Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ojeju.. pierwszy raz doznałam efektu piątku 13stego
Zabraliśmy rodziców na przejażdżkę po Warszawie... Padło nam auto w samym centrum.. tuż po moich słowach "musimy się modlić by nam jutro się nie rozkraczyło na autostradzie".. Mieliśmy jechać do zaufanego mechanika, jak ich odstawimy do domu, no i nie ogarnęliśmy, bo dziś już wracał Mąż na lawecie.. a ja z rodzicami spacerkiem szukałam taksy.. kolejna rzecz Pan Mąż nie zabrał swojego tel, więc zabrał mój.. U rodziców w tel żadnych numerów na takse nie ma więc szliśmy i szliśmy i szliśmy... boli mnie brzusio i Mała chyba się trochę wystraszyła.. Ale nie ma tego złego, podjęliśmy dojrzałą decyzję o sprzedaży auta i kupnie nowegopóki co, nie muszę się przynajmniej martwić o adaptery do wózka, by fotelik pasował, bo ostatecznie to nie wiem kiedy będę fotelik w aucie użytkować
-
Witam sie ze szpitalnego lozka.
Lekarz, ktory mnie badal popoludniu to chlop jak dab i mowil, ze z szyjka wszystko ok. A w szpitalu przyjmowala mnie taka mloda lekarka (ostatnio ciagle na nia trafiam) i mowi, ze rozwarcie juz jest malutkie bo jej wchodzi caly palec. Wiec dobrze, ze jednak przyjechalam. Na dzien dobry dostalam zastrzyk w dupke ze sterydami a teraz leze pod kroplowka. Jutro maja mi robic jakies badania z krwi ale to pewnie sie dowiem co na obchodzie.
Pozostalym zycze spokojnej nocy :* -
Karolcia trzymaj się tam ciepło:*
Katalina to miałaś wczoraj przygodę współczuję
Ja kiedyś w piątek 13 zapomniałam zabrać torebkę z cmentarza
Kasy miałam tam nie wiele ponad 100 zl ale to były pieniądze z pracy na imieniny, gorsza była strata dokumentów, jak wszystko zaczęłam załatwiać to po 5 dniach zglosila sie policja że ktoś przyniósł moją torebkę
Ogólnie w plecy byłam 4-5 stówWiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2015, 03:19
-
Katalina, wspolczuje przygody, ale przynajmniej postanowiliscie o zakupie nowego auta
a jak teraz odtransportujecie rodzicow?
Gosia bidulko co Ty spac nie mozeszja tez od 5 juz koniec spania bo sie kreca, a to kroplowke odlaczyc a to cisnienie/temp zmierzyc a to ktg podpiac (ciekawe czy mi tez zleca na obchodzie). A i z ciekawostek- ulokowali mnie w tej samej sali i w tym samym lozku co w styczniu
-
Karolcia a jak towarzystwo?jest ktoś czy sama leżysz?
Obudziłam się na siku i juz zasnąć nie mogłam, może uda się odespać w dzień
Powiedziałam na allegro (dalej nie mogę się zdecydować na kolor kocyka minky) poszukałam przepisu na tartę, poczytałam książkę i czekałam aż któraś z Was sie obudzi
Szanowny umówiony do fryzjera na 9:45 a potem jeszcze musimy załatwić reklamację w reserwed no i może uda mi sie go wyciągnąć na te zakupy w końcu
Mam tylko nadzieję że nasz przyjaciel od którego mamy zabrać łóżeczko będzie w domuWiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2015, 06:08
-
Jak mnie przyjeli na sale to kobiety juz spaly.
Jedna taka starsza a druga chyba po 30, ale jeszcze nic nie gadalysmy, bo ja z tych co czekaja az ktos zacznie gadac
A to jak takie ambitne plany to trzeba wstac a w dzien odespac
Nawet mi nie mow o jedzeniudo popoludnianjestem skazana na szpitalne
a ostatnio tylko raz zjadlam sniadanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2015, 06:14
-
Chyba pochwaliłam nas pisząc parę dni temu że majówki to się trzymają, jak do szpitala to hurtem, ale w sumie jeszcze żadna z nas się nie rozpakowała, to najważniejsze.
Katalina dobrze że decydujecie się na nowe autko, my w ogóle jeszcze nie mamy nawet prawa jazdy, ale ja jestem z tych co się usilnie przed tym bronią.
