Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Jesli myslisz o ratach z allegro to chyba nie ma takiej opcji,ale jesli sprzedawca oferuje mozliwosc rat...np Zagiel.itp to zaden problem,jesli mama sie zgodzi
Ja kiedys znalazlam na olx Tako Moonlight zestaw z fotelikiem za 800zl,u mnie w Wwie,ale za pozno sie zorientowalam i szybko sie sprzedal, turkusowy byl, slicznyi taka cena!
-
Gosiu może przeanalizuj budżet i nie musiałabyś całej kwoty pożyczać, ale tak jak Bluberry pisze oszczędzisz na odsetkach, prowizjach itd. A może macie kartę kredytowa i warto byłoby z niej skorzystać, bo teraz znów RPP obniżyła stopy procentowe i odsetki z karty kredytowej bedą niższe a nie musiałabyś ponosić opłaty za udzielenie pożyczki. Posiedź i rozważ kilka możliwości
-
Ale tez nie dajmy sie zwariowac
Ja gdyby nie to,ze tesc sie szarpnal na wozek i fotelik, bralabym uzywany. Jest duzo ofert super wozkow. Mialam tez opcje za.darmoszke od przyjaciolki Bebetto Lupo i bralabym w ciemno. Trzeba szukac oszczednosci, bo po narodzinach bobasa czekaja nas rowniez spore wydatki. I tak do czasu az pojda na.swoje...a i to nie wiadomo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 19:22
gosiunia lubi tę wiadomość
-
Powiem Wam hit jaki strzelił dziś mój tata:
T: już wiesz jakim mlekiem będziesz karmić?
Ja: no naturalnym, nie będę dawać sztucztości jeżeli nie będzie potrzeby
T: Aha , a to jakie to będzie 3,2%, 2%?
Ja: oczy w słup z jego głupoty, mówię jak krowie na granicy że naturalne to nie z kartonu tylko moje własne.
Miał 2 córki a nie wie nic o dzieciach. No ale uśmiałam się nieźle.KotMisia, jagoodka, GabiK, gosia86, Agusia246, gosiunia, Karolcia88, Eklerka, PIGULSKA lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej LAseczki.
U mnie tez temat wózka. Gdybym miała więcej pieniązków to chciałabym Tako Moonlight, bo ma tę srebrną ramę i kolory ładne, takie żywe.
Z tańszej opcji to podoba mi się ten co Gosia wrzuciła Tako Omega Moonlight Grey, ale tutaj kolory brzydsze są, takie jakby sprane:( Na stronie Dino sklep piszą, że to tańsza wersja Moonlight, z tańszych materiałow - czyli gorszych... Najładniejszy ten jasny, ale boję się, że w spacerówce to wiecznie będzie brudne od nóżek.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b0588ecbc24b.jpg
No i dylemat między Camarelo Carera. W Tako podoba mi sie stelaż i amortyzacja, a Carrera zachwyciła mnie cała. Kolor nażywo wygląda o niebo lepiej.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2eaca33ad8eb.jpg
I sama jestem głupia, który wybrać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 19:37
GabiK, gosiunia, jagoodka, gosia86, PIGULSKA lubią tę wiadomość
-
Beti Tata jest gigantem
Mamy odłożone na wózek 100 euro wiec to nie tak że nic nie mamy
Ale po prostu zakochałam się w tym wózkuaż się popłakałam przy mężu a wiem ze jemu tez ciężko i ciągle myśli skąd kasę wziąć a ja mu jeszcze dokładam bo się mażę i beczę
no ale cóż hormony górą
Możemy się jeszcze wstrzymać z wózkiem do kwietnia no ale to już ostatni dzwonek będzie -
Blu, śliczny wózeczek
KotMisia, jakbym miała wybierać między tymi dwoma, to zdecydowanie Camarelo.
Gosia, to teraz jak się okaże, że Pola, to wszyscy pomyślą, że uległaś "dobrym radom" i odwiedli Cię od nadawania głupiego imienia
A do mnie dzisiaj wpadła moja matka. Przyniosła mi dla Zosi dwa kocyki, dwa prześcieradła z gumką, torbę ubranek 56, pieluchy, szczoteczkę do włosów, chusteczki i ręczniczekI całą torbę apteczną od dziadka. Kazał mi napisać czego ile chcę to tak na chybił trafił rzuciłam liczby no i mam teraz 100 sztuk gazików jałowych i 50 flaszek soli fizjologicznej
A z moich uzbieranych rzeczy już druga pralka się pierze, mąż będzie prasował. Pralkę mam 9kg, a i tak ledwo to wepchnęłam na 2 razy. A koleżanka jeszcze napisała, że ma dla mnie do przejrzenia torbę kolejną... I chyba popełniłam jakiś error przy praniu, bo większość rzeczy wyszła z pralki jak pokrochmalonaKotMisia, gosia86, Bluberry, gosiunia lubią tę wiadomość
-
Gosia wózek super. Mam nadzieję, że uda się skądś skombinować pieniążki. Co do słodyczy to jak nie mam w domu to mnie nie ciągnie, a jak muszę coś słodkiego to wtedy robię sobie albo naleśniki albo kanapkę z miodem
mój mąż z kolei co i rusz pyta czy mi czegoś nie kupić, ale staram się twardo trzymać żebym potem nie była szersza niż wyższa. Już się ze mnie śmieje, że w końcu mam większy brzuch od niego(on z takich misiowatych)
Beti Twój tata rozłożył mnie na łopatki
przeżyłam nalot małych ancymonkówdzieciaki narobiły takiego bajzlu, że głowa mała
ciasto które mi zostało dałam dla mamy bo zjadłam kawałek i zdycham na zgagę
(strasznie słodkie) a dzisiaj jeszcze sobie pofolgowałam bo dostałam do męża schoko bons i kwiaty na dzień kobiet i w ogóle pewnie będzie duużo na plus jak jutro stanę na wagę
a tak ładnie się trzymałam przez ostatnie dwa tygodnie, a nawet 3. Mąż mówił, że szkoda, że siostra się zapowiedziała na niedzielę bo miał dla mnie przygotowaną niespodziankę, tzn w 3 pary mieliśmy jechać na tamę pospacerować a później na jakąś obiado-kolację a jeszcze dziś pogoda była taka cudowna... chyba wolałabym żeby nie mówił to nie byłoby mi żal
dostałam od koleżanki siostry poduchę do spaniai rożek. CZWARTY!
