🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Rucola wrote:Sweetcake a co ma refluks do rozwoju? Pytam bo moja córka też refluksowa i fakty rozwija się wolniej od brata
Moja też z refluksem, a jeśli chodzi o rozwój mootorychny to jest z tych szybszych (jeśli chodzi o widełki rozwojowe) 🤷♀️
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
Rucola refluks może powodować , ze dziecko będzie się napinać, prężyć i tym samym będzie miało wzmożone napięcie. Będzie podkurczała nóżki zamiast je prostować. Mamafizjoterapeuta ma artykuł na ten temat.
GrubAsia jak ze wszystkim są wyjątki. Macie szczescie, ze u Was refluks nie wpłynął na rozwój. -
Rucola a mała dostaje coś na refluks? Zauważyłaś może problemy ze snem? Kaszle?
I nas wszystkie powyższe ale nie wiem czy to przez refluks. Sen u nas tragiczny. Kręci się, wierci, popłakuje. Bardzo kaszle. Niby siostra z przedszkola przynosi ciagle coś nowego, ale to trwa od sierpnia. Chyba muszę wybrać się do gastrologa. -
Tak, kaszle niestety I często przez to wymiotuje. Pręży się strasznie w foteliku samochodowym, w wózku ale tak naprawdę od niedawna, w zasadzie od czasu kiedy zaczęła się tam jakoś przemieszczać. Poszukam tego artykułu...
Nie daję jej nic na refluks o do niedawna była bezobjawowa, wszystko się nasiliło jak zaczęliśmy ją sadzac, bo daję jie siada ale siedzi stabilnie i w żłobku ją panie sadzaly....#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola u nas fotelik samochodowy to samo zło a wozek ok.
Nawet w nim zasypia. Kaszle bardzo ale niby ma ciagle infekcje, bo siostra z przedszkola przynosi. Pręży się strasznie zazwyczaj wieczorami. Moj lekarz mówi, ze wszystko jest ok. U nas ulewanie się skończyło , ale było okropne. Praktycznie od urodzenia. Po dzisiejszej nocy stwierdziłam, ze małemu musi coś dolegać bo nie jest mozliwe aby się tak kręcił w łóżku. Szukam gastrologa bo mnie te noce wykończą. -
Sweetcake wrote:Rucola refluks może powodować , ze dziecko będzie się napinać, prężyć i tym samym będzie miało wzmożone napięcie. Będzie podkurczała nóżki zamiast je prostować. Mamafizjoterapeuta ma artykuł na ten temat.
GrubAsia jak ze wszystkim są wyjątki. Macie szczescie, ze u Was refluks nie wpłynął na rozwój.
A miałyśmy wzmożone napięcie w barkach, czyli po prostu u nas słabiej wpłynal na szczęście...nocki jak była mniejsza to też ciągle wiercenie i stękanie, spanie praktycznie tylko na pionowo (na nas) a potem na brzuszku (wyczytalam, że znacznie mniejsze dolegliwości daje ta pozycja i rzeczywiście była jedyna w jakiej dała się odłożyć)... Fotelika i wózka nienawidzi, chociaż mam nadzieję, że jak zmienimy na nieco większy to się jej odmieni 🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2021, 18:55
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
GrubAsia u nas noce nadal kiepskie. Wierci się, kręci i popłakuje. U nas z wózkiem się polubił jak zmieniliśmy na spacerówkę i musi być przodem do świata, w przeciwnym razie jest ryk. Fotelik samochodowy to samo zło ale potrafi w nim usnac🤷🏼♀️🤷🏼♀️
Moja średnia córka tez nienawidziła wózka i fotelika. Z wózkiem się nigdy nie polubiła natomiast odkąd skończyła 3 lata lubi jeździć samochodem i nawet zasypia w foteliku co jej się wcześniej nie zdażyło. -
Dziewczyny ile najdłużej trwała gorączka u Waszych dzieci? Średnia córka przyniosła jakiegoś wirusa z przedszkola, ona tylko kaszlala/kaszle drugi tydzien( już prawie zdrowa) a mały to masakra. Najpierw tydzień kaszlał, później gorączka do 39( tylko w nocy) i to już 4 dzień. Byłam już 3 razy u lekarza i osluchowo czysto.Gardlo w porządku, jedno uszko troszkę zaczerwienione ale to nie zapalenie ucha. Kaszle okropnie i cały nos zawalony. Jak dzisiaj w nocy znowu będzie gorączka to jutro mam znowu iść na kontrole. Wczoraj jak byłam u lekarza to cała poczekalnia dzieci z goraczkami. Martwi mnie ten 4 dzień. Wszędzie pisze, ze 3 dni to ok. Żadna moja dziewczyna nie miała gorączki dłużej niż 3 dni. Chyba zwariuje przez te choroby.
-
U nas temperatura była od soboty rano do niedzieli w nocy. Ponad 39 wtedy było i nic poza tym mu nie było. Zdarzyło mu się raz wymiotować, ale to definitywnie słaby wirus, bo my ze starym też mieliśmy rewolucję. Teraz 12 dzień ma katar i to wszystko w przeciągu 3tygodni 🙄
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Sweetcake moja teraz przechodziła trzydniówke i jednocześnie miala zapalenie jamy ustnej. Jak trzeciej nocy termometr na czole ! pokazał 41 stopni to dostałam zawału prawie... nigdy w życiu się tak nie bałam. na 4 dzień dostala wysypki. ale syn mial 3 dniowke kiedyś to też 4 dni była goraczka. obserwuj czy nie ma wysypki.
jeśli chodzi o jeżdżenie autem znalazłam patent i bardzo polecam . nagrana płyta z muzyką SMOKA EDZIA Z YOU TUBE'A !! 😂 młoda przestała płakać i śmieje się do swoich ulubionych bitów ( włączam jej YT w domu jak musze ja zainhalowac albo idę po prostu do WC ) -
Tygrysek o nieeeeee. Zapalenie krtani to moj koszmar.. Tak strasznie się tego boje. Nawet dostałam już czopki w razie czego. Moje dzieci nigdy tego cholerstwa nie miały, ale nigdy nie mów nigdy . Ten rok to jaka masakra z tymi chorobami. Moja średnia w poniedziałek już idzie do przedszkola, mały już dużo lepiej za to ja teraz się zaraziłam. Pocieszające jest tylko to, ze jak teraz nabiorą odporności to później nie będą tak chorować.
-
Dziewczyny które maja starsze dzieci. Czy wasze maluszki tez tak czesto chorują, zarażają się od rodzeństwa? U nas niby nie jakieś straszne choroby( jak narazie obyło się bez jakichkolwiek leków) No ale dużo tych infekcji. Pytałam lekarza czy zostawić średnią córkę chociaż do Świat w domu, ale stwierdził, ze to będzie na niekorzyść córki i żebym tego nie robiła. Jutro idzie do przedszkola po dwutygodniowej przerwie a ja już drżę co następnego przyniesie do domu.
Widzę, że dzieci koleżanek, które są jedynakami albo maja rodzeństwo w szkołach tak nie choruja. Zreszta moja średnia tez nigdy tak nie chorowała jak była mała.
Mnie tez coś złapało i ledwo żyje. Byle do wiosny🤪🤪🤪
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2021, 11:44
-
Sweetcake nasz jedynak, ale chorujemy równo z dziećmi, które mają rodzeństwo w przedszkolach i szkołach. Wydaje mi się, że Stary przynosi 🤷♀️ no cóż, byle do wiosny 😂
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