Gosiu mam nadzieję że załatwicie dzisiaj wszystkie niezbędne sprawunki i może łóżeczko uda się przywieść
Ja na szczęście noc miałam spokojną, nic się nie działo. Ciekawa jestem jak dzisiaj z tym sprzątaniem mojej mamy. W soboty zawsze sprząta kościół, nie wiem czy nie będę musiała jej pomóc. A mój Szanowny w ogóle się wczoraj do mnie nie odezwał ani nie odebrał mojego tel. i teraz martw się tu człowieku o niego, a jak mu zwrócę uwagę to walnie focha że przesadzam. Ale nie pomyśli baran że mogłoby mi się coś stać i chcę go poinformować. -
Dzien dobry.
Karolcia jednak dobrze,ze pojechalas.
My juz po ktg, mierzeniu temp. I tabletkach.
dostaje luteine dopochwowo, duphaston i tabletke na wycieszenie, uspokojenie, po kotrej jestem senna ale dzieki temu przespalam cala noc, no prawie bo w nocy polozna sie krecila sprawdzic tetno malej.
Katalina bidulko,zakup nowego auta to wyzwanie finansowe. My z mezem tez szukamy czegos, bo ciagle pozyczanie auta odrodzico nie ma sensu. A przy dziecku bedzie mi ono niezbedne. Takze 1 autona dwie rodziny to stanowczo za malo.
Milego dnia i niech juz zadna do szpitala sie nie pcha
-
Ofe my z mezem jak ktores auto jest w naprawie mamy problem zeby sie dogadac a co dopiero jedno na dwie rodziny. A przy malym dziecku to co i rusz trzeba a to do sklepu a to do apteki albo do lekarza.. jeszcze jak sie mieszka w miescie to inaczej bo wszystko na miejscu, ale na takiej pipidowie jak my mieszkamy to koszmar. Wszedzie busem, ktory przy dobrych wiatrach jezdzi raz na godzine do krakowa a do gminy to rzadziej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2015, 07:21
-
Z autem moglo być gorzej, bo moglismy w ogole nie moc sobie na nowe pozwolic, ale planowalismy to na ten rok. Ciezki czas na to w tym momencie przyznam, ale jakoś damy rade. Naprawimy chyba najpierw to i sprzedamy, poszlo sprzeglo moze się uda jakoś to zalatwic u znajomego. W kazdym razie najwiekszy problem w tym że jutro maz mial przywiezc pracownikowi towar do sklepu bo polki robia się puste a tu nie ma jak... Wiec znowu finansowy stop. Rodzicow jakoś się odtransportuje, pociagi istnieja jeszcze chociaż bardzo bym tego nie chciala.. Jestem troche w czarnej du... Bo ja tylko autem się poruszam po Warszawie, nie wyobrazam sobie teraz na SR jechac taki szmat komunikacja, bo nawet nie wiem co tam jezdzi. Nawet wiekszych zakupow zywieniowych nie zrobie w poblizu. Ale dosc uzalania się, dziś sadny dzien dla nas i auta :p
A jak się czujecie dziś Dziewczyny szpitalne? Dolegliwosci odpuscily troche? Co mowia lekarze?
Moje dziecie zrobilo przed chwila taki ruch że aż maz się rozbudzil, bo jakby się gdzies zaklinowala i odrzucila konczyne z takim chrzestem doslownie :p boje się, że moze być w stanie się tam polamac normalnie, taka jest nieobliczalna. -
Witam, a tu juz widze nowy dzionek pelna para
Ofe i Karolcia nie wiem jak Wy,ale u mnie z nocka ciezko. Panie na sali wlaczyly tv i do 1 w nocy gral,a ja nie umiem spac przy wlaczonym. O 1 wszystki juz spaly,a ten zaczal skakac po kanalach. Chcialam pilotem wylaczyc,ale on po kilku sekundach znowu sie wlaczal. W koncu jedna sie obudzila i powiedziala jak go wylaczyc. Potem zaczely sie jeki przez sen, jak w jakims pornosie. Jezuniu ja chce jak najszybciej do domu! O 5.30 ktg i temp, od 6 z minutami pani salowa sprzata. A rodzina mi pisze : odpoczywaj sobie
Gosia Ty spij zamiast czuwac -
Gabik to tutaj gdzie leze ginekologiczno-polozniczy jako jedyny nie ma tv bo "matki maja sie zajmowac dziecmi a nie seriale ogladac"
wiec tego problemu akurat nie mialam. Zanim zasnelam bylo juz 2.30 (jak ostatni raz patrzylam na zegarek), a o 5.06 przyszly mi kroplowke odlaczyc, pozniej to juz standardowo cisnienie/temp, ktg. U nas salowe sprzataja po obchodzie.
Kuchnia,kuchnia jesc nam sie chce!madziorek lubi tę wiadomość