Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Znam taka jedna, zaraz po porodzie zatrudnili z facetem dwie nianie,i kiedy mamusia spala to nianie zdzieckiem musialy byc bardzo cichutko,bo mamusia sie denerwowala. Ale nie powiem, bardzo szybko doszla.do siebie i wygladala swietnie.
A i najlepsze to to,ze teraz jest ekspertka.od ekologicznego wychowania dziecka i zdrowego zywienia, zupelnie jak te wszystkie celebryckie mamyWiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 22:26
-
Hej Dziewczyny.
KotMisia z tego co sie orientuje to jezeli pacjent jest chodzacy to w jego interesie jest dotrzec do szpitala, raczej nie wysylaja karetki do kobiety w ciazy jezeli np nie zaczelas OBFICIE krwawic badz wystapilo inne bezposrednie zagrozenie zycia. Wiec wcale bym sie nie zdziwila gdybys uslyszala w sluchawce, ze karetka nie zostanie wyslana..bo tak jak napisalas - karetka w tym czasie moglaby byc bardziej potrzebna w innym miejscu.
Milego dnia wszystkim cioteczkaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2015, 07:14
-
Karolcia trochę to prawo jest bez sensu bo przeciez nie każdy jest mobilny ma samochód żeby dostać się do szpitala
Też się zastanawiałam co u Almy zamilkła chyba ze dwa tygodnie temu
Dzisiaj ostatni wyjazd do miasta w tym tygodniu nie lubię takich tygodni w których prawie codziennie mam wyjazdy bo męczy mnie to bardzo
Karolcia a co tam u endokrynologa? -
Może się coś pozmieniało po śmierci kobiety w styczniu, ale to prawda, prawo jest po prostu chore.
Pamiętam jak moja babcia miała udar to mamie powiedzieli, że jak będzie wolna karetka to wyślą, ale czy jest sens to takiego starego człowieka- dawno to było kiedy rozmowy jeszcze nie były nagrywane...wyobrażacie sobie?
Gosia ja jak mam taki tydzień wizytowy to znikam ze wsi i śpię u mamy przez tydzieńco strasznie mi odpowiada bo też bym się wnerwiała jakbym co i rusz musiała jeździć...
Gosia, lekarka mi powiedziała, że niby na tym etapie ciąży tsh na poziomie 3 jest JESZCZE akceptowalny, ale, że ona nie będzie ryzykować, żeby jeszcze zaczęło rosnąć więc mi zwiększyła dawkę euthyroxu. Kolejna wizyta 1 kwietnia;) -
Karolcia na pewno tak bedzie :)nieraz wspomnimy jak nam sie bezstrosko zylo przed narodzinami maluszkow. Ale z drugiej strony zycie bez dziecka wydaje sie takie puste..
Dzis odwiedzi mnie przyjaciolka na pogaduchy, potem jade na zakupy i oby dzien szybko zlecial.
Ktos wizytuje dzisiaj ??
-
Hej dziewczyny
widzę że od rana już działacie, ja musiałam się ogarnąć i wyjść z psiną. Niedługo pewnie do lidla się zbiorę po zakupy bo lodówka pusta. Co do programów w tv to ja lubię takie hardcorowe , z operacjami, porodami, ciężkimi przypadkami. Wczoraj byłam w pracy i stażystka która u nas teraz jest pytała mnie czy rzeczywiście w ciąży to są dziwne zachcianki. Odpowiedziałam jej że ja nie mam i gdybym miała śledzia przegryźć dżemem to haft murowany.
Co do celebrytów to rzeczywiście mają czas i kasę to dobrze wyglądają, ale ja mam plan że nie będę wyglądać gorzej. Zobaczymy tylko jak to w praniu wyjdzie. KotMisia mam nadzieję że mój lekarz to się jakoś na poród ze mną wcześniej umówi bo nie chcę trafić w obce ręce. -
Karolcia ja mam 15 km do centrum miasta wiec nie ma tragedii ale łatwiej by mi było gdybym miała sprawne auto. Niestety byłam głupia i pokazałam mężowi że potrafię sobie radzić bez samochodu no to teraz mam
Ale i tak was podziwiam ze jeździcie same jako kierowcy na tym etapie to już bym się prawnie bała wsiadać za kółko. Może inaczej jest jak się jeździ cały czas a ja mam przerwę od grudnia
Z celebrytów najbardziej wkurza mnie cichopek i mucha no nie cierpię ich
Robią wielkie halo bo mucha sama była na zakupach
I nie lubię też gardiasowej bo robią z niej wielką specjalistkę od macierzyństwa w tvnWiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2015, 08:02
-
Gosia ja mam 30, ale murowana godzina w busie a dojście na busa 10minut szybkim tempem (przed ciążą
)
Ja mam zamiar jeździć dopóki brzuch mi nie będzie przeszkadzać, potem mam zamiar wykorzystywać męża na max (bo się miga od wszystkich moich wizyt jak może- też mu pokazałam, że sama sobie poradzę, tylko do okulisty go ciągnęłam bo nigdy nie wiedziałam czy mi przypadkiem oczu czymś nie zakropią).
A Ty Gosia pewnie gdybyś jeździła cały czas to nie miałabyś oporów.
Ja to podziwiam naszą Kataline, że się w takie dystanse pchaja jak mam jechać do Krk i cały dzień później mam załatwienia na mieście to wieczorem mam dość i trochę a pewnie nawet połowy przebiegu nie robię co ona
Te wszystkie celebrytki to mi działają na nerwy. W miesiąc po porodzie płaskie jak deska. Jakbyśmy miały takie nakłady finansowe jak one to wyglądałybyśmy nawet lepiej! a co
Mnie mama tak uczula, żebym się nie zaniedbała tak jak moja siostra, bo nawet jak leżała w szpitalu to inne dziewczyny jakoś o siebie zadbały, chociaż kreskę pod okiem maźnęły a ona taka rozwalona na tym łóżku leżała ( jakoś tak się trafiało, że zawsze długo leżała z dzieciakami, bo albo dużą żółtaczkę miały, albo coś im w siuśkach wyszło i musiały brać antybiotyk)Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2015, 08:11
-
Mnie tez wkurzaja celebrytki z tych samych powodow Ale bardziej te zagraniczne. A niektore z nich maja pewnie nianie do pomocy a potem opowiadaja w telewizji jak to one sa bardzo zmeczone, niewyspane itp. A przeciez pewnie nie zajmuja sie tak blahymi sprawami jak sprzatanie, pranie czy gotowanie...
-
Ja mojemu już mówię, że jeżdżę póki się mieszczę za kierownicą, ale żeby się nastawił, że pod koniec wizyty są co tydzień i trzeba będzie mnie wozić. Póki co kiwa głową
ale jak to będzie w praktyce- się okaże
a wczoraj znalazłam kalkulator wagi w którym nie pokazuje mi, że za dużo przytyłam!(takie drobne pocieszenie, ale wywołało to wczoraj uśmiech
)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2015, 08:32
gosia86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Anioł, ja wracam do domu jutro po 4 dniowej nieobecności- a mąż miał dokańczać łazienkę więc już się psychicznie nastawiam co tam zastanę
a wysprzątać muszę bo w niedzielę mamy gości. I jeszcze ciasto mam w planach zrobić więc trzymajcie za mnie kciuki żebym podołała
Anioł, gosia86, GabiK lubią tę wiadomość