🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Sweetcake ja wierzę, we wszystko o czym piszesz. I wiem, że musi Ci być teraz meeega ciężko. Kochana zadbaj teraz przede wszystkim o swoje samopoczucie. Dzięki temu będziesz bardziej zrelaksowana i opanowana, a to wpłynie też na relacje z córeczką. Pamiętam, że sporo ćwiczyłaś. Wiem, że ciężko się zmobilizować do treningu przy takim poziomie zmęczenia, ale według mnie warto.
Ja ćwiczę od 3-4 tygodnia po porodzie (teraz miałam 2 tygodnie przerwy przez covida). Jestem dzięki temu spokojniejsza i szczęśliwsza. Oczywiście to nie rozwiązuje problemów, ale pomaga je przetrwać.
Dziewczyny dbajcie o siebie! ♥♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Madiii sport czyni cuda. Ja to wiem. Jakoś ciężko mi się zmobilizować ale czas przestać użalać się nad sobą i zacząć działać. Plan jest od poniedziałku jak mała pójdzie do przedszkola chociaż te 30 min poćwiczyć.
Madii a co ćwiczysz?
Gosia ja nie znam osobiście żadnej kobiety, która przy kp chudła no ale wiem , ze takowe istnieją. Przyznam tez, ze przy kp mam ogromny apetyt. -
Cześć po długiej przerwie. Wróciliśmy po miesięcznym urlopie do Niemiec. Dom w Polsce prawie stoi ❤ więc plan wykonany w 80%.
Byliśmy dziś na szczepieniu rota druga dawka, pneumokoki i 6w1. Kajtuś waży 7350g i mierzy 66cm. Płakał okropnie i ja mało nie płakałam razem z nim. Dostałam czopki w razie gorączki, ale mam nadzieję, że się nie przydadzą. Dostałam też skierowanie do fizjoterapeuty, więc muszę znaleźć kogoś sensownego, bo za 4tyg mamy kontrol u pediatry.
Czym potraktować te wkłucia po szczepionkach?werni lubi tę wiadomość
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
dziewczyny we wtorek mieliśmy szczepienie na rota a dzis obfite pieniste kupy. bardzo się boję czy to może być po tym ? bo pielęgniarka mówi ze raczej za późno na to
-
W sumie nic się nie dzieje, ale chyba okłady z sody mogą pomóc w razie co. Wcześniej bardzo go bolało, bo płakał aż szlochał i łzy mu leciały aż ciurkiem. Nic mu nie pomagało, ani tulenie, ani noszenie i bujanie, ani cycuś. Dałam apap w syropie i po drzemce znowu wrócił mój kochany uśmiechnięty synuś. Czy teraz w nocy np może wrócić te złe samopoczucie jak lek przestanie działać?
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Angelika u nas złe samopoczucie nie wróciło w nocy. Też raz podaliśmy apap.
Sweetcake ja zaczęłam od orbitreka i wzmocnienia mięśni core, które po ciąży są bardzo słabe:
https://www.youtube.com/watch?v=U5bbjclLHAg&t=116s
https://www.youtube.com/watch?v=imxZeUGhel4&t=43s
Potem wróciłam do Chodakowskiej. Obecnie robię głównie "sukces".Sweetcake lubi tę wiadomość
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
tygrysek7773 wrote:dziewczyny we wtorek mieliśmy szczepienie na rota a dzis obfite pieniste kupy. bardzo się boję czy to może być po tym ? bo pielęgniarka mówi ze raczej za późno na to
Angelika, podobno okład z sodki może pomóc na miejsce po wkłuciu, ja nie stosowałam bo nie było potrzeby. Podawałam tylko paracetamol po meningokokach
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Witam w ten deszczowy dzień(przynajmniej u nas)🌧🌧 Jak wyglada u Was aktywność maluszków? Tzn ile spia w ciągu dnia a ile są aktywne? U nas od trzech dni mały śpi po kilka godzin w ciągu dnia. Sam samiusienki😳😳😳 Budzi się co jakiś czas, idę do niego , nakarmię i znowu zasypia. Dzisiaj np wstaliśmy o 8 i znowu usnął około 9:30 , spał do 11:30 i później znowu poszedł spać około 13 i śpi do teraz. Już nie wiem czy się martwić czy cieszyć. W nocy śpi ładnie ale większość na moich rękach. We wtorek miał szczepionkę na meningokoki i tak trochę się martwię czy to nie wpływ szczepionki. Jak jest obudzony to śmieje się i coś tam po swojemu gada.
