🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziewczyny też jestem na DG i tez chciałabym jak najszybciej wrócić do pracy. Na pewno odpuszczam pracę na czas połogu. Potem zaczniemy szukać niani.♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Gagatka wrote:O 14 odeszły mi wody.
O 18.06 pojawiła się Ola, 10/10, 1950g.
Zdążyli z cesarką czy rodziłaś naturalnie? Daj znać w wolnej chwili, jak się macie -
Zuuziaaaa wrote:Marta współczuje, trzymam kciuki aby mimo tego poszło po twojej myśli.
Ja mam pytanie z innej beczki - czy są tu mamy skazane na siebie? Mam na myśli to ze parnetrzy/mężowie wyjeżdżają, pracują za granica a w okolicy nie ma żadnej babci.
Albo takie mamy które muszę dojechać na poród z kimś znajomym, taksówka lub w inny sposób noz z mężem który musi zostać w domu z dziećmi bo tez nie ma żadnej babci w pobliżu?
My jesteśmy zdani na siebie samych. Na babcie jakoś nie chcemy liczyć, mieszkaja daleko a dużo przy tym gadania przy opiece nad dwulatkiem. Na poród jestem umówiona ze zawiezie mnie przyjaciółka lub Uberem jeśli to wypadnie wieczor lub noc. Jeśli w środku dnia jak syn będzie w żłobku to jeszcze bez tragedii. Do porodu podchodzę zadaniowo. Nie przeszkadza mi ze będę podczas niego sama.
Ja jestem sama non stop od pon do soboty bo mąż robi w Niemczech na tirach szczerze pół życia ogólnie jesyem sama I mi to nie przeszkadza.niewyobrwzam sobie mieszkać nawet 3 dni z teściową 😂wolę mieć ciezej Ale być Sama.z moimi rodzicami nie mamy kontaktu od 2 lat bo się bez powodu odcieli A mojego męża mama mieszka 180 km od nas I bardzo rzadko się widujemy, na szczęście 😂 mieszkam na wiosce, do najbliższego sklepu mam 5 km A do apteki czy przychodni 12 km😂 Ale daje sobie radę bo kto jak nie ja.. mąż bierze wolne 3 tygodnie na moja cesarke i początkową pomoc np przy gotowaniu A potem jedzie do pracy. Czasem są kryzysy wiadomo Ale to chwile które mijają.na szczęście na wiosce mogę liczyć w razie w na pomoc ze strony sasiadow -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Gagatka gratulacje ! dzidzius jest z tobą?
Ingaa moj tez robi na tirach w Niemczech. bierze ze 3-4tyg wolnego na porod. ale jeszcze max rok dwa takiej pracy bo juz mamy dosyć obojeGagatka lubi tę wiadomość
-
Dziękuję Wam bardzo. Było cc, ale miałam skurcze co 4 min, były okropne.
Malutka dziś w inkubatorze ale wszystko ok i jutro jeśli badania będą ok, to trafi do mnie trafi. Oby.
Trzymajcie siePatt94, werni, kasia_1988, madiiiii, Tristana, Angelika0507, BlackRose 89, GrubAsia, Rucola lubią tę wiadomość
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna