X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🍀 LUTY 2021 🍀
Odpowiedz

🍀 LUTY 2021 🍀

Oceń ten wątek:
  • Angelika0507 Autorytet
    Postów: 745 742

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clover ja też byłam sprawdzana dwa razy pod kątem cukrzycy. Okazało się, że cukry super i taka natura mojego synka. Tylko, że ja się urodziłam 3,5kg a mąż 3,6kg. Skoro lekarze nic nie mówią, to nie ma co się martwić na zapas 😊

    Clover lubi tę wiadomość

    qb3ck6nle1gu1853.png

    12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
    Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
    Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
    1 procedura In-vitro
    3x IUI- nieudane ❌
    Starania od 04.2019 💕
  • Vagabond Autorytet
    Postów: 453 338

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolita może seks? U nas zadzialał do pierwszego porodu. Teraz to bym zabiła jakby mnie chciał tknąć bo wszystko mnie tak boli ale wtedy super się udało :)

    Lolita lubi tę wiadomość

    h4zpgywlkbjhd0hc.png
  • Lolita Autorytet
    Postów: 731 1009

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vagabond wrote:
    Lolita może seks? U nas zadzialał do pierwszego porodu. Teraz to bym zabiła jakby mnie chciał tknąć bo wszystko mnie tak boli ale wtedy super się udało :)
    Seksy też były, ale chyba trzeba zintensyfikować starania ;) W poniedziałek mam kolejną wizytę, zobaczymy czy coś ruszyło w temacie.

    Vagabond, GrubAsia lubią tę wiadomość

    Qx7mp2.png
    11.2019 cb 💔 02.2021 SYNEK ❤️ 10.2021 - 12 dpo (1 cs) ⏸ 🍀
  • Vagabond Autorytet
    Postów: 453 338

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolita wrote:
    Seksy też były, ale chyba trzeba zintensyfikować starania ;) W poniedziałek mam kolejną wizytę, zobaczymy czy coś ruszyło w temacie.
    To trzymam kciuki. Mi bardzo zależy do dotrwania do 40+0 bo wtedy mam cc 😂 moze sie udac bo u mnie nie ma żadnych przeslanek. Brzuch wysoko i nic nie zapowiada zmian :)

    h4zpgywlkbjhd0hc.png
  • madiiiii Autorytet
    Postów: 1305 1044

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Lolita ♥

    Mnie dzisiaj położna powiedziała, że te wszystkie domowe sposoby na przyspieszenie nie zadziałają jeśli organizm mamy i dziecka nie jest gotowy do porodu. Zamiast tego wszystkiego radziła po prostu odpuścić i się zrelaksować. Łatwo powiedzieć ;)

    Vagabond, Franiczka_ lubią tę wiadomość

    ♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
    ♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
    ♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
  • jestem_M Przyjaciółka
    Postów: 88 33

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny z cholestaza czy możecie mi powiedzieć czy jednym z objawów tej choroby są zaczerwienione na wierzchu uda? Bo tak sobie wpisałam hasło do neta i wszędzie piszą, że to cholestaza 😐 faktycznie swędzą mnie dłonie ale nie od wewnątrz, do tego często łydki, i ogólnie no zdarza mi się drapać w różnych miejscach... Ale myślałam że to o prostu kwestia przesuszonej skóry i nie zgłaszałam tego lekarzowi. Jutro mam wizytę ale dopiero po południu, nie wiem czy gnać rano na badania krwi na próbę wątrobowa??? Czy może zaczynam świrować 🤦‍♀️

    1 ciąża - rok starań - 💔👼
    2 ciąża - Mieszko 👨‍👩‍👦
    3 ciąża - czekamy na Polę 🤰❤️
    m3sxs65gs9b8zo8s.png
  • Edward1 Autorytet
    Postów: 869 638

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój brzuch tez juz nisko (nawet bardzo), w majtkach mokro (mojemu staremu nic nie brakuje, ale kurcze bez przesady 🤪)
    Od soboty zaczynam z dawkowaniem ejakulatu (myślę że co dwa dni, a później zwiększę dawkę, trzeba na spokojnie zacząć, żeby stary się nie zraził i mi nie uciekł) + spacery to może w ciągu tygodnia się akcja rozkręci 🙏🙉🙊🙈

    Najlepsze jest to, że on się boi bo główka dziecka tak nisko i że on może zrobić jej krzywdę albo dziurę w glowie 🤦‍♀️🤷‍♀️ No śmiech na sali, już mu powiedzialam żeby sobie tak nie pochlebiał! Ale on wie swoje, faceci...

    tygrysek7773, Vagabond, Bajka15, Lolita, GrubAsia, Patt94, Clover lubią tę wiadomość

    n59ykrhmt0n17fpk.png

    8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm

    2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm

    XII.2012- 5tc [*]

    Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
    5 VI 2020 - II kreski na teście 😁
  • tygrysek7773 Autorytet
    Postów: 1049 1067

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haha Edward 🤣 a tak btw- czy jak jest juz rozwarcie to na pewno nie dotknie główki dziecka skoro lekarz może podczas badania palcem ją wyczuć? :p

    Angelika, Clover tez stwierdziłam ze trzeba wierzyć lekarzom, skoro sprawdzają mózg i mówią że nie ma płynu to tak na pewno jest..moja dziewczynka ma duza głowę, brzuszek trochę mniejszy niż na jej tydzień i nóżkę dłuższa niż na jej tydzień jeśli oczywiście pomiary są ok bo jak wiadomo może wyjść zupełnie inaczej (przy synku najlepiej się o tym przekonałam)

    Clover lubi tę wiadomość

    👩32 🧔30
    26.09 początek starań o 3 dziecko 👩‍❤️‍💋‍👨
    2.11 mamy 🤰dwie kreseczki !!
    Rośnij nasz Synku ! 💙
    age.png
    age.png
    preg.png
  • Edward1 Autorytet
    Postów: 869 638

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nie wiem, ale dziura w głowie? No bez przesady, poza tym to rozwarcie jest pewnie na centymetr może półtora.
    No i wiesz, może ten lekarz ma jakieś wyjątkowo długie palce 😄🤦‍♀️

    tygrysek7773, GrubAsia lubią tę wiadomość

    n59ykrhmt0n17fpk.png

    8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm

    2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm

    XII.2012- 5tc [*]

    Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
    5 VI 2020 - II kreski na teście 😁
  • tygrysek7773 Autorytet
    Postów: 1049 1067

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haha 😅🤣 nie no dziury w głowie to nie zrobi choćby nie wiem jak mu stał 😅 głupawki nas biorą na koniec ciazy , i dobrze trzeba się jakoś odstresować

    Edward1 lubi tę wiadomość

    👩32 🧔30
    26.09 początek starań o 3 dziecko 👩‍❤️‍💋‍👨
    2.11 mamy 🤰dwie kreseczki !!
    Rośnij nasz Synku ! 💙
    age.png
    age.png
    preg.png
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madi fajne wieści, tez czekam na twoja relacje z niecierpliwością :) czy twoje córki na czas porodu będą obecne w domu, w pobliżu? Jak to widzisz? Pytam oczywiście z ciekawości :)

    Ja Wam powiem tak - wg OM mam termin na następna niedziele. Wg USG na 26.01 wiec najbliższy wtorek. Ja tez próbuje wyluzować, zrelaksować się i nie myśleć. Ale się nie da. Chce mieć to już za sobą i być z powrotem w domu. Zbyt wiele rzeczy mnie martwi związanych z tymi kilkoma dniami nieobecności na czas pobytu w szpitalu - co się będzie działo w firmie, jak zniesie to starszy syn, jestem tym przerażona. Wiem ze beze mnie nie zginą, ale ja jestem w tym domu od trzymania ręki na pulsie, od pamiętania o wszystkim i za wszystkich. Do porodu póki co podchodzę baaaaardzo zadaniowo. Póki co.