Jesteśmy w sumie w trakcie skoku rozwojowego i być może tak na niego reaguje. Już sama nie wiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2021, 14:38
-
Po wkluciach może się pojawić odczyn i najlepszy jest okład z sody. Najlepiej zrobić odrazu po szczepieniu. My mamy 2 dawkę w środę. Powinien synek wtedy ważyć koło 5.6kg tak liczę, on tyje 0.5kg co 2 tyg. Dziś z kilka razy się przekręcił z brzuszka na plecki. ale to chyba to nieświadomie zrobił bo za wcześnie na to.
-
Sweetcake wrote:Witam w ten deszczowy dzień(przynajmniej u nas)🌧🌧 Jak wyglada u Was aktywność maluszków? Tzn ile spia w ciągu dnia a ile są aktywne? U nas od trzech dni mały śpi po kilka godzin w ciągu dnia. Sam samiusienki😳😳😳 Budzi się co jakiś czas, idę do niego , nakarmię i znowu zasypia. Dzisiaj np wstaliśmy o 8 i znowu usnął około 9:30 , spał do 11:30 i później znowu poszedł spać około 13 i śpi do teraz. Już nie wiem czy się martwić czy cieszyć. W nocy śpi ładnie ale większość na moich rękach. We wtorek miał szczepionkę na meningokoki i tak trochę się martwię czy to nie wpływ szczepionki. Jak jest obudzony to śmieje się i coś tam po swojemu gada.
Jesteśmy w sumie w trakcie skoku rozwojowego i być może tak na niego reaguje. Już sama nie wiem.
A jak twoj maluszek spi w nocy? Moze się nie wysypia i więcej potrzebuje spać w dzień ? No I skok rozwojowy z którym właśnie w taki sposób sobie radzi 🤔
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Edward1 wrote:Kochana nasza śpi w ciągu dnia tak (plus minus oczywiście) 8.00 - 9.30 - spacer, 11.30 - 1.30 czasem 2.00 (w domu, przy cycku) I krótką półgodzinna drzemka między 17 a 18 idzie spać między 19 a 20 I budzi sie na pierwsze karmienie po 23. Nie wiem czy to dużo czy mało, ale dla mnie ok..chciałbym tylko żeby dłużej w nocy pospała, ale na razie chyba nie widzę światełka w tunelu 🤷♀️
A jak twoj maluszek spi w nocy? Moze się nie wysypia i więcej potrzebuje spać w dzień ? No I skok rozwojowy z którym właśnie w taki sposób sobie radzi 🤔 -
Rano o 6 musiałam podać czopka, bo miał 38,4'C. Spał dziś do 10:15 z przerwami jedynie na karmienie. W dzień miał ze 3 albo 4 drzemki. W sumie aktywny był z 5h. Teraz już śpi i ciekawa jestem czy na noc 🤔
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Edward były ze 4 takie kupy...wczoraj tez jeszcze trochę ale dziś już jest ok. wczoraj mieliśmy chrzest. pogoda dopisała, Laura w kościele byla mega grzeczna i później na przyjęciu też. nawet jak ksiądz polewał głowę to tylko się patrzyła ładnie. a ja się tyle martwiłam że zrobi arie i trzeba będzie z nią chodzić po kościele. co do spania to nic stałego ale spi dłużej na drzemkach niż np miesiąc temu i co najważniejsze nauczyła się zasypiac sama ! w kołysce, czasem trzeba popchnąć kilka razy ale piłka do skakania poszla w odstawkę!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2021, 13:05
ultraviolet, Edward1, madiiiii lubią tę wiadomość
-
U nas też chrzest ale w niedzielę. Tymuś spanikował, gdy usłyszał donośny śpiew organisty, a potem poszedł spać i przespał też sam chrzest Zaprosiliśmy samych chrzestnych, więc było super spokojnie i na luzie. Tak jak lubimy♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
My mieliśmy chrzest 17 kwietnia, Kajtuś był tak spokojny, że aż ludzie po mszy zaczepiali zdziwieni, że nie było go w ogóle słychać 😊 zaprosiliśmy do domu 15 osob i było dosyć kameralnie. Podjęłam się zrobienia tortu z ukrytym piętrem 😁 wyszedł trochę krzywy, bo nie posiadam rantu i przez to nie udało się go równo otynkować, ale jak na pierwszy raz byłam mega dumna z niego 😍
url=https://naforum.zapodaj.net/2c4a09a0828b.jpg.html][/url
ultraviolet, Sweetcake, werni lubią tę wiadomość
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Angelika czaderski ten tort. Ja mam dwie lewe ręce jeśli chodzi o zdobienie ciast. Tracę cierpliwość na etapie złożenia warstw w całość
Angelika0507 lubi tę wiadomość
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm