Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Majóweczki piszą i piszą, więc staram się nadgonić...
Anioł brzusio wspaniały
co do kuponów na Allegro to czekam, aż mi jakiś się dostanie bo jeszcze nie miałam szczęścia...
Ostatnio chodzę jakaś ciągle zmęczona, a do tego strasznie boli mnie węzeł chłonny na szyiwęzeł nie jest powiększony (nie wyczuwam go), ale przy dotyku szyi czy skręcie głowy pobolewa mnie... pewnie jakaś infekcja się wdała, mam nadzieję ,że na ciążę to nie wpływa negatywnie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 19:31
-
Ja już po spacerku, wymyta, pogadałam sobie z Misiem na skypie i leżę. Właściwie to nawet spać bym mogła już iść, ale o 20 20 na tvn style będzie jeszcze o zrośniętych bliźniętach. Jutro pod wieczór idę odwiedzić sister i dopiero w sobotę znowu usłyszę swoje Kochanie
Wiki jak usłyszała tatusia to zaczęła szaleć. Byle do końca kwietnia już czekam jak na szpilkach. Porannego focha mojej mamy cd w ogóle się do mnie nie odzywa
mam wrażenie jakbym sama mieszkała, przez cały dzień nawet gęby do kogo nie ma otworzyć. W ogóle już nie mogę leżeć na plecach , czuję się wtedy mega niedotlenienia i mam duszności. A tu coraz gorzej ma być
Anioł trzymamy kciuki za kolejną rozprawęAnioł lubi tę wiadomość
-
Catyyy jak mnie bolały węzły podczas przeziębienia lekarz zalecił paracetamol i tantum verde pryskać gardło bo to też ma wpływ na węzły
Dziewczyny jak dostajecie skierowanie od gina z nfz do laboratorium to wyniki można zrobić w każdym laboratorium czy tylko w jakimś wyznaczonym?
Boshe Beti ja to nie mogę oglądać takich programów ale nawet przed ciążą nie mogłamWiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 19:36
-
nick nieaktualnyOj jak ja bym teraz wszystko dała chociaż za 30min spaceru
Gosia jeśli na nfz to raczej do konkretnego labo przynajmniej u mnie tak jest.
Beti dajesz rade oglądać takie historie? Ja w ciąży nie umiem a i mi zabronili.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 19:38
-
Gosiu wtedy badania wykonujemy w konkretnym laboratorium pod które nasz gin podlega...przynajmniej u nas tak jest.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 19:41
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
Za Twoją radą Gosia86 zaopatrzę się w tantum verde,może jakoś przyniesie ulgę... ja nawet przed ciążą miewałam problemy z bolącym węzłem chłonnym...
Mi lekarz wypisuje skierowanie pod konkretne laboratorium, więc nie orientuję się czy można w innym... ale uważam, że nie powinno być problemu, jak pójdziesz do innego laboratorium. -
Dzieki za odpowiedź dziewczyny
Wczoraj przeczytałam jednym tchem fajna książkę "Jutro będzie normalnie"
Książka o relacji synowa teściowa opisana oczami synowej, do tego darzenie do realizacji marzeń po mimo wielu przeciwności losu mobbingu w pracy, niewierności męża no i "cudownej" tesciowej
Catyyy to może też być hascosept coś do rozpylania
U mnie też często pojawiały sie problemy z węzłami przed ciążą smarowałam maścią i owijałam szalikiem no ale teraz smarować to raczej nie mamy czymWiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 19:50
-
Agusia zaciskaj nogi, niech Zosia siedzi w brzuchu. Duzo odpoczywaj.
Gosia z tego co sie orientuje to jezeli dana przychodnia ma podpisana umowe z danym laboratorium to wtedy tylko w danym labolatorium mozesz wykonac. U nas jest np tak ze przychodnia ma podpisana umowe z Diagnostyka i w kazdej diagnostyce moglam wykonac zlecone badanie po okazaniu skierowaniaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 20:01
gosia86 lubi tę wiadomość
-
Zaciskam zaciskam. Tragedii nie ma, więc jakoś specjalnie się nie martwię. Szkoda dodatkowych pieniędzy, ale nie są warte tego, żeby księżniczka pojawiła się na zewnątrz za wcześnie
A żeby było milej zepsół nam się piec i nie mamy ogrzewania w domu
Fatum ciąg dalszy. Mąż wydobył jakąś farelkę, ale na piętrowy domek szału nie ma.
-
Agusia znam ten ból z ogrzewaniem nam poszło w listopadzie akurat jak mrozy się zaczęły dobrze że mam blisko do mamy to u niej koczowałam
Czytałam któraś z Was książki Carlosa Ruiz Zafón? Mam 3 i nie wiem od której zacząć?