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • Edward1 Autorytet
    Postów: 869 638

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzeba się trochę pośmiać, bo inaczej czlowiek by zwariował!

    n59ykrhmt0n17fpk.png

    8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm

    2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm

    XII.2012- 5tc [*]

    Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
    5 VI 2020 - II kreski na teście 😁
  • Edward1 Autorytet
    Postów: 869 638

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuuziaaaa wrote:
    Madi fajne wieści, tez czekam na twoja relacje z niecierpliwością :) czy twoje córki na czas porodu będą obecne w domu, w pobliżu? Jak to widzisz? Pytam oczywiście z ciekawości :)

    Ja Wam powiem tak - wg OM mam termin na następna niedziele. Wg USG na 26.01 wiec najbliższy wtorek. Ja tez próbuje wyluzować, zrelaksować się i nie myśleć. Ale się nie da. Chce mieć to już za sobą i być z powrotem w domu. Zbyt wiele rzeczy mnie martwi związanych z tymi kilkoma dniami nieobecności na czas pobytu w szpitalu - co się będzie działo w firmie, jak zniesie to starszy syn, jestem tym przerażona. Wiem ze beze mnie nie zginą, ale ja jestem w tym domu od trzymania ręki na pulsie, od pamiętania o wszystkim i za wszystkich. Do porodu póki co podchodzę baaaaardzo zadaniowo. Póki co.

    To tak jak u nas, tylko że ja się boję, że oni to bezemnie jednak zginą!
    Nie wiem jak wasi mężowie, ale mój jeśli chodzi o gotowanie to maskara, ma dwie lewe rece do tego i jedyne co potrafi to przypalić wodę. Dlatego, ugotowałam kilka zup, zawekowałam w sloiki i do lodówki, sporo objadów tez poporcjowałam i wsadziłam do zamrażalnika. Powiem szczerze, że mnie to trochę uspokoiło, bo nawet po porodzie nie będę myślała o obiedzie dla siebie i chłopaków. Otwieram słoik, albo rozmrażam spaghetti i narazie 💪🥳

    n59ykrhmt0n17fpk.png

    8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm

    2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm

    XII.2012- 5tc [*]

    Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
    5 VI 2020 - II kreski na teście 😁
  • Bajka15 Autorytet
    Postów: 419 658

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madiiiii wrote:
    U nas dzisiaj była położna na wizycie. Ostatecznie zostałam zakwalifikowana do porodu domowego i podpisaliśmy umowę. Szyjka dość miękka na ok. 1,5cm.
    Wiecie co...jakoś to wszystko totalnie do mnie nie dociera. Ona mówiła o porodzie a ja do siebie w duchu: "Co? Jaki poród? Przecież to niemożliwe, żebym była w ciąży. Niemożliwe, że znowu będę rodzić".
    Zaczynam już świrować!

    madiii Widzę że jesteśmy łeb w łeb z ciążą, masz już jakieś objawy zbliżającego się porodu? Mi się nic nie dzieje, nie stawia, nie napina, nie boli aż się martwię - a może jeszcze za wcześnie?🙈

    zi13vfxmd4d84rc5.png
  • Sweetcake Autorytet
    Postów: 684 401

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edward1 wrote:
    To tak jak u nas, tylko że ja się boję, że oni to bezemnie jednak zginą!
    Nie wiem jak wasi mężowie, ale mój jeśli chodzi o gotowanie to maskara, ma dwie lewe rece do tego i jedyne co potrafi to przypalić wodę. Dlatego, ugotowałam kilka zup, zawekowałam w sloiki i do lodówki, sporo objadów tez poporcjowałam i wsadziłam do zamrażalnika. Powiem szczerze, że mnie to trochę uspokoiło, bo nawet po porodzie nie będę myślała o obiedzie dla siebie i chłopaków. Otwieram słoik, albo rozmrażam spaghetti i narazie 💪🥳[/

    Edwarda moj coś tam ugotuje, ale szału nie ma. Kupił sobie Thermomixa, wiec z głodu nie umrą. Starsza córka tez coś tam ugotuje. Martwię się tylko o moja młodsza bo to straszny niejadek i je bardzo wybiórczo. Muszę sie nieźle nagimnastykować żeby coś tam zjadła. No ale jakoś dadzą dobie rade. Ja mam zamiar w szpitalu sobie w koncu odpocząć 😃😃😃
    Dzisiaj , po raz pierwszy od początku ciąży, okropnie mi się zachciało spać około 12. No ledwo stałam czy siedziałam. Przyniosłam sobie kocyk z zamiarem krótkiej drzemki . No i na zamiarze się skończyło. Moje dziecko nie dalło mi zamknąć nawet na chwile oczu. Wkładała mi palce do oczu i skakała mi po plecach.Miałam nadzieje, ze ona tez usnie bo bardzo zamęczona była ale niestety 🙈🙈🙈

