🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
BlackRose 89 wrote:Lalal trzymam kciuki ✊✊✊
Franciszka czy ja wiem 🤔 zostały Ci 2 tygodnie do donoszonej to waga chyba w normie. A patrzyłaś, który to centyl?
Wg tej strony perinatology.com to 60 centyl. Ale ona chyba zaniża.
Gdzie Wy sprawdzacie? -
Lalala ufff całe szczescie😊 w takim razie czekamy, aż zacznie się w odpowiednim, bezpiecznym momencie 😁
marta_kwk wrote:Wyć mi się chce - mąż wychodząc do pracy złamał nogę...
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
nick nieaktualny
-
Lalala nooo kamień z serca ze wszystko ok.. dobrze ze juz się rozwarcie zrobiło, tak jak BlackRose mówi- pewnie sprawniej pójdzie;)
marta_kwk ale pech aż brak słów... -
marta_kwk wrote:Wyć mi się chce - mąż wychodząc do pracy złamał nogę...
Co za pech mój szwagier też miał złamaną nogę jak się im dziecko rodziło. Po latach wspominamy to jako anegdotę, ale wtedy do śmiechu wcale nie było. Najważniejsze, żebyście teraz ogarnęli transport do szpitala jak poród się zacznie. Jest też dobra strona - mąż będzie teraz na zwolnieniu i zostanie z Wami jak dziecko się urodzi i nie będzie musiał od razu brać urlopu. -
Marta współczuje, trzymam kciuki aby mimo tego poszło po twojej myśli.
Ja mam pytanie z innej beczki - czy są tu mamy skazane na siebie? Mam na myśli to ze parnetrzy/mężowie wyjeżdżają, pracują za granica a w okolicy nie ma żadnej babci.
Albo takie mamy które muszę dojechać na poród z kimś znajomym, taksówka lub w inny sposób noz z mężem który musi zostać w domu z dziećmi bo tez nie ma żadnej babci w pobliżu?
My jesteśmy zdani na siebie samych. Na babcie jakoś nie chcemy liczyć, mieszkaja daleko a dużo przy tym gadania przy opiece nad dwulatkiem. Na poród jestem umówiona ze zawiezie mnie przyjaciółka lub Uberem jeśli to wypadnie wieczor lub noc. Jeśli w środku dnia jak syn będzie w żłobku to jeszcze bez tragedii. Do porodu podchodzę zadaniowo. Nie przeszkadza mi ze będę podczas niego sama.
-
Zuziaa w pewnym sensie ja.
Wygląda to tak, że w domu mam dzieci 5 i 9 lat.
Mój mąż ma własną działalność i przeważnie wraca bardzo późno i mało kiedy ma taką pracę, że może zawinąć manatki i wrócić do domu. Poza tym ma też wyjazdy przez pół Polski i tam to samo.
Nie mam rodziny poza siostrą, która pracuje w Gdańsku (dojeżdża pociągiem) więc na nią nie mam co liczyć. Poza tym jest samotna matką z trójką dzieci...
No i w sumie tyle, nikogo innego nie ma, moja mama nie żyje, więcej rodziny tutaj nie mamy.
Szczerze mówiąc to mam obawy nie tylko o dojazd do szpitala ale też co z dziećmi a mojego nie będzie w tym czasie... Nie wiem
Wierzę, że jakoś to się uda ale ryzyko, że będę sama z dziećmi jest bardzo duże. Najlepsze było to, że dotąd jedyna porodówka w moim mieście była covidowa i dopiero w poniedziałek przywrócili normalne działanie co choć trochę mnie ratuje bo inaczej jak bym dojechała do innego miasta? Nie wiem
Teraz to trudno, ja sobie poradzę. Ale co z dziećmi? -
Ja tez jestem sama, mąż będzie miał 2 tygodnie wolnego z pracy na opiekę nade mną po porodzie a potem wraca do pracy na 10-12h dziennie. Moja mama lat 70 jest w Polsce tak jak i pozostała rodzina.
Mamuska pewnie i po miesiącu by przyjechała, ale ze covid to będzie z tym ciężko.
Niedaleko mnie mieszka tez moja siostra cioteczna, ale oba pracuje w care home, więc tez nie ma mowy o tym zeby przyszła pomoc, z resztą i bez covidu to by nie wchodziło w grę, bo ma swoje życie i sprawy 🤷♀️
Trzeba będzie sobie jakoś radzić nie mam wyjścia
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Black rosę ja tez wracam do pracy szybko ale dam sobie miesiąc, bo nie wiem jak się wszystko potoczy z moim zdrowiem psychicznym po porodzie - bywało z tym różnie poprzednio, daje sobie większy bufor. Tez jestem na DG i niestety nic samo się nie zrobi. Doskonale rozumiem twoje obawy o dzieci. U nas w grę wchodzi jeszcze sąsiadka, któreś ewentualnie na czas transportu do szpitala przejmie mi syna na godzinę czy dwie bo sama ma trzylatka w domu i nasi chłopcy fajnie się razem bawią.
Dziękuje za Wasze odpowiedzi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2021, 19:15
-
Zuuziaaaa wrote:Black rosę ja tez wracam do pracy szybko ale dam sobie miesiąc, bo nie wiem jak się wszystko potoczy z moim zdrowiem psychicznym po porodzie - bywało z tym różnie poprzednio, daje sobie większy bufor. Tez jestem na DG i niestety nic samo się nie zrobi.
Dokładnie tak. My oboje na dg, każdy swoje i ma to swoje minusy. Ale też plusy.
Jakoś to będzie -
Black rosę ja tez wracam do pracy szybko ale dam sobie miesiąc, bo nie wiem jak się wszystko potoczy z moim zdrowiem psychicznym po porodzie - bywało z tym różnie poprzednio, daje sobie większy bufor. Tez jestem na DG i niestety nic samo się nie zrobi.
Edut: Doskonale rozumiem twoje obawy o dzieci. U nas w grę wchodzi jeszcze sąsiadka, któreś ewentualnie na czas transportu do szpitala przejmie mi syna na godzinę czy dwie bo sama ma trzylatka w domu i nasi chłopcy fajnie się razem bawią.
Dziękuje za Wasze odpowiedzi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2021, 19:16
-
O 14 odeszły mi wody.
O 18.06 pojawiła się Ola, 10/10, 1950g.Nadzieja94, VianEthel2, Martina123, Edward1, Franiczka_, BlackRose 89, Lalala, _Hope, Kasia_z, Angelika0507, Vagabond, werni, liliputkowo90, Tristana, Patt94, Ania81, hannaha, tygrysek7773, marta_kwk, adaska, kasia_1988, Zuuziaaaa, oloowa2709, GrubAsia, Rucola lubią tę wiadomość
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna