🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Szczepiliśmy 6w1 infarix hexa, na pneumokoki prevenar 13 oraz rotawirusy chłopaki bardzo dobrze zniosly szczepienia, płyn przeciw rotawirusom wciągnęły i zjadlyby więcej, przy zastrzykach była chwila krzyku ale szybko się uspokoiły. Praktycznie żadnych niepożądanych objawów poszczepiennych nie było;)
-
Dziewczyny, dużo Waszych maleństw jest nieodkładalna. No właśnie, co to u Was znaczy? My od 2 tygodni jesteśmy dosłownie nierozłączne z córką nie licząc krótkich chwil, kiedy mąż ogarnia jej toaletę albo kiedy ja z niej korzystam mała dużo śpi i śpi tylko na moich rękach! Wszystkie próby odłożenia jej kończą się po ok 15 minutach od momentu kiedy zostaje odłożona. Lubię ją tulić, generalnie mogłabym to robić cały dzień, ale muszę też funkcjonować. Wszystko zaczęło się od skoku, kiedy miała cięższe dni, teraz jest ok, a to przyzwyczajenie pozostało. Wiem, dzieci potrzebują tulenie i bliskości, ale ja też muszę robić inne rzeczy. Nie wiem, czy to przejściowe (oby) czy będę musiała ją tego oduczyć (nie lubię tego zwrotu...)
Perelka lubi tę wiadomość
-
U mnie znaczy dokładnie to samo co u ciebie. Ja to mam wrażenie że jak pomyślę o odleżeniu jej do łóżeczka to ona się juz budzi 🤷♀️ mnie się wydaje, że po odłożeniu męczy ją refluks/brzuszek i męczy ją na odbicie. Mam nadzieję że po 3 miesiącu życia będzie lepiej i bedzie spala już u siebie w łóżeczku, chociaż godzinkę, to było by bardzo dużo dla mnie 🙏🙏🙏
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Mam takie same spostrzeżenia co Ty Edward zarówno co do myśli o odłożeniu małej - od razu się zawierci 😂 i również mam wrażenie, że jak jest odłożona to uwiera ją brzuszek. Zaraz puszcza bąki i się pręży. Dzisiaj postanowiłam, że tak dłużej nie może być, póki mąż jest z nami to on dużo pomaga, ogarnia dom, podaje jedzenie itp., ale już niedługo wraca do pracy, a ja muszę coś jeść, porobić w domu i się chociażby umyć 🤪 ppczytalam trochę rad i po piersi trochę ją podnosiłam, żeby się wyciszyła, zanim zasnęła odłożyłam ją do naszego łóżka, żeby w razie czego móc ją utulić, dałam smoczka o czekam, aż zaśnie. Jestem cały czas przy niej, wierci się, ale na szczęście nie płacze i co jakiś czas zasypia i potem się budzi zazwyczaj gdy wypada jej smoczek (on jest tu niezastąpiony...). Siedzę z nią tak od dobrej godziny. Dla mnie sukcesem jest już to, że nie płacze,co byłoby nie do pomyślenia jeszcze tydzień temu Dodatkowo zamówiliśmy małej leżaczek babybjorna, jesteśmy nim póki co zachwyceni, mała grzecznie w nim jest, widać, że się jej podoba, ale ceny do tej pory nie mogę przeżyć 🤦🏼♀️
-
Jakakolwiek próba włożenia smoczka kończy się histerią i odruchem wymiotnym, więc u nas z tym kiepsko.
