Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ofelaine ten wózek o wiele ładniejszy od tego malachita na prawdę! Bardzo oryginalny będziecie się wyróżniać z tłumu
Dziewczyny wizytujące trzymam kciuki bo chyba zapomniałam napisać no i oczywiście czekamy na wieści
Ja prałam wszystkie ubrankanawet te większe, kocyki, rożki, śpiworki itp itd a wózek i fotelik nowy więc się tylko wietrzą
Ofelaine lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-70850.png
-
Madzia to nieźle z tymi skurczami że nic nie czułaś
Tez raz tak mialam na ktg w szpitalu ze dochodzily do 50-60 i tez nic nie czułam
Ofeline dzień pełen wrażeń więc nic dziwnego że nawet mąż padł
Katalina jak tam na Sr zajęcia z kąpieli? Moje zostały niestety odwołane a poza tym nawet jakby były to w tym czasie bylam w szpitalu
-
Widocznie ma taki bardziej leniwy dzień, spokojnieslash wrote:Hmm - moja córka dzis dziwnie spokojna, a brzuch pobolewa mnie tak lekko jak na miesiączke
Myslicie ze wszystko jest ok?
A jeśli cię to martwi to może spróbuj zjeść coś słodkiego lub kwaśnego, czasem też zimna woda pobudza maluszki
Mnie też czasem brzuch cmi jak na @ to macica ćwiczy, przygotowuje się do poroduWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2015, 19:44
gosiunia lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-70850.png
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny bardzo mi milo, że wam się podoba, przyznam szczerze, że myślałam, że nie przypadnie wam do gustu. Mojemu mężowi nie podoba się ta rama w kolorze koralowym ( bo nie jest to kolor czerwony jak widać na zdjęciu) ale powiedział, że mam sobie wybrać taki wózek jaki mi się będzie podobał.
A mi sie raz podoba a za chwilę nie...
Oto spacerówka.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/25ada62eb9d2.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6618c91bfb40.jpg
Fajne jest to, że w środku jest wkład, który można wyciagnąć i wyprać a podnóżek jest regulowany i z ekoskórki, będzie łatwy w utrzymaniu
Bluberry, Catyyy, dorota1987, madziorek, gosia86, Puella, PIGULSKA, Magic, Anielka lubią tę wiadomość
-
Melduję się po wizycie. Według mnie jakoś szybko przeleciało. Szyjka już trochę rozmiękczona i rozwarta, ale nie wiem jak dokładnie, bo tylko palcami badał. Nazwał mojego Jasia konserwą, że taki już upchany, że prawie nic nie było widac na usg. Ma 2600g, czyli tyle ile wg mojego snu, jeszcze tylko brakuje tego, żeby urodził się jutro to będę prorokiem. Omówiliśmy szybko plan porodu, miałam pobrany GBS i mam pozwolenie dużo chodzić i przytulać męża. Na razie mąż jak oparzony wybiegł z domu, bo stwierdził że dawno nie grał w piłkę, a może ekipa jest na boisku. I że pogoda taka super, że szkoda nie skorzystać. Ciekawe czy ja go nie wystraszyłam:)
Ofeline wózek jest kapitalny, chociaż nie najtańszy, ale czasem wydajemy kase na całą masę głupot i tego nie liczymy.
gosia86, nojaniewiem, GabiK, slash, Magic, gosiunia, Anielka lubią tę wiadomość
-
Ofe tez miałam ciagle watpliwości z wózkiem raz mi sie podobał raz nie. Wózek jestbardzo fajny
Wiecie z czym miałam problem. Bo wszystko rano ogoliłam poza boberkiem bo z tym problem a jako ze bóle kręgosłupa mam to po wygibasach na nogi juz sił nie miałam na boberka. A tu taki psikus 
Mężuś mi nakupił bananów, winogrona, jabłek i mogę zalegać. Wypiłam chyba z pół litra soku, po którym mam zgagę i czekam na ojca Mateusza
Slash moj był dziś tak podejrzanie spokojny, ze aż sie bałam. Na pierwszym ktg nawet grzecznie, kilka razy puknął. Ale w szpitalu dał taki popis, ze szok. Jeszcze chyba czkawkę zaliczył, bo na ktg jest jedna wielka czarna plama
-
Mnie akurat zajęcia z pielęgniarką się za bardzo nie podobały Takie chaotyczne i nerwowe dla mnie nie wiem czemu Może dlatego że nos miałam zatkany i się wstydziłam smarkać W każdym razie, dziecka nie trzeba u nas mydlić na przewijaku
Polecała wpuścić dwie-trzy pompki płynu do wody i tak kąpać.. Jeśli wodę wlewamy wg termometru to i tak wsadzić tam cały łokieć, a wody ma być tyle co do udka dzidzi.. Leżaczki do wanienki ponoć są be, bo ciężko tam podtrzymywać dzidzie za karczek.. Generalnie przeraziło mnie trzymanie dziecka i nie wiem kiedy puści u mnie blokada 
Po kąpieli założyć czapeczkę, najlepiej na cały czas karmienia, by dziecku wyschła główka, jeśli w domu ciepło to spokojnie można czapkę zdjąć, nie przegrzewać.. Ubierać tak jak siebie, w konieczności jeśli nie będzie nam to dawało spokoju to jedną warstwę więcej.. Ale nie przesadzać. Na moje pytanie o zasypki i pudry to się spytała czy chcę mieć kluchę w pampersie i na tyłku dziecka.... 
