Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam tez wszystko naszykowane,ale tylko przez to,ze lekarz powiedzial,ze moge urodzic w kazdej chwili,bo w innyn razie mialam plan pakowac torbe dopiero za jakies 2 tyg
Zastanawiam sie kiedy zlozyc wozek,zeby troche wywietrzal, skoro Beti daje odetchnac materacykowi to moze juz nie bedzie za szybko?
Ja sie wczoraj gimnastykowalam przy depilacji i pewnie dlatego tak mnie dzis boli spojenie. Nogi zostawiam na jutroWiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2015, 10:15
-
nick nieaktualnyPrzed ślubem dostalam od koleżanek karnet w prezencie i pokusiłam sie na taka depilacje, mi krwawiły nogi i to chyba nie dla mnie. Nigdy juz później sie nie zdecydowałam na wosk.
A jak u Was z kolanami bola? Bo mnie np nie bola przy siedzeniu, leżeniu czy chodzeniu ale gdy kucam lub mam wstać z kolan to jest ból, jakby tak obciążone były.
My mamy wózek normalnie wystawiony w moim pokoju j rodziców, wyprałam tylko środek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2015, 10:21
-
Mnie kolana bola jak leze, szczegolnie lewe,bo staram sie jak najwiecej polegiwac na tym boku. Czesto boli tak bardzo,ze mnie to budzi i wtedy przekrecam sie na drugi bok.
Karolcia miejsca mamy dosc, chyba sie pokusze o rozpakowanie w przyszlym tyg. Przykryje czyms,zeby sie nie kurzyl. -
Hej dziewczyny. Noc standardowo nieprzespana. Najgorzej jak się przywracalam z boku na bok, to czułam taki rozpierajacy ból brzucha. W dodatku jak leżę na lewym boku, to mały mnie torpeduje kopniakami, na prawym juz nie tak, wiec nie wiem czy mu się ta pozycja nie podoba czy co. Teraz trochę lepiej, wzięłam ciepły prysznic, 2 magnezy.miałam odkąd wstałam 3 twardnienia, ale i tak zadzwonię do gina, zobaczę co mi powie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2015, 10:32
-
No właśnie zdjęłam folię i taki specyficzny zapach nowości od razu się uwolnił. Moja mama jak mnie rodziła to już łóżeczko miesiąc przed porodem miała ubrane. Ja jeszcze nie, nadal wietrzę łóżeczko, zastanawiam się czy gondoli nie wypakować z folii.
-
Krolcia gołąbki zawijane ale ja tylko zrobiłam farsz a zawijała mama
Mnie boli prawe biodro i bez znaczenia na którym boku leżę to i tak łupie mnie w tym biodrze a leżenie na plecach obciąża kręgosłup i rano budzę się bardziej połamana niż kładę się wieczorem
Beti uśmiałam się z tych skarpet po kolana
Pytałam się męża tak dla picu czy da radę naszykować ubranka dla małej na wyjście ze szpitala czy lepiej żebym mu naszykowała
Oczywiście zobaczyłam przerażenie w jego oczachże on nie wie co by miał wziąć
Gabi myślę że już możesz szykować wózek ja swój przykryłam kocem żeby sie nie kurzył i sobie czeka spokojnieGabiK lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
To ja nie mialam takich przygod Blu. Nogi byly zaczerwienione ale na wieczor juz przeszlo.
Mnie kolana nie bola, ale ja jestem kilka tygodni za Wami wiec mozliwe, ze jeszcze sie przyplata. Chociaz mnie zawsze lamie na zmiane pogody (niedoleczona angina rzucila sie na stawy).
Gabik jak macie sporo mieksca to bym wyciagnela, chociazby zeby go wywietrzyc i nacieszyc oczy - ale uwaga przesad mojej babci- NIE JEZDZIC PUSTYM WOZKIEM BO POTEM DZIECKO NIE BEDZIE CHCIALO W NIM JEZDZIC czy cos takiego
Alma to dla spokoju ducha zadzwon do lekarza. Moze po prostu zaczely sie juz te skurcze B-H.
Beti moja mama przeciwnie, stracila dwie wysokie ciaze i jeszcze mi mowi, ze wczesnie, zebym jeszcze poczekala. Ale kiedys jej powiedzialam, zeby mnie nie straszyla bo czy ja bede miala wszystko naszykowane czy nie to gdyby cos sie mialo stac (tfu,tfu,tfu!!!!!) to niezaleznie czy lozeczko bedzie zlozone czy nie nie bede miec na to wplywu i zeby mi nie odbierala calej radosci.
Gosia to za mna chodza takie inne golabki nie te zawijane- ale nie chce mi sie az tak zeby je robic :pGabiK, gosiunia lubią tę wiadomość
-
A ja tez na lewym boku nie moge za dlugo lezec bo mala od razu chce wyjsc. Chyba jej niewygodnie. Mnie kolana nie bola tylko krzyz i biodra czasami. Rano wstaje tez gorzej polamana niz wieczorem. Na szczescie bol spojenia lonowego odpuscil i juz 3 dzien mam spokoj.
Ja torbe do szpitala chyba po swietach spakuje.
Od kilku dni jakas spiaca jestem i zmeczona -
Witajcie kochane ciocie. U nas od wczoraj 35 tydzień, a jutro wizyty. Już powoli szaleję i dopiero te USG mnie (chyba) uspokoi. Może to śmieszne, ale dwie ostatnie noce byłam pełna strachu, bo trochę popracowałam i miałam wrażenie, że za karę wcześnie urodzę...a do tego jakoś boję się, że zacznie się to w nocy. Noc działa na mnie tak, że jestem pełna złych obaw. Już tak było jak musieliśmy wyruszać w trasę w nocy. Teściowa mi mówi, że chyba mi brzuszek się już obniża, ja czuję sie coraz bardziej zmęczona, kości bolą (wątek geriatryczny widać musi być
) i mam bardzo regularne wypróżnianie, nie raz zakrawające o biegunke. I tak sobie wyobraziłam, że urodzę lada moment, ale marzę żeby dotrwać do po świętach.
Wczoraj jak wiecie była impreza urodzinowa mojego męża i chociaż się natrudziłam to byłam zadowolona, bo atmosfera była bardzo fajna, siostra była ze swoim chłopakiem i trwała integracja. Teraz będą świętować pół roku jak są razem, a podobno wczoraj chłopak zapożyczył prywatny pierścionek mojej siostry...hm myślicie że to znaczy że się przymierza do jakiegoś zakupu??
U nas słońca też dzisiaj nie ma i sesja w plenerze nie ma sensu, ale co to za radość pozować przy uschniętych drzewach. Lepiej jak by była piękna wiosna już albo jeszcze zima z puchatym śniegiem. Ale zdjęcia będą w naszym mieszkaniu, bo remont zakończony. Mam nadzieję, że wyjdę ładnie, a nie jak zwykle. Pomalowałam paznokcie na malinowo:P
Kochana życzę Wam dużo zdrowia, jak najmniej przykrych dolegliwości, żadnych IP, a dla tych które są w szpitalu to szybkiego powrotu do domu i doczekania do właściwego terminu porodu.
P.S. Wiadomo jak tam dalsze losy Nany?
gosiunia lubi tę wiadomość