🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny ja też lewa strona aż parzy i boli w nocy, ale mimo zmiany na prawy bok na jakiś czas bolało bardzo. Od tygodnia mąż robi mi masaż w leżeniu na boku, przesuwa pnie dłonie od stóp przez łydkę udo o aż do łopatek i tak po 100 razy na stronę i od tego dnia jest lepiej albo wcale nie piecze. Polecam,widocznie to jakoś uruchamia tkanki.
Ja też mam 6 tyg, a już nie mam siły, bo nawet wyjść z domu się nie da, od razu WC lub zmęczenie. A w domu ćwiczę 2 razy dziennie na piłce.
U mnie chcą potwierdzenia grupy krwi a rodze w Łodzi w Salve.
-
Ja również miałam okropna noc, pół nie spałam, drugie pół ledwo co bo okropnie mnie wszystko boli. Już serio czekam
Na poród.
Na szczęście do Trojmiasta zawitała zima pełna parą i wybiorę się z synem na sanki, przynajmniej czas szybciej zleci bez pracy. Ja również mam bóle miesiączkowe. Pamiętam z poprzedniej ciąży, ze połączone z bólem krzyżowym i napięciem się brzucha są to skurcze wczesno porodowe. Szczerze powiem ze jak tylko się pojawiają napawają mnie nadzieja ze to już, a potem się okazje ze są nie regularne no i po ptakach.
-
Chyba wątek na koniec zmienił się w studnię narzekania, więc i ja dorzucę od siebie. Jak pochodzę w dzień, to wieczorem czuje już wszystkie kości w podwoziu i boli mnie od krzyża aż do ud, nie jest to jednak wielki ból, bardziej dyskomfort. Bóle miesiączkowe się pojawiają. W nocy budzę się z 15 razy, min 2-3 razy toaleta i reszta przy każdym przekrecaniu się, co jest tak ciężkie w nocy, że trwa chyba kilka minut. No i mam wrażenie, że mniej mi twardnieje brzuch, co akurat mnie martwi 🙁 bo mój synuś już za półtora tygodnia mógłby się zdecydować na wyjście 😊
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Kurczę to ze mnie jest jakiś kosmita.. kładę się o 22 wstaje o 7 wyspana za wszystkie czasy. Dodam że przed ciążą spanie dla mnie max do 3-4 rano i pobudka
Ale żeby nie było tak kolorowo boli mnie spojenie, chodzę ledwo, ledwo wczoraj nawet odpuściłam spacer a obiad robiłam na raty. Choć daje mi to nadzieję że mały sie wciska w kanał i może niedługo go przywitam;)
GrubAsia lubi tę wiadomość
5 lat starań. 4IUI, 4IVF.
❤2.02.2021 -
nick nieaktualnyNoce też mam ciężkie - bolące zewnątrz biodra, trudności z przekręcaniem się z boku na bok. Cebuszkę dawno wywaliłam z łóżka. Trochę pomaga mi mały jasiek. Podkładam go pod brzuch, żeby nie wisiał, dzięki temu ja się za bardzo nie przekręcam na brzuch. Ogólnie śpię ok. 8 godzin, ale niestety z 8 przerwami.
-
Hej mamusie
Ja od wczoraj w szpitalu. Covid ujemny, póki co leżę na ocp ale maja mnie dzisiaj przenieść na docelowy oddział.
Moja lekarz prowadząca kazała być w poniedziałek na czczo i nic nie jeść wiec może w poniedziałek poznam swoich synków
Ogólnie czuje się dobrze, tylko pierwsza noc mam zarwana zd względu na turbo niewygodne łóżko 🤦🏻♀️
liliputkowo90, oloowa2709, GrubAsia, ultraviolet, Patt94, Clover, Inka7, Lolita, werni, BlackRose 89 lubią tę wiadomość
👼🏻6tc 👼🏻9tc
28.05.2020⏸🍀
18.01.2021
💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
💙Staś 11:00, 47cm 2330g
Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️ -
Ja tez milaam koszmarną noc! Budze cię ciągle, bo wszystko boli, ciężko się przekręcić, do tego przynajmniej raz musze iść do toalety.
Teraz leze na kanapie i ledwo zipię.
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Adaska no to coraz bliżej:) dobrze ze covid ujemny, jeden stres z głowy
dziewczyny ja tez się nie wysypiam..a te bole tez macie najczęściej w nocy ? i jak to u was wygląda? bo u mnie to nie jest typowy skurcz ze puszcza i za chwile znowu tylko trwa sobie jakis czas w ciągły sposób, połączony z bólem krzyża👩32 🧔30
26.09 początek starań o 3 dziecko 👩❤️💋👨
2.11 mamy 🤰dwie kreseczki !!
Rośnij nasz Synku ! 💙
-
Ja też mam te bóle miesiączkowe, które trzymaja chwilę i też najczęściej w nocy lub rano. Ale nie są regularne, pojawiają się co kilka dni po kilka Jakiś większych twardnień brzucha ostatnio nie mam, ale częściej właśnie takie bóle jak na okres, choć zdecydowanie słabsze. Z tym, że ja miałam bardzo bolesne miesiączki i nie raz wylądowałam z tego tytułu na pogotowiu albo mdlałam
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
U mnie jest tak, że skurcze sekundowki pojawiają się cały dzień ale najwięcej i najczęściej wieczorem. To samo z bólem dolu brzucha jak na @ tylko ze mnie wtedy dodatkowo nie boli kregoslup a uda, ale ja tak mam jak zbliża mi się okres, bol brzucha i nog.
Poza tym, gdy trochę pochodzę, mam silne klucia a pachwinach i (chyba) szyjki. 🤦♀️
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Ja to samo.. Dzis komszarna noc. Od dłuższego czasu juz takie miewam... 🙄 Bol straszny przy zmianie pozycji. Z kolei jak leżę na lewym boku budzę sie po max 2 godzinach ze strasznymi skurczami łydek, uczuciem dretwienia całej lewej strony.. Wstać na siku istna katorga a wstaje w nocy z 5 do 7 razy... 🙄 Bóle miesiączkowe mam coraz częściej. Brzuch tez twardnieje na dłuższe okresy.. Zobaczymy czy doczekam do 28 stycznia. Mam się zgłosić wtedy do szpitala. . Mam przeczucie ze tak, że trochę w szpitalu mnie pomęcza i samo nie pójdzie 🤷♀️Starania od 04.2016,Niedoczynnośc tarzcycy,Mutacje MTHFR C677T i A1298C., PAI1 homo,Hiperprolaktynemia05.2017 HSG, drozne oba
07.2018 histeroskopia Endometrium polipowate.
Mąż OK.
10.2018 Start Invimed, badania, cykle stymulowane, torbiel 8cm...
03. 2020 start 1 procedura, krótki PROTOKÓŁ, stymulacja nieudana, punkcja odwołana.
06.2020 naturalny cud 🙏34 dc II, 35dc bhcg 5854, 37 dc 12144, 41dc jest zarodek i jest ♥️
Ciąża na clexane, acard, letrox, prenatal, luteina
-
To ja też ponarzekam. W nocy pobudka przy każdej zmianie boku i zdecydowanie źle się układałam bo znów dopadł mnie ból w plecach (dalej nie wiem czy to nerka, mięśnie czy od kręgosłupa, ale najbardziej wygląda na mięśnie).
W poniedziałek będa skończone 33 tygodnie, wizyta w piątek, jak zawsze co 2 tygodnie.
Też już jestem zmęczona, nie mam siły na nic (leżenie od końca października jednak nie wpłynęło na moje mięśnie dobrze) i nie wyobrażam sobie kolejnych 5 tygodni...
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Adaska, trzymam kciuki! Jeszcze kilka dni i będziesz się tulić ze swoimi chłopcami 😊
Ja naprawdę mam nadzieję, że Olek się streści i wyjdzie w przyszłym tygodniu. Może niech tylko przeczeka ten atak zimy, bo do szpitala mamy jakieś 40 km bardzo krętą i pagórkowatą drogą. Każdy dzień jest już dla mnie bardzo ciężki, tak jak pewnie i dla każdej z Was. Dziś jakiś ból mi wlazł w biodro i tak promieniuje, że ciągam nogę za sobą 😑
Tak. Piszą też do mnie koleżanki, które mają już dzieci i dają "dobre rady" na temat porodu, mimo, że wcale o to nie proszę. I nic nie dają sugestie, że chciałabym się teraz wyciszyć i potrzebuję spokoju. Mam ochotę wywalić telefon przez okno.Zuuziaaaa wrote:Czy do Was tez wszyscy dzwonią i pytają czy już urodziłaś? Znajomi lub rodzina?06.02.2021 👶💙
-
Dołączam się do narzekania na sen. U mnie też kiepsko z tym. Ogólnie tez dokucza mi spojenie i dodatkowo biodro. Jak chodzę to boli spojenie a jak siade lub się położę to znów biodro i ciezko mi wstać. A że się nie wysypiam to jestem rozdrazniona i wszystko mnie denerwuje. Mam jeszcze remont w domu.wszystko zakurzone itd także masakra.
Mam wrażenie, że obniżył mi się juz brzuch. A jeszcze 2 tyg do donoszonej ciazy
-
U mnie tej już powoli zaczyna się narzekanie. Boli i piecze mnie strasznie lewe żebro. Wieczorami w szczególności , aż ciężko wytrzymać ten ból. Skurcze to mam już od jakiegoś czasu. Twardnieje mi brzuch i oblewa mnie fala gorąca, raczej są bezbolesne. Co do nocy to ja odkad się moja młodsza urodziła, czyli od 2018 roku spie na raty. Teraz jest lepiej , ale był czas ze budziła się co 15 min, 40 min, 1 godzinę, 2 godziny. Nigdy nie przespała całej nocy .
Cwiczyc już nie cwicze bo mam młodsza w domu i cały czas jestem w ruchu. W ciągu dnia siadam tylko na chwilkę, wieczorami to już ledwo chodzę czasami. Ja we wtorek będę już miała ciąże donosxona i mam naszieje, ze na początku lutego urodzę.
Mnie najbardziej denerwuje/ wykańczają ograniczenia w chodzenie, schylaniu się itp. Sile w sumie mam tylko te ograniczenia.