ale już na każde przewinięcie smarować maścią żeby się kupa nie kleiła, ale ciul że zatykają się dziecku pory No ja nie wiem, ale uczucia mam mieszane.. Wiem jedno - mąż kąpie Izę póki ta nie będzie siedzieć....
-
Catyyy to fakt, ze wszystkich wózków, ktore dziś widziałam Tako prowadził sie rewelacyjnie, on płynie a nie jeździ..
A powiem wam ,że moj pierwszy typ nr 1 czyli Camarelo Camarela w kolorze beżowym na żywo zupenie inaczej wygląda, po prostu nieciekawie dlatego też obawaialam się jak będzie na żywo wyglądał ten Malachit...
Dorotko, ciesze się z Jasiem wszystko ok, ale będzie niespodzianka jakby Cię jutro wzieło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2015, 20:05
dorota1987 lubi tę wiadomość
-
Katalina nasza mówiła, zeby zasypek raczej nie używać a z kremami tez nie za każdym razem. Jak juz jest potrzeba to sypnąć mąkę ziemniaczana jak sie pojawiają potowki, zrobic krochmal i w tym wykapać. Pępek mozna zamaczac, ale trzeba go dokładnie osuszyć. Jak sie stosuje te płyny do kąpieli to nie natłuszczać dodatkowo, chyba ze jest potrzeba, dziecko sucha skórkę ma. Nie kapać jak dziecko jest głodne, bo bedzie sie drzeć i chyba Puella pisała, ze jak płacze przy kąpieli to najpierw otulić pielucha i w pieluszce wkładać do wanienki.
-
madziorek wrote:Katalina nasza mówiła, zeby zasypek raczej nie używać a z kremami tez nie za każdym razem. Jak juz jest potrzeba to sypnąć mąkę ziemniaczana jak sie pojawiają potowki, zrobic krochmal i w tym wykapać. Pępek mozna zamaczac, ale trzeba go dokładnie osuszyć. Jak sie stosuje te płyny do kąpieli to nie natłuszczać dodatkowo, chyba ze jest potrzeba, dziecko sucha skórkę ma. Nie kapać jak dziecko jest głodne, bo bedzie sie drzeć i chyba Puella pisała, ze jak płacze przy kąpieli to najpierw otulić pielucha i w pieluszce wkładać do wanienki.
Nam z kolei powiedziała, żeby nie karmić przed kąpielą bo jak się niewystarczająco odbije to jeszcze w kąpieli się może zachłysnąć... i bądź tu człowieku mądry.... o pieluszce też mówiła.. i o braku natłuszczania oliwką, chyba że bardzo sucha skóra, ale ona preferuje kremy.. no i tyle. Ja i tak chyba będę robiła po swojemu i trochę po omacku.. trochę teorii dostałam i zobaczymy.. życie i tak zmodyfikuje. -
u nas na SR mniej wiecej to samo. Ze plyny do mycia zakroplic do wody, ze wody tak z pol wanienki, zeby myc reka a nie myjkami, zeby nie uzywac lezaczkow, zasypek,kremy jesli pojawi sie problem ze skora. I karmic po kapieli. Z ciekawostek,zeby wietrzyc pupe pare minut przy kazdym przewijaniu. Wniosek z tego wszystkiego taki,ze kazdy musi znalezc swoja metode
Madziorek ja dzis sobie zafundowalam japonska depilacje okolic bikini yako-tako
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2015, 20:34
Karolcia88, gosiunia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