  • Angelika0507 Autorytet
    Postów: 745 742

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysku ten doktor co mnie badał w szpitalu podobno lubi troszkę na wyrost mierzyć. Ja się nie nakręcam, biorę na klatę co mi los przyniesie 💪 przecież nikt za nas nie urodzi, a teraz już troszkę za późno, żeby się z tego wypisać 😂😂

    Mój wytrwale czeka i tylko podpytuje czy dziś ma na co liczyć i coś czuję, że od przyszłego tygodnia będzie miał mnie dosyć 😂😂😂 ale mu może na połóg wystarczy przynajmniej 🤣

    Co do gotowania, to mam porcję gołąbków zamrożoną, zrazy wołowe, jakieś mielone. Makaron sobie ugotuje do tego, ale znając życie to zostawi na mój powrót do domu, a jak ja będę w szpitalu będzie żył na zupkach, pizzach albo zapiekankach 😁 poproszę mamę, żeby go zgarnęła na normalny obiad chociaż raz, bo mieszka w bloku obok. Ostatnio robiłam mu szkolenie z ogarniecia piersi z kurczaka 😁 to mechanik, ale z gotowaniem nie ma nic wspólnego, śmiesznie było 😂

    qb3ck6nle1gu1853.png

    12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
    Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
    Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
    1 procedura In-vitro
    3x IUI- nieudane ❌
    Starania od 04.2019 💕
  • madiiiii Autorytet
    Postów: 1305 1044

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzia szczerze to nie wiem jak wyjdzie z dziewczynami. Dla mnie i dla męża ich obecność nie jest problemem. Mamy dwupiętrowy dom. Mnie wystarczy jeden pokój, więc niczego nie muszą oglądać. Wiedzą, że mogę krzyczeć ;) Mąż oczywiście będzie z nami, więc będą miały jego wsparcie. Położna jest za tym, żeby je zabrać na czas porodu, ale niestety nie mamy za bardzo takiej możliwości. Moi i męża rodzice mieszkają daleko. W kryzysowej sytuacji w grę wchodzą sąsiedzi, ale nie wiem, czy taka nagła eksmisja nie będzie dla dziewczyn większym stresem. Idealnie by było, gdyby Tymuś zechciał wyjść, gdy będą w przedszkolu :)

    Bajka ja nigdy nie miałam objawów zbliżającego się porodu. W tej chwili szyjka dość miękka, krótka na 1,5cm, ale maluch mimo wszystko dość wysoko. Położna mówi, że raczej nie doczekamy do terminu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2021, 15:08

    ♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
    ♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
    ♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
  • Magddullina2 Autorytet
    Postów: 868 1143

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane dawno mnie nie bylo al3 za dużo się działo... Widzę że i wy oczekujecie godziny 0... Heh ja po naszych jazdach z krwotokami nawet nie moge sie zblizac do meza 😔 za duzo strachu by mnie to kosztowalo... Ale brzuch juz opadl i okrutnie daje o tym znac... Dzis mam jakas spiaczke i apetyt za 4... Mam nadzieję że szybko cos ruszy

    👩‍👦‍👦
    👣2014
    👣2016
    🤍😇24.01.21r zm 14.02.21😞 osobisty Anioł stróż 😢💔
  • Edward1 Autorytet
    Postów: 869 638

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mi się dzisiaj stawia brzuch, co chwila twardnieje na kilkanaście sekund i znowu, nie ważne czy siedzę czy leżę robi się jak kamień!
    Poza tym mam ataki głodu, zjadłabym wszystko z lodówki.

    n59ykrhmt0n17fpk.png

    8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm

    2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm

    XII.2012- 5tc [*]

    Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
    5 VI 2020 - II kreski na teście 😁
  • Franiczka_ Autorytet
    Postów: 547 384

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edward1 wrote:
    Ale mi się dzisiaj stawia brzuch, co chwila twardnieje na kilkanaście sekund i znowu, nie ważne czy siedzę czy leżę robi się jak kamień!

    U mnie to samo 😐

    3i492n0aa33ktkto.png
‹‹ 577 578 579 580 581 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