Leżaczek babybjorn tez mamy, ale posiedzi sobie w nim do 15 minut (to daje mi czas na prysznic, umycie głowy, co uznaję za ogromny sukces) i już jest awantura. Kupiliśmy też 4mom,.bo lubi być kołysana, ale niesetyty paży ja w tyłek i za nic w świecie nie chce w nim siedzieć 🤦♀️🤷♀️ nam już się pomysly pokończyły i chyba należy pogodzić się z tym, że spi tylko w pionie na naszych klatkach piersiowych. Dodam, że dzień nie różni się niczym od nocy pod tym względem, więc ten tego 🥴🤪
Syn był taki sam, na szczęście mu minęło to i jej minie, pytanie tylko kiedy (oby za 1.5 miesiąca max)
Mój mąż już do pracy wrocił jakieś 3 tyg temu, ciężko jest z nią na rękach ugotować objad, ogarnąć dom jako tako, poświęcić czas starszemu, ale nie mam wyjścia mus to mus, byle tylko się nie darła! Najgorzej jak wchodzi na wysokie tony i się zapowietrza😳🤯😭 to psychika mi wtedy siada 🥴
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Mój przeważnie po południu jest nieodkladalny. Tzn. Co go położę to ryk. Dziś lepiej. Dłużej pospal w dzień. Ostatnio starszy się budzi koło 23 chyba przez młodszego
-
Dziewczyny Help!! Moje małe cudo na nocne karmienie wstawało 1.30, 4.30, 6.00. Od kilku dni prsesypiał karmienie o 4.30. Próbowałam na siłę ale spał jak kamień. Od dwóch nocy przesypia też karmienie o 1.30. Dziś godzinę walczyłam by choć łyka zlapał.. dodam że wstaje o 6 zadowolony z życia fakt że glodny jak wilk. Czy któraś z mam już tak miała?? Czy to znaczy że w nocy juz nie będzie jadł???5 lat starań. 4IUI, 4IVF.
❤2.02.2021 -
Liliputkowo ja nie wiem co to znaczy dokarmiać ma siłę w nocy, ale jak maluszek nie potrzebuje, a przybiera na wadze to myślę że nie ma sie czym martwić. 🤔
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2021, 07:29
liliputkowo90 lubi tę wiadomość
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Na początku próbowałam budzić na karmienie, ale mała spała twardo i nic jej nie ruszało. Bywało, że spała ciągiem 4 godziny. Trochę mnie to niepokoiło, ale w końcu odpuściłam i karmię tylko na żądanie, a waga ładnie idzie w górę. Myślę, że istotne jest, żebyś właśnie kontrolowała wagę. Jeżeli maluszek przybiera na wadze to chyba nie ma co z tym walczyć
liliputkowo90 lubi tę wiadomość
-
Edwarda a czy np polozna czy ktoś od laktacji widział jak mała ssie? Czy robi to prawidłowo? Oczywiście nie musi tak być ale podam taki przykład. Mojej sąsiadki w szpitalu dziecko niby ssalo pierś ale nie robiło tego prawidłowo. Z tego co mówiła jej kobieta od laktacji mogę wywnioskować ze mój młodszy syn tez miał z tym problem a nie wiedziałam o tym. Tez nie chciał smoka. Na piersi wisiał cały czas. Starszy syn i córka odrazu wiedzieli jak ssac smoczka i nie było problemu
-
U mnie mąż pracował cały czas jak wróciłam ze szpitala, bez dnia wolnego. Od kilku dni jak muszę coś zrobić to ratuje się okapem 🙈 mam nadzieję, że jak przy nim śpi to krzywdy mu nie zrobię, ale naprawdę tylko wtedy potrafi godzinę czy półtorej przespać. Kosz już z kuchni nie wyjeżdża 😂
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
myszka 30 wrote:Edwarda a czy np polozna czy ktoś od laktacji widział jak mała ssie? Czy robi to prawidłowo? Oczywiście nie musi tak być ale podam taki przykład. Mojej sąsiadki w szpitalu dziecko niby ssalo pierś ale nie robiło tego prawidłowo. Z tego co mówiła jej kobieta od laktacji mogę wywnioskować ze mój młodszy syn tez miał z tym problem a nie wiedziałam o tym. Tez nie chciał smoka. Na piersi wisiał cały czas. Starszy syn i córka odrazu wiedzieli jak ssac smoczka i nie było problemu
Próbowałam różnych kształtów i żadnego nie chce, wydaje mi się ze jej przeszkadza nie tyle kształt co materiał/tworzywo z jakiego są wykonane I to że nie jest moim sutkiem 🤪🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2021, 11:16
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Angelika0507 wrote:U mnie mąż pracował cały czas jak wróciłam ze szpitala, bez dnia wolnego. Od kilku dni jak muszę coś zrobić to ratuje się okapem 🙈 mam nadzieję, że jak przy nim śpi to krzywdy mu nie zrobię, ale naprawdę tylko wtedy potrafi godzinę czy półtorej przespać. Kosz już z kuchni nie wyjeżdża 😂
U nas śpi bez problemu ale przy odkurzaczu widzę że jest mu najlepiej:) prsynajmniej mam błysk w chałupie;) raz jak nie chciało mi się odkurzać a mały był marudny znalazłam na youtubie dźwięk suszarki do wlosów i też było spoko;)5 lat starań. 4IUI, 4IVF.
