodzę sie co do tabletów, telefonów itp nasz adopcyjny synek był wychowywany masz telefon i się sobą zajmij. Gdy go adoptowalismy miał 7lat i odseparowanie go od tych mechanizmów to był koszmar.. a teraz? Wie że ma określone pory na takie zabawy, jest mniej nerwowy i lepiej śpi.
    A odnosząc się do wymuszania pewnych rzeczy od rodziców płaczem też z nim przerabialiśmy. W tym przypadku konsekwencja! Bez tego ani rusz..

    Majorka, ultraviolet, Ania81, Clover, werni lubią tę wiadomość

    5 lat starań. 4IUI, 4IVF.
    ❤2.02.2021
  • Mavi Autorytet
    Postów: 727 381

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wyszłam od gina, moje dziecię ma już 1700 g 😱

    Rucola, BlackRose 89, Ania81, Majorka, Angelika0507, ultraviolet, madiiiii, Edward1, Inka7, oloowa2709, Patt94, Clover, werni, _Hope lubią tę wiadomość

  • BlackRose 89 Autorytet
    Postów: 1262 822

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Całkowicie zgadzam się z podejściem Majorki do wychowywania.
    Wszyscy nam mówią, że mamy takich grzecznych synów, że ojeju a tak na prawdę wypracowaliśmy pewne rzeczy tylko i wyłącznie konsekwencją.

    Mam dwóch synów 5 i 9 lat i z każdym najtrudniejszy okres to był tak 3-4 lata bo wtedy były próby wymuszania i histerii ale szybko się nauczyli, że nic to nie da.

    Pamiętam jak starszy syn potrafił się rzucić na podłogę w sklepie i wyć bo chciał zabawkę i choć nerwowo bardzo mnie to wykańczali wiedziałam że nie mogę mu ulegać, nie dostawał nic i wracaliśmy do domu. Wiele razy kończyło się tak, że nie miałam z czego obiad ugotować bo nie mogłam zrobić z nim zakupów. Mimo wszystko dalej podejmowałam próby robienia zakupów z dziećmi, bo jakoś musieli się nauczyć.
    I szczerze mówiąc był to najgorszy okres ale nie trwał długo bo dzięki konsekwencji zrozumieli obaj jak należy się zachowywać.

    Roczniak nie zrozumie gdy powiesz mu, że czegoś nie wolno ale już trzeba próbować tłumaczyć i nie ulegać.

    Mam w rodzinie 5 latka, który nie potrafi się niczym dzielić, nie wolno mu zwrócić uwagi bo od razu jest histeria(jego mama się również bardzo irytuje jak ktoś mu zwraca uwagę). Najciekawsza sytuacja była taka, że ten chłopiec gdy był u nas chciał wziąć mojego syna zabawkę do swojego domu bo bardzo mu się spodobała. Mój syn (5lat) spokojnie tłumaczył, że nie może bo to przecież jego zabawka na co tamten wpadł w histerie i zaczął mu zabawkę wyrywać z rąk i go szarpać. Wtedy jego mama wtedy zwróciła się do mojego syna, że on musi go zrozumieć bo on jest jeszcze... MALUTKI.
    No k... Przecież są w tym samym wieku, mój jest co prawda 6 miesięcy starszy ale bez jaj... Za takie zachowanie dziecka ponosi winę tylko i wyłącznie rodzic, tak uważam.

    Inna sprawa gdy miałam spięcie z mamą chłopca z przedszkola gdy nasze dzieci miały 4 lata. Ogólnie chodziło o to, że tamten chłopiec popycha i bije dzieci. Powiedziałam, że nie życze sobie, żeby jej syn bil i popychał moje dziecko i niech z małym porozmawia to ona odparła, że to tylko dzieci i się cieszyła, że jej dziecko "sobie w życiu poradzi"... No ręce opadają.
    Nie uważam, że jestem idealna mamą ale kto te nasze dzieci nauczy pewnych wartości jeśli my tego nie zrobimy?

    Lolita, Majorka, Rucola, Ania81, Patt94, Clover, werni, _Hope lubią tę wiadomość

    hchy90bv5a4juf6w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolita wrote:
    Podobno pierwsze KTG przy ciąży fizjologicznej robi się w terminie porodu. Ja mam kolejną wizytę w 35 tc i lekarz słowem nie wspominał dotąd o KTG.
    Dziewczyny, które macie tak wcześnie robione to badanie - macie ciążę z komplikacjami (pytanie do dziewczyn z PL)?

    Ja miałam pierwsze ktg w 30+2, co prawda u mnie trochę problem z szyjka, ale to polozna przed wizyta stwierdziła ze zrobimy a nie lekarz.