beti97, gosia86 lubią tę wiadomość
-
Tak mój tata nie myśli , ale jego zaangażowanie w przewijanie etc. było znikome więc się nie dziwię. Agusia mimo problemów kompletowanie wyprawki jakoś się posuwa do przodu u was to dobrze. Ja mam malutko ubranek, ale mam nadzieję że tych sąsiadkowych będzie w miarę w miarę i na początek nam wystarczy.
Gosia współczuję rozterki z kasą na wózekmy chyba tylko dzięki tej pracy w Niemczech teraz nie pójdziemy na dno, ale kosztem rozłąki. Jak nie urok to przemarsz wojsk i jakoś musimy dać radę.
Ja już wynalazłam koszulę do rodzenia i to u siebie w szafce więc kolejna oszczędność. Jest krótka, wchodzę w nią bez problemów i ma guziczki u góry. Co prawda przy porodzie i tak wszystko pójdzie do góry , ale wtedy będzie mi wszystko jedno.gosia86 lubi tę wiadomość
-
Powiem Wam,ze moj M jest mega leniem. Lozeczko przyjechalo we wtorek, tak samo naklejka na sciane. M przyjechal w piatek z pracy i dumnie oswiadczyl,ze przywiozl narzedzia z pracy to bedzie mogl skrecic lozeczko. Powstrzymywalam sie caly tydz,zeby mu nie truc o tym. Nie wspomnialam nawet,ze skrecenie jest tak cholernie skomplikowane,ze Aniol w zaawansowanej ciazy sama tego dokonala! Minal weekend,ten dalej lezy na kanapie, lozeczko w kartonie, naklejka tez.
A to nie koniec. Glupia jestem i w sobote kupilam czekoladki dla mojej mamy i tesciowej i jego siostry,zeby dorzucil do kwiatkow na Dzien Kobiet. Najpierw sie nafoczyl, ze ma w ogole gdzies jechac. Powiedzialam,ze pojade z nim. Obie matki sa same i nie maja od kogo spodziewac sie bukietow. Moj tata jak zyl to zawsze kupowal wielkie bukiety. Skonczylo sie na tym,ze kupilam kwiaty dla mamy,tesciowej, szwagierki. Wszystki byly zachwycone jego wizyta. Wiec ten wraca do samochodu i mowi : a babcia? No zesz kuzwa! Zapomnialam o babci! -
Agusia zapas na pewno Ci się przyda fajnie że chociaż taka pomoc
Mi poza moją mama nikt nie pomaga w temacie dziecka (no jeszcze łóżeczko i meble od znajomego) a tak to jesteśmy zdani na siebie
Tak sobie pomyślałam ze wolałbym żeby moje rodzeństwo Np zamiast prezentów dla Poli dali nam kasę to byśmy dołożyli do wózka no ale nie mogę tego od nich wymagać
Agusia obyś nie miała racji że teraz te klempy będą sobie przypisywać ze dzięki nim zmieniłam imię
Jak tam u Ciebie z ogrzewaniem?naprawili?
Pigulska juz w domu?
Karolcia szkoda ze Wam taki sympatyczny wypad nie wypalił ale może jeszcze
będzie okazja
Beti fajnie że znalazłaś koszulę i będziesz mogła zaoszczędzić
Gabi niezłe mąż ma wymagania jak mogłaś zapomnieć o babciWiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 21:09
-
Mój chłop to w ogóle ma problem ze świętami etc. Wie tylko kiedy ma urodziny. Sukces. Jak mu dzisiaj powiedziałam to wystękał wszystkiego najlepszego.
Moja waga znowu 0,5 kg w góręnogi jakieś grubsze mi się wydają bo ledwo spodnie od piżamy wkładam, oby tylko przez to że są świeżo wyprane i wyprasowane. A taki łasuch teraz jestem że głowa mała.
-
Bluberry super wózio.
Bluberry lubi tę wiadomość
-
Beti to na pewno po praniu, wszystko jest wtedy mniejsze
Ja rano dostalam zyczenia i buziaka,a kwiaty w sumie sama sobie kupilam, przy okazji jak kupowalam dla pozostalych kobitek z najblizszej rodziny.
Gosia a nie da sie jakos dyplomatycznie przemycic informacji,ze zamiast prezentow wolelibyscie kaske? Jakos tak subtelnie,przy okazji
Agusia a z ta iloscia soli i gazikow to zadna przesada, polozna na szkole mowila o soli szt.100 i ja tyle zakupilam,gazikow 50szt. To szybko pojdzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 21:24
-
Gosia na pewno uda sie jakos wybrnąć i kłopoty finansowe beda chwilowe.
KotMisia dzis u nas ludzie wypełzli z wózkami i u nas popularne sa wózki bebetto i camarelo wlasnie kilka widziałam. Na początku myślałam wlasnie o camarelo, ale taki duży mi sie wydał a ja z tych krótkich kaczek raczej jestem