X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🍀 LUTY 2021 🍀
Odpowiedz

🍀 LUTY 2021 🍀

Oceń ten wątek:
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po CC trafiłam na salę gdzie były 2 panie po sn i miały dzieci przy sobie. Koszmar. Dla mnie przede wszystkim psychicznie było to trudne do zniesienia, fizycznie też słabo bo jedno dziecko bez przerwy płakały. Dopiero po 2 dobach zwolniło się miejsce w sali 2 osobowej gdzie też leżała pani a dziecko na oiomie i to już było bardziej ludzkie. Niestety szpitale są przepełnione, przynajmniej w moim mieście.

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Franiczka_ Autorytet
    Postów: 547 384

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też myślę, że pojedyncza sala to fajna sprawa 🙂 Duży komfort. U mnie w szpitalu są tylko dwuosobowe. Pocieszam się, że lepsze to niż 4-osobowe hehe.

    3i492n0aa33ktkto.png
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olinda trzymam kciuki za twoje CC dzisiaj! Powodzenia!

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    Ja po CC trafiłam na salę gdzie były 2 panie po sn i miały dzieci przy sobie. Koszmar. Dla mnie przede wszystkim psychicznie było to trudne do zniesienia, fizycznie też słabo bo jedno dziecko bez przerwy płakały. Dopiero po 2 dobach zwolniło się miejsce w sali 2 osobowej gdzie też leżała pani a dziecko na oiomie i to już było bardziej ludzkie. Niestety szpitale są przepełnione, przynajmniej w moim mieście.

    Rucola miałam podobnie, tylko trafiłam na sale z 1 panią z dzidziusiem. Na drugi dzień pamiętam, że dostałam psychologa i po tej rozmowie przeniesli mnie do jednoosobowej sali. Chociaż akurat dobrze, że trafiłam na większą salę na poczatku, bo byłam w tak fatalnym stanie, że nie mogłam sobie sama skarpetek ubrać na leżaco i musiałam prosić o pomoc.


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam średnia walizkę i torbę sportową. Tak też miałam w 1 ciąży. Cięższe rzeczy moje i rzeczy dla maluszka w walizce resztę w torbie.
    Muszę jeszcze dokupić przekąski i wodę i mogę zamykać torbę.
    Ubranka też mam w woreczkach strunowych.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Mavi Autorytet
    Postów: 727 381

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem spakowana tylko w mommy bag 😂. Ale to dlatego ze mam wziąć tylko ciuchy i kosmetyki dla siebie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2021, 09:29

    BlackRose 89, Lolita lubią tę wiadomość

  • GrubAsia Autorytet
    Postów: 1094 1527

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalala nie martw się ją też jeszcze nie mam walizki spakowanej 😅 ale dziś jest ten dzień i wezmę się za to 💪 plan jest taki, że pomieszczę się w średnia walizkę, zobaczymy 🤷‍♀️

    Też mam mieć jednoosobowa sale, ale trochę się martwię jak dam sobie radę sama z dzieckiem po cc...
    Do dziewczyn które już miały cc: miałyście robiona lewatywę? (jest pytanie w planie porodu i nie wiem co zaznaczyć). Ile czasu lezalyscie? Po ilu godz jest pionizacja? Jak długo rzeczywiście nie ma czucia w nogach? I czy można przekręcać się na boki? Można jest od razu po czy nie czułyście głodu?

    W pon będę miała pobrany wymaz na covid, a w środę już poznam mojego bobaska 😁🥰

    Olinda ✊ zeby wszystko poszło zgodnie z planem 🤗

    age.png

    "Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"

    3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
    Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
    03.05.2022r 💔 10t.c.
    2 miesiące odpoczynku i :
    04.02.2023 - || naturalny cud
    11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
    12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
    18+0 225g akrobaty 🥹
    23+0 559g połówkowe 🤩
    28+6 1330g bobaska,
    31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
    33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
    36+1 3060g małego gigantka🥹
    37+0 3300g
    39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵
  • Bajka15 Autorytet
    Postów: 419 658

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co tzn ze rzeczy do porodu macie oddzielnie? Czyli co? Koszulę do porodu? O czym powinnam pomyśleć?

    Ja spakowałam się w średnia walizke w jednej części rzeczy dla mnie - gdzie połowę zajmuje szlafrok 🙈
    w drugiej rzeczy dla malucha - też popakowalam w worki strunowe ale rozdzielając na pajace/body/czapki,skarpetki itp

    Spakowane mam rozmiary 50-62 tyle że te 50 cm to jest czasami większe od 56 więc nie chciałam tego rozdzielać na konkretne komplety, myślicie że tak będzie ok?

    Czy Was też tak po nocy zalewa śluz w ogromnych ilościach? Czasami się martwię ze to wody się Sączą ale dzieje się tak tylko rano jak wstane 😱

    zi13vfxmd4d84rc5.png
  • Aguu Ekspertka
    Postów: 122 69

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka15 wrote:

    Czy Was też tak po nocy zalewa śluz w ogromnych ilościach? Czasami się martwię ze to wody się Sączą ale dzieje się tak tylko rano jak wstane 😱

    Mam podobnie. Miałam tak też w poprzedniej ciąży. Może to nie są ogromne ilości, ale jest tego sporo i tylko rano.

    l22ntv73ugrd1lo2.png

    ma6nx5awrjqi9jvz.png
  • Angelika0507 Autorytet
    Postów: 745 742

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tygrysek7773 wrote:
    ja mam wszystko w jednej torbie na kółkach, jest szalenie ciężka. ale zmieściłam wszystko. Lalala wiele bym oddala za gwarancje pojedynczej sali, coś cudownego. cudze dziecko nie budzi cię placzem a sasiadka chrapaniem i nie zasypuje dobrymi radami. ja leżałam z dwiema które od razu przeszły na mm, to były ich drugie dzieci i jak widziały moje pierwsze próby kpi to patrzyły z politowaniem jak maly płacze i wymądrzaly się ze mogłam nie jeść tego tamtego bo pewnie teraz dziecko ma wzdęcia i skoro się zdecydowałam na kpi to powinnam ponosić tego konsekwencje! a mały po prostu nie umiał chwycić piersi..na trzeci dzień to ja na nie patrzyłam z wyższością po tych ich głupich tekstach jak wszedł lekarz i mówi ,, no chociaż jedna piersią karmi, pierworódka a się nie poddała " oczywiście nic nie mam do mam które wybierają mm ale niech mi nie dają takich głupich rad...

    dziewczyny bodajże Angelika miedzy innymi których dzieci mają duże główki- nie boicie się o wodogłowie? ja się strasznie boje chociaż lekarz kilka razy mnie zapewniał ze w główce nie ma płynu... ech chce juz ją zobaczyć zdrowa i na świecie..
    Jasne, że się bałam. Tym bardziej jak szukałam informacji o porodach z główką o dużej średnicy to wszędzie w Internecie pisało WODOGŁOWIE🙈 uspokoiłam się po badaniu w szpitalu, obwód wyszedł ok 33-34cm i to był trzeci pomiar, przez trzeciego lekarza i ani jeden się nie zajaknął o tym, że to może być wodogłowie. Tym bardziej, że wymiary główki są w miarę proporcjonalne z wymiarami brzuszka, co oznacza poprostu spore dziecko. Trafiłam gdzieś na forum, gdzie kobiety jedne pisały, że rodziły sn swoje pierwsze dzieci z obwodem 38-39 szybko i bez problemu i takie, które miały ciężkie porody z obwodem główki 33-35. Lekarz mnie w szpitalu troche uspokoił, bo nie liczy się średnica główki, jak badają mnie w przychodni, tylko obwód, a jak poprawnie wstawi się dziecko w kanał, to główka podczas porodu się ugina. Będę próbowała rodzić sn, ale mam cichą nadzieję, że wyjdzie najpóźniejpod koniec następnego tygodnia 😋
    Ten tydzień jest jakiś ciężki, mam spadek mocy. Ciężko mi funkcjonować, czuję się źle. Boli mnie szyja z plecami, rozgrzewam maściami i termoforem, puchnął mi kostki i dużo przez to leżę, ale od soboty biorę się za robotę, piłkę, męża i długie spacery. Od niedzieli donoszona i oby w poniedziałek była już ostatnia wizyta na CTG 😊

    qb3ck6nle1gu1853.png

    12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
    Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
    Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
    1 procedura In-vitro
    3x IUI- nieudane ❌
    Starania od 04.2019 💕
  • Angelika0507 Autorytet
    Postów: 745 742

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mavi wrote:
    Ja jestem spakowana tylko w mommy bag 😂. Ale to dlatego ze mam wziąć tylko ciuchy i kosmetyki dla siebie.
    Ja spakowałam się w kabinową, ale nie zmieściłam wszystkiego i musiałam przepakować się w średnią walizkę. Dzięki temu mam wszystko normalnie poukładane, bez upychania i nawet jasiek mi wejdzie 😊 znając mnie wzięłam o połowę za dużo rzeczy, ale trudno 😋

    qb3ck6nle1gu1853.png

    12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
    Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
    Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
    1 procedura In-vitro
    3x IUI- nieudane ❌
    Starania od 04.2019 💕
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W moim szpitalu to polozne od początku pomagają nosić walizki.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Ewkaewka Autorytet
    Postów: 390 246

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w torbie do porodu mam koszulę do porodu, klapki, ręcznik, szlafrok, pierwsze ciuszki, rożek, przekąski.

    08.02 💙 Artur
  • kasia_1988 Autorytet
    Postów: 1436 1621

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę,że nie tylko mnie dzisiaj temat pakowania torby nie jest obcy. Ja mialam nawrzucane i to doslownie bez ladu i składu rzeczy dla mnie i maluszka,ale dzisiaj postanowiłam,że wezmę się na serio i spakuje walizkę ( sredni rozmiar) . Zastanawiam się nad wzięciem kuferka- kosmetyczki czy nie będzie mi poręczniej? Hmmm... musze wszystko ładnie popakować w woreczki strunowe.

    8tc
    9tc
    10tc
    17tc
    relgh37106b9h52t.png
    f2wli09kel1p6uqt.png
    1usal6d80v7jp3t1.png
  • Ewkaewka Autorytet
    Postów: 390 246

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze na poród zabieram olejek do masażu, żeby w razie czego mąż mógł plecy masować 😊

    08.02 💙 Artur
  • Lolita Autorytet
    Postów: 731 1009

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja spakowałam się w średnią walizkę z podziałem - jedna połowa dla mnie, druga dla małego + torba sportowa na ramię, w której mam wszystkie rzeczy higieniczne, więc jest lekka. Rzeczy na porodówkę mam w walizce na wierzchu, przed wyjazdem poinstruuję męża, co gdzie znaleźć, żeby wiedział.

    Bajka, ze mnie również śluz płynie zaraz po wstaniu.

    Przeprosiłam się wczoraj z orbitrekiem, poćwiczyłam 30 min i w nocy spałam jak dziecko 😁 Wyczekuję sygnałów zbliżającego się porodu, a tu nic. Brak skurczy, brzuch ostatnio też się nie stawia, rzadkie bóle miesiączkowe. Tak bym nie chciała przenosić...

    Qx7mp2.png
    11.2019 cb 💔 02.2021 SYNEK ❤️ 10.2021 - 12 dpo (1 cs) ⏸ 🍀
  • madiiiii Autorytet
    Postów: 1305 1044

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzisiaj była położna na wizycie. Ostatecznie zostałam zakwalifikowana do porodu domowego i podpisaliśmy umowę. Szyjka dość miękka na ok. 1,5cm.
    Wiecie co...jakoś to wszystko totalnie do mnie nie dociera. Ona mówiła o porodzie a ja do siebie w duchu: "Co? Jaki poród? Przecież to niemożliwe, żebym była w ciąży. Niemożliwe, że znowu będę rodzić".
    Zaczynam już świrować!

    Lolita, Clover, Sweetcake, Rucola lubią tę wiadomość

    ♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
    ♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
    ♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
  • Clover Autorytet
    Postów: 2007 2916

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tygrysek7773 wrote:
    dziewczyny bodajże Angelika miedzy innymi których dzieci mają duże główki- nie boicie się o wodogłowie? ja się strasznie boje chociaż lekarz kilka razy mnie zapewniał ze w główce nie ma płynu... ech chce juz ją zobaczyć zdrowa i na świecie..
    Ja nie myślę o tym w ten sposób i nie czytam za dużo w internetach, bo oszaleć można. Synek ma sporą główkę, ale rośnie symetrycznie, więc staram się nie nakręcać. Zakładam, że nawet jeśli moja dość beztroska pani doktor by czegoś nie zauważyła, to na pewno zauważyłby to lekarz z certyfikatem, do którego jeździłam na badania prenatalne i połówkowe. Skoro podczas szczegółowego usg nic takiego nie wyszło, to zakładam, że jest w porządku, przecież doktor ogląda na badaniu, jak jest zbudowany mózg i czy ilość płynu jest w normie. We wcześniejszych tygodniach ciąży dużo osób próbowało mi wmówić że na pewno mam cukrzycę, skoro dziecko jest takie duże, no ale okazało się, że jednak nie mam 🤷‍♀️ Ja urodziłam się ważąc 4350g ze sporą główką, mąż też nie należał do drobinek (zresztą oboje dalej nie należymy 😉), więc nastawiałam się na to, że i synek może taki być. Wiem, że nikt nie może mnie zapewnić że synek będzie super zdrowy, ale jednak nie nakręcam się, bo to i tak nic nie da, zwłaszcza, że nie jestem specjalistą 😉


    W szpitalu, gdzie planuję rodzić są sale dwuosobowe. Chyba nie ma w okolicy takiego szpitala gdzie byłyby jednoosobowe, zresztą mimo, że jestem dość aspołeczna to jednak zakładam, że towarzystwo się przyda, zwłaszcza, że to moje pierwsze dziecko i może będę musiała coś podpatrzeć 😉 Koleżanka niedawno rodziła w tym samym szpitalu i mówi, że razem z dziewczyną z sali pilnowały sobie nawzajem dzieci, gdy druga np. szła pod prysznic. Niestety większość alternatywnych szpitali ma już sale po więcej osób, a łazienki są np. dwie na cały korytarz. Więc myślę, że te sale dwuosobowe nie są jeszcze takie złe 🙂

    GrubAsia lubi tę wiadomość

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • Lolita Autorytet
    Postów: 731 1009

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madiii, super wieści! Trzymam kciuki, to będzie niesamowite wydarzenie!

    madiiiii lubi tę wiadomość

    Qx7mp2.png
    11.2019 cb 💔 02.2021 SYNEK ❤️ 10.2021 - 12 dpo (1 cs) ⏸ 🍀
‹‹ 576 577 578 579 580 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