Więzień nieba
Cień wiatru
Gra anioła
Wonderwall lubi tę wiadomość
-
Agusia to czekają Cię leniwe dni, podobno trzeba korzystać bo otem będziemy latać
Ja dużo leżę, bo wystarczy taki dzień jak wczoraj, że już chciałam na IP jechac. Bo taki ból krzyża miałam i ciągneło mi brzuch do spojenia, że zaczełam serio się bać
Ale stwierdziłam, że nie będę siała paniki tylko sie położe z termoforem na krzyż i jakoś się uspokoiło. Po za tym uważam, że gdyby coś zaczeło się dziać to nie będę traciła czasu na dojazd do szpitala i tracenie czasu na IP tylko zadzwoniłabym po karetkę.
A przypomniała mi się histroia mojej siostry. Julka jest ratownikiem medycznym, i mieli praktyki w szpitalu. Dostali wezwanie ze 30 km od szpitala do nastolatki z bardzo silnym bólem bnrzucha. Okazało się, że młoda w ciąży, nic nie powiedziała rodzicom. Urodziła dzieciatko w szpitalu. I dyspozytorka zeszła z dyżuru i przyszła do niej na salę i ją opierdzieliła od góry do dołu. Bo przecież ona mogła zadecydować, że poślę karetkę gdzie inndziej, a w tym czasie mogło się jej i dziecku stać.
A moja siostra po pierwszym asystowanym porodzie była nim zafascynowana. Chciałabym rodzić z moją siorką ale nie da radyNie przyleci z IE jak sie poród zacznie. Chyba, że lekarka przed urlopem umówi mnie na termin
Am wczoraj miałam gości. Koleżanka po CC w listopadzie. Była na kontroli i się okazuje że rana się nie goi od wewnątrzI waga nic w dół nie idzie.
Tym bardziej denerwują mnie te celebryty na ściankach. Wszytskie po porodzie jak patyki i wpędzają normalne kobiety w kompleksy...
Jutro jade po zakupy kosmetyczno - chemiczne i zaczynam pranie -
Nic dziwnego, ja w kolko mysle tylko o wyprawce,dziecku, jak to bedzie po powrocie do domu ze szpitala, czy nie urodze przedwczesnie itd Staram sie czytac,ale po kilku stronach nie wiem co przeczytalam. Maz w szoku,bo ciezko mnie bylo od ksiazki oderwac,a teraz nie jestem w stanie sie nad niczym innym skupic. No coz, widac taki mamy ciazowy klimat
-
Ano wlasnie, widzialam Ole Szwed na stacji benzynowej, byla juz gdzies w 7-8 miesiacu. Wygladala strasznie, mimo,ze mulatka to byla szara na twarzy, wlosy jakby spalone,matowe i wpierdzielala jakiegos hot doga. Ogromna byla jak gora lodowa, wytrzeszczylam galy,bo obraz calkiem inny niz na sciankach i zachodze w glowe jak to sie stalo,ze w cudowny sposob odzyskala figure 2 dni po porodzie,a mowie Wam bylo co gubic! Nie wierze,ze to sama natura.
KotMisia lubi tę wiadomość
-
U mnie to coś pękło gdy zaczęły się problemy w pierwszej ciąży gdzieś uciekło to skupienie właśnie potem była depresja że całe lato nie miałam książki w ręce no a teraz jest tak jak piszesz ze głowa pełna innych myśli
KotMisia musiała być niezła akvja z tą nastolatką
A co do cc to bardzo utkwiły mi w głowie słowa lekarza od usg że cc to okaleczenie kobiety i dzisiaj jeszcze położna dołożyła swoje że cc ma na celu ratowanie życia kobiety lub dziecka że jeśli kobieta planuje w przyszlosci jeszcze mieć dzieci to zdecydowanie lepiej rodzić snGabiK, KotMisia lubią tę wiadomość
-
Ta moja koleżanka ma kategoryczny zakaz zachodzenia w ciąże w najbliższym czasie. Brzuch w środku ma tak peknięty, że ma chodzić w pasie,zero ćwiczeń. Wiem, że nie kazda CC tak się konczy ale strach jest.
A te celebryty to kłamczuchySpanxy noszą od szyi do kolan
GabiK, Anioł lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTez bysmy takie byly jak byśmy miały kase na diety które są drogie, konsultacje u dietetyków, czas na odnowy biologiczne, masaże, siłownię, zajecia u prywatnego trenera. Był by cud miód, a dziećmi caly dzien zajmowała by się niańka.
gosiunia lubi tę wiadomość