  • Angelika0507 Autorytet
    Postów: 745 742

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesteśmy po wizycie, Kajtek nadal ma siusiaka i to takiego, że nie idzie się pomylić, że to chłopak 😂
    Wszystko jest w porządku, z pomiarów młody jest o 9dni starszy. Waży 1754g 😯😍 i jest takim pączusiem jak mama jak była mała 😁 tak się cieszę 💖 już po tych 5tygodniach zapomniałam jakie to uczucie po wizycie 😊 przytyłam kolejne 2kg, ale myślałam, że przez 5 tygodni przybędzie więcej 😊
    url=https://naforum.zapodaj.net/b2fc2b57f153.jpg.html]b2fc2b57f153.jpg[/url

    Twarz miał przyciśniętą do czegoś i pani doktor musiała się nagimnastykować, żeby oczyścić zdjęcie i pokazać buziulkę 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2020, 15:00

    Franiczka_, Ania81, Majorka, BlackRose 89, ultraviolet, madiiiii, tygrysek7773, Edward1, oloowa2709, Sweetcake, Rucola, Patt94, Clover, werni, _Hope lubią tę wiadomość

    qb3ck6nle1gu1853.png

    12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
    Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
    Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
    1 procedura In-vitro
    3x IUI- nieudane ❌
    Starania od 04.2019 💕
  • myszka 30 Autorytet
    Postów: 509 334

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackRose ja właśnie mam jednego syna 3,5 roku a drugi 2lata i 4 miesiące. Czasami czuje się bezsilna. Ani prośby ani "grozby" nic nie dają. Aż die boje co to będzie jak pojawi się niemowlę i znów skoki rozwojowe itd

    relgi09kd6xm2d0n.png
    f2wl3e5e5qc78nw6.pngklz99vvjfs70t8uz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam sie z wami dziewczyny, ze konsekwencja mozna wiele osiagnac. Ja jeszcze znalazlam inny sposob na uzaleznienie od telefonow, tabletow u moich dzieci. Przestalam sie o to denerwowac, stiwerdzilam, ze siedzcie ile chcecie,ale jak za dlugo bedziecie siedziec to nie bedzie czasu na zabawe i inne rzeczy. Chyba ze dwa dni trwalo odzywyczajanie. Obecnie kazde z nich zadko uzywa, telewizor stoi wylaczony. Wola malowac, wycinac, bawic sie. Mamy u meza w rodzinie chlopca (prawie nastolatek), ktory spedza caly czas z laptopem. Jego matka woli ta droga bo jest tak jej lzej🙄🙄🙄🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️.
    Moje dzieciaki to nie aniolki, maja swoje, ale my zawsze z nimi rozmawiamy o ich i naszych uczuciach jak cos idzie nie tak. Bardzo czesto dziala.
    Co do mojej corci to ona moze robic na 100% za radio😂😂😂😂😂😂. Jak zacznie mowic to ciezko jej przerwac, ale ja wole by sie mi wygadala.
    Moje przyjaciolki, nauczyciele w szkole zawsze mowia jakie grzeczne, ulozone dzieci. ❤️

    Clover lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackRose dobrze napisane :)
    U nas to też jest wszystko wypracowane.
    A co do tego, że roczniak nie rozumie, no tak rozumie o wiele mniej niż starsze dzieci ale to nie znaczy, że trzeba mu na wszystko pozwalać :) ja mam takie podejście do moich dzieci, że to mały człowiek i kieruję się tym co kiedyś usłyszałam/przeczytałam, że dziecko mając 6 miesięcy rozumie już bardzo dużo z tego co rodzic do niego mówi. Także ja dużo z dziećmi rozmawiam i nigdy w życiu nie szczebioczę 😆
    Jak byłam z córką w szpitalu gdy ta miała 2 lata usłyszałam pochwałę ze zdziwieniem w głosie połączone od mamy dziecka z łóżka obok. Niewiele był młodszy od mojej córki. Powiedziała mi na koniec tych wspólnych 2 dni spędzonych na sali, że podoba jej się to jak ja rozmawiam z córką. Zdziwiło mnie to, bo dla mnie to naturalne.. ale jak przeanalizowałam to faktycznie doszłam do wniosku, że ja jej mówiłam wszystko i tłumaczyłam ciągle, pocieszałam, śpiewałam i ona szybko się uspokajała mimo bólu i wymiotów. Nie wyobrażam sobie, żebym miała opiekować się dzieckiem tak mechanicznie bez rozmów i czułości.

    BlackRose 89, Rucola, Ania81, Clover, werni lubią tę wiadomość

  • Patt94 Autorytet
    Postów: 278 295

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane czytam i aż się uśmiecham że na tym forum są takie mądre mamy 🙂 Mam nadzieję, że ja również będę miec tyle cierpliwości żeby dziecku nie ulegać i tłumaczyć. Przykład mam z 1 ręki - na weekend była u nas moja kuzynka z mężem i dzieckiem (2 lata), pojechaliśmy do mojej siostry gdzie siostrzenica jest 3 miesiące młodsza od tamtego - 4/5 godzin jak tam byliśmy siedziała w telefonie (nawet jak jadła!!!) a tamten tylko przebierał w jej zabawkach i tańczył sobie...Ręce odpadają ale nie chce z siostrą dyskutować bo od razu "zobaczysz jak będziesz mieć swoje..." 🙈😶

    Ania81 lubi tę wiadomość

    010iflw102q8b1rd.png
  • Clover Autorytet
    Postów: 2017 2931

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo Wam dziękuję za to, że podzieliłyście się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami, z przyjemnością się je czyta ❤ Wiecie, zdaję sobie sprawę z tego że pewne rzeczy są nie do przeskoczenia, ale są też takie, na które mamy wpływ i chciałabym przynajmniej próbować. Wiadomo, że bycie rodzicami to nie tylko błogosławieństwo i brokatowy deszcz i że na pewno czeka nas sporo rozczarowań, ale chciałabym, żebyśmy z mężem podeszli do tego świadomie, a nie na zasadzie "jakoś to będzie". U mnie jest jeszcze to, że ja ogólnie nigdy wcześniej nie przepadałam za dziećmi, chociaż one do mnie lgną, a ostatnio dowiedziałam się, że dla trzyipółletniej córeczki kuzynki mojego męża jestem nawet autorytetem i chce wszystko robić tak, jak ja 😁 Z dziećmi (tymi trochę większymi) z najbliższego otoczenia staram się rozmawiać jak z dorosłymi i widzę, że bardzo im to imponuje, że są traktowane poważnie. Widzę też, że tak jak mówicie konsekwencja jest bardzo ważna i że to może być klucz do sukcesu - mam wokół trochę nienajlepszych przykładów i wiem już, jakich zachowań nie powielać, tylko okaże się, czy to będzie takie proste 😝 Nie podoba mi się, jeśli ktoś próbuje czegoś dziecku odmówić, a druga osoba mówi "no pozwól mu/jej" - wtedy dziecko uczy się, u kogo może więcej ugrać i np. mama jest niedobra, bo nie pozawala, ale pójdę do babci, bo ona pozwoli na wszystko. Gdy ludzie pytają, czy się nie boję opiekować maluszkiem zawsze odpowiadam, że maluszkiem to nie, ale boję się, co będzie, kiedy już będzie większy 😁

    Ania81, Majorka, werni, Rucola lubią tę wiadomość

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój syn teraz ma 15m i czasami jak mu nie daje czegoś to ten wpada w złość ale na szczęście szybko mu przechodzi i czymś innym jest zainteresowany.

    Też jestem zdania co wy że konsekwencją i spokojną rozmową można zdziałać wiele. Krzykiem to tylko pogorszymy.

    Często też słyszę ze nasz syn jest grzeczny.
    Co do TV i tel. On to najbardziej lubi oglądać reklamy heh czasami się zatrzyma i obejrzy tak to w ogóle nie interesuje nawet jak cały dzień coś gra. Tel też nie interesuje. Nauczyłam go ze przez tel mówimy halo, przykładamy do uszka.
    Z książeczek najbardziej lubi Pucia :)

    Clover, Ania81 lubią tę wiadomość

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • marta_kwk Autorytet
    Postów: 478 202

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też dziś po wizycie, Maluch ma ok 1500g nie zapamiętałam dobrze bo najpierw zbadał mi szyjke - 3,90 cm i ściane dna macicy - 3,50 cm co jest wskazaniem do cc. Po cc grubość ściany powinna mieć co najmniej 5 cm żeby dobrze przewodziła skurcze, bo jak dr stwierdził że góra się będzie kurczyć A dół nie drgnie... Trochę mnie zasmuciło, boję się drugiej cc....

    BlackRose 89, Angelika0507, werni, Ania81 lubią tę wiadomość

    k0kdi09k1llqhe99.png
    relg4z17a4wdju0z.png
  • BlackRose 89 Autorytet
    Postów: 1262 822

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clover łatwo na pewno nie będzie. A tak serio to wychowywanie jest ciężką pracą.
    My na szczęście nie mamy nikogo wokół co by nam się wtrącali w wychowywanie, z resztą od razu bym to uciela bo to nasze dzieci. Poglądy z mężem mamy te same i te same wartości cenimy, dzięki temu "mówimy jednym głosem".

    Co do obcych dzieci to nie lubię zbytnio, są mi raczej neutralne. Swoje to jednak co innego i uwielbiam być mamą :)

    A nie macie w znajomych kogoś kto Wam spamuje zdjęciami swojego dziecka?
    Wiem, że to głupio brzmi ale mam koleżankę, która przysyła mi zdjęcia swojego dziecka pierdylion razy dziennie. Jak je, śpi, bawi się... O ile jeszcze
    Rozumiałam to po urodzeniu to już po 3 i pół roku jakoś mnie to irytuje.
    Ja bym w życiu nikogo nie zasypywała zdjęciami swojego dziecka... Czy ja jakąś dziwna jestem? 😅

    Rucola, Clover, Ania81 lubią tę wiadomość

    hchy90bv5a4juf6w.png
  • BlackRose 89 Autorytet
    Postów: 1262 822

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale macie już duże maluszki 😍😍😍

    hchy90bv5a4juf6w.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackRose nie jesteś dziwna :P ja nawet swojej mamie nie wysyłam za dużo choć wiem, ze by bardzo chciała :P
    Ja jużczekam do piątku, to będzie już prawie 32 tc (w sobotę kończę) i marzę aby Maluszki miały przekroczone 1,5kg...

    BlackRose 89, Vagabond, Ania81 lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
‹‹ 465 466 467 468 469 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