❤2.02.2021 -
liliputkowo90 wrote:U mojej znajomej też idzie okap;)
U nas śpi bez problemu ale przy odkurzaczu widzę że jest mu najlepiej:) prsynajmniej mam błysk w chałupie;) raz jak nie chciało mi się odkurzać a mały był marudny znalazłam na youtubie dźwięk suszarki do wlosów i też było spoko;)
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Ja już wracając ze szpitala do domu wiedziałam, że może być ciężko bo Maksio lubi cycka 🤣
Smoczka nie akceptuje, czasem weźmie na chwilę ale to jak jest zaspany tylko. W sumie może przez całą dobę ma smoczka przez kilka minut 🤷♀️
Mąż byl z nami dwa dni tylko i to tylko dlatego, że ze szpitala wyszliśmy w piątek wieczorem więc weekend byliśmy razem a od poniedziałku już pracował normalnie. Mało tego teraz go nie ma przez tydzień a w domu jeszcze dwóch starszych synów. Nawet jak ma się po 5 minutach obudzić odłożony to trudno, odkładam go za każdym razem bo nie mogłabym funkcjonować.
Mam posprzątane, ugotowane i nawet się umaluje, żeby się lepiej poczuć 😁
Dziś 16 doba po porodzie, była położna i chyba mam całkiem spoko mleko, bo Maks waży już 4650 i przez 10 dni przybrał 550g 😁
W nocy się wysypiam ale byłabym szczęśliwa gdyby tych karmień w nocy było mniej a najlepiej zero 🤣 niestety średnio 3 razy się karmimy w nocy 🤷♀️ -
Moj tez nie odkladalny, ale udaje mi sie ogarnac dom, uprac, poprasowac, odrobic lekcje z 3 starszakow, nawet coraz czesciej gotuje. Niestety jest ciezko. Nadal mamy problem z pepuszkiem (wczoraj swieza krew sie pokazala, pogotowie, dostalismy krem antyseptyczny, oby pomoglo), oraz problemy z brzuszkiem i ulewaniem. Teraz mam wrazenie, ze synek dostaje chrypki🤦♀️. Takze wiecznie cos
-
Perelka dziekuje , mala na szczęście się nie rozłożyła a starszak wraca do zdrowia .
dla wszystkich nieodkladalnych moze podzielimy się jakimiś tipami? moje sa takie :
- usypianie gdy leży na kanapie poprzez włączenie suszarki, ciepłe powietrze na brzuszek i masażyk, czasem mała odplywa przy tym i udaje się jej pospać a problem odkładania znika
- usypianie poprzez włożenie do fotelika i najpierw bujam fotelik w gorze a potem kołysze ta skorupką. oczywiście dziecko zapięte a potem trzeba nadzorować bo to nie jest najlepsze miejsce do spania
nie zawsze się sprawdza ale czasem tak macie coś swojego ?